Bądźmy EKO

[beatag]

Ja jestem ogromną gadżeciarą ,ale nie mam tego wszystkiego już gdzie trzymać . Ostatnio przy robieniu nowych mebli do kuchni musiałam się pozbyć masy rzeczy ,ale wygląda to tak , ze po zakupie kolejnego gadżetu jest krótka  fascynacja  i produkt ląduje w czeluściach szafek

Ktoś ze znajomych ostatnio rozważał kupno frytownicy beztłuszczowej i ja w tym momencie przypomniałam sobie ,że takie ustrojstwo wielofunkcyjne mam gdzieś w  szafkach nieużywane od roku...

Ta pierwsza maszyna to bardziej do makaronu ,chyba ,ze  z połowy  płatów lazanii robisz te pierogi a to drugie to jakieś dostawki do niej??

Edytowane 9 Lutego 2020 przez beatag

[TOSHIBA]

ale nie mam tego wszystkiego już gdzie trzymać

 

Ja rozwiązałem ten problem,

Mieszkam sam i mam jak to się w Szwajcarii nazywa 4 i 1/2 pokoju wiec jeden pokój przeznaczyłem tylko na gadgety i dodatkowa lodówkę.

Do piwnicy nie chciało mi się ciągle schodzić, a w garażach stoją motory i samochód, wiec było to jedyne sensowne rozwiązanie

Wszystko się teraz mieści, jest do tego dostęp i nie muszę "kopać" żeby się do czegoś dostać.

 

PS

Tego co nie używam, pozbywam się, inaczej by ten pokój tez się okazał za mały

Edytowane 9 Lutego 2020 przez TOSHIBA

[beatag]

CHmm...  ja wyrzucam do piwnicy np prodziż [nie wiem jak się to właściwie pisze],ale kiedyś pojawił się tu wpis o wykorzystaniu prodziża i byłam w sumie zadowolona ,ze go całkiem nie wyrzuciłam

[electra]

 

 

i robienie pierogów stało się prostsze szybsze i nie ma takiego bałaganu.

tez mam i rowniez polecam , walkuje ciasto na faworki tez! 
[Dodano: 09 lut 2020 - 18:18]

@TOSHIBA, my mamy 3 pokoje 82m i w jednym to regal z gadzetami , a w garderobie jednej sloiki z przetworami , w piwnicy maz ma swoje gadzety

[beatag]

Toshiba - czy do tej maszynki jest dostawka do pierogów??[w sensie lepienia ich? nie tylko rozwałkowania ciasta..]

Edytowane 9 Lutego 2020 przez beatag

[TOSHIBA]

Jest do RAVIOLI

 

 

Chociaż ja lobię duże pierogi 

 

Wiec to używam

 

 

 

Wtedy robię Ukraińskie Pielmienie 

 

Lub tylko kolka i wtedy robię Gruzińskie Chinkali lub Chińskie Dim Sum

 

Wszystkie maja wspólny mianownik - mięso 

 

Ale i jak mnie weźmie fantazja, to szpinak, ser, kapusta grzyby lub bigos po prostu "na winie"     

[beatag]

Powiem tak- znowu się nakręciłam.... Tylko nie wiem,czy brać tą elektryczną czy ręczną??Tak naprawdę to najbardziej by mi zależało na tych pierogach ,zeby się same robiły,ale wymyślili tylko takie przemysłowe,...  

[TOSHIBA]

Da się pracować z korbką, trochę wprawy, ale się da

 

https://www.youtube.com/watch?v=4xfK6q62Qa0

 

https://www.youtube.com/watch?v=704OOV7kwDE

 

 

 

Zamykaczka do pierogów 

 

https://www.youtube.com/watch?v=EFeZuFrxxUE

 

lub

 

https://www.youtube.com/watch?v=x8YQOLG0ixg

 

Foremki 

 

https://www.youtube.com/watch?v=wcHK7mGS69w

 

 

No ale wiadomo, z silniczkiem łatwiej i wygodniej 

 

https://nudelmaschine-vergleich.de/pastamaker/test/elektrische-nudelmaschine/

 

https://www.youtube.com/watch?v=uYgG1pM36uw

 

https://www.youtube.com/watch?v=AbzfLKq83oM

 

Jedno co Ci doradzę, nie kupuj tanich podróbek ~!!

