PanBoczek Opublikowano 20 Marca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij #1101 Opublikowano 20 Marca 2014 (edytowane) PanieB nie wiem o co chodzi to bardzo dobrze cała moja rodzina wywracała oczami na pomysł zjedzenia mózgu.. i coś w środku, sądząc po minach, też im się wywracało heheciekaw jestem czy mózg wieprzowy i z dzika bardzo różnią się smakiem? My robimy, a właściwie żona, smażony i często zapiekany pod płytą w elektrycznym grillu. mniam! ale nie można wspomnieć, bo mózg jak piszesz jest be. fakt.. ale jakież to rozsądne rozwiązanie jest! Mózg dodaje smaku, kremowej konsystencji i smarowności.. czyli mniej więcej działa jak słonina..jaki % polecasz dodawać do tego typu wyrobów? zastępować część tłuszczu mózgiem?jest to o tyle super rozwiązanie, że mózg ma bardzo mało kalorii.. zaledwie 130-135 w 100g a słonina ma w 100g ponad 800kcal! Gdyby ktoś chciał spróbować mózgu po raz pierwszy - spisałem kilka uwag i wniosków, do których doprowadziło mnie przygotowywanie i jedzenie mózgu.Nie mam co prawda zdjęć z produkcji tego dania - akurat prądu nie było a ciemności uniemożliwiły robienie zdjęć.. 1. Mózg wymoczyłem przez 2 godziny w wodzie z octem. Najpierw wypłukałem aż woda była czysta a potem chlust octu i odstawiłem w chłodne miejsce. Dziadek w mleku moczył.. hmm2. Pokroiłem na kawałki i usunąłem co wydawało mi się zbędne (opony mózgowe tak?)3. Na oliwie podsmażyłem cebulę, dodałem mózg i przesmażyłem. Dodałem sporo czosnku, 200ml słodkiej śmietanki, soli, pieprzu i dusiłem aż sos uzyskał odpowiednią konsystencję.4. Na koniec sok z cytryny i (jak radził mój ŚP dziadek) cały pęczek szczypiorku. Proste prawda? jak się później okazało do kremowej konsystencji i smaku zbliżonego wg mnie bardzo do smaku krewetek pasuje jak ulał:a) ostry sos tabascob) chrupiące grzanki, które przełamią tą kremowośćTabasco oczywiście domowe hehe a grzanki polecam zrobić z cienko krojonego chleba na patelni, smażąc na oliwie lub maśle tylko z jednej strony, za to na ciemnobrązowy kolor. To jeszcze dla podkolorowania dodam przekąskę w 10 minut - omlet z warzywami.Mama zażyczyła sobie czegoś na szybko.. w czasie reklamy ogarnąłem coś takiego hehe chyba dłużej to robiłem niż mama jadła Pozdrawiam Edytowane 20 Marca 2014 przez PanBoczek Cytuj Boldly go where no Boczek has gone before w morde jeża! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/45/#findComment-341638 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wujaszek Tom Opublikowano 20 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij #1102 Opublikowano 20 Marca 2014 Pozdrowienia dla Big Mamy , nie tylko smacznie wygląda ale na pewno smakuje.Panie Boczku zmączyłeś omlet ? Cytuj Myślisz , że możesz wszystko ? Spróbuj trzasnąć drzwiami obrotowymi Myślałem ,że jestem już na dnie !!!! Ale ktoś rzucił mi łopatę. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/45/#findComment-341650 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanBoczek Opublikowano 20 Marca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij #1103 Opublikowano 20 Marca 2014 Pozdrowienia dla Big Mamy i ona pozdrawia a nawet wycałować kazała hehehe Panie Boczku zmączyłeś omlet ? a tego to nie rozumiem znaczy czy zmęczyłem omlet? przesmażyłem? nieee z wierzchu ładnie usmażony a w środku delikatny i wilgotny hehejeżeli chodziło o mąkę to absolutnie :P nigdy nie dodaję.. tylko jajka, oliwa, sól i pieprz ^^ Pozdrawiam Cytuj Boldly go where no Boczek has gone before w morde jeża! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/45/#findComment-341652 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ANNAM Opublikowano 20 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij #1104 Opublikowano 20 Marca 2014 Robert a ja mam pytanie o smak. Dajesz prawie do kazdej potrawy tak duze ilosci ostrych sosow, czy ty napewno czujesz smk potrawy, czy chcesz ostroscia owe smaki zbic. CZasem zrezygnuj z chilli i jego przetworow. A smak bedzie delikatniejszy w calej potrawie. Wiesz ,ze jestem fankom twojego gotowania, jednak czasem zrezygnuj z ostrosci Cytuj Be you.The world will adjust.The future belongs to those who believe in the beauty of their dreams.( Eleanor Roosevelt) Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/45/#findComment-341667 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanBoczek Opublikowano 20 Marca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij #1105 Opublikowano 20 Marca 2014 Aniu... wiesz jak ja cenię Twoje zdanie i opinie.. i tym razem też masz rację stuprocentową! Może się wydawać z moich postów, że walę do wszystkiego bez umiarkowania sosy chilli, tabasco, ostre papryczki itd.. ale tak nie jest zawsze najpierw próbuję dania i decyduję.. a na samym końcu dodaję ostre przyprawy - bardzo je lubię, ale nie pozwalam aby zabijały smak.. np. ten omlet dla mamy.. nie dałem tabasco bo zabija nieco smak jajek.. ale mama chciała Mózg aż się prosił o jakiegoś kopa.. tu nie ma dwóch zdań!Jadam też lekkie sałatki - z lekkim dressingiem, nie poczuwam się do odpowiedzialności aby zabić kubki smakowe ku uciesze tłumu.. większość dań doprawiam chilli tylko dlatego, że to lubię i współgra to z ich smakiem.. nie wyobrażam sobie sytuacji kiedy pyszne danie przyprawię chilli i będę po nim tylko zionąć.. każdy kto jadł, wie o co chodzi.. to byłoby bez sensu.tak jak psikanie sobie w oczy sprayem pieprzowym i oglądanie sztuki.. no.. nie arcydzieł bo moim daniom daleko do takiego miana Przede wszystkim cieszę się Aniu, że masz się dobrze i znajdujesz czas na martwienie się o takiego maluczkiego człowieczka jak ja dziękuję Ci z głębi serducha mego, zapewne stłuszczonego, za to Staram się ostatnio chilli ograniczyć, co przynosi rezultaty.. ale to takie dobreeee Chyba można spokojnie powiedzieć, że bez chilli połowa kuchni świata miałaby szaro-bury kolor.. wielbmy ją i nienawidźmy jednocześnie zatem Pozdrawiam Cytuj Boldly go where no Boczek has gone before w morde jeża! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/45/#findComment-341675 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ANNAM Opublikowano 20 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij #1106 Opublikowano 20 Marca 2014 Robercik, a nastepnym razem, oczyszc mozg, zblanszuj w wodzie z octem , odcedz, zrob panierke i usmaz jak kotleta. Bedziesz mial udawane " chicken nuggats". A to mozesz zrobic jak takie male " smaczki" i do tego twoj sos Cytuj Be you.The world will adjust.The future belongs to those who believe in the beauty of their dreams.( Eleanor Roosevelt) Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/45/#findComment-341678 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanBoczek Opublikowano 20 Marca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij #1107 Opublikowano 20 Marca 2014 Aniu pomysł świetny, ale nie dla mnie.. raczej.. jakbym spróbował jeśc nuggetsy, które są takie kremowe i w ogóle o smaku krewetki.. masakra nie pasuje mi za bardzo pomysł aby mózg coś udawał.. to byłoby wg mnie na prawdę ohydne .. honest! Niektóre rzeczy są do tego dobre, ale wg mnie nie to.. oczywiście mógłbym udawać, że jem nuggeta, ale taki kremowy, rozlazły.To nie to wolę go zjeść jak trzeba - wtedy nie będzie ohydny.. btw. skąd wiedziałaś, że mam ochotę na