wróbel75 Opublikowano 24 Listopada 2019 Autor Zgłoś Udostępnij #76 Opublikowano 24 Listopada 2019 No na pewno te kursy to super inwestycja w siebie. Cytuj Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacieM.RejPopieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16559-sery-made-by-wr%C3%B3bel/page/4/#findComment-647095 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alinka Opublikowano 24 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij #77 Opublikowano 24 Listopada 2019 (edytowane) Mleko na ser koryciński powinno być zaszczepione bakteriami mezofilnymi (kwaśne mleko), najlepiej dobrze gazującymi.To wiem Aniu i tak robiłam ale...ja używałam tylko mleka nie pasteryzowanego ''prosto od krowy''.1. mleko zakwasiłam godzinę po udoju.udało mi się ładnie skleić ser, dziurek w przekroju prawie nie było.2. z przyczyn niezależnych ode mnie, mleko zakwasiłam 5 godz po udoju,nie było też schłodzone, dziury wyszły mi takie jak w Ryckim Edamie.Sery mi spuchły a ja z nerwów to trzęsłam się jak g...w galarecie Przegadałam wtedy trochę czsu z Tomkiem i to on mi wtedy tłumaczył że zadziałały bakterie[Dodano: 24 lis 2019 - 23:32]Ser z mleka zakwaszonego 5 godz po udoju, trzydniowy mały korycinek Edytowane 24 Listopada 2019 przez Alinka Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16559-sery-made-by-wr%C3%B3bel/page/4/#findComment-647096 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudziak Opublikowano 24 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij #78 Opublikowano 24 Listopada 2019 Aniu, masz gdzieś to opisane od początku do końca? Ja robię tak - 5 litrów mleka "wzbogacam " 0,5 gramami chlorku wapnia , które uprzednio rozpuszczam w niewielkiej ilości ciepłej wody , po ok 20 minutach zaczynam podgrzewać mleko, w temperaturze ok 36-37stc dodaję do mleka ok 250 ml zsiadłego mleka z Krasnegostawu i dobrze mieszam . Po ok godzinie kroję skrzep i po kolejnych 30 minutach "przenoszę" skrzep na sitko dodając przyprawy .EAnna może coś skoryguje albo doprecyzuje Cytuj "...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde Wczoraj snem szczęśliwym, I każde Jutro wizją nadziei." Kalidasa V w n.e. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16559-sery-made-by-wr%C3%B3bel/page/4/#findComment-647097 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alinka Opublikowano 24 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij #79 Opublikowano 24 Listopada 2019 Pięciodniowy korycinek z tej samej produkcji[Dodano: 24 lis 2019 - 23:41] Po ok godzinie kroję skrzep i po kolejnych 30 minutach "przenoszę" skrzep na sitko dodając przyprawy Olgo a nie osuszasz ziarna zamieniając części serwatki na gorącą wodę? Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16559-sery-made-by-wr%C3%B3bel/page/4/#findComment-647098 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudziak Opublikowano 24 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij #80 Opublikowano 24 Listopada 2019 W przypadku korycińskiego sera - niee . Cytuj "...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde Wczoraj snem szczęśliwym, I każde Jutro wizją nadziei." Kalidasa V w n.e. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16559-sery-made-by-wr%C3%B3bel/page/4/#findComment-647099 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alinka Opublikowano 24 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij #81 Opublikowano 24 Listopada 2019 W przypadku korycińskiego sera - niee . To teraz już nie wiem...czy są różne szkoły.?Tomek mnie uczył żeby to robić i nie pamiętm tylko terazdlaczego to jest ważna czynność. Muszę poszperać w zapiskach Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16559-sery-made-by-wr%C3%B3bel/page/4/#findComment-647100 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 24 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij #82 Opublikowano 24 Listopada 2019 Po ok godzinie kroję skrzep Skrzep powinien nadawać się do pierwszego cięcia po 30-40 min. Należy dać tyle podpuszczki aby to uzyskać. Powinien być prawidłowy, szybko podchodzący serwatką przełom.Te czasy to informacje od wytwórców serów oryginalnych.Taki skrzep ma optymalną sprężystość i kurczenie się. Ładnie odchodzi serwatka i ser nie rozwala się podczas przewracania.Czas fermentacji w temp. pokojowej zależy od jej przebiegu. Jak serek ładnie napuchnie to przenosimy do solankowania do chłodniejszego miejsca. Jeżeli nie, to solankujemy w temp. pokojowej. Ser należy obserwować. Pracujemy z żywymi kulturami bakterii.I teraz, jak w temp. pokojowej mają ładnie pracować szlachetne bakterie jogurtowe? Już nie wspominając o gazowaniu. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16559-sery-made-by-wr%C3%B3bel/page/4/#findComment-647101 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wróbel75 Opublikowano 24 Listopada 2019 Autor Zgłoś Udostępnij #83 Opublikowano 24 Listopada 2019 Ja robię tak - 5 litrów mleka "wzbogacam " 0,5 gramami chlorku wapnia , które uprzednio rozpuszczam w niewielkiej ilości ciepłej wody , po ok 20 minutach zaczynam podgrzewać mleko, w temperaturze ok 36-37stc dodaję do mleka ok 250 ml zsiadłego mleka z Krasnegostawu i dobrze mieszam . Po ok godzinie kroję skrzep i po kolejnych 30 minutach "przenoszę" skrzep na sitko dodając przyprawy . EAnna może coś skoryguje albo doprecyzuje Mi tu brakuje podpuszczki ale rozumiem że to przeoczenie , chyba że nie dajesz jej i po tym zsiadłym mleku Ci się robi skrzep [Dodano: 25 lis 2019 - 00:05] To teraz już nie wiem...czy są różne szkoły.? Tomek mnie uczył żeby to robić i nie pamiętm tylko teraz dlaczego to jest ważna czynność. Muszę poszperać w zapiskach Bagno (post 10 tego tematu) też zwrócił na to uwagę Cytuj Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacieM.RejPopieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16559-sery-made-by-wr%C3%B3bel/page/4/#findComment-647102 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 25 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij #84 Opublikowano 25 Listopada 2019 Bagno (post 10 tego tematu) też zwrócił na to uwagę Niech się Państwo zdecydują, czy piszecie o osuszaniu czy dogrzewaniu skrzepu. Alinka pisze o dogrzewaniu a porada kol. @Bagno dotyczy osuszania.Z takiego dialogu - z braku rozumienia pojęć - tworzy się dezorientujący bełkot.Nawet nie można skorzystać prawidłowo z porady, ponieważ info o działaniu bakterii zostaje odebrana jako coś negatywnego, gdy tymczasem jest neutralną informacją.Proszę mi wybaczyć ten ostry ton wypowiedzi ale wydaje mi się, że wypadałoby choćby trochę poczytać zanim zacznie się udzielać rad.Rozumiem i doceniam chęć niesienia pomocy nowym adeptom serowarstwa ale można narobić więcej szkód niż to przyniesie pożytku.Na naszej stronie jest kilka pozycji książkowych, których poznanie uważam za bazowe.Każdy ma prawo zrobić skrzep wg własnej koncepcji - może też wyjść z tego coś interesującego - ale nie można nazwać go "a'la koryciński lub gołka a'la oscypek, jeżeli chociaż z grubsza nie pokrywa się z oryginalną technologią a uzyskany wyrób jest mało podobny do oryginału.Podstawową rzeczą dla konkretnie zaplanowanego sera jest uzyskanie prawidłowego skrzepu w założonej temperaturze i czasie.Zależy to od mocy podpuszczki ale również pH mleka. Jędrność skrzepu warunkuje możliwość jego dalszej, prawidłowej obróbki. Niemniej zachęcam do świadomych eksperymentów, bo praktyka czyni mistrza. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16559-sery-made-by-wr%C3%B3bel/page/4/#findComment-647106 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sverige2 Opublikowano 25 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij #85 Opublikowano 25 Listopada 2019 http://czoch.com.pl/wp-content/uploads/2013/02/IMG_1163.jpg :clap: !!! Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16559-sery-made-by-wr%C3%B3bel/page/4/#findComment-647115 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wróbel75 Opublikowano 25 Listopada 2019 Autor Zgłoś Udostępnij #86 Opublikowano 25 Listopada 2019 Niech się Państwo zdecydują, czy piszecie o osuszaniu czy dogrzewaniu skrzepu. Alinka pisze o dogrzewaniu a porada kol. @Bagno dotyczy osuszania. Olgo a nie osuszasz ziarna zamieniając części serwatki na gorącą wodę? Aniu a mi się wydaje że Alince też chodzi o osuszanie. Ale prawdą jest że przepisów na Koryciński jest tyle co na pierogi i ciężko jest wyłapać niuanse. Cytuj Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacieM.RejPopieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16559-sery-made-by-wr%C3%B3bel/page/4/#findComment-647119 