KIEŁBASA CHŁOPSKA

[T800]

Jumbo ja chce zrobic z polowy miecha mam 5 kg

[jumbo]

Myślałem , że więcej i już ci chciałem moją nadziewarkę użyczyć - ale tyle to maszynką dasz radę -  we dwóch

[T800]

To ja bede krecil korba a zona zdecyduje kiedy przekrecic baton  ps Urodzilo sie pytanie Jak zabezpieczacie batony zeby sie nie odkrecaly przy powieszeniu na kij czy moge zastosowac taki sznurek jak do wiazania wedzonek

[Gregtom]

Popatrz prosze na ten filmik od minutki 6.20.. 

 

T800 "pytanie Jak zabezpieczacie batony zeby sie nie odkrecaly przy powieszeniu na kij"

 

Tu link: 

Edytowane 29 Maja 2014 przez Gregtom

[T800]

Z przyjemnoscia obejrzalem caly filmik  serdeczne dzieki

[Gregtom]

Z przyjemnoscia obejrzalem caly filmik  serdeczne dzieki

Oczywiscie to filmik na kielbache biala, ale dlugosc "petek" mozesz wydluzyc.. 

Aha.. to nie batony tylko owe "petka".. 

[T800]

Probowal ktos chlopskiej na goroco bo polowe zamierzam parzyc a polowe po wedzeniu zamrozic

[t_zg]

Witam wszystkich zadymiaczy

W ten weekend planuje zrobic pierwsza w zyciu własnorecznie zrobiona od poczatku do konca kiełbaskę. Wędzarnie kupiłem w zeszłym roku i poki co robilem tylko szynki, balerony boczki itd. Przyszedł w końcu czas na kiełbasę i postanowiłem skorzystać z tego przepisu. Ogolnie rozumiem cały proces wytwarzania. Przeleciałem 17 stron tego wątku, ale niestety nie znalazlem odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie. Z powodu dużego obciążenia innymi zajęciami na weekend, mam szanse zmielić mięso i przyprawic+ zapeklowac podaną ilością w piątek wieczorem, natomiast nie mam szans zrobić z tym mięskiem nic w sobotę. Moje pytanie brzmi. Czy zmielone mięso wymieszane z przyprawami i peklosolą może leżeć w lodówce do momentu nadziewania od piątku ( powiedzmy godz 20 ) do niedzieli ( powiedzmy godz 8-9 rano ? ) ? Z góry dziękuję za odpowiedź, a jak uda mi się zrobić chłopską, to podzielę się zdjęciami. 

pozdrawiam

Tomek

Edytowane 12 Czerwca 2014 przez t_zg

[roger]

Może ... parę razy mi się tak zdarzyło i nie zauważyłem negatywnych skutków

[t_zg]

Dziękuję za odpowiedź. A za jednym razem chciałbym podziękować za to forum. Naprawde przydatne przy robieniu swojskich wyrobow.

P.S. widze, ze Roger tez z Lubuskiego? Zielona Góra pozdrawia:)

[roger]

No domyśliłem się po nicku że ZG

[Maxell]

Ja bym jednak proponował, aby w tych warunkach nie dodawać przypraw. Przyprawy dodasz przed ostatecznym mieszaniem i nadziewaniem.

[t_zg]

Czyli w piatek wieczor sama woda z sola/peklosola ( mysle ze zrobie 40/60 ) a przyprawy w niedziele rano przed ostatecznym mieszaniem. Dzieki

[andrzej k]

 

 

Czyli w piatek wieczor sama woda z sola/peklosola

 

 

Mięso na kiełbasy pekluje się na sucho .  

 

 Pozdrawiam

[t_zg]

No ale wg przepisu Szczepana do zmielonego ( niepeklowanego, przynajmniej tak rozumiem ) miesa, dodaje się wodę z wymieszana peklosola i przyprawami i wstawia na 12h do lodówki.

[jumbo]

Sól na sucho , przyprawy później z wodą.

[t_zg]

Ok. Dziekuje. Niby jeden dzien, a proces sie troche zmienia Mam nadzieje, ze wyjdzie. Sprzet juz czeka na wieczor;)

[yogi]

A ja robie czasami jak mi sie spieszy podobnie jak Szczepan. Mieso kroje na kawalki jak do peklowania, dodaje rozpuszczona peklosol z mala iloscia wody i mieszam krotko az solanka zostanie wchlonieta przez mieso. Nastepnie miele i tak pozostawiam do peklowania, przyprawy dodaje dopiero przed samym nadziewaniem

[t_zg]

A gdyby odwrocic dzialania i najpierw zmielic a pozniej dodac wody z peklosola a przyprawy przed nadziewaniem? Cos sie moze stac? CZy po prostu dla zasady taka kolejnosc ? Mowie o przypadku dzialan Yogi a nie ogolnie.

Edytowane 13 Czerwca 2014 przez t_zg

[Baca]

A gdyby odwrocic dzialania i najpierw zmielic a pozniej dodac wody z peklosola a przyprawy przed nadziewaniem? Cos sie moze stac? CZy po prostu dla zasady taka kolejnosc ? Mowie o przypadku dzialan Yogi a nie ogolnie.

 

 Ano nic się nie stanie, mozesz robic tak

zmielić potraktować peklosolą i wstawić na noc do lodówki, rano wyciągasz dajesz przyprawy z wodą mieszasz porządnie i w kiszki. Wieszasz na kijach kiełbasa się osadza a ty rozpalasz. Osuszasz wędzisz potem do parzenia a w następnej kolejności do brzucha i już.

Edytowane 13 Czerwca 2014 przez baca 48

[frapio]

 

 

otem do parzenia a w następnej kolejności do brzucha i już.

proponuję na drugi dzień potraktować ją jeszcze zimnym dymem (jak na obecne temperatury najzimniejszym jaki się da uzyskać). Będzie jeszcze lepsza.

[t_zg]

Akurat mam thermowinda, wiec z temperaturami nie ma najmniejszego problemu, gorzej z czasem w poniedzialek ( praca ). Moj glowny problem byl w tym, ze mieso bedzie lezalo nie 12h tak jak w przepisie, tylko od dzisiaj wieczorem do niedzieli rano. Zrobie tak jak w przepisie, tylko wedlug tego co zasugerowali wyzej przyprawy dodam przed samym nadziewaniem, a dzisiaj woda z sola. Najwyzej nie wyjdzie. Czlowiek na bledach sie uczy

pozdrawiam

Edytowane 13 Czerwca 2014 przez t_zg

[Baca]

 

 

Moj glowny problem byl w tym, ze mieso bedzie lezalo nie 12h tak jak w przepisie, tylko od dzisiaj wieczorem do niedzieli rano.

Spoko brachu, mięsko mielone możemy peklować nawet 48 godzin ty tylko 36 nic się nie stanie, tylko trzymaj w odpowiedniej temperaturze a w niedzielę wew jelita i już 

[t_zg]

http://imagizer.imageshack.us/a/img834/5853/2ra3.jpghttp://imagizer.imageshack.us/a/img837/9619/n53w.jpghttp://imagizer.imageshack.us/a/img837/710/tpdo.jpg

 

Pomielone, zasolone i czeka do niedzieli:) Pierwszy raz wyrabialem kiełbasę i powiem szczerze, ze takie 10 minut poza miesem to dobrze wyrabia przedramie;)

P.S. takie pytanie...gotowe mieso w postaci jak na ostatnim zdjeciu wstawilem do lodowki przykryte folia do zywnosci. W paru miejscach zrobilem dziurki. Moze tak lezec? CZy odkryc to calkiem, przykryc szczelnie ? Nigdzie nie znalazlem info na ten temat. 

pozdrawiam

[Baca]

Może być brachu nic mu nie będzie, mam wrażenie jakby za mało tłustości, tłuszcz  jest nośnikiem smaku powinno być go do 30%.wiesz każdy z początkujących ucieka od tłuszczu niestety aby kiełbaska smakowała musimy go dać. Twój farsz ma wygląd spoko, kiełbaska będzie ok. Ile masz tego farszu?