Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Aniu wydawało mi się poniekąd, że ja mądry jestem, cóż okrutnie się myliłem.. 

to co powiedziałaś powinno być gdzieś wyryte.. zgadzam się z tym i nie wiem co dalej mówić.. chyba nic.

 

 

Zyj , tak abys nastepnego dnia mogl zobaczyc czlowieka w lustrze,

chciałbym.. oj bym chciał..

można jeszcze???

teraz nie ma nic poza zepsuciem i niczym..

 

 

A pomysl?, to juz twoja goraca glowa musi cos wymyslec

jeżeli tak.. to coś wymyślę... jaki mam wybór :) Pozdrawiam 

Boldly go where no Boczek has gone before  :cool: w morde jeża! 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/46/#findComment-341716
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • Odpowiedzi 1,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Fstyt panie boczku... FSTYT powiadam :D tyle czasu nic nie napisać u siebie hehehe 

poproszę od Eminencji, Pana Prezesa, usprawiedliwienie chyba hehe 

 

Spółdzielcza karkówka i ziemniaki gotowane w Łazach zabrane do domciu :P coby na szybko w piecu kolację załatwić.. 

 

post-52552-0-07521100-1397116486_thumb.jpg

 

post-52552-0-92852900-1397116491_thumb.jpg

 

rozwalające dekiel cukinie hehe to jest to ^^ 

 

post-52552-0-22381900-1397116498_thumb.jpg

 

I poczułem się w obowiązku zrobić foteczkę dzisiejszego śniadanka.. 

Biała wędzona na peklosoli staje się powoli dojrzewającą.. ale te cukiereczki, które Jarek zrobił z farszu na białą w jelitach baranich.. zasługują na przedstawienie.. wyglądają uroczo hehe 

Dodatkowo, chcąc wymyślić coś nowego, zużyłem resztkę goudy do pizzy spółdzielczej.. aby zrobić serowy smalec xD 

coś dla wegetarian.. i powiem Wam, że całkiem fajnie wyszedł! 

 

Receptura (do dopracowania):

Ser pokroic w kostkę i wrzucić na patelnię aby się nieco rozgrzał i ostrożnie przywarł (żeby 'smalec' miał jakieś złotawe oczka), dodać odrobinę octu i mleka. Ser nie ma się rozpuścić wszak, tylko 'zważyć' i nadać fajnej gruzełkowatej konsystencji smarówce.. można powiedzieć, że to imitacja skwarek 

Dodałem oregano, soli, pieprzu, ząbek czosnku i garść żurawiny... pogotowałem to mieszając około 20-30 minut. 

W zimnym mleku rozprowadziłem łyżkę skrobi ziemniaczanej dla całkowitego połączenia składników.. 

Do gorącej masy dodałem najpierw kopiastą łyżkę kwaśnej śmietany, lepiej dac 2-3, a potem skrobię z mlekiem i zagotowałem... powstał zamierzony efekt.. 

przełożyłem do pojemniczka aby wystygło.. ostatecznie mogłoby być nieco luźniejsze przy smarowaniu (stąd ważny balans między ilością skrobi, sera i śmietany)... efekt zadowalający - po dopracowaniu nadawałby się na sklepowe półki.. 

'serowy smalec dla wegetarian' 

 

post-52552-0-46651300-1397116503_thumb.jpg

 

połówka orzecha włoskiego, owinięta w plaster łososiowej polędwicy.. Panowie, musicie tego połączenia skosztować! Pozdrawiam gorąco :D 

Boldly go where no Boczek has gone before  :cool: w morde jeża! 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/46/#findComment-345419
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

O jejku jejku... 11 miesięcy przerwy  :blush: czuję się tak jakby ten temat nie był mój  :facepalm: pewnie powtarzając niektóre przepisy sam byłbym zaskoczony  :laugh:

Mazowszanka skutecznie wypełnia całe zapotrzebowanie na wędzone smakowitości i domowe wyroby.. mogę się wręcz poszczycić kolekcją parówek w zamrażalniku sięgającą bodajże naszej drugiej produkcji  :laugh:

Czas powoli wrócić na wspaniałe łono forumowe.. może bez ekscesów, ponieważ dieta jest znowu na pierwszym miejscu, ale smacznie - zdrowo - kolorowo. 

