Pytanie

[Maxell]

Proszę o wyjaśnienie następujących pojęć:

1. Sztycha.

2. Ciąglica.

:grin: :grin: :grin:

 

Oczywiście oba związane są z naszą dziedziną.

[DZIADEK]

Sztycha - prawdopodobnie sztychówka -naturalna robiona z chrząstki z łopatki .Pozdrawiam

[Gość pedro]

Podaję za Słownikiem Języka Polskiego (pierwszy wynik w google).

 

"plastyczna skała ilasta przedzielająca pokłady żelaziaków ilastych"

 

Tylko co to ma wspólnego z naszą dziedziną :rolleyes: :rolleyes: :rolleyes:

:grin: :grin: :grin:

[majchal]

Skoro bawimy się w grę "w ciemno" to u nas ( w gwarze poznańskiej )mawia się, że coś dostało sztycha, czyli się zepsłuło/skwasiło

A drugie nie kojarzy mi się z niczym przyzwoitym, a z wędlinami tymbardziej :grin:

[Gonzo]

Proszę o wyjaśnienie następujących pojęć:

1. Sztycha.

2. Ciąglica.

:grin: :grin: :grin:

 

Oczywiście oba związane są z naszą dziedziną.

Witam.

Sztycha może to taka kobitka co pracuje na szychcie(i może ma powiązania ze sztygarem) a czemu ciąglica to....

:devil: :devil: :devil:

 

A tak na powaźnie to znalazłem w gwarze Poznańskiej.

mieć sztycha

mieć sztycha fraz.[być zepsutym, nadpsutym (zwłaszcza o mięsie, rybie itp.)]: Mówie ci, nie jydz ty kiełbasy, ona już mo sztycha. Inform. Mówie ci, wszyscy my byli ale chorzy po ty brzuchowinie musiała już mieć sztycha. Zasłysz. Tej, tyn chabas mo już sztycha. Spróbuj nojpiyrw do soli, a potym w ocet, może sie uratuje. Inform.

 

i jeszcze

 

dostać sztycha

dostać sztycha fraz. [o nieświeżych produktach żywnościowych; nadpsuć się, trącić, skwasić się]: Na ten gorónc lebera ruk cuk dostanie sztycha. Inform. Zojcha w kuchni niemożliwa, bo babcia ratuje octem mięso, które dostało sztycha; dwa smrody naraz. Inform. Mówióm, że do mleka dodajóm ixi, żeby w drodze do sklepu nie dostało sztycha. Inform.

 

Pozdrawiam :wink:

[andrzej k]

Witam .

 

majchal. W gwarze poznańskiej może być również " dostoł sztycha " czyli może być chory .

Serdecznie pozdrawiam

[Papla]

Proszę o wyjaśnienie następujących pojęć:

1. Sztycha.

2. Ciąglica.

:grin: :grin: :grin:

 

Oczywiście oba związane są z naszą dziedziną.

Sztych - część ostrza noża, ta nieostrzona

 

Ciąglica - typ naturalnego kamienia do ostrzenia? (zgaduję :-)

[EAnna]

Sztych - zakończenie ostrza broni białej, również łopaty, tak zwanej sztychówki. Również jedna, odkrojona tą sztychówką skibka ziemi.

Kopać na jeden sztych - czyli na jedną szerokość łopaty.

Odkrojony kawałek, plasterek, skibka

Ciąglica - wielka tajemnica :rolleyes: :question: :question: :question:

[wosiu]

EAnno u nas sztych to głębokość łopaty-szpadla-sztychówki,a nie szerokość

Pzdr.Wosiu

[Gonzo]

Witam.

Cytat z: Bursztyniarstwo na Kurpiach

 

"W miejscu, w którym spodziewano się bursztynu kopano też parę niewielkich dołków o wymiarach w przybliżeniu: szerokość 1 sztych (25 cm), długość 1,5 sztycha (37 cm), głebokość 3 - 6 sztychów (75 cm - 1,5 m). "

 

Pozdrawiam.

[Maxell]

...przypominam, iż znaczenie obu wyrazów dotyczy naszej działalności masarskiej. :wink:

[andrzej k]

Witam

 

Jeżeli w naszej działalności masarskiej się coś mierzy to :

 

sztycha - staropolska jednostka miary.

 

Pozdrawiam

[majchal]

Witam

 

Jeżeli w naszej działalności masarskiej się coś mierzy to :

 

sztycha - staropolska jednostka miary.

 

Pozdrawiam

No tak, bo u nas w Wlkp dodajemy np 3 sztychy pieprzu do parówek :grin: :grin: :lol:

[andrzej k]

Witam

 

Miałem na myśli np długość jelita które jest potrzebne do nadziewania kiełbaski . :grin:

A tak nawiasem staropolska to nie musi być wielkopolska jednostka miary

 

Pozdrawiam

[Gonzo]

Witam

 

Miałem na myśli np długość jelita które jest potrzebne do nadziewania kiełbaski . :grin:

A tak nawiasem staropolska to nie musi być wielkopolska jednostka miary

 

Pozdrawiam

Staropolską jednostką miary jest sztych a nie sztycha

 

Staropolskie handlowe miary długości

Sążeń (siąg) = 3 łokci = 6 stóp = 9 sztychów = 12 ćwierci = 24 dłonie = 72 palce = 576 ziaren = 1787 mm

Łokieć = 2 stopy = 3 sztychy = 4 *ćwierci = 8 dłoni = 24 palce = 192 ziarna = 595,54 mm

Stopa = 1,5 sztycha = 2 ćwierci = 4 dłonie = 12 palców = 96 ziaren = 297,77 mm

Sztych = 1 1/3 ćwierci = 2 2/3 dłoni = 8 palców = 64 ziarna = 198,51 mm

 

Pozdrawiam.