nuggetsy? gdyby nie panierka to dziś bym je zrobił hehehehe Babcię dziś podpytałem o móżdżek.. tyle się dowiedziałem, że wychodziła z kuchni jak dziadzio je sobie smażył.. nikt poza mną w rodzinie ich nie lubi.. świat się kończy, spuścizna idzie w jałowy grunt! niedługo nikt nie weźmie takich przysmaków do ust.. i za co? nowoczesność każdy woli jeść kości i szczątki zwierząt w hamburgerach i parówkach niż zacny mózg w sosie.. czego ja doczekałem.. a nie to powinien powiedzieć ktoś inny... Kochani, czemu nikt tego nie mówi? Pozdrawiam Cytuj Boldly go where no Boczek has gone before w morde jeża! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/45/#findComment-341685 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ANNAM Opublikowano 20 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij #1108 Opublikowano 20 Marca 2014 Kochani, czemu nikt tego nie mówi? Pozdrawiam Swiat robi sie rozrzutny Robercie. Kiedys swinke zjadano od poczatku do konca. Robiono kaszanke, pasztety, kosic na wywary przeznaczano. A teraz kazdy chce tylko mieso a kosc ewentualnie psu kupi. Zupe zrobia z gotowego kupnegowywaru w kartonie, alebo jeszce lepiej na suchej kostce rozpuszczonej w wodzie. Nie tylo to smaku nie ma , ale zalatuje wszystkim, a nie jedzeniem. Cytuj Be you.The world will adjust.The future belongs to those who believe in the beauty of their dreams.( Eleanor Roosevelt) Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/45/#findComment-341687 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanBoczek Opublikowano 20 Marca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij #1109 Opublikowano 20 Marca 2014 I znowu Aniu masz rację.. jakie to jest smutne.. łatwiej teraz w Polsce o banany, ananasy, kiwi czy kawior cholerny niż o prostą rzecz jak mózg wieprzowy.. o innych już nie wspomnę świat zmierza do żywienia ludzi pigułkami, jak w seksmisji... po co dobre jedzenie, po co smak.. po co faceci hehe ta sama logika napędza przemysł.. więcej za mniej, coś za nic.. skończymy w końcu w totalnej żywieniowej idiokracji i pomrzemy z głodu, albo co pewniejsze z przyczyn 'naturalnych' przez własną głupotę.. Wszyscy mówią aby ratować polską żywność.. co nam po tym! niedługo zabraknie pszczół, nie będzie komu zapylać roślin. Niedługo zabraknie polaków bo do takiego celu wszystko zmierza.. niebawem zabraknie nawet powietrza.. bo zamiast z niego korzystać tylko umiemy zanieczyszczać.. śmiałem się jak ktoś tak mówił.. ale trzeba spojrzeć na fakty smutno prezentuje się nasza przyszłość, albo jedna klęska albo inna... albo wszystkie na raz. Jak żyć? Pozdrawiam Cytuj Boldly go where no Boczek has gone before w morde jeża! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/45/#findComment-341690 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ANNAM Opublikowano 20 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij #1110 Opublikowano 20 Marca 2014 Jak żyć? Robert , jestes pokoleniem moich dzieci, wiec powiem Tobie tak jak im Zyj , tak abys nastepnego dnia mogl zobaczyc czlowieka w lustrze, jesli masz idee, to staraj sie je wprowadzic w zycie, nie narzucaj na sile swoich pomyslow, bo sila rodzi przeciw, ale miloscia i spokojem masz szanse osiagnac cel. Jestes mlody i goraca glowa, to prawo wieku, jednak pamietaj ,ze glos jednostki budzi miliony ludzi ktorzy sluchaja, ktorzy kiedys mieli tez takie pomysly a nie udalo im sie wprowadzic w zycie. Swiat do ciebie nalezy i bedzie takim jaki ty go stworzysz, "ty znaczy twoje pokolenie.A pomysl?, to juz twoja goraca glowa musi cos wymyslec Cytuj Be you.The world will adjust.The future belongs to those who believe in the beauty of their dreams.