andrzej k Opublikowano 20 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 20 Stycznia 2007 Moja kiełbasa całoroczna. Receptura na 10kg surowca Surowiec: 1. Mięso wieprzowe z łopatki -7kg 2 Mięso wieprzowe podgardle b/s -2kg 3 Mięso wieprzowe boczek b/s -1kg Przyprawy i materiał pomocniczy: 1. Sól kamienna nie jodowana -0,18kg 2 Pieprz naturalny ziarnisty mielony krótko przed produkcją - 0,02kg 3 Majeranek - 0,02kg 4 Czosnek - 0,08kg Materiał pomocniczy: 1 Jelita wieprzowe 28-30 mm 2 Jelita cienkie baranie Sposób przygotowania: I etap Całe mięso kroję w paski lub kostkę jak kto woli. Następnie mieszam całość bardzo dokładnie z solą i na około 40 godz. do lodówki temp. około 6st C . II etap Po wyjęciu z lodówki odkładam około 2kg mięsa ścięgnistego z łopatki i 0,5kg z podgardla do pózniejszego drobnego zmielenia. Całość mielę przez sitko 10mm a to odłożone jeszcze dwa razy przez sitko 3mm. To całe zmielone mięso wkładam do garnka z nierdzewki 30l, dodaję przyprawy, rozduszony czosnek no i wody około 0,5- 0,8l w zależności od mięsa i przystępuję do ręcznego mieszania. Mieszam dość długo około 40min z małymi przerwami. Tak wyrobione mięso przykrywam i odstawiam na czas przygotowania stanowiska do napełniania jelit. Jeżeli chodzi o ilość przypraw to ja i moja rodzinka lubimy wyroby pikantne. III etap Jelita przechowuję w soli w słoiku w lodówce i dzień prędzej moczę w wodzie, zmieniam parę razy wodę , tak żeby nie było problemu przy napełnianiu jelit .Teraz pozostało napełnianie jelit robię to ściśle ale z umiarem . Wpierw napełniam jelita baranie bo trochę trudniej a później wieprzowe . Staram się robić odcinki po sześć albo osiem kiełbasek tak żeby pasowały na kije do wędzarni. Po wyrobieniu całego farszu dzielę kiełbaski te co na białą surową to do zamrażarki , a to co ma być wędzone to na kije i do obsuszenia. Kiełbaski obsuszają się całą noc i rano do rozgrzanej wędzarni . IV etap Wędzę dymem ciepłym około 2-3godz . Później parzenie i po ostudzeniu część zostaje do spożycia na bieżąco a część do zamrażarki. Pragnę wyjaśnić dlaczego całoroczna , a no dla tego, że często ją robię zmieniając trochę surowiec i przyprawy. Bardzo mnie i mojej rodzinie smakuje. Efekty na fotach. Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/543-moja-kie%C5%82basa-ca%C5%82oroczna/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
irek-74 Opublikowano 21 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 21 Stycznia 2007 No piękne fotki. :grin: Cytuj Im więcej dymu tym więcej smaku. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/543-moja-kie%C5%82basa-ca%C5%82oroczna/#findComment-7322 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maad Opublikowano 21 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 21 Stycznia 2007 Nie używasz peklosoli ani saletry? Cytuj Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.przysłowie chińskieKiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.Thomas Jefferson ...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona Zapraszam na moją stronę Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/543-moja-kie%C5%82basa-ca%C5%82oroczna/#findComment-7323 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 21 Stycznia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 21 Stycznia 2007 Witam. irek-74 Dzięki. Szkoda że smaku i zapachu nie idzie sfotografować i przesłać pozostaje wyobraznia. Maad. Ja nie używam ani saletry ani peklosoli . Była chyba kiedyś dyskusja na oliwce że nitryt jest wszędobylski ponieważ wchodził w skład nawozów .Padło również jak się nie mylę stwierdzenie że jego obecność jest również w soli kamiennej w śladowych ilościach. Dlatego podałem dwie foty mięsa w miskach, bo pierwsza jest zaraz po nasoleniu a druga po wyjęciu z lodówki. Może na fotach tej różnicy nie widać ale w rzeczywistości kolor mięska się zmienia. Mnie to wystarcza i choćby na razie tak pozostanie. Serdecznie pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/543-moja-kie%C5%82basa-ca%C5%82oroczna/#findComment-7328 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maad Opublikowano 21 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 21 Stycznia 2007 Dlatego podałem dwie foty mięsa w miskach, bo pierwsza jest zaraz po nasoleniu a druga po wyjęciu z lodówki. Może na fotach tej różnicy nie widać ale w rzeczywistości kolor mięska się zmieniaTo akurat jest normalne. Zastanawia mnie ładny kolorek kiełbasy po parzeniu. Cytuj Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.przysłowie chińskieKiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.Thomas Jefferson ...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona Zapraszam na moją stronę Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/543-moja-kie%C5%82basa-ca%C5%82oroczna/#findComment-7329 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 21 Stycznia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 21 Stycznia 2007 Witam. Maad. Parzenie tej kiełbaski myślę że przeprowadzam wg ogólnych stosowanych zasad. Wodę podgrzewam do temperatury około 90st C , wkładam kiełbaski i około 30 min parzę w tem 80-85st C. Po wyjęciu z gara wychładzam w chłodnym miejscu. Do ciepłej kiełbaski uwielbiam buraczki z chrzanem –pycha. Serdecznie pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/543-moja-kie%C5%82basa-ca%C5%82oroczna/#findComment-7332 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 21 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 21 Stycznia 2007 Zastanawia mnie ładny kolorek kiełbasy po parzeniu...a może andrzej prześle nam zdjęcie przekroju swojej całorocznej kiełbaski. Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/543-moja-kie%C5%82basa-ca%C5%82oroczna/#findComment-7333 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 21 Stycznia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 21 Stycznia 2007 Witam. Bagno. Właśnie wyjąłem z zamrażarki jutro sparzę i prześlę fotkę. Pozdrawiam EDIT: Witam. Przesyłam zdjęcie kiełbaski całorocznej po sparzeniu w przekroju. Serdecznie pozdrawiam! Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/543-moja-kie%C5%82basa-ca%C5%82oroczna/#findComment-7334 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zetes Opublikowano 22 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 22 Stycznia 2007 Witam wszystkich.W sobotę robiłem biała kiełbaskę wg przepisu Maxella tj. 1. Wieprzowina kl I nie peklowana 1,0 kg (użyłem łopatki)2. Wieprzowina kl II nie peklowana 3,5 kg (bardzo ładnie przerośnięty brzuszek)3. Wołowina kl I lub II nie peklowana 0,5 kg (ładny, chudy kawałek kotleta)itd. Niestety kiełbasa wyszła bardzo ścisła i wg. mnie zbyt sucha. Smak niby bez zarzutu, ale nie powalający. Przestrzegałem ścisłe przepisu, łącznie z parzeniem. Proszę niech ktoś mi powie jaki popełniłem błąd. Nie chciałbym aby druga produkcja też była niezbyt udana.Pozdrwaiam: zetes Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/543-moja-kie%C5%82basa-ca%C5%82oroczna/#findComment-7341 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SMORODINA Opublikowano 22 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 22 Stycznia 2007 Witam wszystkich. W sobotę robiłem biała kiełbaskę wg przepisu Maxella tj. 1. Wieprzowina kl I nie peklowana 1,0 kg (użyłem łopatki) 2. Wieprzowina kl II nie peklowana 3,5 kg (bardzo ładnie przerośnięty brzuszek) 3. Wołowina kl I lub II nie peklowana 0,5 kg (ładny, chudy kawałek kotleta) itd. Niestety kiełbasa wyszła bardzo ścisła i wg. mnie zbyt sucha. Smak niby bez zarzutu, ale nie powalający. Przestrzegałem ścisłe przepisu, łącznie z parzeniem. Proszę niech ktoś mi powie jaki popełniłem błąd. Nie chciałbym aby druga produkcja też była niezbyt udana. Pozdrwaiam: zetesCzy nie za mało mięsa tłustego? Pozdrawiam Cytuj Janusz "Smorodina" skype: SMORODINA54ANKIETA GADŻETY ZAMÓWIENIA IV ZLOT Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/543-moja-kie%C5%82basa-ca%C5%82oroczna/#findComment-7343 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 22 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 22 Stycznia 2007 Zetes @ Ile dodałeś wody do tej ilości mięsa? Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/543-moja-kie%C5%82basa-ca%C5%82oroczna/#findComment-7344 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 22 Stycznia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 22 Stycznia 2007 Witam. zetes Ja bardzo lubię wyroby tłuste i moim zdaniem mogło jego być trochę mało . Kwestia wody jest też ważna jak zasugerował kol Bagno.Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/543-moja-kie%C5%82basa-ca%C5%82oroczna/#findComment-7346 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SZCZEPAN Opublikowano 22 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 22 Stycznia 2007 WitamMyślę, że dodałeś zbyt mało wody woda jest bardzo ważna nadaje kiełbasie soczystościO ile chodzi o tłuszcz to zależy, jaką kto lubi kiełbaskę. Cytuj Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/543-moja-kie%C5%82basa-ca%C5%82oroczna/#findComment-7348 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zetes Opublikowano 23 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 23 Stycznia 2007 Witam!Dzięki wszystkim za podpowiedzi. Bardzo możliwe, że zbyt mało dałem wody do wołowiny, bo wlałem "na oko" nie całą szklankę. Wg. przepisu powinienem dodać 45% wody, ale nie bardzo wiedziałem czy w stosunku wagowym czy ilościowym. Ponieważ zastało mi troszkę ( ok 1 kg.) mięska bo miałem zbyt mało przygotowanych jelit, to wczoraj włożyłem to do puszki, parzyłem dwie godz. w temp. ok. 70 - 80 st. i jak dzisiaj otworzyłem to okazało się, że jest sporo galaretki i ściętego białka, wyrób zmniejszył swoją objętość i niestety też jest zbyt suchy. Zgodnie z wcześniejszymi radami pozostawiłem go na noc żeby powoli się schładzał i żeby soczek się wchłonął. Niestety znów było coś nie tak.PozdrawiamzetesP.S. Przepraszam za tę długą wypowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/543-moja-kie%C5%82basa-ca%C5%82oroczna/#findComment-7355 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jondek Opublikowano 23 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 23 Stycznia 2007 Witam!! Mam problem i proszę o pomoc EDIT:Zrobiłem take cuś!Receptura:A. Surowiec:1. łopatka – 2,5kg ?2. mięso -ćwiartki z kurczaka – 2kg ?3. b. chudy boczek– 0,5kg ?B. Przyprawy i materiały pomocnicze:I. Przyprawy:a) użyte do peklowania:1. sól – do smaku2. sól peklowa – 2 dkg3. b) dodane w czasie produkcji:1. pieprz naturalny – do smaku2. czosnek – 2 ząbki duże3. woda 0,25 litra4. majeranek do smakuII. Materiały pomocnicze:Kiełbaśnice o średnicy 32-36 mmC. Postać surowca po obróbce:Łopatka 10mm, udka na siatce 6mm, skórki i wykrojony tłuszcz oraz boczek na siatce 2mm skręciłem 3 razy.Tylko takie mam sitkaW lodówce trzymałem 24 godz. Każe mięso osobno.Parzyłem Kiełbasę parzyłem w wodzie o temp. ok. 73oC przez 35 min.Efekt smakowo dobra – troszkę za sucha.Moje pytanie co spaprałem, że wyszła za sucha ??? Kolejne moje pytanko!Kupłem psłonki wieprzowe które strasznie capiły chemiąmoczyłem je i kilkakrotnie płukalem pod kranemwydawało mi się, że jest już ok! jednak posmak chemi poziostał wkielbasieZapach z flaków kojarzył mi się ze szpitalem.Mam tych flaków jeszcze około 20 m i nie wiem co robic dalej czy ciepnąć je w kibel czy cosik z nimi kombinować??? Cytuj z ukłonami Jondek Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/543-moja-kie%C5%82basa-ca%C5%82oroczna/#findComment-7356 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maad Opublikowano 23 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 23 Stycznia 2007 "Naturalny" zapach flaków usuwa moczenie w mleku. Ale ten zapach chemiczny ? Dziwne.Trochę to niepokojące, może Miro coś podpowie? Cytuj Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.przysłowie chińskieKiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.Thomas Jefferson ...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona Zapraszam na moją stronę Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/543-moja-kie%C5%82basa-ca%C5%82oroczna/#findComment-7359 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 23 Stycznia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij #17 Opublikowano 23 Stycznia 2007 Witam. Jondek jelita kupuję zawsze w sprawdzonym sklepie ,zaopatruje ten sklep masarzy z całej okolicy . Ale wiadomo ze jelita w większości są z Chin i ich droga daleka. Ja moczę jelita całą dobę zmieniając często wodę. Trochę więcej zapaszku mają jelita baranie ale po tak długim moczeniu wszystko jest ok.. Serdecznie pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/543-moja-kie%C5%82basa-ca%C5%82oroczna/#findComment-7362 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jondek Opublikowano 23 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #18 Opublikowano 23 Stycznia 2007 Witaj !Andrzeju K Caly mój problem polega na tym, ze jeszcze takiego sklepu nie mamDokonałem pierwszego zakupu i taka wpadka, Pewnie trzeba będzie resztę flaka ciepnąć warczakowi Cytuj z ukłonami Jondek Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/543-moja-kie%C5%82basa-ca%C5%82oroczna/#findComment-7364 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 23 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #19 Opublikowano 23 Stycznia 2007 Efekt smakowo dobra – troszkę za sucha. Moje pytanie co spaprałem, że wyszła za sucha ???Podejrzewam, że twój farsz wiążący(boczek, skórki drobiowe, tłuszcz) nie posiadał tzw. kleju, który byłby powodował wiązanie kawałków mięsa. Mogłeś mieć pecha i kupiłeś mięso z łopatki, które slabo wiązało wodę. Moim zdaniem dodałeś za mało wody, chociaż jedna szklankę więcej a nawet jeszcze jedną. Zamień na przyszłość skład farsz tj.pookrawuj z mięsa z łopatki różne ścięgna powięzie wraz z otaczajacym mięsem i całość przekręć trzy razy na majmniejszym sitku(muszą być ostre noże w maszynce). Jelita proponuje wyrzucić. Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/543-moja-kie%C5%82basa-ca%C5%82oroczna/#findComment-7365 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK Opublikowano 25 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #20 Opublikowano 25 Stycznia 2007 Jondek-Analizując recepturę w składzie mało tłuszczu gdzieś ok 10% a mogło by być 17-20% zmielony (nie rozmazany ) przez siatkę 3-5 mm , boczek chudy przez siatkę 6-8 mm. Mięso z udek , błony i drobne ścięgna z łopatki jako masa wiążąca przez siatkę 2 -3 mm. Parzenie troszkę długo 25 min wystarcza - 30 min maksimum w temp 75 st C. Pozdrawiam Cytuj Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/543-moja-kie%C5%82basa-ca%C5%82oroczna/#findComment-7435 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jondek Opublikowano 25 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #21 Opublikowano 25 Stycznia 2007 Witam :smile: Serdecznie dziękuje wszystim za udzielone rady Robiąc kolejny raz wykorzystam wszystkie uwagi z podziekowaniem Jondek Cytuj z ukłonami Jondek Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/543-moja-kie%C5%82basa-ca%C5%82oroczna/#findComment-7440 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zetes Opublikowano 2 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij #22 Opublikowano 2 Lutego 2007 Witam wszystkich!Nie wiem czy w dobrym miejscu lokuję swoje pytanie ale proszę o podpowiedź, gdzie kupujecie sól nie jodowaną. W wielu przepisach występuje sól nie jodowana, a ja zwiedziłem wszystkie super markety, markety i różne sklepiki i wszędzie widzę sól jodowaną. W jednym sklepie dowiedziałem się, że podobno zwykłej soli nie jodowanej nie już od dawna. Pozdrawiamzetes. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/543-moja-kie%C5%82basa-ca%C5%82oroczna/#findComment-8002 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 2 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij #23 Opublikowano 2 Lutego 2007 szukaj w takich zielonych workach sól kłodawska jest jodowana i niejodowana. Ta niejodowana występuje przeważnie w workach po 3kg. Na opakowaniu jest wyraźnie napisane , że jest to sól do przetworów niejodowana. pozdrawiamps w marketach raczej nie znajdziesz poszukaj w sklepach np społem albo w małych prywatnych jak nie mają to poproś, żeby przywieźli. albo poszukaj na bazarze Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/543-moja-kie%C5%82basa-ca%C5%82oroczna/#findComment-8003 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maad Opublikowano 2 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij #24 Opublikowano 2 Lutego 2007 pytaj o sól do ogórków Cytuj Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.przysłowie chińskieKiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.Thomas Jefferson ...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona Zapraszam na moją stronę Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/543-moja-kie%C5%82basa-ca%C5%82oroczna/#findComment-8005 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abratek Opublikowano 2 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij #25 Opublikowano 2 Lutego 2007 Jeśli masz dostęp do Makro lub Selgrosa , to zapewne tam dostaniesz - w Warszawskich jest Cytuj Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/543-moja-kie%C5%82basa-ca%C5%82oroczna/#findComment-8008 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.