Piec chlebowy.

[Muski]

4 godziny temu, mamuśka napisał(a):

normalnie murować

I dokładnie na gładko z góry zafugować od razu zaprawą. Ma być gładkie i równe. 

[Maluch]

Witam Wszystkich

Nie jestem ekspertem, ale wybudowałem 1 piec chlebowy z którego korzystam i:

- nie rozumiem po co dajesz 4 warstwy cegły szamotowej na spód. Nagrzanie takiej dużej masy będzie wymagało ogromnej ilości czasu i spalonego drewna. Ja mam u siebie jedną warstwę na płask a pod nią izolacja z perlitu aby ograniczyć straty ciepła

- ostatnią warstwę klej tylko na dole a szczeliny zasyp drobnym piaskiem kwarcowym

 

[Muski]

7 minut temu, Maluch napisał(a):

a szczeliny zasyp drobnym piaskiem kwarcowym

A to bardzo dobry patent z tym piaskiem , zawsze można wyciągnąć odkurzaczem i dać nowy 

[Kamil_1994]

Dzień dobry,

jeśli mogę włączyć się do rozmowy, to bardzo przydatne informacje na temat budowy pieców chlebowych znajdzie Pani na stronie https://piecchlebowy.pl/ 

Wiele osób zamieściło tam relacje z budowy swoich pieców co może pozwolić uniknąć ewentualnych błędów oraz pomóc rozwiązać wątpliwości przy swojej budowie. 

Pozdrawiam 

[mamuśka]

To tak.

Kwestia wypełnienia szpar pionowych. Maluch dobry pomysł z piaskiem kwarcowym podrzucił, ja myślałam o czystym, sypkim szamocie w szpary pionowe.

 

W dniu 18.07.2024 o 11:58, Maluch napisał(a):

mam u siebie jedną warstwę na płask a pod nią izolacja z perlitu aby ograniczyć straty ciepła

Maluchu Ty ograniczasz straty ciepła, a ja będę mieć akumulator ciepła 😘

. Ja wzoruję się na naszym Bracie Don Pedro. On wybudował trzy piece.

W dniu 18.07.2024 o 11:58, Maluch napisał(a):

Nagrzanie takiej dużej masy będzie wymagało ogromnej ilości czasu i spalonego drewna.

Czasu i drewna potrzeba jak do pieca chlebowego w tym rozmiarze, czy tak jak to ogromnej ilości to na ten moment się nie zgodzę. Jak już będę użytkować to napiszę uczciwie co i jak. Zgodzę się że mniej bym spaliła w piecu typu półkula (ile mniej to nie wiem), ale na pewno w tunelowym jest więcej możliwości kulinarnych.

 

Kamil_1994 tu nie Panujemy sobie. Jesteśmy koleżeństwem 😗

2 godziny temu, Kamil_1994 napisał(a):

https://piecchlebowy.pl/ 

Tą stronę znam. Tam jest większość pieców półkul, pieców tunelowych jest bardzo mało.

Pieców półkul to na naszym forum jest więcej. Do wyboru, do koloru.

SiB-y wszystko pięknie opisali.

 

Czapki z głów dla tych co dzielą się własnym doświadczeniem.🥰

I Wam kochani dziękuję.

 

[Grzewlod]

Godzinę temu, mamuśka napisał(a):

ja będę mieć akumulator ciepła

Raz nagrzany będzie wydajny do pieczenie chleba przez tydzień 👍.

Godzinę temu, mamuśka napisał(a):

Maluchu Ty ograniczasz straty ciepła,

Nie wiem co ogarnia Maluch ale prawa fizyki są niezmienne👍. Uważam, że wystarczająca jest jedna warstwa a jeszcze lepiej płyta lub kilka mniejszych płyt.

[Maluch]

To jeszcze jedna kwestia. Inaczej - dłużej, będzie nagrzewała się podłoga wykonana z 3-4 warstw a inaczej będzie nagrzewać się półkoliste sklepienie. Może to powodować nierówne wypiekanie się np chleba (podłoga będzie niedopiekana a góra będzie przypalała)

[mamuśka]

Wg mnie w piecu tunelowym, czy w półkuli trzeba umieć (nauczyć się) prawidłowo rozłożyć żar na podłodze. W jednym i drugim można mieć nierówny wypiek.

 

Moją grubaśną podłogę szamotową porównałabym do akumulatora samochodowego. Można akumulator trochę naładować i trochę pojeździć, a można naładować do pełna i na dłużej starczy.

