Koty, kociaki i inne zwierzaki.

[El komendante]

Cześć, jestem Szarki.

Pozdrawiam wszystkie zwierzaki,

kotki trochę mniej bo jestem pies na koty

 

[Einshell]

Mojemu Janowi by nie dał rady...  

[electra]

eee toc to widac ze kocisko spokojny ...lozkowy

[justynka]

Piękna ta wasza zwierzyna ale ja sobie postanowiłem kiedyś albo dzieci albo psy ale to moje prywatne zdanie.

czemu tak uwazasz myslisz ze jak się ma dziecko to nie mozna miec psa??

[wiejas]

Jak się ma dzieci to zwierzaki często są. Ja miałem zawsze jakieś psy i koty będąc dzieckiem.

[witold1961]

To i ja się pochwalę swoim Benusiem

Tak do wszystkich którzy uważają, że albo dzieci albo psy. No ale każdy ma swoje racje.

[EAnna]

 

 

albo dzieci albo psy.

Dzieci + psy/koty + pasożyty (jelitowe i tkankowe).

Oto nierozłączna trójca. 

[witold1961]

Odświeżę troche ten temat.

Co byście zrobili na moim miejscu.

Jestem z psem  na wakacjach. Poszedłem na kąpielisko. Pies na smyczy siedzi koło mnie. Podbiega do nas dzieciak i znienacka rzuca garść piachu prosto w oczy psa.

Na moją uwagę do matki żeby dzieciak tak nie robił bo w takiej sytuacji pies może ugryźć ta pani odpowiada zebym założył psu kaganiec to nie ugryzie.

Możecie się śmiać ale nigdy nie zapomnę wzroku mojego psa jak wtedy na mnie spojrzał, że go nie obroniłem od takiego gnojka.

[EAnna]

 

 

pani odpowiada zebym założył psu kaganiec

To on był na plaży bez kagańca?   

[Gregtom]

A piesek jak duzy i gdzie byles na wakacjach/kapielisko..? 

[witold1961]

Gregtom. Pies duży /zdjęcia w dziale kociaki i inne zwierzaki/. Kąpielisko to za dużo powiedziane, ot taki kawałek piasku nad jeziorem, na takiej wsi zabitej dechami w okolicach Drezdenka /mam tam rodzinę/ 

[witold1961]

Tak pies był bez kaganca. /brak mi literki ni/. 

Stałem około 10 metrów od ludzi. Pies był na smyczy, i tak jak napisałem to nie była plaża tylko kawałek piasku nad jeziorem/ale to nie istotne/.

Ja pisze o zachowaniu matki dziecka. Na temat psów jest sporo mitów jakie to straszne bestie. Niestety jest to tylko wina ludzi

[ANNAM]

 

 

Ja pisze o zachowaniu matki dziecka. Na temat psów jest sporo mitów jakie to straszne bestie. Niestety jest to tylko wina ludzi

 

 W wielu przypadkach jest to wina matki ,i wlasciciela zwierzecia. Jednak musisz pamietac w publicznym miejscu, nie tylko zwtacasz uwage, ale rowniez trzymasz  wlasnie na smyczy. Spelniles wszystkie wymiogi

 

Stałem około 10 metrów od ludzi. Pies był na smyczy

i tutaj jest, ze pies nie atakuje.

 Sama popelnilam blad kiedys i moja cora zostala nie ugryziona, ale odepchnieta przez psa, jedak jako ze psy nie maja rak zrobil to zebami. W moim wypadku bylo 100% mojej winy. Dobrze ze sie skonczylo tylko na operacji kosmetycznej, .

Jednak tak duzy pies jak twoj , w publicznych miejscach powinien miec kaganiec.

[witold1961]

ANNAM

5. Na tereny przeznaczone do wspólnego użytku psy należy wyprowadzać na smyczy,a agresywne nadto w kagańcach.

7. W miejscach mało uczęszczanych przez ludzi dopuszcza się zwolnienie psa ze smyczy i kagańca pod warunkiem zachowania przez właściciela lub opiekuna pełnej kontroli zachowania psa za wyjątkiem psów rasy uznanej za agresywną lub mieszańce tych ras, które muszą mieć nałożony kaganiec.

Mój pies nie jest agresywny.Uczęszczałem z nim na szkolenia. Mam opinie behawiorysty. Dlaczego tylko duży pies ma mieć kaganiec a mały nie?

[Henio]

 

 

Dlaczego tylko duży pies ma mieć kaganiec a mały nie?

 

Bo duży pies nie gryzie , tylko połyka w całości .

[Maciekzbrzegu]

Na moją uwagę do matki żeby dzieciak tak nie robił

 

Co mam Ci napisać tylko tyle ze pani ?? była chamem i prymitywem . Bo po pierwsze wychowuje się dziecko aby nie robiło tak , jak doszło do tego rodzaju sytuacji to się przeprasza wyraża skruchę , jak się idzie na plaże to się dziecka pilnuje a nie pierd..... przez komórkę i drze na cała gębę " nie do wody tyle Cię mamusia prosiła". Kaganiec jego brak w tym przypadku nie miał żadnego związku ze sprawą i nie jest uzasadnieniem ( idąc tym tropem to mogłeś np pobić dziecko  i skwitować to ale ono piaskiem rzucało ... ).

Nie jesteśmy od "wymierzania sprawiedliwości" to że pies  nie ma kagańca nie uzasadnia rzucania w niego piaskiem (bo to czego dojdziemy- ze jak ktoś nie przechodzi na pasach to mam go przejechać bo muszę "wymierzyć sprawiedliwość"  czy za brak biletu w tranwaju trzeba delikwenta wychłostać "kara ma być na miejscu"  )

 

Czy coś mogłeś zrobić chyba nie . Generalnie człowiek kulturalny nie dopuści do takich sytuacji a jeżeli już  przeprosi , a wychowany inaczej napisze tak...... rozumie na swoim poziomie

 

P.S

 

mam psa i jak idę w "przestrzeń publiczną" mam woreczki  i sprzątam po nim (celem ukrócenia dyskusji jacy to psiarze są flejtuchy-tacy też się zdarzają)

Edytowane 22 Lutego 2016 przez Maciekzbrzegu

[grzech25]

 

Piękna ta wasza zwierzyna ale ja sobie postanowiłem kiedyś albo dzieci albo psy ale to moje prywatne zdanie.

czemu tak uwazasz myslisz ze jak się ma dziecko to nie mozna miec psa??

 

 

Żeby jednego i tylko psa Patrząc na synka (5 lat) i to jakie ma podejście do zwierząt - myślę, że wychowywanie dzieci bez zwierząt domowych - w szczególności psów, jest niewychowawcze

[Feederman]

Potem, jak zginęła moja Ewa, rozstrzygnąłem nikogo nie zaprowadzać. Lecz o podwórzowych zwierzętach dbam, podkarmiam kotek, psów i ptaków.

A kiedy znajduję się na wędzeniu mnie  odwiedzają zuchwali "bracia mniejsze"

 

http://www.youtube.com/watch?v=_Kh85fi7hoY&feature=youtu.be

[ANNAM]

Witold, ja sama mam psa i mam dzieci., Uwazam, ze dzieci wychowywane razem ze zwierzetami sa lepsze, jesli tak to mozna ujac.  Wiem, ze sa ludzie i ludziska. Ale uwierz cokolwiek bys zrobi, a pies pogryzie dziecko i tak bedzie twoja wina, a pies  zostanie ukarany ( zwykle uspiony, a Tobie sei serce polamie).

[electra]

U nas na osiedlu jest zabronione wyprowadzanie psa bez smyczy , sa specjalne miejsca ogrodzone gdzie pies moze biegac luzem.

A dzieci juz w przedszkolu ( mam 2 przeczkola obok ktore mijam przy codziennym spacerze)sa uczone ze do psow sie nie podchodzi bez pytania czy moze podejsc i poglaskac. Moja psina uwielbia dzieciaki ,zawsze si ezatrzymuje przy bramie i merda ogonem na powitanie maluchow. Zbieranie kupek po swoim psie  to czysta oczywistosc ..sa tacy co nie czynia , ja mam swoj sposob jak zadbac o takich co nie czynia tego ..Jak widze ze nie pozbierane to podchodze podaje torebke i z usmiechem mowie " widze ze torebki zapomniales,ja mam extra wiec prosze"

[witold1961]

Ja myślę, że generalnie jest tak, że wielu ludzi nie zdaje sobie zagrożenia jakie niesie ze sobą posiadanie psa. Kupują psy bo jest moda na taką, a nie inną rasę. Potem zaczynają się problemy.

Wiele razy widziałem psy które "prowadzą" na spacer swoich właścicieli. Na moje pytanie dlaczego ten pies tak ciągnie odpowiadają "panie bo ten pies taki głupi" podobnie jak przywołują psa do siebie, a on nie reaguje. Ja mam takie zdanie, że to wszystko tylko i wyłącznie wina niedouczonych właścicieli. 

Przyznam Wam się szczerze że mój pies nigdy nie miał założonego kaganca bo nie było takiej potrzeby.

ANNAM Wiem o czym piszesz masz 100% racji.

Edytowane 22 Lutego 2016 przez witold1961

[osid]

ja troche z innej beczki,

czy macie jakiś sposób na to żeby pies nie leżał w konkretnym miejscu ??

moj psiak na noc uwala się nam pod drzwiami, i wszystko byłoby w pożądku, ale zawsze przytarga ze sobą jakąś kość, albo jakieś inne mięcho, co to leżało zakopane kilka miesięcy i strasznie nam tym brudzi, poza tym zapach wiadomo jaki jest, zwłaszcza w lato, a do tego jeszcze muchy,

kupiłem kiedyś gaz pieprzowy, bo w naszej okolicy pełno bezpańskich psów lata i baliśmy sie na rowerach jeździć z synem i zastanawiałem sie czy nie psiknąć na wycieraczkę,

podpowiedzcie coś ??

[wróbel75]

 

 

podpowiedzcie coś ??

Może spróbuj mu dawać świeże mięso na kolację odejdzie problem "zapachu"  

[osid]

Może spróbuj mu dawać świeże mięso na kolację odejdzie problem "zapachu"

a myślisz, że skąd ma mięso do zakopania ??

poza tym, to jakiś cyrkowiec/akrobata, potrafi przeleźć przaz siatke a sięga mi do łydki ?!

Edytowane 24 Lutego 2016 przez osid

[Maciekzbrzegu]

moj psiak na noc uwala się nam pod drzwiami,

Pilnuje i broni swojego  Pana to jest normalne

Edytowane 24 Lutego 2016 przez Maciekzbrzegu