Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Fajne, rzekłbym nawet zajebiste  :cool: Ma tylko jeden znaczący minus - za cholerę nie przystaje do tak zwanego racjonalnego żywienia oraz wizji diety jaką obrała moja Martusia  :facepalm:  :cry:

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-329677
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Ja Ci dam, mniam, mniam ;) ogony wołowe i goloneczka - proszę. a do tej golonki to się dobierałeś jak ginekolog do... ;) hehe

Nie ganiaj za ludźmi. Bądź sobą, rób swoje i pracuj ciężko. Odpowiedni ludzie - Ci, którzy naprawdę pasują do Twojego życia pojawią się i zostaną.

 

Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady - a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz!

 

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-329686
Udostępnij na innych stronach

 

 

Robert !!! Jak miło usłyszeć twój anielski głosik
 

hahaha nie no Poki :D powaliłem mnie na łopatki  :laugh:

to macie tu jeszcze reklamę pt. Dokarmiajcie ptaszki! kopamatakawa! 

nie warto wyrzucać tłuszczu :) jeżeli nie zjecie to się podzielcie z fauną! 

 

http://youtu.be/lm0nNoi0e4M

 

 

 

Pan Okrasa i pan Paskal,-  do pięt Ci nie dorastają   Powinieneś wszystko, umieszczać na You Tube!!!   Bił byś rekordy oglądalności. Jestem tego pewien.

hehe bardzo miło mi :) dziękuję! myślałem nad tym nawet, ale trzeba by było jakoś to lepiej zorganizować i mieć więcej różnorodnego materiału.. najmniej połowę tego co kotlev.tv hehehe kosić na takim przedsięwzięciu jakąś kase to marzenie.. (oni ile? 250tys? rocznie) a jak się raz zacznie kiepsko to potem już drugiej szansy na pierwsze wrażenie nie będzie :P

 

 

 

myślę że Twoje określenie gastroporno całkowićie wypełnia treścią to co zrobiłeś

 

 

a do tej golonki to się dobierałeś jak ginekolog do...

:facepalm:  :laugh:  hahahahahaha Chłopaki! nie słyszałem, żeby golonka protestowała  :cool: 

 

 

Fajne, rzekłbym nawet zajebiste   Ma tylko jeden znaczący minus - za cholerę nie przystaje do tak zwanego racjonalnego żywienia oraz wizji diety jaką obrała moja Martusia 

Tusiaczku będziemy musieli coś na to poradzić przy najbliższym zlocie 

trzeba przekonać małżonkę, że małe grzeszki są zdrowe! po co tracąc wagę stracić tez umysł hehe

bo jak się chłop nie napije chociaż od czasu do czasu to zwariować idzie! :devil: 

 

 

 

Łoj slinotok bez dwóch zdań, gratulacje

dziękuję bardzo Andrzeju :) zapraszam do powielania hehehe Pozdrawiam 

Boldly go where no Boczek has gone before  :cool: w morde jeża! 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-330274
Udostępnij na innych stronach

chleb przechowywany w torebkach foliowych utrzymuje zbyt dużą wilgotność a tym samym wyższą temerturę co przyspiesza proces jego pleśnienia . Worki czy też ścierki lniane nie dopuszczają wilgoci z zewnątrz ale równie skutecznie odprowadzają wilgoć z chleba na zewnątrz co nie pozwala na zaparzanie się chleba . bwie , z całym szacunkiem , owiń się folią i zobacz co z tego wyniknie :)

 

Zgodnie z obietnicą przeprowadziłem eksperyment

Chleb (sztuk trzy) zrobiony został w sobotę rano, upieczony około 17:00, potem stygł i ok 23:00 został zawinięty w ściereczki bawełniane i celem przeprowadzenia dodatkowo eksperymentu w torebki foliowe, jedzony był sukcesywnie a w czwartek (wczoraj wieczorem) zrobiłem fotki (kiepska jakość bo z komórki) nie dostrzegam żadnych oznak pleśni bądź też jakichś innych defektów. Różnice, które zauważyłem to, że chleb w folii dłużej utrzymuje wilgoć (jak najbardziej zrozumiałe i przewidywalne) wcześniej chleb, który miał pięć dni był zdrowo wysuszony (ale mimo wszystko zjadliwy)

Wnioski: chyba się przerzucę na przechowywanie chleba w dodatkowym woreczku foliowym :cool:

1/3 chleba została na jutro (będzie tydzień) myślę, że nic mu się nie stanie.

