Kiełbasa jałowcowa pieczona podsuszana

[italodisco]

Robię kiełbasę z przepisu który wkleił na stronie głównej Maxell

 

jałowcowa

 

Czy ma ktoś doświadczenie z tą kiełbasą?

czy ja za kilkanaście dni pierwszy wpiszę swoje uwagi

[wena]

Robiłem wg innego przepisu. Podstawoawa sprawa to jałowiec, musi być go więcej i świeżo zmielony. Ja dałem w ilości takiej jak w przepisie i było go za mało, a w dodatku miałem już wcześniej mielony. Wg norm co podawał DZIADEK powinno być 12g na 10 kg. i tyle dam do następnej jałowcowej. Koniecznie jeżeli to możliwe jeżeli dotrwa trochę ją podsusz. Pycha.

[italodisco]

Więc dokonałem kiełbasy dodałem więcej jałowca niż w przepisie, ostatnia godzina wędzenia z gałązkami jałowca wrzucanego co chwilę na tlące się drewno.

 

Wedzilem dwa dni, teraz wisi w pomieszczeniu o temp 12 st czwarty dzień i jest super, ładnie wyschła.

 

Ale nasuwa się jedno pytanie dotyczące kiełbasy jałowcowej i krakowskiej suchej która również jest po dwóch wędzeniach za tydzień trzecie:

 

Ile takie kiełbasy mogą wisieć w tym pomieszczeniu ?? czy trzeba je po tym okresie zamrozić, ponieważ zrobiłem dużo tych kiełbas

 

Pozdrawiam

[EAnna]

Jeżeli krakowską masz po dwóch wędzeniach to wnioskuję, że ją parzyłeś.

Teraz kontroluj suszenie, najlepiej byłoby, gdyby wilgotnośc pomieszczenia wynosila 80%. Ubytek wagi przed trzecim wędzeniem nie powinien być większy niż 33%( 67% wagi wyjściowej). Jeżeli kiełbasa zbyt szybko traci wagę, podstaw pod nią naczynia z wodą.

W czasie trzeciego wędzenia znowu jej ubędzie na wadze. Dlatego staraj się, aby temperatura wędzenia oscylowała raczej wokół 25st. niż 32.

Te podsuszone a w zasadzie suche kiełbaski możesz nadal trzymać wiszące w przewiewnym, chlodnym miejscu. Nawet do września :grin: . Ale zmienią trochę smak i stwardnieją. Dla eksperymentu zostaw z dwa batony i skonsumuj po 3 i 6 miesiącach :grin: .

Jeżeli po trzecim wędzeniu je zamrozisz w kulinarnych porcjach, to po powolnym rozmrożeniu będą prawie takie same, jak po trzecim wędzeniu. Co więcej, możesz spokojnie zabrać rozmrożony "sztangielek" na tygodniową wycieczkę do Rzymu i będzie Ci służył do ostatniego dnia bez jakichkolwiek zmian.

Powyższe wywody oparłam na swoim skromnym doświadczeniu. Kiełbasę krakowską podsuszaną robię bowiem kilka razy w roku właśnie ze względu na jej zalety. Dobrze nadaje się też na drobny załącznik przy towarzyskich wizytach :grin: .

[italodisco]

Wielki dzięki EAnna chyba zrobię eksperyment kilka do zamrażarki, kilka niech wisi.

 

I tak juz troche próbowałem część jest parzona a część pieczona poczekam na efekty

 

P.S. Jaką Ty preferujesz krakowską ??

[EAnna]

Jaką Ty preferujesz krakowską ??

według tego przepisu: http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1379.

Czasami zamiast słoniny (obowiazkowo twarda) daję podgardle. Wtedy je traktuję rownież peklosolą. Słoninkę kroję w kosteczkę ale drobniejszą, niż 12mm. Najlepiej 6x6mm.

[italodisco]

Jaką Ty preferujesz krakowską ??

według tego przepisu: http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1379.

Czasami zamiast słoniny (obowiazkowo twarda) daję podgardle. Wtedy je traktuję rownież peklosolą. Słoninkę kroję w kosteczkę ale drobniejszą, niż 12mm. Najlepiej 6x6mm.

Chodziło mi po jakim okresie dojrzewania dla Ciebie jest najlepsza

[EAnna]

po jakim okresie dojrzewania dla Ciebie jest najlepsza

Generalnie preferuję kiełbasy świeże, dobrze uwędzone i upieczone w wędzarni. Jednak takie nie posiadają cech trwałego wyrobu. Po podsuszeniu i ostatnim wędzeniu są już w wersji trwałej i najsmaczniejsze. Niemniej, lubię również te najstarsze, przetrzymane kilka miesiecy, ponieważ w warunkach mojego garażu wspaniale dojrzewają. Dlatego z najbliższej produkcji planuję zostawić ok. 30% i zobaczymy; może do zlotu? To byłby dobry termin.

