Konserwa z dzika

[naVik]

Był to pierwszy raz kiedy robiłem konserwę i nawet nie wyszło tak źle. Oczywiście troszkę niedociągnięć było, które w przyszłości poprawię jak nabędę maszynkę bo tą co użyłem musiałem już oddać.

Skład:

- 3kg łopatki z dzika

- 6 ząbków czosnku ( starty )

- 20g soli kamiennej niejodowanej 

- pieprz ( tak na oko )

- gałka muszkatołowa ( czubata łyżeczka )

- wywar z racic wieprzowych

- do każdej puszki liść laurowy i ziele angielskie

 

Puszeczki gotowałem ok 2h w szybkowarze a potem studzenie.

Dziękuje bardzo wszystkim za rady a szczególnie kol. Zbój Madej.

 

 

[EAnna]

 

-3kg łopatki z dzika ...

- 20g soli kamiennej niejodowanej ...

- wywar z racic wieprzowych

 

Tej soli to nie za mało?

A ile dałeś wywaru i czy był solony?

Wg mnie (nie jestem słonolubna) 10g soli na 1kg wsadu to niezbędne minimum do jedzenia na ciepło.

"Na zimno" dopomina się o więcej soli..

[naVik]

 

-3kg łopatki z dzika ...

- 20g soli kamiennej niejodowanej ...

- wywar z racic wieprzowych

 

Tej soli to nie za mało?

A ile dałeś wywaru i czy był solony?

Wg mnie (nie jestem słonolubna) 10g soli na 1kg wsadu to niezbędne minimum do jedzenia na ciepło.

"Na zimno" dopomina się o więcej soli..

 

Masz rację .... poprawiam się

-20 g soli na 1 kg mięsa czyli dodałem 60 g ...

Edytowane 19 Marca 2020 przez naVik

[Todek]

Ja też robiłem przedwczoraj konserwy z mięsa dzika. Z samego dzika bez dodatku Wp.

Jak wyszło, widać na poniższym zdjęciu.

 

Konserwy robiłem wg tego przepisu.

 

Mielonka z dzika

Łopatka – 3 kg – sitko 8 mm

Boczek, tłuste, poprzerastane – 5 kg – sitko 5 mm

Golonki, ścięgniste – 1 – 2 kg – sitko 3 mm

 

Peklosól – 13 g/kg (można dać 50/50 sól/peklosól)

Majeranek -1 g/kg

Pieprz -1 g

Czosnek – 2-3 zb

Jałowiec – 1 g

Można dać wody 20-30 g na puszkę 400 g.

 

Mięsa, każde oddzielnie, mielimy na szarpaku i peklujemy 48 godz.

Po peklowaniu mielimy na wymienionych sitkach, dodajemy przyprawy, mieszamy i wkładamy do puszek lub słoików.

Robiłem je na prośbę mojego kolegi, myśliwego, który podał mi również ten przepis. Dostał go od innego myśliwego który robi konserwy samodzielnie.

Jadłem konserwę wykonaną przez tego człowieka. Była zupełnie inna. Praktycznie nie było w niej galaretki i nie była taka zbita, nie trzymała się tak. Mięso było bardzo miękkie, rozpadało się.

 

Ta konserwa którą zrobiłem jest w smaku bardzo dobra.Tylko konsystencja nie taka.

Edytowane 19 Marca 2020 przez Todek

[naVik]

Ja też robiłem przedwczoraj konserwy z mięsa dzika. Z samego dzika bez dodatku Wp.

Jak wyszło, widać na poniższym zdjęciu.

Dz2.JPG

 

Konserwy robiłem wg tego przepisu.

 

Mielonka z dzika

Łopatka – 3 kg – sitko 8 mm

Boczek, tłuste, poprzerastane – 5 kg – sitko 5 mm

Golonki, ścięgniste – 1 – 2 kg – sitko 3 mm

 

Peklosól – 13 g/kg (można dać 50/50 sól/peklosól)

Majeranek -1 g/kg

Pieprz -1 g

Czosnek – 2-3 zb

Jałowiec – 1 g

Można dać wody 20-30 g na puszkę 400 g.

 

Mięsa, każde oddzielnie, mielimy na szarpaku i peklujemy 48 godz.

Po peklowaniu mielimy na wymienionych sitkach, dodajemy przyprawy, mieszamy i wkładamy do puszek lub słoików.

Robiłem je na prośbę mojego kolegi, myśliwego, który podał mi również ten przepis. Dostał go od innego myśliwego który robi konserwy samodzielnie.

Jadłem konserwę wykonaną przez tego człowieka. Była zupełnie inna. Praktycznie nie było w niej galaretki i nie była taka zbita, nie trzymała się tak. Mięso było bardzo miękkie, rozpadało się.

 

Ta konserwa którą zrobiłem jest w smaku bardzo dobra.Tylko konsystencja nie taka.

Mogła by u mnie wyglądać bardziej atrakcyjniej ale staram się unikać peklosoli. 

[Dodano: 19 mar 2020 - 09:24]

Maszynkę już oddałem ale rodzina domaga się więcej ( udany weekend na polowaniu był więc troszkę mięsa do przerobienia jest ) i zamierzam wykonać teraz podobny produkt ale w słoiku. Czy sterylizacje mogę wykonać jak przy konserwach czy może lepiej zwykłą pasteryzację lub tyndalizację ?

Edytowane 19 Marca 2020 przez naVik

[arkadiusz]

 

 

Ta konserwa którą zrobiłem jest w smaku bardzo dobra.Tylko konsystencja nie taka.

 

Todek to jest konserwa z wieprzowiny z dodatkiem dzika.Dałeś wodę a o mące zapomniałeś.Jak nie dasz wody będzie bardziej zbita. .

[jacekw21]

 

 

Tej soli to nie za mało?

Zgadza się na pewno za mało osobiście 13 to moje minimum  

[naVik]

 

Tej soli to nie za mało?

Zgadza się na pewno za mało osobiście 13 to moje minimum  

 

 

Było dane 20 na kilogram ....

[jacekw21]

 

 

Był to pierwszy raz kiedy robiłem konserwę i nawet nie wyszło tak źle. Oczywiście troszkę niedociągnięć było, które w przyszłości poprawię

 

Jak dla mnie przekrój ok podoba mi się. Myślę że konsystencja też nie jest zła wygląda obiecująco .Tylko ta galaretka. Tu trzeba koniecznie dać skórek wp myślę że 70-100 g/kg by załatwiło by sprawę + wywar z gotowania tylko troszkę mniej jak dałeś .Nie podałeś ile  % wywaru dodałeś wtedy można było by się ustosunkować i odnieść do tej sprawy bardziej precyzyjnie .Ale na pierwszy raz i to z dzika to uważa że należą się brawa    

[Dodano: 19 mar 2020 - 13:33]

 

 

Było dane 20 na kilogram

Jak dla mnie 20 to już potęga do słoiczków konserw daje max 15 

[Todek]

 

 

Todek to jest konserwa z wieprzowiny z dodatkiem dzika.Dałeś wodę a o mące zapomniałeś.Jak nie dasz wody będzie bardziej zbita. .

To jest konserwa z mięsa dzika.

Bez dodatku Wp. Nie dawałem ani wody ani mąki. Zrobiłem dokładnie tak jak jest w zacytowanym przeze mnie przepisie.

[jacekw21]

 

 

Tylko konsystencja nie taka.

A jaką masz konsystencje ? opisz ją i napisz co chciałeś uzyskać a Ci nie wyszło . 

[arkadiusz]

 

 

Bez dodatku Wp.

 

Myślałem że boczek i golonki to wieprzowe. Jak nie dawałeś wody a konsystencja jest luźna to  znaczy ,że za mało ścięgnistego.Do dzika daję ścięgnistego tyle co II z dzika .W Twoim wypadku dałbym ok.4 kg mięsa ścięgnistego z dzika.Nieco mniej III wp.

[naVik]

 

Było dane 20 na kilogram

Jak dla mnie 20 to już potęga do słoiczków konserw daje max 15 

 

No troszkę faktycznie za dużo tej soli ale jakoś mocno to nie doskwiera w trakcie jedzenia

Wywar ugotowałem z dwóch racic i wlałem tak "na oko" aby to wszystko nie pływało. Myślałem o skórach tylko jakoś to potem wyleciało z głowy .

W ten weekend przymierzam się do słoików tylko czy mogę sterylizować je tak jak konserwy ?

Edytowane 19 Marca 2020 przez EAnna
Nie cytuj całych postów tylko fragment, do którego się odnosisz.

[Maxell]

Poczytaj, bo warto: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11874-3rok-1961-konserwy-w-opakowaniach-szklanych-pw-nr-18/

[Bagno]

 

 

W ten weekend przymierzam się do słoików tylko czy mogę sterylizować je tak jak konserwy ?

Jaki posiadasz autoklaw? Marka, wielkość?

[Maxell]

Przeczytaj materiał pod linkiem, który Ci podałem dwa posty wcześniej. Tam dowiesz się jak pasteryzuje się konserwy w słoikach szklanych.

[Todek]

 

 

Myślałem że boczek i golonki to wieprzowe.

Arku w tej konserwie jest sam dzik.Tylko i wyłącznie.

Powinno być tak.

Mielonka z dzika

Łopatka Dz. – 3 kg – sitko 8 mm

Boczek, tłuste, poprzerastane Dz.– 5 kg – sitko 5 mm

Golonki, ścięgniste Dz,

Golonki, ścięgniste Dz. – 1 – 2 kg – sitko 3 mm

[Dodano: 19 mar 2020 - 19:03]

 

 

A jaką masz konsystencje ? opisz ją i napisz co chciałeś uzyskać a Ci nie wyszło .

Moja konserwa jest dość zwięzła, taka jakby za sucha.

Ja myślę, że jest w niej za mało tłustego.

Mięso jest zwięzłe, a galaretka luźna. Właściwie to praktycznie nie jest galaretka tylko prawie woda.

Ta konserwa którą jadłem, którą robił ten myśliwy, była praktycznie bez wycieku galaretki, a mięso było takie luźne bardzo miękkie.

[naVik]

 

W ten weekend przymierzam się do słoików tylko czy mogę sterylizować je tak jak konserwy ?

Jaki posiadasz autoklaw? Marka, wielkość?

 

Nie posiadam autoklawy .... robiłem to w szybkowarze 20l