Jak zwykle moja dieta przewiduje jeden weekend w miesiącu kiedy odpuszczane są wszystkie grzechy i można spożywać wszystko bez umiaru.. innymi słowy jutro i pojutrze będzie się działo hehehe 

Na chwilę obecną ograniczę się do 3 fotek i przepisu na wspaniałe, zdrowe i ekonomiczne pieczone warzywa. 

 

Czemu doszukiwać się tu ekonomii? ..a czemu nie! 

Planowanie posiłków i przygotowywanie potraw na cały tydzień umożliwia:

- zdrową i skuteczną dietę

- zmniejszenie wydatków na jedzenie (co najmniej o połowę!)

- różnorodność, składniki wysokiej jakości i wydobywanie z nich maksimum smaku 

 

Świetny patent na początek to pieczona włoszczyzna. 

Można kupić siateczkę z mnóstwem marchwi, starą pietruszką, malutkim porem i kawałkiem ciapciakowatego selera.. ugotować na tym rosół, zetrzeć na tarce i mieć sałatkę.. ALE

Dużo lepiej kupić na rynku takie same warzywa na sztuki. Duże, jędrne, pełne smaku i potencjału. 

 

Selery, pietruszki i marchew obieramy i kroimy w dosyć duża kostkę - orientacyjnie 1-1.5cm. 

Pora dokładnie myjemy i kroimy na półcentymetrowe plastry. Opcjonalnie można dodać inne warzywa jak np. bakłażan (oczywiście trzeba pokroić go w dużą kostkę 2x2 lub większą oraz zasolić celem wydobycia ewentualnej goryczki.. przed przyprawianiem po prostu osączamy nadmiar płynów papierowym ręczniczkiem), cukinia (bez gniazd nasiennych), cebula (polecam czerwoną krojoną w duże kawałki) i wszystko na co macie ochotę. 

Warzyw powinno być dużo - na tyle dużo aby zapełnić wszystkie blachy piekarnika - czemu? zaraz do tego dojdziemy. 

 

Warzywa wkładamy do dużej miski i dodajemy (na 2 duże blachy warzyw) 2 łyżki stołowe oleju, 4-5 łyżek stołowych sosu rybnego i 3 łyżki przyprawy w płynie maggi, dokładnie mieszamy aby każdy kawałeczek był pokryty marynatą. Możemy zacząć doprawiać. 

Słuszna ilość słodkiej i ostrej papryki w proszku, granulowany czosnek, majeranek (rozcieramy w rękach) i sól (pamiętając, że sos rybny jest już słony). Mieszamy do czasu aż przyprawy będą rozprowadzone równomiernie. 

 

post-52552-0-05092300-1425560885_thumb.jpg

 

Warzywa odstawiamy i włączamy piekarnik - temp. 230*C. Kiedy będzie już gorący rozkładamy warzywa cienką warstwą na blachach i pieczemy 30-35 minut z termoobiegiem lub dłużej bez termoobiegu.. całość musi mieć ładny kolor a pory powinny być czarne - wręcz spalone! (o to chodzi) 

 

post-52552-0-48961500-1425560892_thumb.jpg

 

Piekąc na jeden raz dużą ilość warzyw zyskujemy w dwójnasób. Możemy je odłożyć z powrotem do miski i wykorzystywać do sałatek czy dań gorących przez co najmniej tydzień lub zapakować w woreczki i zamrozić (dodadzą genialnej głębi każdej zupie).. dodatkowo oszczędzamy gaz/prąd piekąc je jeden raz, nie tracimy przy tym smaku ani jakości. 

 

Przykładowe danie z wykorzystaniem takich warzyw i rybki (dorsz), czas przygotowania? 8 minut.

Na wściekle gorącą patelnię dajemy łyżkę oliwy, na nią od razu przyprawione sola i pieprzem kawałki ryby.

Kiedy smażą się z jednej strony na patelnię dodajemy odpowiadająca nam porcję pieczonych warzyw i świeży czosnek.

Po 2 minutach rybkę przewracamy i podlewamy lekko octem jabłkowym, patelnię przykrywamy a gaz pod nią zmniejszamy do minimum. Po kolejnych 4 minutach całkowicie wyłączamy płomień i zostawiamy całość na kolejne 2 minuty (zależnie od grubości kawałków ryby). Wykładamy na talerz, dodając świeże akcenty - w tym przypadku surową cukinię, rukolę, prażony sezam i pomidorki koktajlowe. 

