Ogórki małosolne..

[pokemon15]

a to moje małosolne dwu i pół dniowe pychotka i twarde jak... :tongue:

 

http://img52.imageshack.us/img52/253/dscf0068wm.jpg

[Gregtom]

Obiecałem bratowej ze na jutrzejszą impreze zrobie małosolne. Niestety troche za puźno je nastawiłem. Myślicie ze po 24 h , bedzie cos z tego ?

 

Dodalem tak jak Maxell pisal troche gorczycy, ziela angielskiego i pieprzu.

Ogóry są w 5 litrowym plastkiowym pojemniku po cisateczkach..

 

pozdro :wink:

 

 

[luciola5]

Gregtom, trzeba było zalać wrzątkiem i szczelnie zamknąć.Zawsze tak robię i na drugi dzień są do konsumpcji.

[Gregtom]

Gregtom, trzeba było zalać wrzątkiem i szczelnie zamknąć.Zawsze tak robię i na drugi dzień są do konsumpcji.

Woda była b.ciepla ale nie wrząca. Dzieki za porade i juz lece pojemnik zamknąć bo mam pasowny dekielek..

 

:wink: :wink: :grin:

[Maxell]

Możesz wrzucić jeszcze kawałek skórki żytniego chleba. Także pomaga.

Ja bym jeszcze je pojedynczo wyciagał i przecinał nożem na połówki, ale nie do końca. Tak, aby były połączone. Inna metoda, to nacinanie na krzyż: rozcinasz ogórek na połowy nie do końca - musza się trzymać razem - (oczywiście po długości), następnie obracasz go o 180 st. i tak samo nacinasz od drugiej strony. Nacięcia w przekroju poprzecznym ogórka krzyżuja się.

Wtedy wszystkie ćwiartki ogórka trzymaję sie razem, a solanka dociera do całego wnętrza.

Poza tym, odpada kłopot z krojeniem, gdyż wyjmujesz całego ogórka i na talerzu rozrywasz go na cztery równiutkie kawałeczki.

 

[Gregtom]

Poprawka..

 

Ogóry ponacinane prawie do końca + piętka razowego + dekielek.

 

Już dzisiaj nie bede im operaci wiecej robił.

 

Dziekuje Kochani.. :grin: :grin:

 

 

 

 

Jutro wyniki .. :clap: :clap: :clap:

[abratek]

Myślicie ze po 24 h , bedzie cos z tego ?

 

niektóre niedowiarki przekonały się na zlocie że 24godziny to aż nadto czasu :tongue: - tylko obcinane końcówki, bez rozcinania

[Gregtom]

Ha ha ha :grin:

 

Turbo-Metoda na szybkie ogórki małosolne działa 100%-owo i to w niecale 20 godzin !!!

 

Oto dowody :

 

 

 

 

 

Dziekuje wszystkim za podpowiedzi a szczególnie Lucioli5 i Maxellowi za ich pomoc.

Naprawde ogórki smakowaly tak jakby byly w solance conajmniej 2 dni.

Kruche, preżne i zgrzytające przy jedzeniu. :thumbsup:

[karolszymczak]

Dziś rozpocząłem sezon ogórkowy.Ogórki małosolne! :lol:

 

 

 

[Wirus]

Karolu na ........ :rolleyes: .............. minizolt jak znalazł :grin: .

[Paprykarz]

Dziś rozpocząłem sezon ogórkowy

Nie za wcześnie ??? Rozumiem handlowców którzy takie rarytasy już w marcu nawet sprzedają, ale dla siebie ?

Szkoda, że coraz częściej zapominamy o czymś takim jak sezonowość, że wszystko ma swój czas i wtedy smakuje najlepiej.

Karolu to nie do ciebie osobiście :grin: tak jakoś mi się "nerw" włącza na te pojawiające się już w sprzedaży w marcu, truskawki, małosolne czy "młodą" kapusta.

Tylko że to się do jedzenia nie nadaje, a miesza ludziom w głowach.

[@hana]

Pierwsze w tym roku ogórki małosolne nastawione :grin: zobaczymy co z nich będzie :wink:

 

Ogóreczki oczywiście obowiązkowo w kamiennym garnku i obowiązkowo liście wiśni :!:

Pozostałe przyprawy: mało kopru, ale za to dużo czosnku i chrzanu.

Do zalewy dodaję odrobinę cukru.

Teraz pozostaje mi tylko czekać... :grin:

[wamix]

no i u mnie juz się robią :grin:

http://i49.tinypic.com/kbvuzc.jpg

i smalcyk z małosolnymi :thumbsup:

http://i46.tinypic.com/24eow21.jpg

[Gregtom]

wamix.. Ale "apetyta" narobiłeś.. :thumbsup:

 

Ogórasy 1 A. :clap: :clap: :clap:

 

:wink:

[Henrykos62]

Moje najbardziej ulubione.Najlepsze na małosolne nadają się te jasno zielone. Sprawdzone, a wiem to o tych co sieją olbrzymie areały ogórków.

[abratek]

Najlepsze na małosolne nadają się te jasno zielone

można prosić o wyjaśnienie dlaczego? :tongue: - oczywiście nie wątpię ale chciałbym wiedzieć :grin: ... a dlaczego?

bo jak słyszę/czytam zdanie:

wiem to o tych co sieją olbrzymie areały ogórków

to od razu mam przed oczami punkt widzenia producenta a nie konsumenta :tongue:

 

ps

A wyjaśnijcie mi cholerka dlaczego niektórym nie smakuje smalec z ogórkami małosolnymi a z kiszonymi zajadałby na kilogramy? :rolleyes:

[Henrykos62]

oczywiście nie wątpię ale chciałbym wiedzieć :grin: ... a dlaczego?

Kisiłem małosolne setki razy i zdarzyło się nie raz że ogórki się nie udawały a zwłaszcza te bardzo wczesne i bardzo ciemne.W końcu zapytałem znajomego i odpowiedział że najlepsze są te jasno zielone. Związane jest to z intensywnością nawożenia.

to od razu mam przed oczami punkt widzenia producenta a nie konsumenta :tongue:

 

TU nie masz racji tych jasnych jest mało na rynku i ich nie muszą zachwalać bo i tak je sprzedadzą.A nie była to rozmowa między kupującym a sprzedającym a między kolegami, znamy się od dzięsięcioleci

[sverige2]

Te mocno ciemnozielone takie kostropate, też są wyśmienite i nadają się jak najbardziej na małosolne i są doskonałe w smaku. Właśnie kończy się u mnie porcja 2kg.ciemnozielonych nastawiona kilka dni temu. Jutro idę na bazarek po następną porcyjkę . Ja swoje ogóreczki po dwóch dniach zakwaszania w garnku kamiennym, przekładam do słoików i wstawiam je do lodówki. Wtedy nie kwaśnieją już dalej i są pyszne, prawdziwe małosolne, przez dobrych kilka dni, do czasu przygotowania następnej porcji. Ogórki nawożone nie prawidłowo będą puste w środku, niezależnie od ich koloru. Zarówno jasne odmiany, jak też i te ciemne.

[chłop z warmii]

Ogórki jasne i grubobrodawkowe np. Śremski czy Polan to są to odmiany stare i nie znoszą bardzo wysokiego nawożenia azotem.Nowe odmiany w typie F1 są ciemnozielone i drobno brodawkowe.Plon wydają bardzo wysoki i szybko ale wymagają intensywnego nawożenia szczególnie azotem.

Każda odmiana nadaje się do kiszenia o ile jest nawożona racjonalnie i w odpowiednim terminie.

Każdy ogórek przeazotowany a szczególnie azotowany tuż przed zbiorem nie nadaje się do jedzenia a tym bardziej do kiszenia.

 

Pozdrawiam serdecznie.

[Henrykos62]

Każdy ogórek przeazotowany a szczególnie azotowany tuż przed zbiorem nie nadaje się do jedzenia a tym bardziej do kiszenia.

 

Odpowiedziałeś nam łopatologicznie na to co ja wiedziałem ale nie do końca umiałem wytłumaczyć bo to nie moja dziedzina. dzięki za pomoc :clap: :clap: :clap:

[tier]

Ogóreczki jeszcze nie swoje ale za to z młodym czosnkiem z działeczki, smak zupełnie inny :thumbsup:

 

http://monki.us/~tier/wd/malosolne.jpg

[PanBoczek]

Przyłączam sie własne ogóreczki PYCHOTA!! w sklepie dobre małosolne 18zł/kg.. na rynku ogórki już z przyprawami 5zł/kg... liście porzeczki, dębu, wiśni.. za darmo Pozdrawiam

 

http://img607.imageshack.us/img607/5365/maosonle.jpg

[majsa]

Kolejne ogórki do słoja na małosolne :thumbsup: Nie wiem czy doczekają ukiszenia, bo już po zalaniu gorąca wodą ubywa ogóreczków :grin:

 

[andrzej k]

Nie wiem czy doczekają ukiszenia, bo już po zalaniu gorąca wodą ubywa ogóreczków :grin:

 

Skąd ja to znam . :thumbsup: :grin:

[sweetheart79]

Witam,

Dopiero się zarejestrowałam na Waszym forum i chcę się uczyć nowych rzeczy od bardziej doświadczonych. :-)

Mam nadzieję, że mi w tym pomożecie i że cierpliwie będziecie odpowiadać na moje pytania. :wink:

Ponieważ jestem teraz w ciąży i codziennie robię ogórkową lub jem kiszone ogórki, chciałabym zrobić je sama i nie kupować żadnych w sklepie, bo rzadko kiedy są dobre.

Możecie doradzić mi jaki rozmiar kamionki kupić na początek? 1,5l wystarczy? Albo może inaczej, jaki rozmiar kamionki na 1kg ogórków do kiszenia powinnam kupić?

i jeszcze jedno: gdzie mogę dostać liście dębu i wiśni do kiszenia?! Popytać na bazarku?

Pozdrawiam serdecznie!