Biotit Opublikowano 22 Grudnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij #51 Opublikowano 22 Grudnia 2010 Tutaj masz namiary Cytuj Festina Lente: Zgubne są kroki szybko podjęte Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Biotit Opublikowano 23 Grudnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij #52 Opublikowano 23 Grudnia 2010 Mój ostatni wędzony wyrób przed Wigilią. Za radą Kolegów polędwicę owinąłem w słoninkę i wędziłem na zimno 12 h. Szkoda, że nie dostałem bardziej cienkiej słoninki, ale tą można wykorzystać np do smażenia. W smaku polędwica jest b.delikatna. Cytuj Festina Lente: Zgubne są kroki szybko podjęte Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
duduś Opublikowano 23 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij #53 Opublikowano 23 Grudnia 2010 No, no Biotit, robi wrażenie :clap: :clap: :clap: Cytuj duduś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Biotit Opublikowano 24 Grudnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij #54 Opublikowano 24 Grudnia 2010 Na święta zrobiłem swój Pierwszy chleb : Żytni na zakwasie. Wygląda tak, że zaraz chciałoby się jeść. Życzę Wszystkim Wesołych Świąt Cytuj Festina Lente: Zgubne są kroki szybko podjęte Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Biotit Opublikowano 5 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #55 Opublikowano 5 Stycznia 2011 Nowy Rok powitałem zakupem praski/szynkowarki (sam nie wiem jak Ją nazwać) Ma wymiar 12 x 20 x 20 (szer x dł x wys), produkt Polski: taki jak w ofercie u Mira i Jacka (ZdrowoDomowo) Na pierwszy ogień poszedł boczek wędzony. Specjalnie go nie formowałem, skóry nie odciąłem, miedzy dwie warstwy położyłem paski "kleju" ze skórek. Parzyłem 4 h w temp 80-82 C. Smak prawie przypomina poligonowy-lotniczy, ale to jeszcze nie to. Następnym razem zrobię peklowany na sucho i bez wędzenia. A tak się przedstawia: http://img269.imageshack.us/img269/9705/boczekprasowany1.jpg http://img692.imageshack.us/img692/2681/boczekpras1.jpg Cytuj Festina Lente: Zgubne są kroki szybko podjęte Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RaV22 Opublikowano 5 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij #56 Opublikowano 5 Stycznia 2011 Noo :clap: :clap: :clap: - nie chwaliłeś się praską. Muszę Cię odwiedzić Skóra nie jest twarda? Nie rozpada się przy krojeniu? Cytuj Życie jest jak gulasz. Nigdy nie wiesz na co trafisz. www.rc-trial.pl Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Biotit Opublikowano 5 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #57 Opublikowano 5 Stycznia 2011 Rafał."Maszyna" kupiona od Naszego Znajomego produkującego nadziewarki.Skóra nie jest twarda,smak po 2 dniach od zrobienia jest pełniejszy, więc wszystko idzie w dobrą stronę, całość trzyma się kupy, bo sklejona kolagenem ze skórek. Ten klej to świetna sprawa. Szkoda, że nie klei innych rzeczy oprócz mięsa. :mellow: Cytuj Festina Lente: Zgubne są kroki szybko podjęte Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Biotit Opublikowano 20 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #58 Opublikowano 20 Stycznia 2011 Pierwsze w tym roku wędzonki, po raz pierwszy szynkę po wędzeniu parzyłem w prasce, wyszła b.soczysta Cytuj Festina Lente: Zgubne są kroki szybko podjęte Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbig3133 Opublikowano 20 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij #59 Opublikowano 20 Stycznia 2011 Wygląd wyrobów :clap: , smak jak opisujesz też napewno :thumbsup: , kolejny rok zadymiania rozpoczęty :clap: :clap: [ Dodano: Czw 20 Sty, 2011 19:11 ] "Maszyna" kupiona od Naszego Znajomego produkującego nadziewarki możesz coś więcej zdradzić na jej temat? Wygląd taki jak u Miro a koszt... Cytuj "Każda, nawet najdalsza podróż rozpoczyna się od pierwszego kroku."...http://supergify.pl/images/stories/Zawody/kucharze016.gif Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@halusia@ Opublikowano 20 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij #60 Opublikowano 20 Stycznia 2011 Pierwsze w tym roku wędzonki, Piotrek śliczne wyroby :thumbsup: zresztą jak zawsze . Cytuj Pozdrawiam Halusia "idę wolno, ale nie cofam się nigdy" http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Biotit Opublikowano 21 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #61 Opublikowano 21 Stycznia 2011 Kończę wędzić na zimno wyroby z dzika, a po drodze wyjąłem z wędzarni: Cytuj Festina Lente: Zgubne są kroki szybko podjęte Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andyandy Opublikowano 21 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij #62 Opublikowano 21 Stycznia 2011 Biotit, Czyżby to była polędwica łososiowa - mogę skosztować :tongue: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Biotit Opublikowano 21 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #63 Opublikowano 21 Stycznia 2011 dokładniezrobiona na Życzenie LP, bo dziś są Jej Imieniny, Andrzej wsiadaj do Odrzutowca i w godzinę dolecisz do W-wy, czekamy :grin: Cytuj Festina Lente: Zgubne są kroki szybko podjęte Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andyandy Opublikowano 21 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij #64 Opublikowano 21 Stycznia 2011 Biotit, napisz jak wędziłeś temperatura i drzewo. Jak masz jesion to na zimno jutro popraw, idealnie do dziczyzny pasuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Biotit Opublikowano 22 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #65 Opublikowano 22 Stycznia 2011 Andyandy Polędwicę wędziłem 3h ciepłym dymem (buk) max 30 C. Następnego dnia dołożyłem ją do udźców przelatka (młodego dzika) i wędziłem 4 h zimnym dymem (buk+dąb) temp 18-20 C, niestety jesiona nie posiadam (słyszałem, ze daje piękny ciemnopomarańczowy kolor) Udźce wyglądały na dzień dobry tak: A dziś tak się prezentują: Cytuj Festina Lente: Zgubne są kroki szybko podjęte Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pokemon15 Opublikowano 22 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij #66 Opublikowano 22 Stycznia 2011 Kurcze, biotit piekne te uda a ty chyba gdzies w srodku puszczy mieszkasz, że tyle dziczyzny masz :wink: Cytuj MIŁOŚĆ JEST PIĘKNYM KWIATEM KTÓRY KWITNIE POŚRÓD CHWASTÓW Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gonzo Opublikowano 22 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij #67 Opublikowano 22 Stycznia 2011 gdzies w srodku puszczy mieszkasz, Żeby to jeszcze było u Biotita :rolleyes: :grin: Pozdrawiam :wink: Cytuj Carpe diem - raz kozie death Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Einshell Opublikowano 22 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij #68 Opublikowano 22 Stycznia 2011 Witam serdecznie Biotit ! No śliczności :thumbsup: :clap: , aż szkoda kroić... PS. A będą parzone czy dojrzewające te ''UDKA'' :shock: ??? Pozdrawiam ! Cytuj Einshel ,, Jak 'se' człowiek sam nie zrobi , to mu nikt nie zrobi... '' Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Biotit Opublikowano 22 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #69 Opublikowano 22 Stycznia 2011 Dziki były przywiezione ponad 400 km od W-wy z DPN Tak prezentowała się szynka z przelatka (waga 2.8 kg), wytrybowana przeze mnie i peklowana 5 dni: Potem po głównym wędzeniu i parzeniu ( w sumie 14 h ciepłym dymem) wędzona olchą a na koniec wędzona zimnym dymem 6h olchą z dębem: po uwędzeniu ważyła 2 kg, więc dało to 71% wydajności gotowego produktu Cytuj Festina Lente: Zgubne są kroki szybko podjęte Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andyandy Opublikowano 22 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij #70 Opublikowano 22 Stycznia 2011 Biotit, Pięknie uwędzona, pokaż czym wędzisz ! :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Biotit Opublikowano 22 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #71 Opublikowano 22 Stycznia 2011 Biotit, Pięknie uwędzona, pokaż czym wędzisz ! :grin: Wędzę zrębkami: olcha, buk, dąb. Czekam na śliwkę. A jak się dorobię Nowego dymogeneratora, to możliwości będą dużo większe Cytuj Festina Lente: Zgubne są kroki szybko podjęte Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@halusia@ Opublikowano 22 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij #72 Opublikowano 22 Stycznia 2011 Piotrek ! Mistrzowska robota :thumbsup: :clap: :clap: Cytuj Pozdrawiam Halusia "idę wolno, ale nie cofam się nigdy" http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Biotit Opublikowano 22 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #73 Opublikowano 22 Stycznia 2011 Halusiato jeszcze nie wszytko.kończę wędzić kiełbasę i kabanosy, również z dzika. Cytuj Festina Lente: Zgubne są kroki szybko podjęte Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Biotit Opublikowano 23 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #74 Opublikowano 23 Stycznia 2011 Kabanosy z małego dzika, czyli warchlaka. Był prawie bez tłuszczu, mięsa I klasy wyszło 3kg dodałem do tego 4,5kg boczku i zapeklowałem na sucho na 5 dni. Potem zmieliłem na Zelmerze8 mięso z dzika na sitku 10, a boczek na sitku 8: Mięso zmieszałem dodając przyprawy: podaje na 7,5 kg pieprz czarny 11g gałka muszkatalowa 4,5g kminek 4 g cukier trzcinowy 7,5g czosnek suszony 7,5g wędziłem 3 h gorącym dymem w temp 50 C (olchą) potem piekłem w piekarniku 10 min 90 C na włączonym termoobiegu dół/góra wyglądają tak: Cytuj Festina Lente: Zgubne są kroki szybko podjęte Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zibi187 Opublikowano 23 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij #75 Opublikowano 23 Stycznia 2011 :clap: :clap: :clap: Ładne wyroby :clap: :clap: :clap: Cytuj "Pan Bóg stworzył jedzenie, a diabeł kucharzy". James Joyce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.