Radek robi.....

[gruby7074]

Witaj Radku,zainteresowany Twoimi wyrobami w słoikach zakupiłem 2 kg karkówki oraz 2 kg łopatki i teraz mam dylemat czy:pokroić w kostkę,zapeklować i w słoje każde z osobna+przyprawy,czy:z klasyfikować,zapeklować,zmielić,przyprawić i do słoików?Co byś zaproponował?Jeszcze jedno pytanko,czy do słoików o pojemności mniejszej niż 0,5 l i różnych rodzaji mięsa stosujesz tą samą tyndylizację[60-40-30],czy krótszą?Zakładam że proces przebiega w temp ok 100*C.Z góry dziękuję za odpowiedź.

[Radek.]

 

 

teraz mam dylemat czy:pokroić w kostkę,zapeklować i w słoje każde z osobna+przyprawy,czy:z klasyfikować,zapeklować,zmielić,przyprawić i do słoików?Co byś zaproponował?

 

Czołem. Każdy sposób będzie dobry. To zależy tylko od Twoich upodobań. Karkówkę zwykle kroję na kawałki, takie mniej więcej 2,5 x 2,5 cm. Przyprawy jakie lubię i szlus. Z łopatki mięso klasy I też kroję na kawałki, a klasy niższe rozdrabniam na maszynce. Będziesz miał dwie różne konserwy, o różnym stopniu rozdrobnienia i różnych przyprawach.

 

 

 

Jeszcze jedno pytanko,czy do słoików o pojemności mniejszej niż 0,5 l i różnych rodzaji mięsa stosujesz tą samą tyndylizację[60-40-30],czy krótszą?

 

Tak. Stosuję tyndalizację 60 x 40 x 30. Czasem się zdarza, że w jednym garnku mam słoiki z różnym wkładem, np golonka i łopatka. I te czasy u mnie się sprawdzają.

 

 

 

Zakładam że proces przebiega w temp ok 100*C.

 

U mnie temp. około 90*C

 

Pozdrawiam i życzę smacznych wyrobów   

[sajmon55556]

 

 

 

teraz mam dylemat czy:pokroić w kostkę,zapeklować i w słoje każde z osobna+przyprawy,czy:z klasyfikować,zapeklować,zmielić,przyprawić i do słoików?Co byś zaproponował?

U mnie temp. około 90*C

 

Pozdrawiam i życzę smacznych wyrobów

Witaj Radku. Nie od dzisiaj wiadomo że. My górach oszczędzamy na gazie i pradzie ponieważ woda wrze w niższej temperaturze.

 

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[gruby7074]

Mięso już się pekluje,pokrojone w kostkę ok 2x3 cm.Karkówka zostanie w takiej postaci a łopatka zmielona[1-#13][2-#8].dziękuje i dalej nie zaśmiecam tematu

[Radek.]

Witaj Radku. Nie od dzisiaj wiadomo że. My górach oszczędzamy na gazie i pradzie ponieważ woda wrze w niższej temperaturze.

 

 

Czołem. Jest dokładnie jak mówisz 

 

Mięso już się pekluje,pokrojone w kostkę ok 2x3 cm.Karkówka zostanie w takiej postaci a łopatka zmielona[1-#13][2-#8].

 

:thumbsup:

 

Karczek sznurowany jest ok, ale zawsze może być lepiej . Tego więcej, tego mniej i będzie super . A z bułeczkami...

Rano na stoku luźno, a teraz już trochę gęściej.

[karolszymczak]

No to Radku zapodaj przepis na karkówkę zezsznurkiem

[andrzej k]

Radku maszyna losująca wybrała Ciebie na chrzestnego......

 

 

 

Pozdrawiam wiosennie...

[karolszymczak]

Radek szykuje niespodziankę na nasz nalot!

[Radek.]

 

 

No to Radku zapodaj przepis na karkówkę zezsznurkiem

Karol, przepis będzie zmodyfikowany. Jak będę zadowolony z efektów to go wstawię . 

 

 

 

Radku maszyna losująca wybrała Ciebie na chrzestnego......

:laugh:  Andrzejku bardzo fajna zabawa i przy tym pożyteczna   

 

 

 

Radek szykuje niespodziankę na nasz nalot!

I odśnieży bramę . 

[Radek.]

Już można jeść .

 

[Radek.]

Dzisiaj kiełbaska surowa dojrzewająca, z papryką wędzoną . Będzie sobie wisiała miesiąc w chłodnym, a jak się zaprę to i ze dwa  . Tak, że nie można jej jeść. Ja powiem kiedy .

Ta wiewiórka, nie jest dzisiaj do jedzenia . 

 

[chudziak]

To kiedy jemy wiewiórkę  bo kiełbaskę to wiadomo ,że nie wcześniej niż za miesiąc    

[Radek.]

To kiedy jemy wiewiórkę

 

 

 

Hmm... Najpierw trzeba by ją złapać, co nie wydaje się trudne, bo wiewiórki nie są zbyt prędkie . Trzeba mieć tylko orzeszki i mówić do niej basia, basia basia i ona sama przyjdzie  . Można by się zastanowić jak ją przyrządzić, ale chyba wolę kiełbasę . Dojrzewającą, albo suszoną. Tej co wisi u mnie w warsztaciku, zostawiłem wolną rękę. Będzie chciała to dojrzeje. A jak nie, to niech schnie  . 

[karolszymczak]

Ładna.Radku podziwiam Twoją cierpliwość!

[Woytas]

Bardzo ładna, czekam na efekt końcowy.

[andrzej k]

 

 

Tej co wisi u mnie w warsztaciku,

 

Radku to teraz możesz popracować ... po pracy głodny nie będziesz .

 

 

Pozdrowienia z ciepłej Wielkopolski

[Radek.]

 

 

Ładna.Radku podziwiam Twoją cierpliwość!

 

 

Karolku, miesiąc czy dwa, to tyle co nic. Poczekam . 

 

 

 

Bardzo ładna, czekam na efekt końcowy.

 

Dziękuję. Sam jestem ciekawy .

 

 

 

Radku to teraz możesz popracować ... po pracy głodny nie będziesz .

 

Andrzejku . Ja i w trakcie pracy będę sobie po kawałku  kroił . 

 

Pozdrowienia dla wszystkich, z jeszcze niezbyt wiosennego Podhala.

[Radek.]

Będzie kiełbaska. Taka "Do rękawa"   .

Dzisiaj za oknem zima . 

 

[Zbój Madej]

To rozumiem

Kiełbaska z rękawa, "popychacz" z kieszeni i spacer powinien być udany

[Radek.]

 

 

To rozumiem Kiełbaska z rękawa, "popychacz" z kieszeni i spacer powinien być udany

Hahahhh :D . Zbójaszku takie są plany. Na codziennym spacerku z Manią, Szefową puszczę przodem    . 

[andrzej k]

 

 

Będzie kiełbaska.

 

 

Uwielbiam takie klimaty .  Zimowo za oknem jak jest ciepło w domciu też .

 

Pozdrowienia z zimniejszej lecz nie białej Wielkopolski ślę

[Radek.]

 

 

Uwielbiam takie klimaty . Zimowo za oknem jak jest ciepło w domciu też .

 

Andrzejku . Teraz taki prawdziwy marzec w górach. Słonko świeci, z dachów kapie i można buzię wystawić do słoneczka . Czuć wiosnę :D.

 

Pozdrowienia ślemy  .

[Radek.]

Pod wieczór jemy  . No chyba że za pół godzinki, dziabniemy jeszcze ciepłej  .

 

 

[Radek.]

Jutro będzie dwa tygodnie, jak podsycha surowa kiełbasa paprykowa . Myślę, że za następne dwa będę wiedział jak smakuje .

 

[andrzej k]

 

 

Jutro będzie dwa tygodnie,

 

 

Radku .... kiełbaska się pomarszczyła stosownie do wieku

 

 

Pozdrowienia dla Was z wiosennej Wielkopolski .   

 

Cieplutko ... lada dzień pszczółki wystawiam ... dosyć  lenistwa  .... do roboty .