Wnuczek Opublikowano 4 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij #26 Opublikowano 4 Lipca 2008 Ze zbytnią czystością też należy uważać. Jeżeli organizmowi nie "dostarczymy" pewnej dawki bakterii to zapomni jak się przed nimi (baktriami) bronić. Jest to podobnie jak z actimelem https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=43746#43746Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1641-zaczyna-si%C4%99/page/2/#findComment-36428 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majchal Opublikowano 4 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij #27 Opublikowano 4 Lipca 2008 Ze zbytnią czystością też należy uważać. Jeżeli organizmowi nie "dostarczymy" pewnej dawki bakterii to zapomni jak się przed nimi (baktriami) bronić. Jest to podobnie jak z actimelem https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=43746#43746 Pzdr.Jak zawsze prawda leży po środku. Bakterie są te złe i te dobre i wbrew pozorom potrzebujemy jednych i drugich, ale ilość tych pierwszych należy bacznie kontrolować ( bo wyeliminować się nie da ). Ale to już temat na inną "bajkę" Cytuj Wino, kobiety i śpiew.Wino robię sam, kobiety mam trzy w domu, a o śpiewie lepiej przemilczeć Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1641-zaczyna-si%C4%99/page/2/#findComment-36430 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
basior_wol Opublikowano 24 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij #28 Opublikowano 24 Lipca 2008 Sprawa nie jest prosta. Są zakłady i zakłady. Nasz szef ma również hurtownię dodatków do produkcji i rozwozimy je po producentach. Głównie są to małe lokalne zakłady. Jedne produkują w spartańskich warunkach, posadzka brudna, z dziurami, ściany brudne, maszyny w stanie katastrofalnym, pojemniki popękane i niedomyte. Gdziekolwiek się nie dotkniesz, to się przyklejasz. Dodatki, przyprawy, kasza, sól leży bezpośrednio na ziemi. Mięso zmielone leży w pojemnikach/japonkach w nie chłodzonych pomieszczeniach. Jednym słowem, gdyby nie gruba koperta dla lekarza to kwalifikowałby się do zamknięcia. Są też oczywiście zakłady, które są świetnie zaprojektowane, wyposażone i dopracowane - jednym słowem bez zastrzeżeń No i są "doliniarze" ( przepraszam, za to słowo, ale tak ich nazywamy, bo przypominają bimborowników w konspiracji ). Jedni robią to w należytych domowych warunkach, jednak inni... Nie będę opisywał, bo to obraz straszny, a oni są w mniejszości, jednak niestety są. Reasumując. To że wielki przemysł się obawia domowych wędlin to fakt! To, że piszą bzdury nt. higieny to już nie jest takie oczywiste. Także drogi Maxell odnoszę wrażenie, że znam troszkę, naszą branżę. są również duże zakłady prowadzące produkcje w spartańskich warunkach chwalą się tylko ile to one nie mają już audytów a na co dzień wygląda to całkiem inaczej pracowałem przez miesiąc w jednym z takich zakładów na produkcji przy nadziewaniu pracuje 5 nadziewarek pracowałem przy nastrzyku więc tak z ciekawości się przyglądałem solanka powinna mieć coś około -1 do 2 stopni C w tym zakładzie zdarzało się że miała 20 to samo farsz do kiełbas uczyli mnie w szkole że w tem. 15 st. C traci stabilność 20 w tamtym zakładzie to norma a jak po drodze wywali się połowa cymbra na syfista posackę to nic się nie stało jak to zwykł mawiać tamtejszy brygadzista "dobrze że na papier spadło ..." pozostawiam to bez komentarza Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1641-zaczyna-si%C4%99/page/2/#findComment-37260 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majchal Opublikowano 24 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij #29 Opublikowano 24 Lipca 2008 ...pracowałem przy nastrzyku więc tak z ciekawości się przyglądałem solanka powinna mieć coś około -1 do 2 stopni C w tym zakładzie zdarzało się że miała 20 to samo farsz do kiełbas uczyli mnie w szkole że w tem. 15 st. C traci stabilność 20 w tamtym zakładzie to norma a jak po drodze wywali się połowa cymbra na syfista posackę to nic się nie stało jak to zwykł mawiać tamtejszy brygadzista "dobrze że na papier spadło ..." pozostawiam to bez komentarza Nie żebym był złośliwy i się czepiał, ale w tym zakładzie nie mieli chłodzenia? Cokolwiek stoi w zakładzie nijak nie może się ogrzać do 20°C, no chyba, że teren zakładu to szopa Pana Kazia. A poważnie to, o czym piszesz to na własne oczy nie widziałem, ale tu i ówdzie się słyszy. Niemniej jednak uważam takie przypadki/zakłady za margines i nie należy powielać takich "rodzynków", bo wywoła się panikę, a AŻ TAK ŹLE to jeszcze nie jest. Pozdrawiam Cytuj Wino, kobiety i śpiew.Wino robię sam, kobiety mam trzy w domu, a o śpiewie lepiej przemilczeć Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1641-zaczyna-si%C4%99/page/2/#findComment-37268 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