( Eleanor Roosevelt) Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/45/#findComment-341697 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gontek Opublikowano 20 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij #1111 Opublikowano 20 Marca 2014 ANNAM, pięknie powiedziane... :clap: Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/45/#findComment-341700 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanBoczek Opublikowano 20 Marca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij #1112 Opublikowano 20 Marca 2014 Aniu wydawało mi się poniekąd, że ja mądry jestem, cóż okrutnie się myliłem.. to co powiedziałaś powinno być gdzieś wyryte.. zgadzam się z tym i nie wiem co dalej mówić.. chyba nic. Zyj , tak abys nastepnego dnia mogl zobaczyc czlowieka w lustrze, chciałbym.. oj bym chciał..można jeszcze???teraz nie ma nic poza zepsuciem i niczym.. A pomysl?, to juz twoja goraca glowa musi cos wymyslec jeżeli tak.. to coś wymyślę... jaki mam wybór Pozdrawiam Cytuj Boldly go where no Boczek has gone before w morde jeża! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/45/#findComment-341716 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanBoczek Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij #1113 Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Fstyt panie boczku... FSTYT powiadam tyle czasu nic nie napisać u siebie hehehe poproszę od Eminencji, Pana Prezesa, usprawiedliwienie chyba hehe Spółdzielcza karkówka i ziemniaki gotowane w Łazach zabrane do domciu :P coby na szybko w piecu kolację załatwić.. rozwalające dekiel cukinie hehe to jest to ^^ I poczułem się w obowiązku zrobić foteczkę dzisiejszego śniadanka.. Biała wędzona na peklosoli staje się powoli dojrzewającą.. ale te cukiereczki, które Jarek zrobił z farszu na białą w jelitach baranich.. zasługują na przedstawienie.. wyglądają uroczo hehe Dodatkowo, chcąc wymyślić coś nowego, zużyłem resztkę goudy do pizzy spółdzielczej.. aby zrobić serowy smalec xD coś dla wegetarian.. i powiem Wam, że całkiem fajnie wyszedł! Receptura (do dopracowania):Ser pokroic w kostkę i wrzucić na patelnię aby się nieco rozgrzał i ostrożnie przywarł (żeby 'smalec' miał jakieś złotawe oczka), dodać odrobinę octu i mleka. Ser nie ma się rozpuścić wszak, tylko 'zważyć' i nadać fajnej gruzełkowatej konsystencji smarówce.. można powiedzieć, że to imitacja skwarek Dodałem oregano, soli, pieprzu, ząbek czosnku i garść żurawiny... pogotowałem to mieszając około 20-30 minut. W zimnym mleku rozprowadziłem łyżkę skrobi ziemniaczanej dla całkowitego połączenia składników.. Do gorącej masy dodałem najpierw kopiastą łyżkę kwaśnej śmietany, lepiej dac 2-3, a potem skrobię z mlekiem i zagotowałem... powstał zamierzony efekt.. przełożyłem do pojemniczka aby wystygło.. ostatecznie mogłoby być nieco luźniejsze przy smarowaniu (stąd ważny balans między ilością skrobi, sera i śmietany)... efekt zadowalający - po dopracowaniu nadawałby się na sklepowe półki.. 'serowy smalec dla wegetarian' połówka orzecha włoskiego, owinięta w plaster łososiowej polędwicy.. Panowie, musicie tego połączenia skosztować! Pozdrawiam gorąco Cytuj Boldly go where no Boczek has gone before w morde jeża! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/45/#findComment-345419 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanBoczek Opublikowano 5 Marca 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #1114 Opublikowano 5 Marca 2015 O jejku jejku... 