 

pozdr

post-44831-0-93342000-1391196809_thumb.jpg

post-44831-0-02973500-1391196820_thumb.jpg

post-44831-0-06439300-1391196831_thumb.jpg

post-44831-0-83885200-1391196847_thumb.jpg

post-44831-0-20661800-1391196855_thumb.jpg

post-44831-0-27227800-1391196863_thumb.jpg

Sent from my Nokia 1011
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-330855
Udostępnij na innych stronach

Następne podejście do chlebka za zakwasie dopiero pod koniec lutego :)

Duchu dzięki za radę na SB - odratowałem trochę zakwasu pszennego i zrestartowałem żytnią mąką.. 

teraz w lodówce mam pokaźny zapas dokarmionego i dobrze pracującego zakwasu  :thumbsup:

 

Pod kątem diety popełniłem trochę mięska w galarecie.. 

dla różnorodności i smaku; połączenie łopatki wieprz. i mięsa drobiowego oraz pamiętając inspirujący pościk Arkadiusza żołądki drobiowe z warzywami w rosole (galarecie).. cóż nie było akurat indyczych, dziś w makro może będą.. 

Najpierw oczywiście rosół na kościach z kurczaka (+ skóry, skrzydełka, szyjka etc.), kości cielęcej i  żołądkach. 

 

post-52552-0-63876900-1391519568_thumb.jpg

 

Mięso pokrojone w sporą kostkę, poszło na 24h w odstawkę - peklosól 18g/kg

 

post-52552-0-88407000-1391519576_thumb.jpg

 

Rosół gotowy, tłuszcz zebrany. żołądki i warzywa wymieszane i doprawione, czekają na zalanie. 

 

post-52552-0-06824700-1391519580_thumb.jpg

 

Peklowane mięso sparzyłem w przecedzonym rosole (trochę odlałem na zimno celem dodania żelatyny).

nie dłużej niż 15 minut, aby pozostało 'na ząb' 

 

post-52552-0-51586800-1391519584_thumb.jpg

 

Dalsza część oczywista :) całość bardzo mało soli zawiera.. oczywiście przez wzgląd na zdrowie. 

 

post-52552-0-59172100-1391519589_thumb.jpg

 

post-52552-0-70621800-1391519593_thumb.jpg

 

post-52552-0-35368500-1391519598_thumb.jpg

 

Zużyłem całą żelatynę w domu hehe cóż miałem nadzieję, że galareta będzie bardziej zwarta.. chociaż wg mamy idealna do konsumpcji..

z krojeniem w plastry trochę gorzej hehe 

 

post-52552-0-41882900-1391519603_thumb.jpg

 

post-52552-0-83491300-1391519609_thumb.jpg

 

Idealna forma dla ludzi zapracowanych (np. mama w pracy, bo przecież nie ja  :laugh:  :facepalm: ) do połowy takiego słoiczka wystarczy dołożyć warzywa na patelnię, trochę świeżych warzywek i bum! pyszny obiadek gotowy  :cool:

i jeszcze ten grzeszny plasterek nieba... niesamowity wędzony serek przysmażony na chrupko.. oh i ah 

 

Najlepszym możliwym wydaniem mięsa w galarecie bym tego nie nazwał.. ale do naszych potrzeb jest właśnie nieperfekcyjnie idealne hehe 

 

post-52552-0-50014200-1391519614_thumb.jpg

 

I jeszcze pozdrowienia od staruszki.. już 17 letniej! 

Śpi z otwartymi ślepiami i pewnie mnie dziś podrapie przy podawaniu antybiotyku hehe ale cóż.. 