 

Albo minimum Marcato, albo lepiej nic nie kupować, dotyczy również napędu

 

PS

Zwróć tylko uwagę ze masz 2 normy szerokości 150 i  180 

Dotyczy ewentualnego zakupu      

Edytowane 9 Lutego 2020 przez TOSHIBA

[beatag]

ZAstanawiam się nad tym kompletnym ustrojstwem  ,bo to można by było wykorzystać do robienia innych ciast typu chleb,czy pizza ,tylko nie ma tam tej dostawki do ravioli ...

[Muski]

 

 

ZAstanawiam się nad tym kompletnym ustrojstwem

Tak …….gadżety, gadżety , gadżety ………….

[sverige2]

Może i gadżet, jednak bardzo fajny i przydatny. Podobnie jak Toschiba, mam gadżecik od lat, i kiedy zackni mi się za pyszniutkim domowym makaronem, to też tego gadżeciku używam, nie wspominając już że ciasto na pierogi tylko tym wałkuję, następnie wycinam i lepię na bieżąco, idzie jak błyskawica. Nie mam jednak silniczka, i myślałem już parokrotnie o dokupieniu tego sprytnego napędu, bo też mi "siem podobuje" i można czasami nawet niezbyt drogo taki trafić na OLX-ie czy Allegro, jednym słowem jestem za .

Edytowane 10 Lutego 2020 przez sverige2

[electra]

@sverige2, ja jeszcze faworki tym robie 

[sverige2]

Nooo, masz rację Electro, jeszcze jeden doskonały pomysł, ja dotąd na to  nie wpadłem, a to super sprawa, bo listki równiutkie i szybciutko idzie, co najważniejsze .

[electra]

A faworki musza byc cieniutkie , ja kiedys przesadzilam z ta cienkoscia to sie po usmazeniu nie dalo podniesc bo takie byly kruchutkie

[TOSHIBA]

 

 

tylko nie ma tam tej dostawki do ravioli

  

Odradzam napęd elektryczny do Ravioli

Osobiście zdejmuje motor po rozwałkowaniu i do Ravioli zakładam korbę, po prostu za szybko idzie na silniku, nie ma takiej kontroli nad procesem jak z korbą

/ tempo <> start >< stop

Ale może dlatego że najrzadziej ja używam, bo pierożki taki male wole tą składarkę do pierogów. zjem takich 2 lub 3 na obiad i jest OK, a tych malutkich to by trzeba było wiele robić 

[beatag]

Są chyba 2 rodzaje tych dostawek- do ravioli i do raviolini jedna ma 4 rzędy ,a te do ravioli 3,więc mylę,ze te większe to mogą mieć jakieś 4x4 cm,więc na ala"uszka" do barszczyku jak znalazł.Masz rację,ze napęd jest za szybki do ravioli  ,bo tam trzeba co rusz  dokładać tego farszu.

Znalazłam na allegro za niecały tysiak ten kombajn [choć są w dwóch cenach-coś około 1000 i za 1150 chyba -w/g mnie takie same] Do niego trzeba by dokupić foremki z wałeczkiem  ,bo tak jak piszesz dostawka do ravioli by się tu nie sprawdziła.Są też zestawy za 500 -[PASTA SET] z korbką i 3 dostawkami[w tym do ravioli.]Chyba będe myśleć całą noc

[m4rek]

 

 

Wczoraj rozmawiałam z gościem,który uprawia Topinambur -czyli słonecznik bulwiasty.Nagadał mi "całą czapkę" o tych zdrowotnych bulwach.Czy ktoś z Was próbował? -czy są widoczne jakieś efekty??

 

Topinambur jest ogólnie smaczny (chyba, że ktoś nie lubi    ) polecam na chipsy - cienkie plasterki na gorący olej, albo zupka krem z mlekiem i wanilią ) Jeśli chodzi o właściwosci zdrowotne to na tyle ile go zjadłem - nie zauważyłem. Z dnia na dzień czuję się starszy 

Edytowane 11 Lutego 2020 przez m4rek

[Maxell]

Musi być dobry, gdyż swego czasu udostępniłem kawał pola pod lasem myśliwym, którzy posadzili na nim topinambur dla zwierzyny. Faktycznie, przez kilka lat plantacja cieszyła się bardzo dużym powodzeniem, głównie wśród dzików.