 

post-52552-0-57961200-1425560897_thumb.jpg

 

post-52552-0-09572500-1425560903_thumb.jpg

 

Zachęcam do wypróbowania tego przepisu :)

Mam nadzieję, że sprzedam tu jeszcze kilka patentów na zdrową i smaczną dietę.

Czym jest skuteczna dieta? ..nic innego jak trwała zmiana nawyków żywieniowych. 

Z tego powodu dieta musi składać się ze smacznych posiłków, katowanie się nic nie da.. bo ile można? 

Żeby zupełnie nie oszaleć trzeba też włączyć w nią 1-2 dni totalnego odpustu.. na codzień nie jadam dużo i tłusto.. mięso jest dodatkiem do warzyw, zupełnie bez pieczywa, alkoholu i słodyczy. 

Czy nazwałbym to katowaniem się? A skąd!!!!  :thumbsup:

Podstawa to 5 porcji warzyw i owoców dziennie.. do śniadania suszona żurawina i orzechy (mniam!), drugie śniadanie i podwieczorek to wymiennie świeży owoc i sok... jeżeli nie pasuje wam wcinanie suchego, kwaśnego grapefruita to zastępujecie go ananasem (czasem grapefruity są słodziutkie i soczyste - tha best! mój piesek zawsze wcina takie razem ze mną).. grapefruit wychodzi średnio 2.50zł za 1 owoc a z 1 świeżego ananasa mamy 4 porcje po 3zł.. jeżeli jest dojrzały uhh zastąpi najlepsze słodkości jakie mają w sklepach.. 

Jeżeli nie lubicie mdłych soków warzywnych wystarczy dodać chilli i przypraw albo zastąpić go jakimś sokiem owocowym typu kubuś. 

Kolacja z warzywami i owocami, lekka i przyjemna = lepszy sen i poranne samopoczucie. 

Wszędzie kryje się jakaś alternatywa.. zdrowsza, smaczniejsza i umożliwiająca wprowadzenie zmian żywieniowych. 

 

Raz w tygodniu można sobie pozwolić na jakieś danie z makaronem.. np. spagetti (z mąki pełnoziarnistej) z dodatkiem wędzonego łososia i krewetek. Baza smaku to czosnek, chilli i imbir.. zamiast śmietany czy masła - jogurt (z ręką na sercu.. nie będziecie tęsknić za tłustością sosu).. do tego ryba i owoce morza (oszczędzacie planując, więc możecie sobie pozwolić).. Czyż to nie wygląda smakowicie?  :tongue:

 

post-52552-0-96232800-1425560869_thumb.jpg

 

Pozdrawiam serdecznie

 

P.S. główka zaczyna pracować przy dobrym odżywianiu szarych komórek hehe

3 razy z rzędu wygrać z BigMamą w scrabble? wręcz niemożliwe... 

 

post-52552-0-83270500-1425561082_thumb.jpg

 

 

Boldly go where no Boczek has gone before  :cool: w morde jeża! 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/46/#findComment-409569
Udostępnij na innych stronach

PanieBoczku po przeczytaniu posta stwierdzam, że bardzo zmieniłeś swoje dotychczasowe przyzwyczajenia :) Przepis na pieczone warzywa super - chętnie wypróbuję bo myślę, że będzie to świetny dodatek do mięsa :thumbsup:

 

Po za tym bardzo mi się podoba prezentacja i jak wnioskuję dobry smak drugiego dania (z dorszem ) :):clap:

 

Powodzenia w dalszej diecie :)

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/46/#findComment-409580
Udostępnij na innych stronach

3 razy z rzędu wygrać z BigMamą w scrabble? wręcz niemożliwe...

Nic dziwnego, ze słowami typu "wybóźć" i "ajże" nietrudno wygrać.  :D

Nowy użytkowniku! Cała wiedza o wędlinach domowych za darmo https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-każdego-nowego-forumowicza/

 

Miłego dnia. 

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/46/#findComment-409600
Udostępnij na innych stronach

Kamil dzięki serdeczne :) trochę pomysłów jeszcze mam hehe będę je testował m.in. na Mazowszance niebawem  :laugh:

Paweł, Arka hahaha to akurat BigMamy słówko było  :tongue: bez sprzeciwów.. wszak skoro baran bodzie to może i wybóźć dziurę w ścianie  :thumbsup:

może konto na forum ma mój ulubiony profesor - Bralczyk, którego przez lata Miodkiem mylnie nazywałem  :laugh:  :blush: to byłby dopiero czad! 

Lecę szykować kolacyjkę :) 2 jaja na twardo, sałata, warzywa... może podkręcę dwoma filecikami anchois ;) Pozdrawiam

Boldly go where no Boczek has gone before  :cool: w morde jeża! 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/46/#findComment-409613
Udostępnij na innych stronach

PanBoczek, fajnie, że znowu jesteś. :thumbsup:  :clap:  :D

Ciepło pozdrawiam.

dyzio

__________________________________________

Hołduję rozkoszom stołu, dzbana i łoża. (kolejność przypadkowa)

 

nie zapominaj o Panu "S"

http://wedlinydomowe...go-forumowicza/

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/46/#findComment-409615
Udostępnij na innych stronach

Robercik witaj po raz kolejny :D  . A juz myslalam,ze ... a lepiej nie napisze co myslalam :facepalm:

Be you.

The world will adjust.

The future belongs to those who believe in the beauty of their dreams.( Eleanor Roosevelt) 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/46/#findComment-409642
Udostępnij na innych stronach

 

, Arka hahaha to akurat BigMamy słówko było  :tongue: bez sprzeciwów.. wszak skoro baran bodzie to może i wybóźć dziurę w ścianie  :thumbsup:

 

U mnie w domu też jest słowotwórstwo czasami takie że tarzam się po podłodze ze śmiechu

 

dobre żarcie -to jest to!!!

 

tel.608215213

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/46/#findComment-409648
Udostępnij na innych stronach

 

 

to akurat BigMamy słówko było :tongue: bez sprzeciwów..

 

 

tarzam się po podłodze ze śmiechu

I wszystko jasne - lepiej żartować niż chorować i leczyć się potem maścią na ból pleców :D

 

Robson, powrót w dobrym stylu :thumbsup:

 

ello Brachu

Sent from my Nokia 1011
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/46/#findComment-409660
Udostępnij na innych stronach

 

 

O jejku jejku... 11 miesięcy przerwy

 

Robert w jednym poście nadrobiłeś te 11 miesięcy, ja przez 11 miesięcy nie napisałem tyle we wszystkich postach :D

TYLKO WIDZEW RTS !!! :)

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/46/#findComment-409783
Udostępnij na innych stronach

Brakowało czasem PBoczka...

Forma oczywiście właściwa, zwyczajowo wysoka :)

Trochę to napięcie budowałeś :)

PS. To "wybóźć" jest moim zdaniem z błędem- powinno być "wybuźć" jakieś coś od całowania :)

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/46/#findComment-409855
Udostępnij na innych stronach

Dzięki przyjaciele :) hehe na Was nigdy człowiek (lub boczek) nie może się zawieść  :hug:

Te scrabble oczywiście to nie rozgrywki poważnych ludzi.. tylko takie wygłupy. Sam byłem zaskoczony ile razy można parsknąć przy tej grze śmiechem  :yes:

Kilka razy BigMama się prawie zakrztusiła xD tak jak Wiesio powiedział - (naj)lepiej żartować ;)

 

 

Trochę to napięcie budowałeś :)

 

 

hehe no to może odrobinę... tak dla nabrania wprawy  :w00t:

Dzisiaj zaczyna się dwudniowe rozpasanie - 90% miesiąca dla ciała i 10% dla psychiki, coby nie oszaleć od tego zdrowego new-age mambo jambo. Dzień zaczęty chipsami i piwkiem mirabelkowym Fortuna! 

W zamrażalniku czekają 2 flaszeczki żubrówki i karton soku jabłkowego, piwa jest pod dostatkiem a mięsko przed pieczeniem marynowało się cały tydzień. Oczywiście to wszystko prewencja.. aby niczego nie zabrakło hehehehe sam i tak nie dam rady przejeść ani przepić.. oby pomoc z zewnątrz nie nawaliła xD 

 

Mięsko; karkówka, szponder i skrzydełka - zamarynowane w autorskich zestawach smakowych.. nie zapisałem dokładnie jakich. Pamiętam, że podstawą był prażony kumin, nasiona kolendry i kminek.. wołowina oczywiście marynowana bez soli. 

Wczoraj powstał chlebek do pieczenia.. nakrojony i smarowany masłem smakowym (świeża bazylia, jakieś tam przyprawy - też dokładnie nie powiem.. było zrobione 3-4 miesiące temu i zamrożone w formie zgrabnej paróweczki), z wierzchu lekko pędzlowany olejem i obsypany sezamem. 

 

post-52552-0-99964400-1425635227_thumb.jpg

 

post-52552-0-21041500-1425635236_thumb.jpg

 

post-52552-0-14037400-1425635240_thumb.jpg

 

post-52552-0-22340600-1425635250_thumb.jpg

 

Dodatkowo jako sos zrobiłem coś na bazie przepisu: https://answers.yahoo.com/question/index?qid=20090113011952AAO3JQB(domowy sos jak z burger kinga) ...jest całkiem smaczny! 

 

post-52552-0-58629500-1425635266_thumb.jpg

 

1 szklanka majonezu

5 łyżek słodkich ogórków typu cygańskie posiekanych jak najdrobniej

3 łyżki świeżego drobno siekanego pora

2 łyżeczki cukru

2 łyżeczki sproszkowanej cebuli (z braku laku dałem czosnek granulowany)

4 łyżeczki octu jabłkowego

2 łyżeczki ketchupu (fanex no7)

1 łyżeczka soli

 

Wszystko wymieszane bardzo dokładnie, 'gotowane' w mikrofalówce około 5 minut z przerwami na mieszanie, po czym znowu dokładne mieszanie.. do słoika i w zimne miejsce.. na prawdę wyszło niezłe cuś! Do hamburgera domowej roboty byłby świetny sosik, chociaż jakby jeszcze nad nim popracować.. byłby idealny!

 

Wczoraj zaplanowałem harmonogram pieczenia. 

 

post-52552-0-24714300-1425635262_thumb.jpg

 

Glazura do skrzydełek:

-miód gniazdowy od kolegi Plecionki, sos sojowy, trochę oliwy, pasta ze świeżego imbiru, ocet spirytusowy, ostra i słodka papryka. Po drugim glazurowaniu skrzydełka zostaną obsypane sezamem i wrócą do piekarnika. 

Glazura do wołowiny:

-miód gryczany od Plecionki, sos rybny, szczypta garammasali, trochę ketchupu, majeranek, sól, ostra papryka.

 

post-52552-0-83074500-1425635245_thumb.jpg

 

Pozostaje czekać na efekty tego planu :)

hehehe mam nadzieję, że jakieś napięcie powstało.. efekty opublikuję dopiero na początku przyszłego tygodnia ;).

Pozdrawiam! 

 

 

 

 

Boldly go where no Boczek has gone before  :cool: w morde jeża! 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/46/#findComment-409873
Udostępnij na innych stronach

Te Boczuś, a taka kolejna dyspensa nie wypada Ci przypadkiem na długi majowy weekend...  :cool:

Będę na występach gościnnych w stolycy to byśmy z Wiesławem zajrzeli i sprawdzili jak Ci dieta idzie  :) Pomogli w tem zamartwieniu  :laugh:

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/46/#findComment-409878
Udostępnij na innych stronach

Gość ArkoGdynia

język mi do d.... ucieka ..... http://emotikona.pl/emotikony/pic/2napalony.gifhttp://emotikona.pl/emotikony/pic/2napalony.gifhttp://emotikona.pl/emotikony/pic/2napalony.gif

Ale będzie rozpusta!!!  :clap:

Należy się jak "psu buda" po takiej ciężkiej walce  :thumbsup:

 

Smacznego

 

p.s .... tylko proszę nie wrzucaj zdjęć gotowych wyrobów bo chyba ugryzę monitor  :tongue:

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/46/#findComment-409880
Udostępnij na innych stronach

Te Boczuś, a taka kolejna dyspensa nie wypada Ci przypadkiem na długi majowy weekend...  Będę na występach gościnnych w stolycy to byśmy z Wiesławem zajrzeli i sprawdzili jak Ci dieta idzie  Pomogli w tem zamartwieniu 

hahahaha dla TAKICH gości? dieta momentalnie idzie w odstawkę! Zapraszam serdecznie!!!!!! ..i przyznam, że już się doczekać nie mogę :D

dobra motywacja.. może w końcu skończę robić ten grill z beczki :rolleyes: weekend majowy akurat byłby dobry na inaugurację ^^  

Wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne i zimne piwo z Wami.. zamiast odpustu święto pełną gębą  :thumbsup:

 

 

 

Smacznego

dziękuję, dziękuję.. ale nie obiecuję wstrzemięźliwości we wstawianiu zdjęć :devil:

a nóż aparat nawali.. albo operator... zawsze jest nadzieja xD Pozdrawiam 

 

Btw. na dietę, kiedy człowiek stara się trzymać z daleka od pokus.. a jednak go ciągnie do kulinarnych programów etc. świetnym rozwiązaniem jest Furious Pete! Kanadyjczyk - acz polak z krwi i kości... nawet świetnie mówi po polsku. 

Smakowite, rozpustne rzeczy spożywane przez niego... jakoś tak tracą na atrakcyjności i wręcz (przynajmniej mi) odechciewa się spożycia..

 

https://www.youtube.com/user/furiouspete123/videos

Edytowane przez PanBoczek

Boldly go where no Boczek has gone before  :cool: w morde jeża! 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/46/#findComment-409887
Udostępnij na innych stronach

No to jeszcze ponegocjuję z Martadelką i dogram szczegóły techniczne z Wiesiem i jesteśmy umówieni  :cool: 2 maja pasi?


No to szczegóły z Wiesławem dograne, szykuj się na 2 maja późnym popołudniem  :cool: Bedzie dym  :tongue:

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/46/#findComment-409888
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, że pasi :D hehehe miejsca noclegowe jakoś jeszcze dogadamy ;) miejsca za wiele nie ma, ale kto by tam spał jak można się bawić  :laugh:  :laugh:

oby pogoda dopisała to będzie gites malina  :thumbsup:

..tylko nie licz na to, że 3 maja będziesz w stanie prowadzić xD haha Pozdrawiam :D

 

AHA i GRATULACJE :D 3333 posty.... za to nie można się nie napić! hehe Twoje zdrówko! 

Edytowane przez PanBoczek

Boldly go where no Boczek has gone before  :cool: w morde jeża! 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/46/#findComment-409893
Udostępnij na innych stronach

Co do noclegów to nie ma sprawy, mamy już zapewniony dach nad głową  :) A co do niedzieli to tak się miło składa że tą razą nie prowadzę albowiem w obie strony lecimy po pańsku samolotem  :cool:


Dżizas, to już tyle postów napłodziłem...  :facepalm: Ale to leci  :rolleyes:

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/46/#findComment-409898
Udostępnij na innych stronach

 

 

w obie strony lecimy po pańsku samolotem 

Jakieś takie przysłowie, czy też mądrość ludowa było...  podróżuj jak król, jedz jak pospólstwo  :laugh:

..będę intensywnie myślał co smacznego zrobić, ale wszelkie życzenia i zachcianki będą mile widziane i z przyjemnością spełniane!  :cool:

W razie czego będzie wolny pokój z dwoma łóżkami sporymi :P tak na wszelki wypadek hehe 

Nie ma w końcu nic gorszego niż designated driver... raz - szkoda człowieka po prostu xD dwa - badania dowodzą, że skraca to świętowanie o co najmniej 30%  :cool:  nie pytaj na jakim uniwersytecie te badania przeprowadzali.... nie chce mi się zmyślać  :laugh:  :laugh:  :laugh: hahaha 

Możemy przyjąć, że na Harwardzie  :yes:  :frantics:

P.S. serdeczne pozdrowienia od BigMamy :D bardzo się ucieszyła! Pozdrawiam

Boldly go where no Boczek has gone before  :cool: w morde jeża! 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/46/#findComment-409903
Udostępnij na innych stronach

 

 

W razie czego będzie wolny pokój z dwoma łóżkami sporymi :P tak na wszelki wypadek hehe 
No to mi ulżyło bo ja to bym nie chciał żeby w razie jakiej porażki czy niemocy wszelakiej mnie Wiesław w nocy obłapiał  :laugh:  :laugh:  :laugh:  

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/46/#findComment-409904
Udostępnij na innych stronach

Oj tam oj tam :P mieć Wiesia za np. współlokatora to przecież marzenie każdego  :devil:

i to ja byłbym obłapiającym! 

..te wszystkie skrzynki z pysznymi piwami hahahahaha 

Boldly go where no Boczek has gone before  :cool: w morde jeża! 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/46/#findComment-409906
Udostępnij na innych stronach

Ty się Boczek nie rozmarzaj bo my per pedes jakim pekaesem przyjedziemy więc za dużo nie udźwigniem  :devil:

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/46/#findComment-409907
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.