11 miesięcy przerwy czuję się tak jakby ten temat nie był mój pewnie powtarzając niektóre przepisy sam byłbym zaskoczony Mazowszanka skutecznie wypełnia całe zapotrzebowanie na wędzone smakowitości i domowe wyroby.. mogę się wręcz poszczycić kolekcją parówek w zamrażalniku sięgającą bodajże naszej drugiej produkcji Czas powoli wrócić na wspaniałe łono forumowe.. może bez ekscesów, ponieważ dieta jest znowu na pierwszym miejscu, ale smacznie - zdrowo - kolorowo. Jak zwykle moja dieta przewiduje jeden weekend w miesiącu kiedy odpuszczane są wszystkie grzechy i można spożywać wszystko bez umiaru.. innymi słowy jutro i pojutrze będzie się działo hehehe Na chwilę obecną ograniczę się do 3 fotek i przepisu na wspaniałe, zdrowe i ekonomiczne pieczone warzywa. Czemu doszukiwać się tu ekonomii? ..a czemu nie! Planowanie posiłków i przygotowywanie potraw na cały tydzień umożliwia:- zdrową i skuteczną dietę- zmniejszenie wydatków na jedzenie (co najmniej o połowę!)- różnorodność, składniki wysokiej jakości i wydobywanie z nich maksimum smaku Świetny patent na początek to pieczona włoszczyzna. Można kupić siateczkę z mnóstwem marchwi, starą pietruszką, malutkim porem i kawałkiem ciapciakowatego selera.. ugotować na tym rosół, zetrzeć na tarce i mieć sałatkę.. ALEDużo lepiej kupić na rynku takie same warzywa na sztuki. Duże, jędrne, pełne smaku i potencjału. Selery, pietruszki i marchew obieramy i kroimy w dosyć duża kostkę - orientacyjnie 1-1.5cm. Pora dokładnie myjemy i kroimy na półcentymetrowe plastry. Opcjonalnie można dodać inne warzywa jak np. bakłażan (oczywiście trzeba pokroić go w dużą kostkę 2x2 lub większą oraz zasolić celem wydobycia ewentualnej goryczki.. przed przyprawianiem po prostu osączamy nadmiar płynów papierowym ręczniczkiem), cukinia (bez gniazd nasiennych), cebula (polecam czerwoną krojoną w duże kawałki) i wszystko na co macie ochotę. Warzyw powinno być dużo - na tyle dużo aby zapełnić wszystkie blachy piekarnika - czemu? zaraz do tego dojdziemy. Warzywa wkładamy do dużej miski i dodajemy (na 2 duże blachy warzyw) 2 łyżki stołowe oleju, 4-5 łyżek stołowych sosu rybnego i 3 łyżki przyprawy w płynie maggi, dokładnie mieszamy aby każdy kawałeczek był pokryty marynatą. Możemy zacząć doprawiać. Słuszna ilość słodkiej i ostrej papryki w proszku, granulowany czosnek, majeranek (rozcieramy w rękach) i sól (pamiętając, że sos rybny jest już słony). Mieszamy do czasu aż przyprawy będą rozprowadzone równomiernie. Warzywa odstawiamy i włączamy piekarnik - temp. 230*C. Kiedy będzie już gorący rozkładamy warzywa cienką warstwą na blachach i pieczemy 30-35 minut z termoobiegiem lub dłużej bez termoobiegu.. całość musi mieć ładny kolor a pory powinny być czarne - wręcz spalone! (o to chodzi) Piekąc na jeden raz dużą ilość warzyw zyskujemy w dwójnasób. Możemy je odłożyć z powrotem do miski i wykorzystywać do sałatek czy dań gorących przez co najmniej tydzień lub zapakować w woreczki i zamrozić (dodadzą genialnej głębi każdej zupie).. dodatkowo oszczędzamy gaz/prąd piekąc je jeden raz, nie tracimy przy tym smaku ani jakości. Przykładowe danie z wykorzystaniem takich warzyw i rybki (dorsz), czas przygotowania? 8 minut.Na wściekle gorącą patelnię dajemy łyżkę oliwy, na nią od razu przyprawione sola i pieprzem kawałki ryby.Kiedy smażą się z jednej strony na patelnię dodajemy odpowiadająca nam porcję pieczonych warzyw i świeży czosnek.Po 2 minutach rybkę przewracamy i podlewamy lekko octem jabłkowym, patelnię przykrywamy a gaz pod nią zmniejszamy do minimum. Po kolejnych 4 minutach całkowicie wyłączamy płomień i zostawiamy całość na kolejne 2 minuty (zależnie od grubości kawałków ryby). Wykładamy na talerz, dodając świeże akcenty - w tym przypadku surową cukinię, rukolę, prażony sezam i pomidorki koktajlowe. Zachęcam