boggi - moje różne wyroby

[boggi]

Dzisiaj , żeby nie wyjść z wprawy zrobiłem wędlinkę z fileta z piersi kurczaka w osłonce barierowej .

Filet z kurczaka 1 kg

Sól 19g/kg

Pieprz grubomielony 1 g/kg

Cukier puder 1g/kg

papryka ostra mała szczypta

 

Filet pokroiłem na małe kawałki ok 2x2 cm , błonki i brzydsze elementy zmieliłem na najmniejszej siatce z Zelmera Diany , czyli chyba 2,7 mm

 

osobno kostka , osobno zmielone posoliłem i stało przez ok 24 godziny w lodówce .

Dziś do zmielonego dodałem przyprawy , wymieszałem dokładnie .

Następnie dodałem mięsko pokrojone w kostkę i długo mieszałem .

Następnie nadziałem zelmerkiem osłonki barierowe Fi 40

 

http://i54.tinypic.com/bjiwk5.jpg

 

, 2 godzinki osadzania i na 45 minut do garnka z wodą o temp ok. 75 stopni .

 

http://i55.tinypic.com/2a83ln5.jpg

 

 

Smak rewelacja , cukier puder , no właśnie po co cukier puder ?

Czytałem że można dodać , ale chyba mam popalone kubki smakowe , bo ja nic nie czuję

[Zbój Madej]

boggi, bardzo smaczniaste :thumbsup:

U mnie podobne idą jak przeciąg

 

Może takie spróbujesz zrobić https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=172692#172692

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=81369#81369 koperku nie daję.

[boggi]

Zbójaszku o widzisz , przypomniałeś mi , następnym razem zrobię z tego przepisu

Teraz mi nie umknie , bo jest u mnie w wątku .

[chudziak]

A ja bym Cię zachęcała byś spróbował i z koperkiem http://wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1638 :lol: tylko nie z suszonym ma być świeży lub mrożony ewentualnie pomieszany z natką pietruszki też świeżą lub mrożoną

[boggi]

Wypróbuję od razu dwie wersje

[pokemon15]

boggi :clap: :clap: :thumbsup: ,mój "kurczak la balier" juz się kończy...

[Einshell]

:clap: Jak to 'niewiele' trzeba , aby cieszyć się pyszną :thumbsup: i zdrową wędlinką

Filet z kurczaka 1 kg

Sól 19g/kg

Pieprz grubomielony 1 g/kg

Cukier puder 1g/kg

papryka ostra mała szczypta

 

Ja też muszę spróbować...taką zrobić ( może mi się uda) :blush: Pozdrawiam!

 

[ Dodano: Sob 05 Mar, 2011 23:31 ]

Przepis już w 'kajeciku :grin: Teraz tylko ... Cała reszta roboty... :grin:

[CzeslawFabrycki]

Boggi :clap: Fantastyczne päczki - Kielbaski röwnierz :thumbsup: :clap: :clap:

[boggi]

Zbliża się rok jak jestem z Wami, postanowiłem coś wydreptać .

Zrobiłem trochę kabanosów ,

trochę podwawelskiej,

2 małe szyneczki ,

1 poledwicę wędzoną ,

trochę Kiełbasy autorskiej - Głogowskiej z okolic Rzeszowa - według kolego Ligawa:

http://wedlinydomowe.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=982&Itemid=4

 

Wszystko razem

 

http://i53.tinypic.com/2e4autx.jpg

 

Kabanoski - dużo już jest zjedzone , rodzinka się na nie rzuciła

 

http://i55.tinypic.com/ekkiok.jpg

 

Głogowska

 

http://i55.tinypic.com/2jeprnn.jpg

 

Podwawelska wg DZIADKA( https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=550&highlight=podwawelska )

 

http://i52.tinypic.com/11j8c1u.jpg

 

I wędzonki

 

http://i56.tinypic.com/1ovl11.jpg

 

 

Dziękuje Wam bardzo za wszelkie porady i przede wszystkim wsparcie , myślę , że ten rok nie poszedł na marne

Był to jeden z najlepszych moich lat

[arkadiusz]

:clap: :clap: :clap: A ta podwawekska :thumbsup:

[EAnna]

myślę , że ten rok nie poszedł na marne

Na pewno nie poszedł na marne.

Gratuluję pięknych wyrobów.

Tak przy okazji, ciekawi mnie, jak związana wyszła głogowska robiona technologią kol. Ligawy?

[boggi]

EAnna, wiesz co ? nie powiem Ci teraz .

Bo stygnie , ale zanim trafiłem na nasze forum , to nie słyszałem , żeby bawić się ze świntuchem kilka dni. pochodzę z okolic Rzeszowa i u nas odkąd pamiętam , to zawsze masorz sprawiał się w jeden dzień i wszystko smakowało świetnie.

Swintucha na ogół biło się w sobotę rano a wieczorem już jedliśmy kiełbasę cienką .

Owszem trzeba było dłuuuugo wyrabiać mięso a wszystko solone było sola kuchenną .

Kiełbaska pierwyj sort z tzw oczkiem

 

Głogowską robiłem według tej receptury i jutro opisze wrażenia oraz pokażę przekrój

[EAnna]

Głogowską robiłem według tej receptury

Czyli receptury rzeszowskiej czy kol. Ligawy?

Znam wyroby z tamtych okolic bo mój A. to rodowity rzeszowiak.

[boggi]

Ja robiłem z przepisu kol. Ligawy , ale to niemalże to samo co nasze tutejsze.

[boggi]

Witam ostatnio cóś takiego zrobiłem dla dzieciaka do koszyczka

 

http://i52.tinypic.com/rh7ihy.jpg

[@halusia@]

Witam ostatnio cóś takiego zrobiłem dla dzieciaka do koszyczka

Bodziu to musi być wielki ten koszyczek :grin:

Odnośnie kiełbasy wygląda super :thumbsup: :clap:

Może jeszcze podasz z jakiej receptury korzystałeś ?

[arkadiusz]

Widzę ,że się pobawiłeś.Kiełbaska na okrągło :clap:

[boggi]

Może jeszcze podasz z jakiej receptury korzystałeś ?

W zasadzie to jest kiełbasa bez receptury - jako takiej.

U nas jak się bije świniaka , to nie stosujemy peklowania mięs na kiełbasy . Nie robi się też kiełbas typu podwawelska , zwyczajna , krakowska . Po prostu przy rozbiorze świntucha zostawia się ładne boczki , te co na przykład tłuste , to do kiełbas , szynki - część do zamrażarki na porcje obiadowe , reszta do kiełbas .

 

Czyli różne mięsa idą do kiełbas , mielone jest to na jednym sicie ok 10 - 12 mm. Tłuste na mniejszym sicie 6 mm

Przyprawy , to : sól , pieprz , czosnek - wszystko to do smaku - nikt nie waży ani mięsa ani przypraw.

 

Następnie nadziewanie w jelita wieprzowe , krótkie osadzanie i po południu , lub na drugi dzień rano do wędzarni , wędzenie z pieczeniem - bez parzenia .

 

Kiełbaska wychodzi świetna .

[Henrykos62]

Przyprawy , to : sól , pieprz , czosnek - wszystko to do smaku - nikt nie waży ani mięsa ani przypraw.

 

Dla mnie to taż nie nowość.Jeszcze zależy ile gospodarz życzy sobie kiełbasy i jak duża jest świnka. W większości przypadków nie życzą sobie parzenia kiełbasy :sad:

[boggi]

Witam ponownie

Coś ostatnio się zaniedbałem , ale już się poprawiam

Zrobiłem tydzień temu szyneczkę parzoną . Peklowanie 4 dniowe , bez wędzenia - samo parzenie. szynka wyszła blada , ale najważniejsze że wszystkim smakuje

 

Mieszanka peklująca to 45g sól kuchenna i 15 g peklosól .

Tak robię bo czuję smak peklosoli a w tym wydaniu wyroby nie są szare i nie mają tego posmaku .

 

Tak jak wspomniałem peklowanie 4 dniowe , trochę według tabeli DZIADKA , napisałem trochę , bo tabela dla mnie jest za słona . Ja biorę na kilogramową szynkę nie 0,4 l wody , tylko 0,5 l wody i jest ok . Może mój próg słoności jest inny , ale jest jaki jest i nic na to nie poradzę. W każdym razie DZIADKU chylę czoła i dziękuje za tabelę

Mięso pochodzi z szynki , jaki mięsień dokładnie to nie wiem

po sparzeniu natarłem ją delikatnie pieprzem i papryką .

 

Tutaj mamy szynkę surową

 

 

http://i54.tinypic.com/ax06br.jpg

 

Po zaparzeniu wyjąłem na durszlak

 

 

http://i51.tinypic.com/91e4yf.jpg

 

 

Po ostygnięciu na drugi dzień

 

 

http://i52.tinypic.com/2di34t5.jpg

 

No i tradycyjnie przekrój

 

 

http://i51.tinypic.com/vyf4n.jpg

[chudziak]

Mieszanka peklująca to 45g sól kuchenna i 15 g peklosól .

Tu by się przydała informacja na jakiej ilości wody rozpuściłeś tę mieszankę ( domniemuję ,że w litrze ale początkujący mogą pomyśleć ,że w 1/2 litra bo dalej piszesz o takiej ilości wody)

[boggi]

hmm u mnie widać dobrze

 

[ Dodano: Sob 17 Wrz, 2011 20:39 ]

Mieszanka peklująca to 45g sól kuchenna i 15 g peklosól .

Tak robię bo czuję smak peklosoli a w tym wydaniu wyroby nie są szare i nie mają tego posmaku .

 

Tak jak wspomniałem peklowanie 4 dniowe , trochę według tabeli DZIADKA , .....

Myślę , że jest czytelnie napisane

 

 

No ba jak jest według tabeli DZIADKA ?

peklowanie 4 dniowe , 0,4 l wody i 60 g peklosoli

Piszę teraz z pamięci ale tak chyba jest

Mówimy o kilogramie mięsa

[arkadiusz]

( domniemuję ,że w litrze ale początkujący mogą pomyśleć ,że w 1/2 litra bo dalej piszesz o takiej ilości wody

Ja odczytałem ,że w 1/2 l czyli solanka 12% 4 dni peklowania.

[chudziak]

boggi nie każdy początkujący ogarnia wszelkie tabele i zwykle ma mętlik w głowie zważywszy , że zwykle na forum piszemy o stężeniu solanki czyli o ilości mieszanki ( czy czystej peklosoli) na litr wody i własnie dlatego sugerowałąm byś napisał jaką ilość wody zastosowałeś do tych 60 gramów :grin: ( ja daję jeszcze mniej peklosoli niż Ty zastosowałeś ale pekluję trochę dłużej )

PS Gratuluję szyneczki :grin:

[boggi]

chudziak, tak tak rozumiem , myślę jednak , że dobrze będzie odczytane to co napisałem

 

Generalnie dałem 60g mieszanki peklującej na 0,5 l wody