basior_wol Opublikowano 25 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij #30 Opublikowano 25 Lipca 2008 oczywiście że mieli chłodzenie ale wystarczy nalać letniej wody do stacji solanek i nie dodać lodu i gotowe aparatowemu nie chce się mrozić łapek bo polędwice produkowane dla marketów są robione na 255% nastrzyku i przechodzą 2 albo 3 razy przez nastrzykiwarkę a jak solanka ma 2 st. C to zimno w rączki i najśmieszniejsze jest to że gdyby solanka była zimniejsza to mięso by wchłoneło więcej wody ale co mechanikowi co pracuje na nastrzykiwarce to nie wytłumaczysz bo on nie ma pojęcia o technologi a co do farszu kiełbas to oczywiście nie wiem czy tak jest cały czas ale chwilami jak dotykałem tego farszu żeby sobie konsystencje zobaczyć to po prostu ciepły byłi to nie są moje wymysły zakład jest w na Śląsku w blisko stutysięcznym mieście ci co tam mieszkają to się domyślą Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1641-zaczyna-si%C4%99/page/2/#findComment-37269 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JASIU Opublikowano 25 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij #31 Opublikowano 25 Lipca 2008 No my tu mamy dość dużo 100 tysiecznych miast i zakładów mięsnych Możesz bardziej nakierować Cytuj wedzarnia z lodowki ,,dymogenerator MIratroche checi i jesz co lubisz ,a nie lubisz co jesz Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1641-zaczyna-si%C4%99/page/2/#findComment-37279 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
basior_wol Opublikowano 25 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij #32 Opublikowano 25 Lipca 2008 dodam że miejscowość na M i zakład również na M skur...... nie dość że płacą z ponad miesięcznym opuźnieniem to jeszcze zgubili moją książeczkę sanepidowską krew mnie zalewa jak sobie pomyśle o nich Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1641-zaczyna-si%C4%99/page/2/#findComment-37297 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek z Bielska Opublikowano 25 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij #33 Opublikowano 25 Lipca 2008 no no nie spodziewalem sie ze cos takiego ten zaklad wyprawia,z wyrobami tezrewelacji nie robi chyba? Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1641-zaczyna-si%C4%99/page/2/#findComment-37303 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 25 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij #34 Opublikowano 25 Lipca 2008 zakład jest w na Śląsku w blisko stutysięcznym mieścieNie liczy sie jakość tylko ilość. Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1641-zaczyna-si%C4%99/page/2/#findComment-37306 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
basior_wol Opublikowano 25 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij #35 Opublikowano 25 Lipca 2008 no ja bym powiedział że odwrotnie :rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1641-zaczyna-si%C4%99/page/2/#findComment-37312 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wnuczek Opublikowano 25 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij #36 Opublikowano 25 Lipca 2008 no ja bym powiedział że odwrotnie :rolleyes:Kolego teraz żyjemy w tzw. kapitaliźmie "made by Leszek Balcerowicz", czyli XIXw. W takim kapitaliźmie ekonomia, czyli dochód, zarobek był ponad wszystko. Smutne to ale prawdziwe. Poczytaj sobie receptury podawane przez Dziadka. To są przepisy, normy z lat 50 XXw czyli komuna. Wtedy nie było mowy o takich uchybieniach (przekrętach). Wtedy jeśli już w sklepach pojawiła się wędlina to miała być dobrej jakości. Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1641-zaczyna-si%C4%99/page/2/#findComment-37331 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JASIU Opublikowano 25 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij #37 Opublikowano 25 Lipca 2008 Kolego teraz żyjemy w tzw. kapitaliźmie "made by Leszek Balcerowiczwnuczek a odczep Ty się od "najwiekszego ekonomisty" tego kraju tylko dzieki niemu nie zarabiasz 20$ :???: Cytuj wedzarnia z lodowki ,,dymogenerator MIratroche checi i jesz co lubisz ,a nie lubisz co jesz Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1641-zaczyna-si%C4%99/page/2/#findComment-37338 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
