Mój pierwszy salceson

[Henio]

Poczytałem ten temat http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=77154#77154

i trochę się napaliłem na Brunszwika i dylemat : co z tą wątrobą , bo tam pisze że wszystko gotujemy (parzymy) oprócz wątroby i dalej cisza :sad:

 

Arkadiusz ten Twój smacznie wygląda a że lubię eksperymentować to nie będzie tam płucek i robię dla siebie . A mięso jęzory i serca się peklują .

[arkadiusz]

Podeślę Ci przepis .Wątroba na surowo tylko mielona.Może być bez płuc .

[Henio]

Dzięki Arku za przepis - pochwalę się tym co mi wyszło . Nie mam naturalnych osłonek , tulko barierówki i w nich go zrobię , tylko z przyprawianiem muszę uważać bo całość zostaje w środku podczas parzenia.

Zrobię parę słoików na zaś i bo w domu jestem sam podrobożerny i cały czas ta cebulka , (suszonej nie widziałem w sprzedaży )mnie gnębi bo kolega Bagno stosuje surową , ja dla "spokojności" i "zdrowotności" zeszklę ją .

[arkadiusz]

Trzymam kciuki :grin:

[Henio]

A oto i mój a'la brunszwicki po pobycie tylko 3 godz. w lodówce .

Zmieliłem przez dwójkę dodatkowo tłuściejsze części głowizny i dlatego farszu jest trochę więcej . Smakuje wybornie i polecam.

Dobrze że dałem mniej peklosoli bo tylko 17 gramów na kilogram i w naturalnych osłonkach by był może mało słony , ale barierowe zatrzymują cały zapas przypraw podczas parzenia i jest idealny.

http://img511.imageshack.us/img511/3285/002co.jpg

 

http://img218.imageshack.us/img218/9012/004tdn.jpg

[boggi]

Henio, ale mi smaka narobiłeś , ja wprawdzie mam albo miałem imprezkę w domu . Urodziny dzieciaka , ale takiego salcesoniku to chętnie bym zjadł mimo pełnego żołądka :thumbsup: :clap: :clap: :clap:

[Henio]

Ja tego salcesonu nie znałem i naprawdę polecam , łatwy w produkcji i materiały tanie .

O dziwo najwięcej problemów miałem ze zmieleniem wątroby , bo musiełem rozebrać maszynkę ze względu na zapchane sitko a i w środku też oczyściłem . Zrobiłem pewne modyfikacje , bo dodałem do przypraw trochę całej gorczycy i dwa ząbki czosnku i do gąrącego rosołu wsypałem pół szklanki kaszy manny. A i brak jest płucek , które świadomie pominąłem i w następnych też nie będę stosował. Ten kawałek na przekroju trafił się z małą ilością całych kawałków , pewnie dlatego że był nadziewany jako ostatni .

[krzywy1234]

Witam. A moge dodac golonko do tego salcesonu?

[pis67]

A moge dodac golonko do tego salcesonu?

Do tego i tamtego można.

[krzywy1234]

A skórki tez sie gotuje czy mieli sie surowe peklowane?

[kaszubka33]

krzywy1234, tu masz sprawdzony przepis http://wedlinydomowe.pl/wedliny-podrobowe/salcesony/1195-salceson-kruszynki

Poczytaj dokładnie, życzę udanego wyrobu .

[krzywy1234]

kaszubka33 wielkie dzieki

[kostek61]

A skórki tez sie gotuje czy mieli sie surowe peklowane?

krzywy poczytaj przepisy na salcesony,tam wszystko jest,unikniesz dużo błędów ewentualnie :wink:

[kertoipg]

Siemka.

 

Wstawiajcie fotki swoich smakołyków, jeśli to możliwe.