Obsypka do wędlin

[siwydymek]

 

polędwice i polędwiczki sarny

Do tak szlachetnego mięsa - tylko zimny dym obsypie smakiem dookoła      

 

No to zaryzykuję   

A robiłeś już coś takiego? Czy do zimnego wędzenia można ubrać to delikatne mięso w folię celulozową, bo powiesić na haczykach się boję, bo tak jest delikatne?

Obawiam się trochę, czy zimny dym dobrze przez tę folię penetruje(?)  

Edytowane 25 Stycznia 2022 przez siwydymek

[Muski]

Nie przepadam za wędzeniem w folii   Wieszam na haczyku 30 st do prawie koloru potem ze 40 min w 45 st i finisz - zero przypraw .....mam dobrą nalewke leśniczego do takich specjałów    więcej byłoby z daniela

Edytowane 25 Stycznia 2022 przez Muski

[siwydymek]

Wieszam na haczyku 30 st do prawie koloru potem ze 40 min w 45 st i finisz - zero przypraw ....

Czy piszesz o zimnym wędzeniu? Bo o takim obaj pisaliśmy powyżej 

Edytowane 25 Stycznia 2022 przez siwydymek

[Muski]

 

 

o zimnym wędzeniu? Bo o takim obaj pisaliśmy powyżej

 Letnim    Wiem zimne do 22 , ale spróbuj taką metodą 

[siwydymek]

 

o zimnym wędzeniu? Bo o takim obaj pisaliśmy powyżej

 Letnim    Wiem zimne do 22 , ale spróbuj taką metodą 

 

O.K., tylko proszę o precyzję: jak długie mają być te dwa etapy wędzenia (oddzielnie  )? 

Czy prawdziwie zimne wędzenie (do 20 st. C) będzie tu skuteczne?

Bo do tego celu użyję mojego 'dymo", który na lato chcę dodatkowo zaopatrzyć w "deflektor" chroniący wędzonki przed promieniowaniem cieplnym, które żarzące się trociny niechybnie wytworzą. Liczę w tej ciepłej porze na temperatury nie przekraczające temp. otoczenia 

[Muski]

 

 

jak długie mają być te dwa etapy wędzenia (oddzielnie  )? 

Jak wiesz zawsze wędzimy do koloru - zwykle mi wychodzi ok 3,5 h w 30 st i ok 40 min w 45 st . Ale to jeszcze kwestia drewna , gęstości dymu, wilgotności ..... 

[siwydymek]

Dzięki, zawsze to jakieś przybliżenie potrzebnych parametrów