basior_wol Opublikowano 25 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij #38 Opublikowano 25 Lipca 2008 spoko wiem jak wyglądają normy z lat 50 - tych i nie mam nic do Balcerowicz ani kapitalizmu wręcz przeciwnie jestem wrednym kapitalistą ludziom nikt nie każe kupować parówek po 3,5 zł z marketu sami to robią bo chcą mieć coraz więcej wnuczek a odczep Ty się od najwiekszego ekonomisty tego krajutylko dzieki niemu nie zarabiasz 20$ :???: dokładnie Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1641-zaczyna-si%C4%99/page/2/#findComment-37339 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majchal Opublikowano 25 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij #39 Opublikowano 25 Lipca 2008 no ja bym powiedział że odwrotnie :rolleyes:Kolego teraz żyjemy w tzw. kapitaliźmie "made by Leszek Balcerowicz", czyli XIXw. W takim kapitaliźmie ekonomia, czyli dochód, zarobek był ponad wszystko. Smutne to ale prawdziwe. Poczytaj sobie receptury podawane przez Dziadka. To są przepisy, normy z lat 50 XXw czyli komuna. Wtedy nie było mowy o takich uchybieniach (przekrętach). Wtedy jeśli już w sklepach pojawiła się wędlina to miała być dobrej jakości. Pzdr. Rany Boskie choć raz zgadzam się z JASIU !!! Dzięki Leszkowi Polska jest w Europie, a nie na zakaukaziu. Jak czytam/słucham/rozmawiam niekiedy ludźmi, to wychodzi na to, że komuna była wspaniała, tylko coca-coli nie było. Wnuczek nie wszystko było tak różówe jak się wydaje. Receptury były sobie, a produkt sobie. Papier toaletowy w parówkach ( TO NIE MIT!!!, TEŚCIE PRACOWALI W ZAKŁADACH MIĘSNYCH, i śp Wuja w innym ). Obrót towarowy poza oficjalnymi sklapami kwitł w najlepsze, a jak myślisz, skąd był towar? Skoro towar ginął, a ginął na potęgę, to trzeba było dobry surowiec zastąpić śmieciami. Zaraz mi ktoś powie, że wyroby były dobre. Pewnie! Kawa też nam smakowała, podobnie kubańskie pomarańcza i wyroby czekoladopodobne Sorry za off topa, ale.... Cytuj Wino, kobiety i śpiew.Wino robię sam, kobiety mam trzy w domu, a o śpiewie lepiej przemilczeć Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1641-zaczyna-si%C4%99/page/2/#findComment-37340 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 25 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij #40 Opublikowano 25 Lipca 2008 Obrót towarowy poza oficjalnymi sklapami kwitł w najlepsze, a jak myślisz, skąd był towar? Skoro towar ginął, a ginął na potęgę, to trzeba było dobry surowiec zastąpić śmieciami. Zaraz mi ktoś powie, że wyroby były dobre. Pewnie! Kawa też nam smakowała, podobnie kubańskie pomarańcza i wyroby czekoladopodobneTy to masz pamięć, no,no... Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1641-zaczyna-si%C4%99/page/2/#findComment-37341 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JASIU Opublikowano 25 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij #41 Opublikowano 25 Lipca 2008 majchal Użytkownik Wiek: 32 Dołączył: 08 Cze 2008Posty: 125Skąd: Poznań dobry jestes,Ty to pamietasz,czy na wikipedii czytaleśprośba jak w wypowiedzi używasz mego nicka to używaj gramatyki (to takie coś co było w szkole,chodziłeś chyba) :???: :???: :???: Cytuj wedzarnia z lodowki ,,dymogenerator MIratroche checi i jesz co lubisz ,a nie lubisz co jesz Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1641-zaczyna-si%C4%99/page/2/#findComment-37342 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 26 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij #42 Opublikowano 26 Lipca 2008 Eee tam nie trzeba było papieru dodawać żeby mieć mięso na lewiznę.Kolega pracował na magazynie mięsa i podczas remanentu zabrakło im 2 tony mięsa.Nalali wody do dużych pojemników, zlali podłogi i ściany i na drugi dzień rano mięsa było w sam raz. :grin: Ale jak remanent sprawdził starszy stażem okazało się że zrobili gdzieś błąd i ... teraz mieli większy problem bo mięsa było za dużo więc rozdawali każdemu kto tylko chciał. :grin: Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1641-zaczyna-si%C4%99/page/2/#findComment-37346 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.