Skocz do zawartości

rozprawki o suszonych rybkach


Rekomendowane odpowiedzi

w tle suszarnia szkieletów rybich(pod chmurką ... głównie dorsz, łupacz..

Jak się je wykorzystuje?

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6585-rozprawki-o-suszonych-rybkach/
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś to ponoć wysyłają statkami, ale nie wiem szczerze mówiąc gdzie, co i jak... mam znajomego, który pracuje w zakładzie rybnym, gdzie nawleka się głowy na sznurki i na suszenie wysyła, to może dowiem się co się z nimi potem dzieje... :)

Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem....

Nie wyobrażam sobie piękniejszego regionu niż POMORZE - Koszalin - moje miasto :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6585-rozprawki-o-suszonych-rybkach/#findComment-195778
Udostępnij na innych stronach

Może to coś podobnego do "Ruskich" metod. Mam sklep tutaj na osiedlu a w nim ryby wysuszone jak papier. Płotki, karasie, śledzie i Bóg wie co jeszcze. Normalnie suche jak pergamin, wraz z głowami, płetwami, łuskami. Wszystko jak wiórki.

Rusy używają tego do gotowania zup rybnych.

A szkielety ryb u Mytha to może jak u nas wedzone kości do zupek :rolleyes:

Wszystko ma jeden koniec, ale kiełbasa ma dwa ..
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6585-rozprawki-o-suszonych-rybkach/#findComment-195784
Udostępnij na innych stronach

Gregtom, rybka suszaona, to rubka suszona, smaczna, zdrowa, z masełkiem niebo w gębie :) a to, to, to, to, to nie wiem naprawdę :)

Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem....

Nie wyobrażam sobie piękniejszego regionu niż POMORZE - Koszalin - moje miasto :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6585-rozprawki-o-suszonych-rybkach/#findComment-195785
Udostępnij na innych stronach

gdzie nawleka się głowy na sznurki i na suszenie wysyła

Mam gdzieś na dysku film przyrodniczy, National Geographic, czy coś w tym stylu. Prowadząca program kobietka odwiedziła właśnie taką suszarnię ryb, przy której pracowało kilku ludzi. Zaczyna wypytywać pracowników oczywiście po angielsku. Ja sobie oglądam ten program w oryginalnej wersji językowej, coby angielski trochę poszlifować. Aż tu nagle obok głosu ntej kobitki słyszę dialog prowadzony piękną polszczyzną:

- czego ona chce ?

- chyba kupić

- powiedz jej, że to nie jest do kupienia

 

:grin: :grin: :grin:

Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.

przysłowie chińskie

Kiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.
Thomas Jefferson

 

...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona

 

Zapraszam na moją stronę

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6585-rozprawki-o-suszonych-rybkach/#findComment-195802
Udostępnij na innych stronach

Stockfish - solony suszony dorsz jak i suszona wołowina to podstawowy produkt zabierany przez załogi statków w dalekie rejsy. Bacalhau, to słynna potrawa z solonego i suszonego dorsza takich krajów jak Portugalia i Hiszpani

Nie zapomnijmy o Norwegach i ich tradycyjnym daniu bożenarodzeniowym czyli stockfish gotowany w potażu.

A suszone rybki spożywa się szczypiąc je na maleńkie "drzazgi' i popija piwkiem a czasami wódeczką.Pojadłem tego trochę w ramach wspólnych ćwiczeń innego niż dzisiejszy układu militarnego :wink:

"Zwierzęta się wypasają.

Człowiek je.

Ale umie jeść tylko człowiek inteligentny"

Anthelme Brillat - Sawarin

 

Pozdrawiam serdecznie. Kazik.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6585-rozprawki-o-suszonych-rybkach/#findComment-195831
Udostępnij na innych stronach

w tle suszarnia szkieletów rybich(pod chmurką ... głównie dorsz, łupacz..

Jak się je wykorzystuje?
podejrzewam że po prostu na mączkę rybną (do pasz) :rolleyes:
Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6585-rozprawki-o-suszonych-rybkach/#findComment-195860
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie ma tutaj fabryki mączki, nie wiem czy już wszystkich nie zlikwidowali... kiedyś była/ły... chyba, że wysyłają to gdzieś statkami, gdzie są na taki śmierdzący dodatek przerabiane...

Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem....

Nie wyobrażam sobie piękniejszego regionu niż POMORZE - Koszalin - moje miasto :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6585-rozprawki-o-suszonych-rybkach/#findComment-195861
Udostępnij na innych stronach

Te suszone ryby, nie tylko są przeznaczane na mączkę, po specjalnej obróbce są one tradycyjnym wigilijnym daniem szwedzkim. Spożywa się je w całej Skandynawii. Jak też w Ameryce. Są przedtem moczone w ługu i wodzie. Można je kupić już przygotowane do kuchennej obróbki w każdym szwedzkim sklepie.Piecze się je w piekarniku albo gotuje i spożywa ze specjalnym sosikiem. Nazywa się to "LUTFISK" zapewniam że wcale nie jest ohydne w smaku.

http://en.wikipedia.org/wiki/Lutefisk

W Polsce, też jest to stary znany sposób konserwacji ryb i nazywa się "STOKFISZ"

http://www.sjp.pl/stokfisz

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6585-rozprawki-o-suszonych-rybkach/#findComment-195873
Udostępnij na innych stronach

Te suszone ryby, nie tylko są przeznaczane na mączkę,

ale niech kolega zwróci uwagę że mowa była o szkieletach (z głowami) - czyli w zasadzie odpadach... przedstawione fakty raczej mówia że z przeznaczeniem na paszę... choć jak do chin wyślą to te skośnookie ludziki Bóg wie na co to przerobią :rolleyes:
Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6585-rozprawki-o-suszonych-rybkach/#findComment-195966
Udostępnij na innych stronach

http://forum.gazeta.pl/forum/w,77,83872532,,Ukrainskie_suszone_ryby.html?v=2

 

Wracając do naszych baranów - to w koncu miałas te ukraińskie ryby

suszone czy nie? pytam dlatego ze ja je pamietam z domu dziecka w

roku 1945; wyjeżdżając transportem ze Lwowa dostalismy od Ukraińców

kilkadziesiąt beczek ze suszonymi rybami - nie wiem czy to były

ukraińskie czy tez syberyjskie "taranie" ale one plus jęczmienna

kasza pęczak uratowała nam zycie bo nie bylo nic do jedzenia az do

Wielkanocy 1946 roku kiedy nas wreszcie odnalazła UNRA i uratowała

bo juz było krucho z jedzeniem...

Na bezrybiu i rak ryba jak to mówią .....

 

Przypomniał mi się film o Eskimosach którzy również suszą mięso, które później zabierają jako zapasy żywności.

Niby nie zjadliwe, ale żując zaspokaja głód.

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6585-rozprawki-o-suszonych-rybkach/#findComment-195970
Udostępnij na innych stronach

Suszenie ryb samo w sobie ma zapewne korzenie swoje w dalekiej historii, mitologii skandynawskiej... to nic innego jak sposób na jak najdłuższe przechowywanie rybek... zasolone, sprasowane, wysuszone.... z tym można zrobić wszystko, jeść na sucho, namoczyć, zjeść rozpulchnione, czy zapewne ugotować "cińką zupinkę" ...

Wbrew pozorom nie jest to tani kąsek, bo kilogram takiej dobrej suszonej ryby to wydatek ok kilkudziesięciu euro ...

W zapachu rzeczywiście jest gorsza niż w smaku, ale jak już się człowiek wkręci w skubanko i memłanie jej w buzi, to tak jak ze słonecznikiem... ciężko przestać... :)sverige2, rzeczywiście tak jak abratek, zauważył, w tle są odpady po filetowaniu ryb, więc na pewno nie jest to ten rodzaj suszonej ryby, o którym wspominasz, a o którego istenieniu doskonale wiem :D

pozdrawiam :cool:

Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem....

Nie wyobrażam sobie piękniejszego regionu niż POMORZE - Koszalin - moje miasto :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6585-rozprawki-o-suszonych-rybkach/#findComment-195977
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.