Dłużej pożyje na pewno dzięki trosce i pomocy (dziękuję jeszcze raz Elu  ;) ) Pozdrawiam serdecznie

 

post-52552-0-49171500-1391520560_thumb.jpg

 

 

Boldly go where no Boczek has gone before  :cool: w morde jeża! 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-331701
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dawno nic nie pisałem :facepalm:  i znowu wszystko zrzucę do jednego posta.. jak dam radę zmieścić hehe 

 

Zacznę od chlebka.. nadal nie mój gust.. ale już widać poprawę hehe 

chyba od nowa zakwas jednak zacznę robić.. 

BigMama i Maciek stwierdzili, że zły nie jest  :D

 

prażone siemię lniane, orzechy włoskie i pestki dynia.. mniam mniam hehe

 

post-52552-0-27853100-1393955011_thumb.jpg

 

post-52552-0-80513400-1393955014_thumb.jpg

 

post-52552-0-55086600-1393955022_thumb.jpg

 

post-52552-0-11728700-1393955037_thumb.jpg

 

A teraz coś z dnia dzisiejszego.. maszynki nadal nie mam.. 

miałem pierś kurczaka i pomyślałem, że z pomocą noża i folii spożywczej zrobię sobie na kolację wędlinkę drobiową do sałaty.. pół piersi posiekałem drobniutko aby kleiła a drugą w kostkę.. 

Dodałem peklosoli (nie wiem co po lol?), tłuczonych nasion kolendry, sporo pieprzu i prażoną cebulkę. 

Wyrobiłem, zawinąłem w 3 warstwy folii i zawijając jak cukierka na blacie otrzymałem kiełbaskę. 

Żeby fajnie wyglądała włożyłem w kawałek siatki wędliniarskiej i parzyłem 50 min. w 72*C.. pychota

Nie trzeba nic a nic mieć aby prostą wędlinkę zrobić!  :thumbsup:

 

post-52552-0-24956500-1393955047_thumb.jpg

 

post-52552-0-36535000-1393955059_thumb.jpg

 

post-52552-0-50241100-1393955063_thumb.jpg

 

Jako dodatek zdrowa alternatywa sałatki warzywnej.. 

Zamiast majonezu; łyżka oliwy, jogurt bałkański i musztarda

jajeczek tylko 3, czyli nie dużo.. ziemniaków też mało; za to torebka kaszy gryczanej.. a dalej wiadomo co..klasycznie

Z dużą ilością jabłuszka i prażoną cebulką.. posmak kaszy fajnie gra w tej sałatce! 

 

Wracając do zakwasu.. zrobiło mi się go w pewnej chwili za dużo w wiaderku, więc usmażyłem na smalcu placuszki.. 

tylko zakwas pszenno-żytni i sól z jednej strony w czasie lub po smażeniu - PYCHA! 

Śniadanko dla BM jak się patrzy ^^ do tego jajówa na skwarkach yhh

 

post-52552-0-06695100-1393955070_thumb.jpg

 

post-52552-0-86359700-1393955076_thumb.jpg

 

Po kuligu miałem przyjemność gościć troje wyjątkowych osób.. ale nie powiem kogo :D

niech to będzie zgadywanka, odpowiedź znajdziecie na jednym zdjęciu hehe

Wspaniałe podarunki dostaliśmy, oj wspaniałe ^^ jeszcze raz dzięki!!! 

 

post-52552-0-53274400-1393955081_thumb.jpg

 

post-52552-0-62729200-1393955087_thumb.jpg

 

Gościom niestety się spieszyło.. więc to my byliśmy tymi ugoszczonymi  :D i to po królewsku!!! 

następnym razem przygotuję to samo danie ^^ 

 

post-52552-0-28842500-1393955092_thumb.jpg

 

post-52552-0-31346600-1393955095_thumb.jpg

 

Od Sylwusia naszego drogą przekazu nie-on-line otrzymałem wiele dobra.. m.in. płat słoninki, który pracuje się w tej chwili na balkonie pod ciężarem drewnianej skrzyni hehe 

 

post-52552-0-34448800-1393955100_thumb.jpg

 