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 25 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij #87 Opublikowano 25 Listopada 2019 mi się wydaje że Alince też chodzi o osuszanie. Alinka dogrzewanie skrzepu (wymiana części serwatki na gorącą wodę) nazywa osuszaniem.Tymczasem @Bagno pisze o "braku osuszania" ziarna.Osuszanie to proces wyciągania serwatki z ziarna poprzez stopniowe, umiejętne krojenie i rozdrabnianie ziarna. Powoduje to wzmocnienie ziarna i łatwiejsze wyciskanie serwatki, ponieważ w drobniejszym ziarnie serwatka jest mocniej wyciskana co wynika z praw fizyki. Jednak nieumiejętne, zbyt szybkie, bez przerw i odpoczynku mieszanie powoduje rozpylenie ziarna i niweczy ten proces.Przypominam: Niestety przy ociekaniu na kratce (z piekarnika) sery były tak delikatne, że zaczęły się uszkadzać Moim zdaniem powodem pęknięć serów jest pominięcie etapu osuszania ziarna. Brak osuszania ziarna spowodował nadmierną, niepożądaną delikatność skrzepu, brak jego zwięzłości i sprężystości, co spowodowało rozpadanie się skrzepu przy ociekaniu. Jednak osuszanie skrzepu to nie dogrzewanie, które stosuje się do osuszonego już skrzepu.Właśnie na to chciałam Państwu zwrócić uwagę, że brak znajomości podstawowych określeń stosowanych w opisie technik serowarskich prowadzi do nieporozumień. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16559-sery-made-by-wr%C3%B3bel/page/4/#findComment-647124 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wróbel75 Opublikowano 25 Listopada 2019 Autor Zgłoś Udostępnij #88 Opublikowano 25 Listopada 2019 Właśnie na to chciałam Państwu zwrócić uwagę, że brak znajomości podstawowych określeń stosowanych w opisie technik serowarskich prowadzi do nieporozumień. No i tutaj przyznam Ci słuszną rację, po wpisie na początku tematu przez kol. Bagno tego postu zacząłem szukać na naszym forum co to w ogóle znaczy. I wszędzie (gdzie czytałem) osuszaniem ziarna nazywa się odciągnięcie serwatki i dolewanie ciepłej/gorącej wody Osuszanie to proces wyciągania serwatki z ziarna poprzez stopniowe, umiejętne krojenie i rozdrabnianie ziarna. Powoduje to wzmocnienie ziarna i łatwiejsze wyciskanie serwatki, ponieważ w drobniejszym ziarnie serwatka jest mocniej wyciskana co wynika z praw fizyki. Jednak nieumiejętne, zbyt szybkie, bez przerw i odpoczynku mieszanie powoduje rozpylenie ziarna i niweczy ten proces. Lubię Twoje posty w tym stylu bo jest wszystko jasno opisane. Dziękuję Cytuj Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacieM.RejPopieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16559-sery-made-by-wr%C3%B3bel/page/4/#findComment-647126 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wróbel75 Opublikowano 25 Listopada 2019 Autor Zgłoś Udostępnij #89 Opublikowano 25 Listopada 2019 Właśnie na to chciałam Państwu zwrócić uwagę, że brak znajomości podstawowych określeń stosowanych w opisie technik serowarskich prowadzi do nieporozumień. EAnno męczyło mnie to osuszanie i poczytałem teraz trochę Licznerskiego "pod kątem" osuszania i wychodzi na to że wszyscy mieli rację. Od str.79 do 86 opisane są etapy: krajanie skrzepu, osiadanie masy serowej, dogrzewanie masy serowej, dosuszanie masy serowej. I w każdym etapie autor pisze o osuszaniu/dosuszaniu ziarna Cytuj Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacieM.RejPopieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16559-sery-made-by-wr%C3%B3bel/page/4/#findComment-647174 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 25 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij #90 Opublikowano 25 Listopada 2019 męczyło mnie to osuszanie i poczytałem teraz trochę Licznerskiego "pod kątem" osuszania i wychodzi na to że wszyscy mieli rację. Od str.79 do 86 opisane są etapy: krajanie skrzepu, osiadanie masy serowej, dogrzewanie masy serowej, dosuszanie masy serowej. I w każdym etapie autor pisze o osuszaniu/dosuszaniu ziarna Zasadnicze osuszanie skrzepu odbywa się w dwóch pierwszych krokach, czyli prawidłowym krojeniu i przede wszystkim mieszaniu uzyskanego ziarna.Tylko w niektórych przypadkach dla pewnych typów serów stosuje się dogrzewanie i dalsze mieszanie, w celu dosuszenia ziarna.Nie można pominąć etapu osuszania (o tym pisał @Bagno) i zastąpić je dogrzewaniem i dosuszaniem.Te wszystkie słowa podobnie brzmią niemniej