Zwróć uwagę proszę na moje wytłuszczenie!. Dlatego na początek proponuję wykonać eksperyment na mniejszej ilości :grin:

[italodisco]

poproszę o opis tego specyficznego garażu

[DZIADEK]

Ubytek wagi przed trzecim wędzeniem nie powinien być większy niż 67%.

Tak się zastanawiam co to jest co się wędzi, przy takim ubytku. Pozdrawiam

[Gonzo]

Ubytek wagi przed trzecim wędzeniem nie powinien być większy niż 67%.

Tak się zastanawiam co to jest co się wędzi, przy takim ubytku. Pozdrawiam

Osłonka i sznurek

 

Pozdrawiam :wink:

[EAnna]

Ubytek wagi przed trzecim wędzeniem nie powinien być większy niż 67%.

 

Tak się zastanawiam co to jest co się wędzi, przy takim ubytku.

Dziękuję Dziadku za zwrócenie uwagi. Już poprawiłam. Gdy się człowiek śpieszy, tam się diabeł cieszy :devil:

Nie mam watpliwości, że nasz kol. Italodisco poprawnie zinterpretowal moją niefortunną :blush: wskazówkę.

[pis67]

W sobotę zrobiłem nieco kiełbasy jałowcowej pieczonej podsuszanej.

Foty - osadzanie przez noc temp 10stopni

-po pierwszym wędzeniu i pieczeniu 2,5 godziny, dodatek jałowca w końcowej fazie wędzenia

- po drugim wędzeniu 10 godzin w temp. do 30 stopni

 

teraz tydzień w chłodzie, potem wędzenie. :grin:

 

 

[pis67]

Widzę, że ostatnio w kwietniu robiłem jałowcową, dziś również. Jutro wędzenie. :grin:

 

 

Zabrakło mi osłonek.

[pis67]

Jałowcowa po 12 dniach podsuszania, ostał się od soboty tylko kawałek i trochę, dobrze że zdążyłem zobaczyć, że tak znika. :grin:

 

[Gość Anonymous]

Niezla ta kielbaska , a wlasnie czy koneczne jest dodawanie jalowca na zrebki podczas wedzenia , bo jakos nie moge go dostac , wedze zrebkami klonowymi i jakos te kielbasy blade wypadaja w porownaniu z waszymi

[pis67]

czy koneczne jest dodawanie jalowca

Na koniec wędzenia zawsze na pół godziny do wędzenia dodaję lekko zwilżone gałęzie jałowca, a wędzę całymi kawałkami olchy. Jałowiec zmienia nieco wygląd - przyciemnia osłonkę. A zdobyć go można w lesie. :grin:

[andrzej k]

, a wlasnie czy koneczne jest dodawanie jalowca na zrebki podczas wedzenia ,

 

Owoc jałowca też możesz zastosować . Zobacz w sklepach z ziołami jeżeli takowe u Was istnieją .

[jacekn]

Ładnie podsuszona.

[arkadiusz]

Czy mięso III wp użyte do jałowcowej

może być z golonki, czy musi być bardziej tłuste.Pzdr.

[Papla]

Czy mięso III wp użyte do jałowcowej

może być z golonki, czy musi być bardziej tłuste.Pzdr.

Możesz użyć jako III wp.

 

A III wp jest o zawartości tł do 25%, to jest chude ścięgniste

[arkadiusz]

Dzięki za podpowiedż.Właśnie się pekluje.

[demerg]

Jałowcowa po 12 dniach podsuszania, ostał się od soboty tylko kawałek i trochę, dobrze że zdążyłem zobaczyć, że tak znika. :grin:

 

Obrazek

Witam. Zazdroszczę ci wyniku bo mnie kiełbasy pieczone nie wychodzą. Skład i wykonanie farszu ok, jelita 30- 32. Po 12 godzinnym osadzaniu piekłem w Borniaku w temp 80 do temp. w batonie 68. Po 12 godzinach przerwy sprawdziłem barwę, kolory nierówno rozłożone. Zacząłem wędzić 25-30 st. ok 12godzin z przekładaniem kijów i nie do końca byłem zadowolony z rozłożenia kolorów. Przerwałem wędzenie i zacząłem podsuszać w temperaturze pokojowej. Po trzecim dniu spróbowałem. Smak jałowcowy mocno wędzony, ale osłonka twarda i gruba. Do jedzenia za twarda. Sparzyłem. to nic nie dało. Pójdzie na skwareczki do smalcu. Czy ktoś mi pomoże i powie gdzie popełniłem błędy. chcę powtórzyć tą kiełbasę.

[Maxell]

Chyba zbyt ciasno upchnąłeś wszystko w komorze Borniaka i dałeś zbyt wysoką temperaturę. I wytłumacz mi zastosowana technologię: z Twojego posta wynika, że najpierw piekłeś, a potem dopiero wędziłeś.