Inne Jego wyroby, iście Kurpiowskie, trzymają pozycję w czołówce.. wiadomo czego się spodziewać jak w skokach po Adamie czy Kamilu hehehe  :thumbsup:

 

BM niedawno miała kolejne party :) pozwoliłem sobie więc zrobić trochę jedzonka, które schodzi na tych przyjęciach na pniu.. jakoby w wawce nikt gotować nie umiał ani telefonu obsłużyć celem zamówienia cateringu  :rolleyes:

Pieczony boczek poszedł razem z serem wędzonym i redukcją wina z karmelizowaną 3 godz. cebulą do aromatycznych naleśników.. na miejscu odgrzane na chrupko w piekarniku..

wersja testowa z jajkiem i papryką była bardzo fajna na śniadanko

 

post-52552-0-48490900-1393955106_thumb.jpg

 

post-52552-0-10620000-1393955110_thumb.jpg

 

post-52552-0-18326200-1393955117_thumb.jpg

 

skórka chrupka została dla mnie hiehie ^^ 

focaccia z dodatkami też poleciała z mamą :)

 

post-52552-0-96614000-1393955125_thumb.jpg

 

ale koniec z rozpustą.. optymistycznym i lekkim akcentem zakończę ten wpis..

albowiem czas nastał pokuty  :devil:

Jabłuszko z 3 sosami chilli i rukolą.. przepyszna przekąska, słodka, paląca i orzeźwiająca.

 

post-52552-0-14469500-1393955130_thumb.jpg

 

Standardowa sałatka - tarta marchew, prażone pestki i orzechy z ostrym sosem tajskim oraz szybki omlet.

Pozdrawiam serdecznie

 

post-52552-0-53221200-1393955139_thumb.jpg

 

 

 

Boldly go where no Boczek has gone before  :cool: w morde jeża! 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-338720
Udostępnij na innych stronach

 

 

Dawno nic nie pisałem :facepalm:

Popraw się chłopaku ojjj popraw :D

 

 

BigMama i Maciek stwierdzili, że zły nie jest :D

Pierwsza oznaka wybrzydzania, jak zaczną marudzić to powiedz, że następną razą zapodasz na stół chleb i smalec z Tesco, odraz zapomną co to wybrzydzanie :laugh: :laugh:

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-338753
Udostępnij na innych stronach

Bo do  dobrych przysmaków człek się szybko przyzwyczaja, a zapodać mu coś nowego, ciut w innym smaczku i już nie zabardzo zadowolony :D :D :D

"Każda, nawet najdalsza podróż rozpoczyna się od pierwszego kroku."...
http://supergify.pl/images/stories/Zawody/kucharze016.gif

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-338762
Udostępnij na innych stronach

 

 

Zacznę od chlebka.. 

 

BigMama i Maciek stwierdzili, że zły nie jest  :D

 

 

 

Potwierdzam słowa Boczusia :D , a nawet więcej, mi smakował, miał dużą zaletę, nie był słony

Edytowane przez DZIADEK MACIEK

www.wedzarnie.com.pl

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-338795
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Talent kulinarny i nie tylko niesamowity

 

dzięki dzięki Anulka hehe, ale bez przesadyzmu ^^ 

 

Pomysł z nożem i folią spożywczą jest super, przy pierwszej okazji wykorzystam Twój patent

 

 

polecam :) szybko, łatwo i przyjemnie.. można tylko nieco czas parzenia wydłużyć - w zależności jak gruby baton Ci wyjdzie 50min do 70min.. 

eksperymentuję dalej nad tym pomysłem :)

 

Popraw się chłopaku ojjj popraw

 

10 dni minęło i już się cosik uzbierało hehe

nad chlebkiem nie mam na razie okazji popracować.. wybitny chleb mi NIE WYJDZIE, bo mało chleba spożywamy i nie ma okazji do łapania praktyki :(

 

do  dobrych przysmaków człek się szybko przyzwyczaja

 

święta racja Zbyszku :clap:

 

Maćku dzięki ;) nie mogę się doczekać kolejnego spotkanka hehe

mama mnie 'pili' żebyśmy mniej soli jedli.. a ja tak sól lubię hehe cieszę się, że powoli udaje mi się miarkować w kulinarnym obłędzie :laugh:

 

Co my tu na dzisiaj mamy... 

ahh kolejna wersja tabasco.. tym razem papryczki pepperoni świeże fermentowane kilka tygodni z suszonymi.. smak, nie powiem, bardzo zacny wyszedł.. tyle, że i tak niewielka ostrość tej odmiany przepadła.. musiałem dodać na koniec scotch bonnet i ostrej papryki w proszku.. trochę zalewy spod oliwek i skrobii ziemniaczanej jako zagęstnik i stabilizator.. 

poza tym tylko sól i ocet.. wyszło bardzo smaczne 1.5l

Kolejne etapy (moczenie suszonych chilli we wrzątku, miksowanie świeżych chilli z suszonymi i wodą + niewielki dodatek cukru aby ładnie fermentowało, po kilku tygodniach dodane sól i ocet i odstawione na kolejne 2-3 tygodnie)

 

post-52552-0-95354600-1394796800_thumb.jpg

 

post-52552-0-89762400-1394796802_thumb.jpg

 

post-52552-0-94486400-1394796804_thumb.jpg

 

post-52552-0-28800300-1394796807_thumb.jpg

 

post-52552-0-11673100-1394796809_thumb.jpg

 

post-52552-0-82456400-1394796810_thumb.jpg

 

Żeby nie gotować całości odlałem odrobinę do garnka i zagotowałem, w marynacie spod oliwek rozprowadziłem skrobię ziemniaczaną.. dodałem do gotującego się przecieru z chilli tyle, aby powstał gęsty kisiel, który zagęścił przy blendowaniu całość. Oczywiście przetrzeć przez sitko trzeba.. 

 

post-52552-0-29046500-1394796813_thumb.jpg

 

post-52552-0-85331800-1394796815_thumb.jpg

 

no i szkoda wyrzucać oczywiście te pozostałości z sitka.. przecież maja w sobie masę smaku! 

Dostałem 8szt małych okrąglutkich cukinii. Do pozostałości z chilli dodałem octu, soli i cukru oraz przypraw, zagotowałem i badam! mamy słój pysznych cukinii z ogórkiem i czerwoną cebulką.. 

właśnie zaczynam pasteryzować, 30min na taki wielki słój wystarczy.. no może 25 hehe

 

post-52552-0-29073600-1394796818_thumb.jpg

 

Dalsze eksperymenty z wędlinką z poprzedniej strony. 

Tym razem pomieszane mięsa - z piersi i udek kurczaka oraz piersi indyka, ten wariant jest lepszy. 

Jeden baton taki sam jak wcześniej a drugi na życzenie mamy z pesto i suszoną bazylią (oczywiście dodatek oliwy z pesto sprawił, że słabiej się skleiła całość, ale nadal dobrze się trzyma). 

Zrobiłem grubsze i eksperymentowałem z czasem.. ten zwykły się nie doparzył przez 50 min (jemy go na ciepło z patelni - co też jest super smakowite, można zrobić w panierce takie krążki), tego z bazylią zostawiłem po tych 50 min w wodzie do ostygnięcia i jest idealny. 

 

post-52552-0-57919000-1394796820_thumb.jpg

 

Pieczony kurczak.. nic specjalnego hehe ale ładnie się prezentuje. 

Jedyna innowacja jaką podpatrzyłem to pieczenie do w całości, ale oddzielnie - skrzydełka i uda sa oddzielone od reszty, tylko skóra z wierzchu nie jest rozerwana, patent fajnie się sprawdził. 

 

post-52552-0-29038600-1394796823_thumb.jpg

 

post-52552-0-89583200-1394796826_thumb.jpg

 

post-52552-0-78678400-1394796828_thumb.jpg

 

W top chef dzień po tym jak TO zrobiłem był temat w dogrywce, aby zrobić coś z włoszczyzny hehehe 

Leżała sobie włoszczyzna, leżała i prawie była do wywalenia.. więc postanowiłem zrobić 'coś z niczego' - smakowitą pastę do kanapek, mięs, zapiekanek.. sami wiecie ocb ;)

Żeby wydobyć maksimum smaku z warzyw (seler, pietruszka, por, cebula, marchew) pokroiłem wszystko drobno i smażyłem kolejno na dużym ogniu z niewielką ilością oleju, aż stawały się pachnące i skoncentrowane (niemalże jak grillowane). 