mają inne znaczenie a przede wszystkim inną range w procesie.Proszę jeszcze raz przeczytać uważnie rozdział "Obróbka gęstwy (masy)serowej".Tam jest wszystko pięknie i wyczerpująco opisane krok po kroku.Cieszę się, że zajrzałeś do książki, bo warto Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16559-sery-made-by-wr%C3%B3bel/page/4/#findComment-647190 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wróbel75 Opublikowano 26 Listopada 2019 Autor Zgłoś Udostępnij #91 Opublikowano 26 Listopada 2019 (edytowane) Proszę jeszcze raz przeczytać uważnie rozdział "Obróbka gęstwy (masy)serowej". Tam jest wszystko pięknie i wyczerpująco opisane krok po kroku.Przeczytałem jeszcze raz całość i muszę przyznać że upór (wiedza) EAnny znowu zaowocowała :clap: Najważniejszą fazą dla wysuszenia ziarna jest umiejętne krajanie skrzepu. W następnych fazach ziarno co prawda dalej się dosusza ale to krajanie ma największy wpływ na jakość ziaren.Powtarza się zasada że pierwszy raz się czyta, kolejny raz czyta się ze zrozumieniem. Alinko rzeczywiście dolewanie wody (dogrzewanie masy serowej) to po pierwsze nie reguła - zależy od temperatury i rodzaju sera (czasem może wręcz zaszkodzić) po drugie jak sp...my krajanie lub za wcześnie zaczniemy dogrzewać (utworzy się tzw. "gruba powłoka") Najbardziej spodobał mi się ten fragment książki cyt.:"Każdą z opisanych faz przeróbki serowar powinien pilnie śledzić i według spostrzeżonych objawów dostroić swe zabiegi. Więc nie zegarek i recepta tu rozstrzyga, jak chcą niektórzy, lecz uzgodnienie rozmaitych czynników. Wtem właśnie tkwi sporo sztuki serowarskiej. EAnna też o tym pisała gdzieś w tym temacie tylko swoimi słowami [Dodano: 26 lis 2019 - 15:14] Cieszę się, że zajrzałeś do książki, bo warto Ja ją nie tylko mam, ale też naprawdę czytam (a przynajmniej się staram przeczytać) Edytowane 26 Listopada 2019 przez wróbel75 Cytuj Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacieM.RejPopieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16559-sery-made-by-wr%C3%B3bel/page/4/#findComment-647226 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wróbel75 Opublikowano 5 Grudnia 2019 Autor Zgłoś Udostępnij #92 Opublikowano 5 Grudnia 2019 SiB-y, jeśli ser Koryciński w czasie obsychania zaczyna pachnieć/śmierdzieć drożdżami to dobrze czy źle? Najdziwniejsze, że kiedy go rozkroiłem to środek pachnie serem (tak jakby skórka dawała ten "aromat") Cytuj Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacieM.RejPopieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16559-sery-made-by-wr%C3%B3bel/page/4/#findComment-648424 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
electra Opublikowano 5 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij #93 Opublikowano 5 Grudnia 2019 "Ty jesteś z tego rocznika co wie że mleko jest z kartonu? Ja podkładałem metalowy kubek jak dziadek krowy doił jeszcze z pianką było. Ale fakt że już kilka lat mleka takiego nie piłem."oj oj Wrobelku nie taki az Ty znowu stary , ja starsza jestem ale takiego od krowy nigdy sie nie napilam a juz nie daj jak by jeszcze z pianka i cieple .Mleko natomiast bardzo lubie zimne ,najlepiej do obiadu nawet moge sledzia popic Serki wygladaja wybornie musze znow zrobic ale dopiero po nowym roku ..teraz to nawet nie wiem w co mam rece wlozyc Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/9853-electra-i-jej-podw%C3%B3rkowa-w%C4%99dzarka/https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=10555&start=0Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź http://wedlinydomowe...pomocy-stronie/ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16559-sery-made-by-wr%C3%B3bel/page/4/#findComment-648445 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wróbel75 Opublikowano 5 Grudnia 2019 Autor Zgłoś Udostępnij #94 Opublikowano 5 Grudnia 2019 ale takiego od krowy nigdy sie nie napilam a juz nie daj jak by jeszcze z pianka i cieple . Było super. Pozostały wspomnienia.Mleko od krowy, woda wprost ze studni, z tego samego wiadra co i koń pił (normalnie patologia ), chleb z pieca chlebowego Cytuj Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacieM.RejPopieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16559-sery-made-by-wr%C3%B3bel/page/4/#findComment-648446 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
