arkadiusz Opublikowano 20 Września 2009 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 20 Września 2009 Witajcie. Wczoraj zrobiłem salceson ozorkowy wg. przepisu Maxella http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=58 i wyszła totalna porażka .Smak i owszem ,ale brak związania.Cały salceson się rozsypuje /pies będzie miał wyżerkę/.Moim zdaniem za mało czynnika wiążącego czyli skórek,ale może się mylę.Co mogłem zrobić nię tak :question: .Proporcje składników , parzenie oraz studzenie jak w przepisie .Pzdr Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2960-salceson-ozorkowy/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BonAir Opublikowano 20 Września 2009 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 20 Września 2009 Wklej proszę zdjęcie przekroju. Cytuj PozdrawiamBonAir https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286Co by tu jeszcze sprasować... ? Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2960-salceson-ozorkowy/#findComment-80940 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlawekCh Opublikowano 20 Września 2009 Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 20 Września 2009 arkadiusz, opisz może krok po kroku co i jak robiłeś bo jak piszesz że zgodnie z przepisem i nic więcej to ciężko coś podpowiedzieć. Sprawdziłem z innymi przepisami na salcesony i wychodzi mi na to że w przepisie może być błąd. Na taką ilość surowca to skórek powinno być około 1 kg lub jakieś inne elementy wiążące np. nogi No ale mogę się mylić i po prostu coś poszło nie tak podczas produkcji. http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1388 tutaj na ok. 5 kg surowca jest 1kg skórek. Cytuj PozdrawiamSlawekCh Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2960-salceson-ozorkowy/#findComment-80946 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacekn Opublikowano 20 Września 2009 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 20 Września 2009 Faktycznie tych skórek jest za mało. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2960-salceson-ozorkowy/#findComment-80950 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 20 Września 2009 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 20 Września 2009 Sławku, ilości wszystkich dodatków mięsnych i przypraw są w przepisie zgodne z ówczesnymi wymogami. Pamiętaj, że ilości skórek nie można zwiększać dowolnie, gdyż ma to ogromny wpływ na zmianę smaku produktu.Aby wyciągnąć jakieś wnioski, musi być dokładny opis produkcji i zdjęcia przekrojów. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2960-salceson-ozorkowy/#findComment-80953 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlawekCh Opublikowano 20 Września 2009 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 20 Września 2009 Maxell, dlatego właśnie pisząc użyłem słowa "może być" a nie jest błąd. Przecież podczas przepisywania też można zrobić niechcący byka. Aby wyciągnąć jakieś wnioski, musi być dokładny opis produkcji i zdjęcia przekrojów.Dokładnie to samo napisałem. :grin: No może oprócz przekrojów. :blush: Cytuj PozdrawiamSlawekCh Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2960-salceson-ozorkowy/#findComment-80957 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 20 Września 2009 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 20 Września 2009 Przecież ćwierć kilograma skórek na 4,75 kg surowca mięsnego, to wcale nie jest tak mało.Górna granica dodatku skórek wieprzowych do produktów podrobowych, to o ile pamietam max. 12%, ale wtedy surowcem podstawowym jest jedynie łeb wieprzowy. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2960-salceson-ozorkowy/#findComment-80960 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abratek Opublikowano 20 Września 2009 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 20 Września 2009 Arkadiusz, jedną z przyczyn może być gotowanie składników w zbyt dużej ilości wody - szczególnie skórek- oczywiście nie wiem jak to u Ciebie przebiegało... Cytuj Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2960-salceson-ozorkowy/#findComment-80963 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 20 Września 2009 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 20 Września 2009 ...i czas przeprowadzania tego gotowania. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2960-salceson-ozorkowy/#findComment-80965 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK Opublikowano 20 Września 2009 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 20 Września 2009 Receptura prawidłowo spisana. Może rozgotowałeś surowiec w dużej ilości wody . Może dodałeś zimnej wody do farszu , można zwrócić jeszcze uwagę na chłodzenie a w nim na takie elementy jak nakłuwanie zaraż po wyjęciu z kotła, zbyt szybko przeciśnięcie i za dużym ciężarem - wtedy masa wiążąca wypłynie . Pozdrawiam Cytuj Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2960-salceson-ozorkowy/#findComment-80967 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lesniak Opublikowano 20 Września 2009 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 20 Września 2009 Proszę oto receptura w wersji oryginalnej. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2960-salceson-ozorkowy/#findComment-80968 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlawekCh Opublikowano 20 Września 2009 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 20 Września 2009 Poszukałem trochę w sieci również poza naszą stronką i faktycznie jak na salceson ozorkowy to jest normalna ilość skórek. Cytuj PozdrawiamSlawekCh Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2960-salceson-ozorkowy/#findComment-80970 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 20 Września 2009 Autor Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 20 Września 2009 Wklej proszę zdjęcie przekroju. . Woda była dodana ,ale rozrobiona z hemoglobiną jako krew. Nakłuwałem w czasie parzenia bo pływały po powierzchu a nia po wyjęcie.Gotowałem zgodnie z recepturą.To jest pierwszy salceson ,który mi się nie udał.Robiłem czarny wg. Szczepana/ale tam jest więcej skórek/,brunszwicki i włoski i było ok.Może rzeczywiście było za dożo wody ,bo mięso wrzucałem do gorącej wody i już jej nie odlewałęm.Ale tak też robiłem czarny i wszystko się udało a tu nie.Pzdr Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2960-salceson-ozorkowy/#findComment-80971 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK Opublikowano 20 Września 2009 Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 20 Września 2009 Chyba za dużo wlało się rosołku . A jaka ta woda była do tej krwi .Pozdrawiam Cytuj Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2960-salceson-ozorkowy/#findComment-80972 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 20 Września 2009 Autor Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 20 Września 2009 Zimna i surowa/mam dobrą wodę/ bo w innej nie rozrobię krwi/ o.5kg/.Jak na mój gust masa była dość rzadka ,ale składniki zgodne z przepisem.Pozdrawiam Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2960-salceson-ozorkowy/#findComment-80973 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK Opublikowano 20 Września 2009 Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 20 Września 2009 W wyrobach podrobowych bazujemy na rosole, wywarze lub wodzie zawsze przegotowanej. Pozdrawiam Cytuj Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2960-salceson-ozorkowy/#findComment-80975 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 20 Września 2009 Autor Zgłoś Udostępnij #17 Opublikowano 20 Września 2009 Ale inne salcesony były robione w ten sam sposób i było ok.Pzdrawiam Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2960-salceson-ozorkowy/#findComment-80976 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 20 Września 2009 Zgłoś Udostępnij #18 Opublikowano 20 Września 2009 arkadiusz, W jakiej ilości był wsad surowcowy? Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2960-salceson-ozorkowy/#findComment-81013 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 20 Września 2009 Autor Zgłoś Udostępnij #19 Opublikowano 20 Września 2009 arkadiusz, W jakiej ilości był wsad surowcowy? Muszę na początku się trochę usprawiedliwić ,że nie odpowiedziałem od razu ,ale dopadła mnie grypa i przy komputerze siadam od czasu do czasu.A teraz do rzeczy .Wkład surowcowy zgodny z przepisem.Nic nie kombinowałem bo robiłem pierwszy raz i w miarę trzymałem się przepisu.Skórki odważone co do deka.Ozorków było 1,85kg ,podgardla 2.20kg,krwi 0,5 kg i watroby 0.47kg.Ozory i podgardle parzyłem w jednymn garnku, ale podgardle uparzone było do stanu półmiękkiego.Skórki parzone do miękkości/łatwiej się mielą./.Pozdrawiam Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2960-salceson-ozorkowy/#findComment-81132 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.