Mięsa peklowane pieczone w piekarniku

[Zbój Madej]

ale to sznurowanie pierwsza klasa :wink: :grin:

W końcu jakoś się udało :grin:

 

[ Dodano: Nie 03 Paź, 2010 16:04 ]

Już czuję ten zapach i smak :thumbsup:

Radzio, daje po nozdrzach oj daje

[Radek.]

Radzio, daje po nozdrzach oj daje

Wiem wiem :grin: . U mnie koniec przymusowej przerwy :wink: . Wszystko OK i biorę się do roboty :grin:

[@halusia@]

Pieczenie pierwsza klasa.

Zbóju teraz TY kusisz. :thumbsup:

 

Pozdrawiam Halusia

[Zbój Madej]

Zbóju teraz TY kusisz. :thumbsup:

 

A no ja już taki mały kusiciel jestem :lol:

[boggi]

Zbóju Ty naprawdę jesteś niedobrym zbójem co nas męczy .

A tak na poważnie , to szacun dla Ciebie , kiedy ja takie wyroby będę robił ?

[Zbój Madej]

kiedy ja takie wyroby będę robił ?

To nic trudnego, 3 lub 6 dni peklowania, ociekanie, sznurowanie, pieczenie i jedzenie :grin:

[abratek]

kiedy ja takie wyroby będę robił ?

Zbój Madej za cztery dni będzie miał rocznicę na forum :lol: - jak widzisz wiele czasu nie trzeba

[Zbój Madej]

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=153251#153251

 

Krojone były dopiero we Wrocławiu :thumbsup: :thumbsup: :smile:

 

 

Fotki trochę ciemnawe, robione komórką

[boggi]

To nic trudnego, 3 lub 6 dni peklowania, ociekanie, sznurowanie, pieczenie i jedzenie :grin:

No właśnie , przepraszam , że tak proszę o prowadzenie za rączkę , ale jak mam to zapeklować ( na mokro ) ? Mam 0,7 kg szynki bez kości , chcę to zapeklować no i zapiec . Pomóż mi proszę bo mam mętlik a czasami mam kłopot z czytaniem ze zrozumieniem

 

Chodzi mi o skład i proporcje mieszanki peklującej , strzykawkę dużą mam igła też się znajdzie

Chociaż , przy takiej małej masie , to myślę , że bez nastrzyku też będzie

[Małgoś]

boggi

 

Na stronie głównej masz "belkę" PEKLOWANIE.

poczytaj :wink: :grin:

 

a tu coś na szybko:

http://www.wedlinydomowe.pl/roboczy/tabelapeklowania.htm

[boggi]

Tak wiem , dziękuje za zainteresowanie , ale mówię , ze czasami te tabelki , to jest czarna magia.

 

Chodzi mi o tzw kąpiel w roztworze

[Małgoś]

Boggi..a peklowanie na mokro to taka właśnie "kąpiel w roztworze" :grin:

 

...i żadna to czarna magia

 

Może to Ci pomoże?

http://wedlinydomowe.pl/articles.php?id=343

 

http://wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1389

[boggi]

Czyli jak chce peklowac przez 3 dni i mam 0.7 kg , to biorę na ok:

1 kg mięsa

0,4 l wody

68g peklosoli

peklowanie w 4-8 °C

teraz pytanie , nie za mało wody ?

Naczynie wprawdzie małe , ale cóś mało się wydaje .

 

Proszę Cię Małgos o wygaszenie mych poprzednich postów , bo sobie zapomniałem :blush:

[Zbój Madej]

boggi, jak pekluję na mokro to pekluję wg tego https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=48377&sid=a64209b8558f683cc57de729ed1e016e#48377

 

Jak pekluję na sucho boczek to odważam 16-17g p-soli/kg mięsa, nacieram mięso, składam na pół, zawijam w folię spożywczą i do lodówki na jakieś dwa trzy dni w temp. 4-6st.C, raz na 12 godz. mięso wyjmuję z lodówki kilka razy z garści po mięsie i z powrotem do lodówki, ale ta część mięsa. która była na spodzie to ją obracam do góry i tak przez cały proces peklowania

[boggi]

PEKLOWANIE 3 DNIOWE /72/h

Wskazana temperatura 4-8stC

1 kg mięsa

1 litr solanki o st 8% ( 0,08 kg peklosoli)

-nastrzyk tak samo jak w pierwszym przypadku

 

1 kg mięsa

0,4 l wody

68g peklosoli

peklowanie w 4-8 °C

 

 

Pierwsza receptura z tego linku , druga wychodzi z tabelki

Sam teraz nie wiem co jest lepsze

[Małgoś]

To zależy jaka lubisz słoność produktu. Ja osobiście używam mniej peklosoli.

[Zbój Madej]

Sam teraz nie wiem co jest lepsze

Musisz sam wypróbować, ja na mokro pekluję tylko wg tego co Ci zapodałem, wg tabeli Dziadka na mokro jeszcze nie peklowałem :smile:

[boggi]

Oki Zbój Madej, spróbuje " Twej " metody ,robisz z nastrzykiem ? chodzi mi o tak małe kawałki mięsa jak 0,7 kg

 

 

Małgoś, myślę , ze moge zmieszać pekolsól ze zwykłą solą 50/50 ,czy nie ?

Wybaczcie mi te grymasy , ale wszystko jest trudne póki nie pozna się szczegółów , potem to już bułka z bananem

[Zbój Madej]

robisz z nastrzykiem ?

Tak, nastrzykuję 60-80 ml/kg mięsa :smile:

[boggi]

Dodajesz również ziele angielskie , liść laurowy i inne przyprawy , czy tylko same sole ?Wiem , że smak jest sprawą każdego z osobna , ale ... wiesz sam jak damy samą sól to bedzie chyba słabo smakować

[Zbój Madej]

Dodajesz również ziele angielskie , liść laurowy i inne przyprawy

Z ilości wody do gotowania, która będzie do peklowania odmierzam 0.5L i dodaję do tego przyprawy, u mnie to są: liść laurowy, pieprz ziarnisty, ziele angielskie, ziarno jałowca i te pół litra wody z przyprawami zagotowuję, ale nie gotuję i odstawiam do wystygnięcia. Po wystudzeniu wodę razem z przyprawami dolewam do przygotowanej solanki mieszam razem i nastrzykuję mięso, wkładam do solanki i wstawiam do lodówki :smile:

[arkadiusz]

wg tabeli Dziadka na mokro jeszcze nie peklowałem

Według tabeli Dziadka pekluje się mięsa do wędzenia a nie do pieczenia.Będzie za słone chyba ,że zrobisz słabszą solankę niż jest w tabeli.

[Zbój Madej]

Według tabeli Dziadka pekluje się mięsa do wędzenia a nie do pieczenia

Przecież napisałem, że wg tabeli Dziadka na mokro NIE peklowałem :smile: Sposób peklowania wg Szczepana dla mnie na słoność jest dobry i do wędzenia i do pieczenia

[arkadiusz]

Przecież napisałem, że wg tabeli Dziadka na mokro NIE peklowałem

No przecież nie napisałem ,że źle napisałeś : :wink: :grin:

[Zbój Madej]

No przecież nie napisałem ,że źle napisałeś : :wink: :grin:

:rolleyes: Może trochę przedtem nie zrozumiałem :grin: