Wędzenie szynki na zimno

[Radek.]

Tak jak w temacie. Mam szyneczkę około 2.5 kg , peklowana na mokro wg tabeli Dziadka.

Chcę ją uwędzić na zimno. Czy trzeba ją sznurować :question: . A może powiesić całą , tak jak jest :question: . Teraz obcieka , a na noc powieszę na sznurku.

Będę wdzięczny za wszelkie sugestie dotyczące wędzenia na zimno. Z opcji szukaj korzystam nader często i podstawy jakieś mam.

Ale nie mam praktyki.... :???:

 

[ Dodano: Nie 21 Lut, 2010 17:21 ]

Wędzarka Borniak z dymogeneratorem.

[Maxell]

Z portalu "Borniaka":

Czy jest możliwe użycie BORNIAKA do zimnego wędzenia?

Tak, oczywiście doskonale się do tego nadaje włączając tylko generator dymu, a przy zastosowaniu taniego programatora dobowego ustawić czas wędzenia na dowolne godziny i dni...

 

Co do sznurowania szynki, to już Twój wybór, tak jak i czas wędzenia zimnego. Szynka osznurowana, ładniej wygląda, dobrze się kroi i mniej wysycha.

Powodzenia

[Radek.]

A jaki może być minimalny czas takiego wędzenia :question: .

Jeśli jutro do wygrzanej wędzarki do około 20* wsadzę szyneczkę i potrzymam ją w tej temp. dwie godzinki , potem przerwa i znowu dwie godzinki w temp 20* , to ile dni powtarzać wędzenie ? Trzy , cztery :question: . A może dłużej :question: .

[Maxell]

Daj jej 2 x po 2-3 godz. dziennie prez 5-7 dni. Tylko nie zdziw się, kiedy jej sporo ubędzie. :grin: Dobrze by było pozostawić ją na noc w komorze, po jej uprzednim przewietrzeniu (jednak te obecne skoki temperatur niezbyt sprzyjają takiemu rozwiązaniu). Przewietrzaj także krótko komorę między poszczególnymi fazami wędzenia.

[Radek.]

Tylko nie zdziw się, kiedy jej sporo ubędzie. :grin:

Jestem na to przygotowany :grin: .

Na noc muszę wyjmować , u nas w nocy dzisiaj - 9*.

[Maxell]

Poszperaj jeszcze tutaj: http://wedlinydomowe.pl/articles.php?topic=23 Może cos wybierzesz ciekawego.

[Radek.]

Poszperaj jeszcze tutaj: http://wedlinydomowe.pl/articles.php?topic=23 Może cos wybierzesz ciekawego.

Czytałem , czytałem...echh.

Jeszcze sporo przede mną. Ale mam chęci i determinację :tongue:

 

[ Dodano: Nie 21 Lut, 2010 18:20 ]

A teraz idę sznurować następną szyneczkę. Jak ją przybiję do stołu to będzie łatwiej :grin:

[Radek.]

Rano proza życia zweryfikowała plany co do wędzenia na zimno. Nie szkodzi. Skorzystałem z przepisu Maxella http://wedlinydomowe.pl/articles.php?id=21

Jeszcze z pół godzinki bo ma teraz 65 *. Wędziłem w sumie 9 godzin. Ale.. O 9 rozgrzałem wedzarnię przy -5 * do 20 * o 9 :30. 11:30 wyłączyłem , a temp. w środku 20 *. Wiem już ,że nici z wędzenia na zimno , bo telefon...O 13 włączyłem temp w wedzarni 10 * . O 13 :30 było 20 * i temp. rosła. O 18 wyłączyłem dymogenerator. Wyszło około 3.5 godziny w temp.40 *. Resztę można potraktować jak osuszanie .

Teraz jest 68 *....I znowu dwie szkoły... Wyjmować ?

[Andyandy]

Radek_57, Jaki ma kolor szynka - kolor jest wskaźnikiem uwędzenia. Zawsze można dowędzić na drugi dzień. Ps. Jak możesz to jeszcze wędź w temp 40 st

[Radek.]

Radek_57, Jaki ma kolor szynka - kolor jest wskaźnikiem uwędzenia. Zawsze można dowędzić na drugi dzień. Ps. Jak możesz to jeszcze wędź w temp 40 st

Teraz już nie mogę bo wyjmuję ją z parzenia, Tak się ułożyło , że czasu na długie wedzenie brak. Ale na pewno kiedyś (niedługo) szyneczka będzie wędzona na zimno :wink:

Pozdrawiam. Radek.

 

[ Dodano: Pon 22 Lut, 2010 23:50 ]

Ma dokładnie 68 *...Wyjmować czy do 70 * ?

 

[ Dodano: Pon 22 Lut, 2010 23:54 ]

Zrobiłem tak..Jako stary odlewnik wsadziłem palucha do tych 80 * i pomacałem szyneczkę na twardość. Dla mnie starczy i została wyjęta. Rano się zobaczy . :grin:

[zibi187]

Zrobiłem tak..Jako stary odlewnik wsadziłem palucha do tych 80 * i pomacałem szyneczkę na twardość. Dla mnie starczy i została wyjęta. Rano się zobaczy . :grin:

Pochwal się jak wyszło.

[Radek.]

Pochwal się jak wyszło.

Wyszła super i jest przepyszna. Lekki aromat wędzonki , miękka i soczysta zarazem.

Pychota :grin:

[Maxell]

To pieknie. :grin:

Można spokojnie wyjmować przy temp. wewnętrznej wynoszącej 68 st.C, gdyz dzięki "bezwładności cieplnej" temperatura wewnątrz szynki podskoczy jeszcze i tak o 1 lub 2 st.C, po jej wyjęciu z wody.

[EAnna]

dzięki "bezwładności cieplnej" temperatura wewnątrz szynki podskoczy jeszcze i tak o 1 lub 2 st.

Jeden z Mistrzów tego forum zdradził mi kiedyś, że szynki parzy do temp. wewnętrznej 66st.C i zawsze mu dochodzą po czasie do wymaganych 69. Szyneczki po takim parzeniu są bardzo delikatne i soczyste. Wszystko zależy jeszcze od wymiarów szynki i temperatury parzenia.

[Radek.]

 

Tu jest moja pierwsza wędzona i parzona szyneczka :grin: .

Miała być wędzona na zimno , ale czas.... :wink:

[arkadiusz]

No jak na pierwszy raz to z wyglądu mistrzostwo świata.Gratulacje.Napisz jak smakuje.

[Radek.]

No jak na pierwszy raz to z wyglądu mistrzostwo świata.Gratulacje.Napisz jak smakuje.

Bardzo dziękuję :wink: . Smakowała tak , że zostało po niej wspomnienie , ale dwie następne już się peklują :grin: