Wyroby Pis67 & Co.

[KURP]

szczególnie proste i łatwe jak mieszkają między sobą o jakieś 600km odległości

[grizzly]

szczególnie proste i łatwe jak mieszkają między sobą o jakieś 600km odległości

Sylwuś, a jaki to problem dla Brata Pokemona

wyłuskać chętnych w Rodzince, czy nawet pozyskać

blisko mieszkających, nowych znajomych? 

 

Fakt, są niedogodności, ale to jest jedno ze skutecznych rozwiązań. 

 

Warto, bowiem bieda w "k-raju" nasila się,

bezzębność się szerzy, parówka jak znalazł, się przyda!   

.

[KURP]

Warto, bowiem bieda w "k-raju" nasila się,

bezzębność się szerzy, parówka jak znalazł, się przyda!   

.

 

o to dobre z tą bezzębnością - a swoją drogą, taka parówka to luxus, bo Ona tania nie jest, ale wiesz co jesz.

[dyzio]

Pis, dzięki za przepis.

Pochwalę się tym, co mi z pod noża wyjdzie.

Odnośnie podgardla, to rozumiem, że bez skóry. Chyba, że jestem w mylnym błędzie ?

[Maad]

Pis, a te tajemnicze 9,8 stopnia to .... kaprys kutrowego, czy jednak świadoma, uzasadniona technologicznie decyzja?  

[Pacan Wojciech]

Tusiaczek , czy nazwę która napisałeś pisze sie tak samo po niemiecku - zwilingii, czy to jest nazwa w tzw.slangu fachowców , chetnie bym poszukał takiego urzadzenia na ebay-u.Pozdrawiam

[tusiaczek]

Zwilling to po niemiecku bliźniak   Wpisz kutter zwilling albo samo kutter i będzie OK

[paweljack]

 

Łącznie z osuszaniem w wędzarni parówki wędziłem przez:

a. 1 godzinę

b. 2 godziny

c. 3 godziny

 

Taka ankieta dla sprawdzenia wiadomości.

To chyba dla kolegi z bolącą głową. Poza tym opis suszenia nieprecyzyjny, chyba że w pokoju było 50 st. to OK. A jeśli wędzenie z osuszaniem trwało godzinę, to widać. Nie żebym był złośliwy ale nie dołączę do chwalących, no i ten czosnek w parówkach. Miłego dnia.

[grizzly]

 

...no i ten czosnek w parówkach...

 

Czosnek? Czemu nie? 

 

Jak pachnie "czoskiem", to jakoś raźniej i bliżej tak!     

.

[dyzio]

 chetnie bym poszukał takiego urzadzenia na ebay-u.

 

http://www.ebay.de/itm/11-ltr-Kutter-Tischkutter-Cutter-Scharfen-1-Geschwindigkeit-380-220V/191058358161?_trksid=p2047675.c100011.m1850&_trkparms=aid%3D222003%26algo%3DSIC.FIT%26ao%3D1%26asc%3D20080%26meid%3D4595647004834722972%26pid%3D100011%26prg%3D9031%26rk%3D4%26rkt%3D10%26sd%3D390594544790

 

to nie zwilling, ale cena jakaś atrakcyjna.

[pis67]

Pochwalę się tym, co mi z pod noża wyjdzie. Odnośnie podgardla, to rozumiem, że bez skóry. Chyba, że jestem w mylnym błędzie ?

To czekam na Twoją produkcję, podgardle bez skóry.

 

 

a te tajemnicze 9,8 stopnia to .... kaprys kutrowego, czy jednak świadoma, uzasadniona technologicznie decyzja?

W masarni było zimno, 4,7 stopnia, misa była zimna, po organoleptycznym i wizualnym stwierdzeniu, że jest dobrze, zmierzyłem

temperaturę, było 9,8, czyli mniej niż zwykle, ale świadomie decyzja zapadła o zakończeniu kutrowania.

 

 

Poza tym opis suszenia nieprecyzyjny, chyba że w pokoju było 50 st. to OK. A jeśli wędzenie z osuszaniem trwało godzinę, to widać. Nie żebym był złośliwy ale nie dołączę do chwalących, no i ten czosnek w parówkach.

Tak widać, że wędzenie trwało godzinę, tak czosnek w parówkach to w zamierzchłych czasach oczywistość, dobór przypraw nie jest

przypadkowy.

 

Stwierdzam też, że mogłem zwiększyć ilość wody o jakieś 200ml i ilość podgardla o 20%, no jak dla mnie za chude są.

[andrzej k]

 

 

bezzębność się szerzy, parówka jak znalazł, się przyda!

 

 

 Właśnie ja się biorę za wprawianie porcelanowych zębów a następnie kupuję kuter i będę robił parówki ............  coby ich nie wyłamać . :D

[dyzio]

 

To czekam na Twoją produkcję, podgardle bez skóry.

 

 

 

 

 

Recepture poprawiłem. W piątek zaczynam.

[Pacan Wojciech]

dyzio dziekuje , faktycznie cena atrakcyjna , musz eporównac z cena kutra z Kępna oni chyba nowy taki mały sporzedaja po 2600 zlotych ,Pozdrawiam

[dyzio]

Ale ten z jebaja jest 11-sto litrowy.

Gdyby nie chroniczny brak gotówki u mnie to byłby juz mój.   A tak odstepuję bez odstępnego.

[pis67]

musz eporównac z cena kutra z Kępna oni chyba nowy taki mały sporzedaja po 2600 zlotych

Ten nowy mnie nie przekonał.

 

Ale ten z jebaja jest 11-sto litrowy.

Na raz ze 3-4 kilo farszu do parówek ukręci.

 

Będąc przed chwilą na obiedzie, zaglądnąwszy do lodówkizobaczyłem, że parówki z poprzedniego rzutu zostały trzy, dziś zakupiłem

materiał na nowe inne - udo i podudzie z indyka, cztery uda z kurczaka, sześć piersi z kurczaka, jutro dostanę trzy kilo podgardla i zrobię wersję bardziej drobiową.

Edytowane 4 Lutego 2014 przez pis67

[Pacan Wojciech]

macie koledzy racje , kuter z Kepna jest 5 litrowy m link  dla porównania :http://technologiss.eu/.Pozdrawiam

[Bagno]

Poczekajcie do końca licytacji a dowiecie się za ile został sprzedany.

[tusiaczek]

Ja obstawiam na jakieś 1000-1100 jewro ale czasem widziałem podobne a nawet w ładniejszym stanie za 500-600.  Taki urok licytacji - trzeba odpilnować 

[bwie]

Taki urok licytacji - trzeba odpilnować

 

Można się ew. posłużyć "snajperem aukcyjnym" jak np. http://dodatkiallegro.blox.pl/2009/11/Snajpery-aukcyjne.html

http://www.aukcjoner.pl/ http://www.snajper.net/?gclid=CKv64YX8srwCFeXLtAodO0YApg https://www.snip.pl/pl/

ustawiamy maksymalną cenę, automat za nas pilnuje terminu, licytuje... i albo wygrywamy albo nie ale zawsze bez zbędnego napinania się i stresu.

[tusiaczek]

Wieeeele rzeczy ustrzeliłem snipem....   Bardziej niż o stronę techniczną samego licytowania chodziło mi o to że aukcja żyje swoim życiem i czasem jest mniej zainteresowanych zakupem (fajnie strzela się np. w święta) a czasem trafi się kilku wariatów i biją pod niebiosa.... Więc warto sobie odczekać taką "niedopilnowaną"    

[Wirus]

udo i podudzie z indyka, cztery uda z kurczaka, sześć piersi z kurczaka, jutro dostanę trzy kilo podgardla i zrobię wersję bardziej drobiową.

 

Piotrze  po "gorących dyskusjach" z kolegami z branży  nt. mięsa z drobiu    

Edytowane 4 Lutego 2014 przez Wirus

[pis67]

 

 

Piotrze po "gorących dyskusjach" z kolegami z branży nt. mięsa z drobiu

 

Na temat mięsa z drobiu pisałem wiele razy, ale czasem trzeba pobrać" szczepionkę", by odporności nabrać.

Mieszkam w centrum produkcji drobiu, to się w temacie trochę orientuję. Wielokrotnie pisałem o tym, by odpuścić drób w żywieniu dzieci, niestety

"paróweczki dla wnucząt" zawsze modne. Lobby drobiarskie silne.

[paweljack]

 

To chyba dla kolegi z bolącą głową. Poza tym opis suszenia nieprecyzyjny, chyba że w pokoju było 50 st. to OK. A jeśli wędzenie z osuszaniem trwało godzinę, to widać. Nie żebym był złośliwy ale nie dołączę do chwalących, no i ten czosnek w parówkach. Miłego dnia.

 

No to się znawca wypowiedział   jeden post więcej licznik bije

Jest tu kilka osób, które coś boli, nie wiem jeszcze co. Jesteś z kilkoma kolegami w jakiejś komisji od liczenia komuś postów, bo nie bardzo rozumiem? Nie napisałem nigdzie, że wypowiadam się jako znawca. Poza tym wypowiedziałem się nt. parówek, Ty nt. mojego postu, to chyba z tym licznikiem piszesz o sobie. Miłego dnia. 

[paweljack]

 

Nie napisałem nigdzie, że wypowiadam się jako znawca.

 

 Jak nie masz  pojęcia o temacie to po co się odzywasz, chyba jednak chodzi o ilośc postów

Pytanie po co Ty się odzywasz?