 

Prace powoli do przodu.

 

Z nowych cegieł szamotowych zrobiliśmy podłogę w samym piecu.

O ja naiwna  myślałam że nowe cegły szamotowe są cud malina. Nie było wyjścia i cegły dostały zaprawę po bokach.

Wlot do pieca wylądował na 105 cm i teraz, jak murowane były nówki to podstawiłam sobie małą drabinkę żeby wejść na piec. Ciężko jest zadrzeć tak wysoko nogi 😜

[krzysio59]

19 godzin temu, mamuśka napisał(a):

Ciężko jest zadrzeć tak wysoko nogi 

Dlaczego? Wszystko zależy od potrzeby.

[Maluch]

22 godziny temu, mamuśka napisał(a):

Wlot do pieca wylądował na 105 cm

Podłogo pieca powinna być miej więcej na wysokości łokcia osoby obsługującej piec

[mamuśka]

4 godziny temu, Maluch napisał(a):

Podłogo pieca powinna być miej więcej na wysokości łokcia osoby obsługującej piec

U mnie z czystego przypadku (ergonomia) wysokość łokcia się zgadza. U reszty rodzinki już nie 😘, bo ja jestem najmniejsza 😜

Gdyby nie wysokość ściany u sąsiada, to bym podłogę pieca zrobiła jeszcze wyżej o parę centymetrów.

[mamuśka]

Pierwszy łuk tunelu zrobiony.

 

 

Takich łuków jeszcze dziesięć do zrobienia.

Wysokość wewnętrzna "serca" pieca doszła do 49,5 cm.

 

Teraz widać, że ten piec w środku będzie wielki jak ch....a.

Normalnie zdrefiłam, czy nie za wielki.

[Grzewlod]

7 godzin temu, mamuśka napisał(a):

Takich łuków jeszcze dziesięć do zrobienia.

Można było mniej murując cegłę poziomo. Jeśli chodzi o szablon to ludzie robią z wielkich donic.

[Grzewlod]

7 godzin temu, mamuśka napisał(a):

Teraz widać, że ten piec w środku będzie wielki jak ch....a.

Oj tam, oj tam  prosiak ma wejść 👍.

Edytowane 1 Sierpnia 2024 przez Grzewlod

[mamuśka]

11 godzin temu, Grzewlod napisał(a):

Można było mniej murując cegłę poziomo.

Ale wtedy by była cienka, max 6cm grubość. A ja lubię wszystko co jest dużo  😜

 

11 godzin temu, Grzewlod napisał(a):

prosiak ma wejść

Młody byk też wejdzie 😗

 

Dzisiaj dwa łuki zrobione.

Don Pedro ma po dwa ujścia (z przodu i z tyłu) do szybu ciągu kominowego. My zrobimy po jednym z przodu i z tyłu.

Nasze trójkąty (trapezy) tworzące sklepienie zwężają się w jedną stronę, to żeby nie zmniejszały otworu do szybu dymowego, mus było je dodatkowo z jednego boku oszlifować. Dzięki takiej zabawie wlot jest prosty 15 cm x 13 cm (nie zwęża się), a ja mam w nosię pełno pyłu szamotowego.

 

 

 

 

 

[mamuśka]

Główna część tunelu zrobiona.

Trójkątów (trapezów) 141 sztuk poszło.

Tunel dostał z tyłu jedną warstwę cegły postawionej na sztorc. Jeszcze za tą warstwą trzeba wymurować warstwę mniejszych trójkątów (trapezów) szamotowych. Wtedy tył tunelu będzie miał 28-30cm.

 

 

 

[Muski]

56 minut temu, mamuśka napisał(a):

Główna część tunelu zrobiona

Po zlocie jubileuszowym wytopię ze 2 kilo słoninki ,wezmę ogórki, flaszkę i spróbujemy tego chleba 

 

[mamuśka]

23 godziny temu, Muski napisał(a):

Po zlocie jubileuszowym wytopię ze 2 kilo słoninki ,wezmę ogórki, flaszkę i spróbujemy tego chleba 

 

Zapraszamy 😗, tylko na chlebek jeszcze nie czas, Chociaż widać światełko w tunelu, to mamy ze Zbychem usiąść na d...e.

Ja po zabiegu, a Zbyszek dostał na dzień dobry miesiąc L-4 (będą dodatkowe fundusze na piec😜)

 

Siedzę na tych czterech literach i kombinuję.

Wielkie Podziękowania dla naszego Szefa Szefów.

Trafiłam na fajny temat o piecach chlebowych.

i na str. 41 jest taka informacja:

 

Zamysł naszych kanałów dymowych musiał ulec reformie i teraz ma wygląda tak:

W taki sposób kanały dymowe będą miały tą samą długość.

 

 

Powoli szykujemy się na chrzciny pieca i teraz do druku trafił dereń.

W pełnym słoju jest 2 kg derenia i 2 l 70%. Tak sobie miesiąc postoi. Nalew potem odleję i owoce dostaną 0,42 kg cukru i 8 łyżek (176g)miodu.

W drugim słoju też jest 2 kg derenia, 0,42kg cukru i 8 łyżek (176g)miodu. Syropek już jest bardzo smaczny. Łyżkę już oblizywałam ☺️ Za dzień, dwa syrop dereniowy dostanie 2 l 70%.

Jeszcze muszę dodać do słojów suszonej czarnej jagody. Tak po 3 łyżki na kg derenia.

 

Oj, będzie się działo 😋

 

Ps. Chyba muszę założyć sobie nowy temat o książkach, bo bałagan się robi.

 

 

[EAnna]

21 minut temu, mamuśka napisał(a):

W pełnym słoju jest 2 kg derenia i 2 l 70%. Tak sobie miesiąc postoi.

Trochę za krótko, jak na derenia.

Proponuję owoce rozbić wstępnie, aby ułatwić odpływ soku.

Ostatnio wypróbowałam do tego celu Ninję z użyciem plastikowego mieszadła.

 

[Muski]

6 minut temu, EAnna napisał(a):

Trochę za krótko, jak na derenia.

Proponuję owoce rozbić wstępnie, aby ułatwić odpływ soku.

Ostatnio wypróbowałam do tego celu Ninję z użyciem plastikowego mieszadła.

Zdecydowanie za krótko, 3 - 6 będzie OK. Z ninją =świetny pomysł 

[Muski]

35 minut temu, mamuśka napisał(a):

2 l 70%

70% to skrajnie wysoko - dereń nie puszcza bardzo dużo soku. Nalewka będzie mocna , za mocna. Ale są amatorzy mocnych nalewek. 

[mamuśka]

Aniu, Waldku. Dziękuję za rady 😗

Ja tak nieśmiało, ale z wielką nadzieją bym poprosiła o Wasze przepisy na dereniówkę.

Z góry, serdecznie dziękuję.

[Muski]

12 minut temu, mamuśka napisał(a):

Wasze przepisy na dereniówkę.

Mój jest prosty jak drut, na 1 kg owocu /pokaleczony/daję 1l-1,2l 50% -zalewam , po 6 miesiącach zlewam. owoce przesypuję cukrem /125 g na 1 kg owoców świeżych/.Stoi ok miesiąca kilka razy przekręcić. Zalewam 2 raz 40% do wysokości owoców i na 2 m-ce. Zlewam. Mieszam oba nalewy. Stoi do oporu .............

[mamuśka]

Waldku jesteś WIELKI 😗

Tak się dopytam. 

Po 2 zalewie i po 2 miesiącach co robisz z dereniem (wyrzucasz wyciśniętego, czy zostawiasz w nalewie)?

Jutro odcedzę 70% moc, osłabię %, pomęczę derenia (ten z cukrem i miodem dostał trochę tłuczkiem od ziemniaków). Teraz idę do łózia. Ciężkie czasy nastały. Pół doby śpię 😬.

[mamuśka]

Witam Was Kochani 😗

Powoli wracam do pracy.

Zbyszek dał mi nową zabawkę 😜 kątówkę 2kW. Ta przecina jak szalona.

 

Jak się po robocie otrzepuję to sypie się ze mnie, jak ze starego kocura 😄.

 

Zastanawiam się jaką grubą nierdzewkę wziąć do wykończenia drzwiczek od pieca.

Myślę o grubości 0,7-0,8mm.

W firmie mi zagną w L, ja tylko muszę przy montażu do drzwiczek kąt na ramce gumowym młotkiem doklepać. Jak wezmę za grubą blachę to nie wygnę na rogach ramki. 

O coś takiego chodzi.

 

Jaką grubość nierdzewki wziąć?

Doradzcie mi proszę 😚

 

 

A teraz

Sezamie otwórz się.