Wędzonki

[demon_]

Powiedz mi czy jesteś w posiadaniu namiotu bezcieniowego

Fakt fotografia to moja największa pasja, choć ostatnio nieco zaniedbywana. Ta fotka została wykonana w kuchni na bialej desce do krojenia . Aparat z lampą ustawioną w sufit.

Photoshop - podniesienie kontrastu +5 i to wszystko.

Kiedyś zajmowałem się zdjęciami produktów marketowych i stąd pewne przyzwyczajenia. :grin:

[andrzej k]

Witam

 

bo zaraz "jajcarze" podchwycą ), ale w realu jest dużo intensywniejszy.

W detalu przecież wiadomo że malują . Nawet kolory tęczy potrafią :smile:

 

Pozdrawiam

[demon_]

Andrzej , w detalu zieloną śląską z nalotem pleśniowym, potrafią przemalować na węgierską długo dojrzewającą .

[SMORODINA]

demon_, Witam

Widzę, że mamy te same zainteresowania.

Pozdrawiam

[demon_]

demon_, Witam

Widzę, że mamy te same zainteresowania.

Pozdrawiam

Witaj Janusz,

faktycznie tematów do rozmowy ( mam nadzieję że na następnym zlocie ) nam nie zabraknie:)

[Andyandy]

Będą swieta!!! właśnie skończyłem godzinę temu wędzić małe "co nieco".

[pis67]

Ja dziś uwędziłem dwie ogonówki zapeklowane 22 marca. :grin:

 

[alehar]

Pieknie wygladaja - a jaki kolor !

Jakim drewnem byly wedzone ?

[bastisz]

Na moje oko olcha lub śliwka :wink:

[pis67]

Na moje oko olcha

Olcha nigdy nie zawodzi! :grin:

[Gonzo]

Pis67 a jak peklowałeś tak długo i gdzie trzymałeś ?

Pozdrawiam :wink:

[pis67]

a jak peklowałeś tak długo i gdzie trzymałeś ?

W piwnicy stoi sobie lodówka, w niej pojemniki z mięskami opisane datą zapeklowania, mięsa nie nastrzykuję, lenistwo, ale długie peklowanie zapewnia kolorek mięsiwa. W lodówce jest z 5 stopni, rzadko tam zaglądam. Mięso jest zanurzone całkowicie, nawet nie przewracam, bo po co? Oczywiście solanka na jajeczko, niezgodnie z normami i tabelami tego forum. Potem moczenie i gotowe. Po uwędzeniu trwałość nie zbadana, zawsze brak oznak starości przed końcem spożycia. :grin:

[Gonzo]

Oczywiście solanka na jajeczko,

A jak na słoność przy ponad 2,5 miesięcznym peklowaniu przy stężeniu, pewnie ponad 11%.

Na wsi jak się peklowało na jajko 5 dni to i wymagane było moczenie 5 godzin.

 

Pozdrawiam :wink:

[DZIADEK]

Zawsze podziwiam ludzi którzy odkryte i potwierdzone prawdy mają za nic. Będą optować za nowoczesnością w każdym calu, a jajka będą używać do solanki. Pozdrawiam

[arkadiusz]

ojoj, ojoj :wink: pojechałeś po bandzie z tym jajem.Dziadek się obrazi. :grin:.serdecznie pozdrawiam

[pis67]

było moczenie 5 godzin.

Moczenie 14 godzin, zimna woda zmieniona 5 razy - słoność ok. córka nic innego nie je - to dla mnie wskaźnik jakości.

 

Zawsze podziwiam ludzi którzy odkryte i potwierdzone prawdy mają za nic

Mój pradziadek używał jajka, mój dziadek używał jajka, mój ojciec (wykształcony w tym kierunku) też używał jajka i ja też używam jajka od tzw. kury wiejskiej, z dobrze wykształconą komorą powietrzną. Temat już był kiedyś. Najpierw było jajko - potem tabelki, czy ktoś się ze mną zgodzi?

 

za nowoczesnością w każdym calu,

 

Używam maszynki około 30 letniej, wędzarni w podobnym wieku,termometr noże i stalka też, i mieszam ręcznie, używam saletry -gdzie tu nowoczesność .

 

Jestem ginącym gatunkiem, który nie czyta tabelek - są nieczytelne. Używam tabeli z lat 50-tych - dla prostego chłopa i ona jest dla mnie wzorem prostoty i niezawodności.

 

Pozdrawiam bardzo srdecznie :grin:

[DZIADEK]

Mój pradziadek , dziadek i ojciec orali w konie jak również jeździli wozem konnym . Czy ja mam tak samo robić i chwalić że to najlepsze wyjście. 5 godzin moczenia a więc to jajko było od koguta. Pozdrawiam

[SZCZEPAN]

Proces peklowania jest to bardzo obszerny temat.

Tabele to normy branżowe PRLUUUUUUUUUUUUUUUUU

Obecne czasy powracają do rzemiosła lub norm wewnątrz zakładowych.

Pozdrawiam

[pis67]

chwalić że to najlepsze wyjście. 5 godzin moczenia a więc to jajko było od koguta. Pozdrawiam

Moczyłem 14 godzin, a chwalić się nie mam zamiaru. Nie mów mi tylko jak mam robić wyroby domowe i że Twoje tabelki są dla mnie wyrocznią, bo nie są i nie będą. Salceson robię trzy dni, Ty w jeden i na szczęście sztuka wytwarzania wędlin jest tak stara, że już nic się nie da wymyślić i każdy ma swoje sposoby, dla niego dobre, na zrobienie kiełbaski odpowiedniej dla swego podniebienia. Wkrótce na forum podam receptury na kiełbaski, nad którymi pracuję już jakiś czas - będą nowoczesne. Pozdrawiam :grin:

[DZIADEK]

Wiedziałem, czułem że taka reakcja będzie. Jedno co dobre z tego wynika to poznaje się ludzi przez klawiaturę i na co ich stać. Pozdrawiam

[pis67]

czułem że taka reakcja będzie

Pozdrawiam raz jeszcze, jaka reakcja? Jestem niespotykanie spokojny człowiek. Twoje? tabelki mi nie leżą - to wszystko. :grin:

[andy]

Obecne czasy powracają do rzemiosła

Tak właściwie, to o co Ci chodzi?

[DZIADEK]

Szczepciu kiedy opuści Ciebie duch PRL-u .Temat przerabialiśmy. Patrz

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=3564&postdays=0&postorder=asc&start=30

Pozdrawiam

[SZCZEPAN]

Rzemiosło to wyrabianie wędlin, których nikt nie potrafi podrobić itp.

Dziadku normy i tabele ścisłe służyły, aby rozliczyć dany zakład

Nie po to walczyliśmy o wolność !!!!!!!!!!! :grin: :grin: :grin:NSZZ "Solidarność", ...

[Tomuś]

Nie po to walczyliśmy o wolność !!!!!!!!!!! :grin:NSZZ "Solidarność", ...

 

Nie biorąc roweru na I komunię ?

 

 

 

 

 

SZCZEPAN

*** SUPER VIP ***

 

 

Pomógł: 6 razy

Wiek: 38 :wink: :lol: