tusiaczek Opublikowano 27 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij #1076 Opublikowano 27 Stycznia 2014 Fajne, rzekłbym nawet zajebiste Ma tylko jeden znaczący minus - za cholerę nie przystaje do tak zwanego racjonalnego żywienia oraz wizji diety jaką obrała moja Martusia Cytuj "Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..." Tatuś Muminka Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-329677 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KURP Opublikowano 27 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij #1077 Opublikowano 27 Stycznia 2014 Ja Ci dam, mniam, mniam ogony wołowe i goloneczka - proszę. a do tej golonki to się dobierałeś jak ginekolog do... hehe Cytuj Nie ganiaj za ludźmi. Bądź sobą, rób swoje i pracuj ciężko. Odpowiedni ludzie - Ci, którzy naprawdę pasują do Twojego życia pojawią się i zostaną. Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady - a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-329686 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
animus Opublikowano 27 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij #1078 Opublikowano 27 Stycznia 2014 Łoj slinotok bez dwóch zdań, gratulacje Cytuj Pozdrawiam Andrzej Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-329700 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanBoczek Opublikowano 29 Stycznia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij #1079 Opublikowano 29 Stycznia 2014 Robert !!! Jak miło usłyszeć twój anielski głosik hahaha nie no Poki powaliłem mnie na łopatki to macie tu jeszcze reklamę pt. Dokarmiajcie ptaszki! kopamatakawa! nie warto wyrzucać tłuszczu jeżeli nie zjecie to się podzielcie z fauną! http://youtu.be/lm0nNoi0e4M Pan Okrasa i pan Paskal,- do pięt Ci nie dorastają Powinieneś wszystko, umieszczać na You Tube!!! Bił byś rekordy oglądalności. Jestem tego pewien. hehe bardzo miło mi dziękuję! myślałem nad tym nawet, ale trzeba by było jakoś to lepiej zorganizować i mieć więcej różnorodnego materiału.. najmniej połowę tego co kotlev.tv hehehe kosić na takim przedsięwzięciu jakąś kase to marzenie.. (oni ile? 250tys? rocznie) a jak się raz zacznie kiepsko to potem już drugiej szansy na pierwsze wrażenie nie będzie :P myślę że Twoje określenie gastroporno całkowićie wypełnia treścią to co zrobiłeś a do tej golonki to się dobierałeś jak ginekolog do... hahahahahaha Chłopaki! nie słyszałem, żeby golonka protestowała Fajne, rzekłbym nawet zajebiste Ma tylko jeden znaczący minus - za cholerę nie przystaje do tak zwanego racjonalnego żywienia oraz wizji diety jaką obrała moja Martusia Tusiaczku będziemy musieli coś na to poradzić przy najbliższym zlocie trzeba przekonać małżonkę, że małe grzeszki są zdrowe! po co tracąc wagę stracić tez umysł hehebo jak się chłop nie napije chociaż od czasu do czasu to zwariować idzie! Łoj slinotok bez dwóch zdań, gratulacje dziękuję bardzo Andrzeju zapraszam do powielania hehehe Pozdrawiam Cytuj Boldly go where no Boczek has gone before w morde jeża! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-330274 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bwie Opublikowano 31 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij #1080 Opublikowano 31 Stycznia 2014 chleb przechowywany w torebkach foliowych utrzymuje zbyt dużą wilgotność a tym samym wyższą temerturę co przyspiesza proces jego pleśnienia . Worki czy też ścierki lniane nie dopuszczają wilgoci z zewnątrz ale równie skutecznie odprowadzają wilgoć z chleba na zewnątrz co nie pozwala na zaparzanie się chleba . bwie , z całym szacunkiem , owiń się folią i zobacz co z tego wyniknie Zgodnie z obietnicą przeprowadziłem eksperymentChleb (sztuk trzy) zrobiony został w sobotę rano, upieczony około 17:00, potem stygł i ok 23:00 został zawinięty w ściereczki bawełniane i celem przeprowadzenia dodatkowo eksperymentu w torebki foliowe, jedzony był sukcesywnie a w czwartek (wczoraj wieczorem) zrobiłem fotki (kiepska jakość bo z komórki) nie dostrzegam żadnych oznak pleśni bądź też jakichś innych defektów. Różnice, które zauważyłem to, że chleb w folii dłużej utrzymuje wilgoć (jak najbardziej zrozumiałe i przewidywalne) wcześniej chleb, który miał pięć dni był zdrowo wysuszony (ale mimo wszystko zjadliwy)Wnioski: chyba się przerzucę na przechowywanie chleba w dodatkowym woreczku foliowym 1/3 chleba została na jutro (będzie tydzień) myślę, że nic mu się nie stanie. pozdr Cytuj Sent from my Nokia 1011 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-330855 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DUCH Opublikowano 31 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij #1081 Opublikowano 31 Stycznia 2014 jeszcze jest potrzebny jeden eksperyment . chleb do drewnianeg chlebaka i chlebak do worka foliowego .... Cytuj Da Bóg dzień ,da i radę. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-330879 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bwie Opublikowano 31 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij #1082 Opublikowano 31 Stycznia 2014 niestety tu będziesz sam musiał sobie poradzić - nie mam drewnianego chlebaka, więc tu jest szansa na Twój ruch (do boju) Cytuj Sent from my Nokia 1011 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-330880 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanBoczek Opublikowano 4 Lutego 2014 Autor Zgłoś Udostępnij #1083 Opublikowano 4 Lutego 2014 Następne podejście do chlebka za zakwasie dopiero pod koniec lutego Duchu dzięki za radę na SB - odratowałem trochę zakwasu pszennego i zrestartowałem żytnią mąką.. teraz w lodówce mam pokaźny zapas dokarmionego i dobrze pracującego zakwasu Pod kątem diety popełniłem trochę mięska w galarecie.. dla różnorodności i smaku; połączenie łopatki wieprz. i mięsa drobiowego oraz pamiętając inspirujący pościk Arkadiusza żołądki drobiowe z warzywami w rosole (galarecie).. cóż nie było akurat indyczych, dziś w makro może będą.. Najpierw oczywiście rosół na kościach z kurczaka (+ skóry, skrzydełka, szyjka etc.), kości cielęcej i żołądkach. Mięso pokrojone w sporą kostkę, poszło na 24h w odstawkę - peklosól 18g/kg Rosół gotowy, tłuszcz zebrany. żołądki i warzywa wymieszane i doprawione, czekają na zalanie. Peklowane mięso sparzyłem w przecedzonym rosole (trochę odlałem na zimno celem dodania żelatyny).nie dłużej niż 15 minut, aby pozostało 'na ząb' Dalsza część oczywista całość bardzo mało soli zawiera.. oczywiście przez wzgląd na zdrowie. Zużyłem całą żelatynę w domu hehe cóż miałem nadzieję, że galareta będzie bardziej zwarta.. chociaż wg mamy idealna do konsumpcji..z krojeniem w plastry trochę gorzej hehe Idealna forma dla ludzi zapracowanych (np. mama w pracy, bo przecież nie ja ) do połowy takiego słoiczka wystarczy dołożyć warzywa na patelnię, trochę świeżych warzywek i bum! pyszny obiadek gotowy i jeszcze ten grzeszny plasterek nieba... niesamowity wędzony serek przysmażony na chrupko.. oh i ah Najlepszym możliwym wydaniem mięsa w galarecie bym tego nie nazwał.. ale do naszych potrzeb jest właśnie nieperfekcyjnie idealne hehe I jeszcze pozdrowienia od staruszki.. już 17 letniej! Śpi z otwartymi ślepiami i pewnie mnie dziś podrapie przy podawaniu antybiotyku hehe ale cóż.. Dłużej pożyje na pewno dzięki trosce i pomocy (dziękuję jeszcze raz Elu ) Pozdrawiam serdecznie Cytuj Boldly go where no Boczek has gone before w morde jeża! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-331701 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanBoczek Opublikowano 4 Marca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij #1084 Opublikowano 4 Marca 2014 Dawno nic nie pisałem i znowu wszystko zrzucę do jednego posta.. jak dam radę zmieścić hehe Zacznę od chlebka.. nadal nie mój gust.. ale już widać poprawę hehe chyba od nowa zakwas jednak zacznę robić.. BigMama i Maciek stwierdzili, że zły nie jest prażone siemię lniane, orzechy włoskie i pestki dynia.. mniam mniam hehe A teraz coś z dnia dzisiejszego.. maszynki nadal nie mam.. miałem pierś kurczaka i pomyślałem, że z pomocą noża i folii spożywczej zrobię sobie na kolację wędlinkę drobiową do sałaty.. pół piersi posiekałem drobniutko aby kleiła a drugą w kostkę.. Dodałem peklosoli (nie wiem co po lol?), tłuczonych nasion kolendry, sporo pieprzu i prażoną cebulkę. Wyrobiłem, zawinąłem w 3 warstwy folii i zawijając jak cukierka na blacie otrzymałem kiełbaskę. Żeby fajnie wyglądała włożyłem w kawałek siatki wędliniarskiej i parzyłem 50 min. w 72*C.. pychotaNie trzeba nic a nic mieć aby prostą wędlinkę zrobić! Jako dodatek zdrowa alternatywa sałatki warzywnej.. Zamiast majonezu; łyżka oliwy, jogurt bałkański i musztardajajeczek tylko 3, czyli nie dużo.. ziemniaków też mało; za to torebka kaszy gryczanej.. a dalej wiadomo co..klasycznieZ dużą ilością jabłuszka i prażoną cebulką.. posmak kaszy fajnie gra w tej sałatce! Wracając do zakwasu.. zrobiło mi się go w pewnej chwili za dużo w wiaderku, więc usmażyłem na smalcu placuszki.. tylko zakwas pszenno-żytni i sól z jednej strony w czasie lub po smażeniu - PYCHA! Śniadanko dla BM jak się patrzy ^^ do tego jajówa na skwarkach yhh Po kuligu miałem przyjemność gościć troje wyjątkowych osób.. ale nie powiem kogo niech to będzie zgadywanka, odpowiedź znajdziecie na jednym zdjęciu heheWspaniałe podarunki dostaliśmy, oj wspaniałe ^^ jeszcze raz dzięki!!! Gościom niestety się spieszyło.. więc to my byliśmy tymi ugoszczonymi i to po królewsku!!! następnym razem przygotuję to samo danie ^^ Od Sylwusia naszego drogą przekazu nie-on-line otrzymałem wiele dobra.. m.in. płat słoninki, który pracuje się w tej chwili na balkonie pod ciężarem drewnianej skrzyni hehe Inne Jego wyroby, iście Kurpiowskie, trzymają pozycję w czołówce.. wiadomo czego się spodziewać jak w skokach po Adamie czy Kamilu hehehe BM niedawno miała kolejne party pozwoliłem sobie więc zrobić trochę jedzonka, które schodzi na tych przyjęciach na pniu.. jakoby w wawce nikt gotować nie umiał ani telefonu obsłużyć celem zamówienia cateringu Pieczony boczek poszedł razem z serem wędzonym i redukcją wina z karmelizowaną 3 godz. cebulą do aromatycznych naleśników.. na miejscu odgrzane na chrupko w piekarniku..wersja testowa z jajkiem i papryką była bardzo fajna na śniadanko skórka chrupka została dla mnie hiehie ^^ focaccia z dodatkami też poleciała z mamą ale koniec z rozpustą.. optymistycznym i lekkim akcentem zakończę ten wpis..albowiem czas nastał pokuty Jabłuszko z 3 sosami chilli i rukolą.. przepyszna przekąska, słodka, paląca i orzeźwiająca. Standardowa sałatka - tarta marchew, prażone pestki i orzechy z ostrym sosem tajskim oraz szybki omlet.Pozdrawiam serdecznie Cytuj Boldly go where no Boczek has gone before w morde jeża! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-338720 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anulka Opublikowano 4 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij #1085 Opublikowano 4 Marca 2014 Talent kulinarny i nie tylko niesamowity Cytuj Moją pasją jest kuchnia:) Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-338725 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gontek Opublikowano 4 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij #1086 Opublikowano 4 Marca 2014 Pomysł z nożem i folią spożywczą jest super, przy pierwszej okazji wykorzystam Twój patent Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-338744 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbój Madej Opublikowano 4 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij #1087 Opublikowano 4 Marca 2014 Dawno nic nie pisałem Popraw się chłopaku ojjj popraw BigMama i Maciek stwierdzili, że zły nie jest Pierwsza oznaka wybrzydzania, jak zaczną marudzić to powiedz, że następną razą zapodasz na stół chleb i smalec z Tesco, odraz zapomną co to wybrzydzanie :laugh: Cytuj Witajcie BiSwW Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło etiam latrones suis legibus parent !! Wędzę więc jestem Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-338753 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbig3133 Opublikowano 4 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij #1088 Opublikowano 4 Marca 2014 Bo do dobrych przysmaków człek się szybko przyzwyczaja, a zapodać mu coś nowego, ciut w innym smaczku i już nie zabardzo zadowolony :D Cytuj "Każda, nawet najdalsza podróż rozpoczyna się od pierwszego kroku."...http://supergify.pl/images/stories/Zawody/kucharze016.gif Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-338762 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK MACIEK Opublikowano 4 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij #1089 Opublikowano 4 Marca 2014 (edytowane) Zacznę od chlebka.. BigMama i Maciek stwierdzili, że zły nie jest Potwierdzam słowa Boczusia , a nawet więcej, mi smakował, miał dużą zaletę, nie był słony Edytowane 4 Marca 2014 przez DZIADEK MACIEK Cytuj www.wedzarnie.com.pl Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-338795 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanBoczek Opublikowano 14 Marca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij #1090 Opublikowano 14 Marca 2014 Talent kulinarny i nie tylko niesamowity dzięki dzięki Anulka hehe, ale bez przesadyzmu ^^ Pomysł z nożem i folią spożywczą jest super, przy pierwszej okazji wykorzystam Twój patent polecam szybko, łatwo i przyjemnie.. można tylko nieco czas parzenia wydłużyć - w zależności jak gruby baton Ci wyjdzie 50min do 70min.. eksperymentuję dalej nad tym pomysłem Popraw się chłopaku ojjj popraw 10 dni minęło i już się cosik uzbierało hehenad chlebkiem nie mam na razie okazji popracować.. wybitny chleb mi NIE WYJDZIE, bo mało chleba spożywamy i nie ma okazji do łapania praktyki do dobrych przysmaków człek się szybko przyzwyczaja święta racja Zbyszku Maćku dzięki nie mogę się doczekać kolejnego spotkanka hehemama mnie 'pili' żebyśmy mniej soli jedli.. a ja tak sól lubię hehe cieszę się, że powoli udaje mi się miarkować w kulinarnym obłędzie Co my tu na dzisiaj mamy... ahh kolejna wersja tabasco.. tym razem papryczki pepperoni świeże fermentowane kilka tygodni z suszonymi.. smak, nie powiem, bardzo zacny wyszedł.. tyle, że i tak niewielka ostrość tej odmiany przepadła.. musiałem dodać na koniec scotch bonnet i ostrej papryki w proszku.. trochę zalewy spod oliwek i skrobii ziemniaczanej jako zagęstnik i stabilizator.. poza tym tylko sól i ocet.. wyszło bardzo smaczne 1.5lKolejne etapy (moczenie suszonych chilli we wrzątku, miksowanie świeżych chilli z suszonymi i wodą + niewielki dodatek cukru aby ładnie fermentowało, po kilku tygodniach dodane sól i ocet i odstawione na kolejne 2-3 tygodnie) Żeby nie gotować całości odlałem odrobinę do garnka i zagotowałem, w marynacie spod oliwek rozprowadziłem skrobię ziemniaczaną.. dodałem do gotującego się przecieru z chilli tyle, aby powstał gęsty kisiel, który zagęścił przy blendowaniu całość. Oczywiście przetrzeć przez sitko trzeba.. no i szkoda wyrzucać oczywiście te pozostałości z sitka.. przecież maja w sobie masę smaku! Dostałem 8szt małych okrąglutkich cukinii. Do pozostałości z chilli dodałem octu, soli i cukru oraz przypraw, zagotowałem i badam! mamy słój pysznych cukinii z ogórkiem i czerwoną cebulką.. właśnie zaczynam pasteryzować, 30min na taki wielki słój wystarczy.. no może 25 hehe Dalsze eksperymenty z wędlinką z poprzedniej strony. Tym razem pomieszane mięsa - z piersi i udek kurczaka oraz piersi indyka, ten wariant jest lepszy. Jeden baton taki sam jak wcześniej a drugi na życzenie mamy z pesto i suszoną bazylią (oczywiście dodatek oliwy z pesto sprawił, że słabiej się skleiła całość, ale nadal dobrze się trzyma). Zrobiłem grubsze i eksperymentowałem z czasem.. ten zwykły się nie doparzył przez 50 min (jemy go na ciepło z patelni - co też jest super smakowite, można zrobić w panierce takie krążki), tego z bazylią zostawiłem po tych 50 min w wodzie do ostygnięcia i jest idealny. Pieczony kurczak.. nic specjalnego hehe ale ładnie się prezentuje. Jedyna innowacja jaką podpatrzyłem to pieczenie do w całości, ale oddzielnie - skrzydełka i uda sa oddzielone od reszty, tylko skóra z wierzchu nie jest rozerwana, patent fajnie się sprawdził. W top chef dzień po tym jak TO zrobiłem był temat w dogrywce, aby zrobić coś z włoszczyzny hehehe Leżała sobie włoszczyzna, leżała i prawie była do wywalenia.. więc postanowiłem zrobić 'coś z niczego' - smakowitą pastę do kanapek, mięs, zapiekanek.. sami wiecie ocb Żeby wydobyć maksimum smaku z warzyw (seler, pietruszka, por, cebula, marchew) pokroiłem wszystko drobno i smażyłem kolejno na dużym ogniu z niewielką ilością oleju, aż stawały się pachnące i skoncentrowane (niemalże jak grillowane). Warzywa na bieżąco przerzucałem do woka i gotowałem w soku warzywnym (najpierw seler, pietruszka, marchew - smażone osobno - potem por i cebula. Kiedy smażyłem paprykę dodałem też koncentratu pomidorowego, kiedy papryka miała już kolor to i przecier musiał się nieco skarmelizować. Warzywa z sokiem przerzuciłem z powrotem na patelnię i smażyłem dolewając odpowiednią ilość soku (taki sok warzywny z kartonika, bardzo smaczny i bez konserwantów).Wyłączyłem ogień i dodałem czosnek oraz po pęczku koperku i pietruszki (z łodyżkami - masa aromatu). Ostatni etap to blendowanie (zajęło około 20-25min) warzyw z oliwą, octem i przyprawami; oczywiście sól (ja do gotowania dałem kostki rosołowe heh zastrzelcie mnie ) pieprz, oregano, majeranek, sos rybny (nie dużo, ma dać tylko posmak i głębię), miód gryczany od Plecionki (wybitna rzecz!) sproszkowany imbir i kto na co ma akurat ochotę hehe Oliwy dodawałem tyle aby konsystencja się zgadzała z tym co miałem w głowie, dlatego najpierw polecam dodać ocet a później oliwy.. oliwy za dużo dać się nie da hehe a z octem łatwo przesadzić.. Po zapakowaniu w słoiki (wierzch zalać oliwą) pasteryzować 20 min i siup hehe mamy świetną rzecz z niczego. Zabutelkowałem dziś gazowany napój na bazie pomysłu Alltid.. porzeczka i malina nadal pracował, ale blg w okolicach 0.. łyżeczka cukru i 2 słodziki na pół litra i zobaczymy co z tego wyjdzie.. Rachunki mi się coś nie zgadzają.. z 6l soku i 0.5l syropu malinowego uzyskałem 6.5l płynu w butelkach O_o tak to jeszcze nigdy nie było hehehehe Pozdrawiam Cytuj Boldly go where no Boczek has gone before w morde jeża! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-340604 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
electra Opublikowano 14 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij #1091 Opublikowano 14 Marca 2014 nad chlebkiem nie mam na razie okazji popracować.. wybitny chleb mi NIE WYJDZIE, bo mało chleba spożywamy i nie ma okazji do łapania praktyki no niezle masz te poczynania a co do chleba to nie praktykuj ja tez malo chleba jadlam, dopoki nie sprobowalam upiec sama ..a teraz od miesiaca wpadlam w nalog chlebowy! Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/9853-electra-i-jej-podw%C3%B3rkowa-w%C4%99dzarka/https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=10555&start=0Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź http://wedlinydomowe...pomocy-stronie/ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-340618 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanBoczek Opublikowano 14 Marca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij #1092 Opublikowano 14 Marca 2014 a teraz od miesiaca wpadlam w nalog chlebowy! tego się właśnie boję.. bo pieczywo uwielbiam.. z masełkiem, ze smalczykiem, do jajecznicy na boczku, grzanki, zapiekanki, do zagęszczania zup i sosów razowiec.. ah do wycierania z talerza tłustego sosu, jako posypka do makaronu, kanapki, panini.. dupka od chleba z pomidorem i kiełbasą w bezsenną noc hahahasama widzisz... nie ma to tamo nałóg chlebowy pielęgnowany od berbecia trzeba w końcu zwalczyć :P Pozdrawiam Cytuj Boldly go where no Boczek has gone before w morde jeża! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-340627 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
electra Opublikowano 14 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij #1093 Opublikowano 14 Marca 2014 @PanBoczek,no to ja tak sobie nie pozwalam tylko do sniadanka jem ,bo inaczej to bym sie w drzwi nie zmiescila ale ten zdrowszy niz sklepowa bagietka "bake off" Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/9853-electra-i-jej-podw%C3%B3rkowa-w%C4%99dzarka/https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=10555&start=0Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź http://wedlinydomowe...pomocy-stronie/ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-340628 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eli55 Opublikowano 14 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij #1094 Opublikowano 14 Marca 2014 Boczus, nie wiedzialam ze taki z ciebie zdolny chlopak mozesz oteorzyc swoja restauracje :clap: :clap: Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-340635 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK MACIEK Opublikowano 14 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij #1095 Opublikowano 14 Marca 2014 Boczuś - Robercie trenuj dalej przed ... następnym spotkaniem już mi ślinka leci na myśl co będzie podane, u Ciebie czy u nas Cytuj www.wedzarnie.com.pl Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-340650 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tier Opublikowano 14 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij #1096 Opublikowano 14 Marca 2014 Myślę że pomysł z własnym kanałem na YT jak najbardziej trafiony, jest już sporo dziwaków ale bez "duszy" a u Ciebie jest na co patrzeć, bo wszystko wygląda zaje*ście i smakowicie."Siemankoo... Witam w mojej gastroporno kuchni" hehe Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-340667 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanBoczek Opublikowano 16 Marca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij #1097 Opublikowano 16 Marca 2014 (edytowane) Nie no.. ja nie widzę opcji, żebym miał się sprzedawa! a może.. tylko niech ktoś dobrze zapłaci hehehehe będę do uslug! 24/7 A z tymi kulinariami nie przesadzajcie, na prawdę... każdy głupi może coś ugotować.. Tym razem mózg.. bez zdjęć i tekstów (te potem) czemu nasze babcie i dziadkowie go uwielbiali? a my nim gardzimy???TA POGARDA wypełnia mnie na tyle, że mam dość!! Kremowy, smaczny. idealny... czego tu nie kochać w mózgu!4 Zrobiłem w sosie czosnkowym... ale...wszyscy krewni i znajomi powiedzieli BEEEE tylko BigmAMA SKOSZTOWAŁA i bardzo jej smakował...chociaż dalej, jak wszystkim, rósł w ustach... OCBOstatnim znanym rodzinie smakoszem mózgów był mój SP dziadekwiem tyle, że dodawał masę szczypiorku a mózg smażył w panierce na patelni. kilo to niecałe 6zł.. dużo mniej, w makro.. a mózg jest pełen smaku, kremowy, pyszsny, idealny na grzanki czy do pasztetu, chociaż na to go szkoda.. DZIADKU! nasz największy mędrcze.. nie wiem do kogo się odwolać, więc Ciebie poproszę o odpowiedź!powiedz mi.. zdradź.. jakiś przepis ma mózg wieprzowy.. smakuje mi chol**nie i chcę więcej powiedzcie mi proszę o co chodzi! .. moczyłem go w wodzie z octem i gotowałem 10 min,, potem doszedł w sosie..był niestety w kawalkach (w opakowaniu) co mnie nie zadowala..Dziadek mój moczył go w mleku, potem panierka i smażenie..Podpowiedz coś, bardzo proszęPozdrawiam Edytowane 16 Marca 2014 przez PanBoczek Cytuj Boldly go where no Boczek has gone before w morde jeża! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-341070 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudziak Opublikowano 16 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij #1098 Opublikowano 16 Marca 2014 Ja, PanieB nie wiem o co chodzi - ostatni móżdżek jaki jadłam to był z dzika i ważył ok 200 gramów więcej było zachodu z "pozyskaniem " niż całego jedzenia . Na szczęście nikt z moich domowników, no może starsze dziecko ma niejakie opory , nie ma większych oporów przed próbowaniem różnych nowych potraw . Zjedliśmy go smażony z jajkiem. Cytuj "...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde Wczoraj snem szczęśliwym, I każde Jutro wizją nadziei." Kalidasa V w n.e. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-341077 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK MACIEK Opublikowano 16 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij #1099 Opublikowano 16 Marca 2014 My robimy, a właściwie żona, smażony i często zapiekany pod płytą w elektrycznym grillu. Cytuj www.wedzarnie.com.pl Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-341098 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pis67 Opublikowano 16 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij #1100 Opublikowano 16 Marca 2014 a mózg jest pełen smaku, kremowy, pyszsny, idealny na grzanki czy do pasztetu, chociaż na to go szkoda.. Daję do pasztetowej, by właśnie nadać kremowej konsystencji i smarowności, ale nie można wspomnieć, bo mózg jak piszesz jest be. Cytuj Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-341101 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.