[kusy]

A ile to jest jedna morga.Chodzi mi o jednostkę powierzchni gruntu.Pamiętam to określenie z dzieciństwa w wielkopolsce.Pozdrawiam!

[JASIU]

u nas 2 morgi to hektar ale moze być inaczej

[walka]

Kusy,zaleznie jaka morga

-polska morga 56 arow = 5600m2 /mysle,ze ta jednostka miary powierzchni gruntow

byla stosowana we wschodniej Polsce

- pruska morga 25 arow = 2500m2 /spotkalem sie z taka miara powierzchni gruntow w

poznanskim

Pozdrawiam Walka

[Papcio]

A ile to jest "juterko?"

[andrzej k]

Witam

 

Kusy tak pokrótce

 

1 morga chełmińska ≈ 0,56 ha

1 morga dolnoaustriacka = 0,5755 ha

1 morga nowopolska = 0,5598 ha

1 morga pruska duża = 0,5673 ha

1 morga pruska mała

(zwana też morgą magdeburską) = 0,2553 ha

 

 

1 łan = 48 mórg frankońskich ≈ 24,2 ha

 

Pozdrawiam

[Gonzo]

Proszę o wyjaśnienie następujących pojęć:

1. Sztycha.

2. Ciąglica.

:grin: :grin: :grin:

 

Oczywiście oba związane są z naszą dziedziną.

Witam.

Niedługo będziemy się zastanawiać ile stychów trzeba wykonać żeby przekopać te wszystkie morgi przy pomocy dłoni, łokci, stóp :grin: :grin: :grin:

 

Pozdrawiam :wink:

[Maxell]

Coraz ciekawiej rozwijają się nam tematy, coraz ciekawiej. :grin:

Nie będę dłużej Was już męczył i odpowiem, dodając, iz wcześniej oczywiście sprawdziłem mozliwość występowania obu słó w internecie oraz encyklopediach. :wink:

SZTYCHA:

Tutaj kilka osób miało częściowo rację.

 

"NIEPOŻĄDANE ZMIANY W MIĘSIE

KWAŚNA PRZENIKLIWA FERMENTACJA

Zaparzenie mięsa jest do pewnego stopnia zmodyfikowaną autolizą mięsa, podczas której dochodzi do wytwarzania się nieprzyjemnie pachnących związków chemicznych.

Zmiany te występują zwykle przy braku dostępu tlenu w środowisku o odpowiedniej temperaturze i wilgotności, a więc w warunkach szczególnie pomyślnych dla samotrawienia, tj. rozkładu białka bez udziału bakterii gnilnych.

W tych przypadkach mięso wydziela nieprzyjemny, lekko gnilny zapach, określany przez fachowców mianem ,,sztycha"; zapach ten wskazuje na rozpoczynanie się procesu gnilnego.

Na powstanie tego stanu składają się zwykle następujące przyczyny: niewłaściwe chłodzenie mięsa, nieodpowiednie rozmieszczenie go (w pomieszczeniu bez dostępu powietrza, o dużej wilgotności), niedostateczne wykrwawienie zwierzęcia, zbyt długie parzenie świń w słabo ogrzannej wodzie, przewożenie mięsa świeżego w szczelnych opakowaniach itp.

Zapach ten powstaje zwykle w głębszych partiach mięśni, przeważnie w bezpośrednim sąsiedztwie kości. Oprócz charakterystycznego zapachu występuje wówczas zwykle zielonkawe zabarwienie mięśni; przyczyną tego jest tworzenie się gazów, szczególnie siarkowodoru. Mięso staje się miękkie, mało spoiste, ma wygląd zaparzonego - niekiedy powstać w nim mogą nawet trujące związki chemiczne.

Ocena sanitarna mięsa. Zmienione mięso jest niezdatne do spożycia. O ile zmiany nie obejmują wszystkich części mięśni, należy części zmienione usunąć, uznając je za niezdatne do spożycia, a części nie wykazujące żadnych zmian przy badaniu organoleptycznym uznać za zdatne".

[Gonzo]

Witam.

No a ciąglica ? Czyżby to ta pani z którą się kojarzy to słowo :lol: :lol: :lol:

 

Pozdrawiam :wink:

[Maxell]

Mianem "CIĄGLICE/-ICA" określa się mieszaninę gliny i słomy używanej do wedzenia (głównie w USA, choć stosowano ją także w Europie i Polsce jeszcze w latach 60-tych XX w.). Ciąglice mogą być zastępowane kaczanami kukurydzy.

Jako ciekawostkę podpowiem, iż do wędzenia bekonów w Anglii używa się jeszcze czasem mieszanki ze słomy pszennej lub jęczmiennej z drewnem dębowym.

I druga ciekawa informacja (już kiedyś poruszana - podaję dla przypomnienia) - jak wiemy, wędzimy dymem uzyskanym z drewna liściastego (twardego). Kawałki mięsa odświeżone przed wędzeniem w zimnej wodzie uzyskują podczas wędzenia barwę nieco jasniejszą, podczas gdy przetwory natarte przed wędzeniem krwią mają znacznie ciemniejszą (oryginalną) barwę.

 

Dzięki wszystkim za zainteresowanie tematem. :wink: