Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

ale czy jesteś pewien że otrzymując temperaturę 85 st w godzinę osiągniesz wewnątrz batonu 70 st.

Bardzo dużo zależy od temperatury początkowej wyrobu. :cool:
Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5251-wyroby-kol-andyandy/page/5/#findComment-191390
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 447
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Bardzo dużo zależy od temperatury początkowej wyrobu

I wilgotności w komorze :grin:

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5251-wyroby-kol-andyandy/page/5/#findComment-191394
Udostępnij na innych stronach

...I wilgotności...

Oczywiście tak, najlepiej jednak operować "ilością energii",

czyli ilością ciepła dostarczoną do "układu". :cool:

 

BTW

Ciekawe czy zadymiacze zauważyli co się dzieje z kiełbasą (na zewnątrz)

gdy zaczyna się od np 95 st C a pod uwagę bierzemy jako podstawowe

kryterium jedynie temperaturę batonu wewnątrz i czas "na oko"?

A jak jeszcze w sposób niekontrolowany temperatura poszybuje w górę

jeden lub kilka razy? :rolleyes:

.

"Opinia zwykłego człowieka, to brednie gorsze od milczenia." (grizzly)
:cool:

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5251-wyroby-kol-andyandy/page/5/#findComment-191396
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous
ciekawe pytanie, trzeba by zegar taki co by pokazywał ile jest tej wilgoci, a później w naczyniu wodę wstawić, albo i ogień spryskać wodą (to jest moja teoria). A jaka jest optymalna wilgoć podczas wędzenia?
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5251-wyroby-kol-andyandy/page/5/#findComment-191397
Udostępnij na innych stronach

naczyniu wodę wstawić

Dwa razy wstawiłem. Raz się udało bo to była polska i dym zimny, drugi raz parzona wędzenie ok 55 st. i kiełbaski piesek zjadł chociaż też niezbyt chętnie - kwaśne i niezjadliwe.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5251-wyroby-kol-andyandy/page/5/#findComment-191398
Udostępnij na innych stronach

gasmil, pokaż mi swoja wędzarnie, a powiem co jest warta. Ja mogę wędzić długo bez obaw o kwaśne wędzonki i gorycz. Nie zaparzę wędzonek i nie posiadam refluksu. Ale taki luksus kosztuje widokiem "koszmarka" Nieliczni posiadają podobną wędzarnię, ale coś za coś. To jest też kwestia poznania swojej wędzarni i przede wszystkim umiejętność opalania.

Palenisko nocą - bez płomienia, tylko żar i dym.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5251-wyroby-kol-andyandy/page/5/#findComment-191399
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

kwaśne

za duża wilgoć była, woda wstawiona jeszcze pogorszyła sprawę. Trzeba uchylić pokrywę, drzwiczki uchylić. I obserwować powierzchnię wędzoną produktu, nie może się pocić.

 

[ Dodano: Sob 17 Gru, 2011 23:59 ]

Andyandy; jeszcze siedzisz przy wędzarni ? Ty to masz nerwy. Chociaż jak trzeba to trzeba, a rozgrzewasz się czym? Zdjęcie tego żaru fajne, jak kosmos i kometa.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5251-wyroby-kol-andyandy/page/5/#findComment-191400
Udostępnij na innych stronach

za duża wilgoć była, woda wstawiona jeszcze pogorszyła sprawę.

Własnie opisuje przypadek z wstawioną wodą, inne wędzenia są ok. To był pojedynczy przypadek. Usłyszałem, że jelito nie będzie tak twarde i przylegać do kiełbasy jeżeli będzie wilgotniej w komorze, no to sobie puszkę metalową z wodą wstawiłem i to był ostatni raz :)

gasmil, pokaż mi swoja wędzarnie

Wędzarnię mam o.k. przynajmniej tak mi się wydaje zresztą sam ją chwaliłeś niedawno.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5251-wyroby-kol-andyandy/page/5/#findComment-191405
Udostępnij na innych stronach

Usłyszałem, że jelito nie będzie tak twarde i przylegać do kiełbasy jeżeli będzie wilgotniej w komorze,

Słyszałem nie słyszałem a ja kiedyś cztałem, że tak EAnna robiła a czy dalej robi :rolleyes:

Pozdrawiam :wink:

Carpe diem - raz kozie death

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5251-wyroby-kol-andyandy/page/5/#findComment-191411
Udostępnij na innych stronach

gasmil, Następnym razem wędź normalnie i kiełbaski w jelitach parz w wodzie. Jelita będą delikatne. Jeżeli już dopiekłeś kiełbasę w wędzarni i masz twarde jelito, to spróbuj parzyć we wrzątku kilka minut uzyskasz dużo bardziej miękkie i delikatniejsze. Oczywiście po kilku dniach dalej zmiękną. Nie będzie to tak jak parzona w wodzie, ale zawsze dużo lepsza od twardej.

Staraj się też tak opalać, żeby nie zamykać dziwiczek do paleniska. Wilgoć w palenisku z chłodnym kanałem i murowaną komorą w okresie zimowym bez mrozów, to duży problem z wilgocią. Podgrzana para wodna zawarta w powietrzu przy lekkim ochłodzeniu wkropli się na ściankach komory i wędzonkach. Dodatkowe naczynie z wodą przyśpieszy cały proces. Przy mrozach wilgotność powietrza spada do 30% dlatego nie wszystkie pomysły sprawdzają się w każdych warunkach. :wink:

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5251-wyroby-kol-andyandy/page/5/#findComment-191435
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Wędliny zawsze same się przedstawiają

Oj masz rację ... :thumbsup:

Bardzo fajna "swojska" wędzarnia, podoba mi sie taki klimat... w lesie... ech...

MIŁOŚĆ

JEST PIĘKNYM KWIATEM

KTÓRY KWITNIE

POŚRÓD CHWASTÓW

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5251-wyroby-kol-andyandy/page/5/#findComment-204606
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Witam

 

Andyandy

 

Długo myślisz jak zrobić dobrą wędzarnię, intensywnie dyskutujesz jak powinno być prawidłowo przeprowadzone wędzenie. Gdy robisz, to za jednym razem ilości. A afekt? nic dodać, nic ująć, naprawdę świetne! (to co sam zrobiłeś, żadna „zabawka” automatyczna nie zrobi za drogi pieniądz ! ).

 

Jeszcze raz gratulacje, świetne boczki.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5251-wyroby-kol-andyandy/page/5/#findComment-204609
Udostępnij na innych stronach

bartnik, Mojej wędzarni nie muszę pilnować, a praca jaka należy wykonać to zanieść wędzonki do komory. Co godzinę kawałek drzewa podłożę i dalej czytam lekturę lokalną. Smak wędzonek i wygląd zależy od sposobu spania drewna. Drewno ma się żarzyć. Wędzonki nie mają prawa ciemnieć na drugi dzień. Napisałem na temat budowy wędzarni i wędzenia, tylko należy Maxella ścigać o udostępnienie. :wink:
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5251-wyroby-kol-andyandy/page/5/#findComment-204612
Udostępnij na innych stronach

spec202, to nie jest mistrzostwo tylko normalne wędzenie. Każdy może własne wyroby wędzić podobnie jak się zdecyduje na odpowiednią wędzarnię i odpowiednie opalanie. :wink:
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5251-wyroby-kol-andyandy/page/5/#findComment-204639
Udostępnij na innych stronach

Andyandy czy zdjęcie przedstawia tył wędzarni :question:

Czy Twoja wędzarnia ma bezpośrednie palenisko i czy możesz pokazać więcej zdjęć :question: :grin:

Nigdy nie walcz o przyjaźń....

O prawdziwą nie musisz,

o fałszywą nie warto

VanCana

 

Jak wspaniale jest nic nie robić , a potem -odpocząć.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5251-wyroby-kol-andyandy/page/5/#findComment-204645
Udostępnij na innych stronach

jagra, Prawie bezpośrednie z możliwością skracania kanału przez rozmieszczenie paleniska. Palenisko jest pod komorą, dwa kanały gorący krótki 40 cm i dłuższy 120 cm zawinięty pod komorą. ciepło wydzielane z paleniska i kanałów oddawane jest do komory. Oszczędność opału i niska temperatura spalania. Prawie jak bezpośrednie palenisko. Czas wędzenia od rozpalenia latem 10 minut, a zima 15 minut. Nie muszę wygrzewać. Projekt jest na stronie.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5251-wyroby-kol-andyandy/page/5/#findComment-204658
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Kolejna porcja kiełbasy marki???marki!!!

Robię kiełbaski do smaku, a tym razem była w składzie szynka, łopatka, karkówka i boczek.

Nie używam kupnych dodatków - przypraw do kiełbas bo zawierają glutaminian. Nawet przyprawy do mięs i sosów czy kurczaka zawierają konserwant i inne dodatki.

Do moich kiełbas stosuję sól, pieprz czarny, pieprz cayenne, czosnek i czasami na szybko do zjedzenia czyli krótkotrwały termin do miesiąca, dodaję do smaku sproszkowany liść laurowy, ziele angielskie i gałkę muszkatołową. Wędzone oczywiście olchą bukiem i śliwką lub czereśnią.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5251-wyroby-kol-andyandy/page/5/#findComment-207500
Udostępnij na innych stronach

pis67, Wolę smak dobrze zrobionej kiełbasy i jest dużo lepszy od tego chemicznego. Oczywiście pełny smak otrzymuję po podsuszeniu czyli około tygodnia. Zaleta tego jest to, że nigdy nie otrzymam takiej samej kiełbasy jak z chemią. i o to chodzi i o to chodzi!!! :wink:
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5251-wyroby-kol-andyandy/page/5/#findComment-207502
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.