 

post-52552-0-86842300-1394796830_thumb.jpg

 

Warzywa na bieżąco przerzucałem do woka i gotowałem w soku warzywnym (najpierw seler, pietruszka, marchew - smażone osobno - potem por i cebula. 

Kiedy smażyłem paprykę dodałem też koncentratu pomidorowego, kiedy papryka miała już kolor to i przecier musiał się nieco skarmelizować.

 

post-52552-0-97935600-1394796832_thumb.jpg

 

Warzywa z sokiem przerzuciłem z powrotem na patelnię i smażyłem dolewając odpowiednią ilość soku (taki sok warzywny z kartonika, bardzo smaczny i bez konserwantów).

Wyłączyłem ogień i dodałem czosnek oraz po pęczku koperku i pietruszki (z łodyżkami - masa aromatu). 

 

post-52552-0-17685500-1394796835_thumb.jpg

 

Ostatni etap to blendowanie (zajęło około 20-25min) warzyw z oliwą, octem i przyprawami; oczywiście sól (ja do gotowania dałem kostki rosołowe heh zastrzelcie mnie :D) pieprz, oregano, majeranek, sos rybny (nie dużo, ma dać tylko posmak i głębię), miód gryczany od Plecionki (wybitna rzecz!) sproszkowany imbir i kto na co ma akurat ochotę hehe 

Oliwy dodawałem tyle aby konsystencja się zgadzała z tym co miałem w głowie, dlatego najpierw polecam dodać ocet a później oliwy.. oliwy za dużo dać się nie da hehe a z octem łatwo przesadzić.. 

 

post-52552-0-62130200-1394796848_thumb.jpg

 

Po zapakowaniu w słoiki (wierzch zalać oliwą) pasteryzować 20 min i siup hehe mamy świetną rzecz z niczego. 

 

post-52552-0-11388700-1394796837_thumb.jpg

 

Zabutelkowałem dziś gazowany napój na bazie pomysłu Alltid.. porzeczka i malina 

nadal pracował, ale blg w okolicach 0.. łyżeczka cukru i 2 słodziki na pół litra i zobaczymy co z tego wyjdzie.. 

 

post-52552-0-51496100-1394796850_thumb.jpg

 

Rachunki mi się coś nie zgadzają.. z 6l soku i 0.5l syropu malinowego uzyskałem 6.5l płynu w butelkach O_o 

tak to jeszcze nigdy nie było hehehehe Pozdrawiam ;)

Boldly go where no Boczek has gone before  :cool: w morde jeża! 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-340604
Udostępnij na innych stronach

nad chlebkiem nie mam na razie okazji popracować.. wybitny chleb mi NIE WYJDZIE, bo mało chleba spożywamy i nie ma okazji do łapania praktyki  

 

no niezle masz te poczynania  a co do chleba to nie praktykuj ja tez malo chleba jadlam, dopoki nie sprobowalam upiec sama ..a teraz od miesiaca wpadlam w nalog chlebowy! :)  

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-340618
Udostępnij na innych stronach

 

 

a teraz od miesiaca wpadlam w nalog chlebowy!

:laugh: tego się właśnie boję.. 

bo pieczywo uwielbiam.. z masełkiem, ze smalczykiem, do jajecznicy na boczku, grzanki, zapiekanki, do zagęszczania zup i sosów razowiec.. ah do wycierania z talerza tłustego sosu, jako posypka do makaronu, kanapki, panini.. dupka od chleba z pomidorem i kiełbasą w bezsenną noc hahaha

sama widzisz... nie ma to tamo  :facepalm:  :laugh:  :laugh:

nałóg chlebowy pielęgnowany od berbecia trzeba w końcu zwalczyć :P Pozdrawiam

Boldly go where no Boczek has gone before  :cool: w morde jeża! 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-340627
Udostępnij na innych stronach

@PanBoczek,no to ja tak sobie nie pozwalam tylko do sniadanka jem ,bo inaczej to bym sie w drzwi nie zmiescila :) 

ale ten zdrowszy niz sklepowa bagietka "bake off" :)  

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-340628
Udostępnij na innych stronach

Boczuś - Robercie   trenuj dalej przed ... następnym spotkaniem ;)      już mi ślinka leci na myśl co będzie podane, u Ciebie czy u nas :)

www.wedzarnie.com.pl

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-340650
Udostępnij na innych stronach

Myślę że pomysł z własnym kanałem na YT jak najbardziej trafiony, jest już sporo dziwaków ale bez "duszy" a u Ciebie jest na co patrzeć, bo wszystko wygląda zaje*ście i smakowicie.

"Siemankoo... Witam w mojej gastroporno kuchni" hehe :D:)

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-340667
Udostępnij na innych stronach

Nie no.. ja nie widzę opcji, żebym miał się sprzedawa! 

a może.. tylko niech ktoś dobrze zapłaci hehehehe  będę do uslug! 24/7   ;)

A z tymi kulinariami nie przesadzajcie, na prawdę... każdy głupi może coś ugotować.. 

 

Tym razem mózg.. bez zdjęć i tekstów (te potem) 

czemu nasze babcie i dziadkowie go uwielbiali? a my nim gardzimy???

TA POGARDA wypełnia mnie na tyle, że mam dość!!

 

Kremowy, smaczny. idealny... czego tu nie kochać w mózgu!4

 

Zrobiłem w sosie czosnkowym... ale...

wszyscy krewni i znajomi powiedzieli BEEEE tylko BigmAMA SKOSZTOWAŁA i bardzo jej smakował...

chociaż dalej, jak wszystkim, rósł w ustach... OCB

Ostatnim znanym rodzinie smakoszem mózgów był mój SP dziadek

wiem tyle, że dodawał masę szczypiorku a mózg smażył w panierce na patelni.

 kilo to niecałe 6zł.. dużo mniej, w makro.. 

a mózg jest pełen smaku, kremowy, pyszsny, idealny na grzanki czy  do pasztetu, chociaż na to go szkoda..

 

 

DZIADKU! nasz największy mędrcze.. nie wiem do kogo się odwolać, więc Ciebie poproszę o odpowiedź!

powiedz mi.. zdradź.. jakiś przepis ma mózg wieprzowy.. 

smakuje mi chol**nie i chcę więcej :D

powiedzcie mi proszę o co chodzi! .. moczyłem go w wodzie z octem i gotowałem 10 min,, potem doszedł w sosie..

był niestety w kawalkach (w opakowaniu) co mnie nie zadowala..

Dziadek mój moczył go w mleku, potem panierka i smażenie..

Podpowiedz coś, bardzo proszę

Pozdrawiam

Edytowane przez PanBoczek

Boldly go where no Boczek has gone before  :cool: w morde jeża! 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-341070
Udostępnij na innych stronach

Ja,  PanieB nie wiem o co chodzi - ostatni móżdżek jaki jadłam to był z dzika  i ważył ok 200 gramów więcej było zachodu z "pozyskaniem " niż całego jedzenia . Na szczęście nikt z moich domowników,  no może starsze dziecko ma niejakie opory :rolleyes: , nie ma większych oporów przed próbowaniem różnych nowych potraw . Zjedliśmy go smażony z jajkiem.

"...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde

Wczoraj snem szczęśliwym,

I każde Jutro wizją nadziei."

Kalidasa V w n.e.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-341077
Udostępnij na innych stronach

 

 

a mózg jest pełen smaku, kremowy, pyszsny, idealny na grzanki czy  do pasztetu, chociaż na to go szkoda..
 

 

Daję do pasztetowej, by właśnie nadać kremowej konsystencji i smarowności, ale nie można wspomnieć, bo mózg jak piszesz jest be. :cool:   

Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/44/#findComment-341101
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.