electra Opublikowano 5 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij #95 Opublikowano 5 Grudnia 2019 (edytowane) Wode ze studni pilam ...marchew wyrwana i otarta tylko o spodnie ...owoce niemyte z krzaka tez ...A kon to najczystrze zwierze...Moj pies jest jak kon .wody takiej juz kilka godzin sie nie napije z brudnej miski tez Edytowane 5 Grudnia 2019 przez electra Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/9853-electra-i-jej-podw%C3%B3rkowa-w%C4%99dzarka/https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=10555&start=0Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź http://wedlinydomowe...pomocy-stronie/ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16559-sery-made-by-wr%C3%B3bel/page/4/#findComment-648458 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wróbel75 Opublikowano 6 Grudnia 2019 Autor Zgłoś Udostępnij #96 Opublikowano 6 Grudnia 2019 SiB-y, jeśli ser Koryciński w czasie obsychania zaczyna pachnieć/śmierdzieć drożdżami to dobrze czy źle? Najdziwniejsze, że kiedy go rozkroiłem to środek pachnie serem (tak jakby skórka dawała ten "aromat") Ponawiam pytanie bo nie wiem co z tym serem robić? Na razie włożyłem w vacum aby jakie bakterie nie zepsuły innych serów. Cytuj Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacieM.RejPopieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16559-sery-made-by-wr%C3%B3bel/page/4/#findComment-648551 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 6 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij #97 Opublikowano 6 Grudnia 2019 jeśli ser Koryciński w czasie obsychania zaczyna pachnieć/śmierdzieć drożdżami to dobrze czy źle? W trakcie obsychania na powierzchni jeszcze wilgotnej skórki mogą się rozwijać różne mikroorganizmy tlenowe.One dają różne, nieraz ciekawe i zaskakujące zapachy.Należy spokojnie doczekać na wytworzenie się mocnej, stabilnej skórki i dopiero ser pokroić i zapakować kawałki próżniowo.Czy należy odkrawać skórkę? Do konsumpcji raczej tak.Niepotrzebnie spanikowałeś. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16559-sery-made-by-wr%C3%B3bel/page/4/#findComment-648554 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wróbel75 Opublikowano 6 Grudnia 2019 Autor Zgłoś Udostępnij #98 Opublikowano 6 Grudnia 2019 Niepotrzebnie spanikowałeś. Na co dzień człowiek boi się pleśni czy tego typu zapachów (nie licząc drożdżowca ) stąd moje "naturalne" zachowanie jak większości ludu Z każdym kolejnym serem uczę się czegoś nowego i to jest fajne. Cytuj Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacieM.RejPopieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16559-sery-made-by-wr%C3%B3bel/page/4/#findComment-648556 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 6 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij #99 Opublikowano 6 Grudnia 2019 Na co dzień człowiek boi się pleśni czy tego typu zapachów Pamiętam, jak pierwszy raz zobaczyłam w Torino na targu coś, co wyglądało jak tylna szynka wędzona i sponiewierana w kurzu i błocie.Okazało się, że to były oryginalne sery parmeńskie. Wyglądało to jak psu wyjęte z gardła. Sucha skórka tych serów była po prostu po przejściach, po przejściach wynikających z działania różnych mikroorganizmów w kolejnych fazach obsuszania i dojrzewania w miarę jak znajdowały dla siebie warunki rozwoju.Sery o dziwnych, najdziwniejszych nawet zapachach nas nie otrują chyba, że są zgniłe. Wtedy odrażający zapach i gorycz nie pozwolą nam ich skonsumować. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16559-sery-made-by-wr%C3%B3bel/page/4/#findComment-648558 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wróbel75 Opublikowano 6 Grudnia 2019 Autor Zgłoś Udostępnij #100 Opublikowano 6 Grudnia 2019 Sery o dziwnych, najdziwniejszych nawet zapachach nas nie otrują chyba, że są zgniłe. Właśnie przeczytałem o tym w książce Licznerskiego (wady serów) Wyglądało to jak psu wyjęte z gardła. Wygląd wyglądem ale rzeczywiście niektóre sery mają takie zapachy że trzeba dużego samozaparcia aby spróbować. Cytuj Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacieM.RejPopieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16559-sery-made-by-wr%C3%B3bel/page/4/#findComment-648573 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.