do wypróbowania tego przepisu Mam nadzieję, że sprzedam tu jeszcze kilka patentów na zdrową i smaczną dietę.Czym jest skuteczna dieta? ..nic innego jak trwała zmiana nawyków żywieniowych. Z tego powodu dieta musi składać się ze smacznych posiłków, katowanie się nic nie da.. bo ile można? Żeby zupełnie nie oszaleć trzeba też włączyć w nią 1-2 dni totalnego odpustu.. na codzień nie jadam dużo i tłusto.. mięso jest dodatkiem do warzyw, zupełnie bez pieczywa, alkoholu i słodyczy. Czy nazwałbym to katowaniem się? A skąd!!!! Podstawa to 5 porcji warzyw i owoców dziennie.. do śniadania suszona żurawina i orzechy (mniam!), drugie śniadanie i podwieczorek to wymiennie świeży owoc i sok... jeżeli nie pasuje wam wcinanie suchego, kwaśnego grapefruita to zastępujecie go ananasem (czasem grapefruity są słodziutkie i soczyste - tha best! mój piesek zawsze wcina takie razem ze mną).. grapefruit wychodzi średnio 2.50zł za 1 owoc a z 1 świeżego ananasa mamy 4 porcje po 3zł.. jeżeli jest dojrzały uhh zastąpi najlepsze słodkości jakie mają w sklepach.. Jeżeli nie lubicie mdłych soków warzywnych wystarczy dodać chilli i przypraw albo zastąpić go jakimś sokiem owocowym typu kubuś. Kolacja z warzywami i owocami, lekka i przyjemna = lepszy sen i poranne samopoczucie. Wszędzie kryje się jakaś alternatywa.. zdrowsza, smaczniejsza i umożliwiająca wprowadzenie zmian żywieniowych. Raz w tygodniu można sobie pozwolić na jakieś danie z makaronem.. np. spagetti (z mąki pełnoziarnistej) z dodatkiem wędzonego łososia i krewetek. Baza smaku to czosnek, chilli i imbir.. zamiast śmietany czy masła - jogurt (z ręką na sercu.. nie będziecie tęsknić za tłustością sosu).. do tego ryba i owoce morza (oszczędzacie planując, więc możecie sobie pozwolić).. Czyż to nie wygląda smakowicie? Pozdrawiam serdecznie P.S. główka zaczyna pracować przy dobrym odżywianiu szarych komórek hehe3 razy z rzędu wygrać z BigMamą w scrabble? wręcz niemożliwe... Cytuj Boldly go where no Boczek has gone before w morde jeża! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/45/#findComment-409569 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil_1 Opublikowano 5 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij #1115 Opublikowano 5 Marca 2015 PanieBoczku po przeczytaniu posta stwierdzam, że bardzo zmieniłeś swoje dotychczasowe przyzwyczajenia Przepis na pieczone warzywa super - chętnie wypróbuję bo myślę, że będzie to świetny dodatek do mięsa Po za tym bardzo mi się podoba prezentacja i jak wnioskuję dobry smak drugiego dania (z dorszem ) Powodzenia w dalszej diecie Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/45/#findComment-409580 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paweljack Opublikowano 5 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij #1116 Opublikowano 5 Marca 2015 3 razy z rzędu wygrać z BigMamą w scrabble? wręcz niemożliwe...Nic dziwnego, ze słowami typu "wybóźć" i "ajże" nietrudno wygrać. Cytuj Nowy użytkowniku! Cała wiedza o wędlinach domowych za darmo https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-każdego-nowego-forumowicza/ Miłego dnia. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/45/#findComment-409600 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkawroc Opublikowano 5 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij #1117 Opublikowano 5 Marca 2015 "wybóźć" jest raczej nie dopuszczalne sprawdzałem http://scrabblemania.pl/ Cytuj dobre żarcie -to jest to!!! tel.608215213 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/45/#findComment-409603 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanBoczek Opublikowano 5 Marca 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #1118 Opublikowano 5 Marca 2015 Kamil dzięki serdeczne trochę pomysłów jeszcze mam hehe będę je testował m.in. na Mazowszance niebawem Paweł, Arka hahaha to akurat BigMamy słówko było bez sprzeciwów.. wszak skoro baran bodzie to może i wybóźć dziurę w ścianie może konto na forum ma mój ulubiony profesor - Bralczyk, którego przez lata Miodkiem mylnie nazywałem to byłby dopiero czad! Lecę szykować kolacyjkę 2 jaja na twardo, sałata, warzywa... może podkręcę dwoma filecikami anchois Pozdrawiam Cytuj Boldly go where no Boczek has gone before w morde jeża! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/45/#findComment-409613 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dyzio Opublikowano 5 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij #1119 Opublikowano 5 Marca 2015 PanBoczek, fajnie, że znowu jesteś. Cytuj Ciepło pozdrawiam. dyzio __________________________________________ Hołduję rozkoszom stołu, dzbana i łoża. (kolejność przypadkowa) nie zapominaj o Panu "S" http://wedlinydomowe...go-forumowicza/ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/45/#findComment-409615 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
redzed Opublikowano 5 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij #1120 Opublikowano 5 Marca 2015 Bobby, welcome back! Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/45/#findComment-409623 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ANNAM Opublikowano 5 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij #1121 Opublikowano 5 Marca 2015 Robercik witaj po raz kolejny . A juz myslalam,ze ... a lepiej nie napisze co myslalam Cytuj Be you.The world will adjust.The future belongs to those who believe in the beauty of their dreams.( Eleanor Roosevelt) Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/45/#findComment-409642 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkawroc Opublikowano 5 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij #1122 Opublikowano 5 Marca 2015 , Arka hahaha to akurat BigMamy słówko było bez sprzeciwów.. wszak skoro baran bodzie to może i wybóźć dziurę w ścianie U mnie w domu też jest słowotwórstwo czasami takie że tarzam się po podłodze ze śmiechu Cytuj dobre żarcie -to jest to!!! tel.608215213 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/45/#findComment-409648 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bwie Opublikowano 5 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij #1123 Opublikowano 5 Marca 2015 to akurat BigMamy słówko było bez sprzeciwów.. tarzam się po podłodze ze śmiechu I wszystko jasne - lepiej żartować niż chorować i leczyć się potem maścią na ból pleców Robson, powrót w dobrym stylu ello Brachu Cytuj Sent from my Nokia 1011 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/45/#findComment-409660 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziezielony Opublikowano 6 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij #1124 Opublikowano 6 Marca 2015 Brakowało czasem PBoczka...Forma oczywiście właściwa, zwyczajowo wysoka Trochę to napięcie budowałeś PS. To "wybóźć" jest moim zdaniem z błędem- powinno być "wybuźć" jakieś coś od całowania Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/45/#findComment-409855 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanBoczek Opublikowano 6 Marca 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #1125 Opublikowano 6 Marca 2015 Dzięki przyjaciele hehe na Was nigdy człowiek (lub boczek) nie może się zawieść Te scrabble oczywiście to nie rozgrywki poważnych ludzi.. tylko takie wygłupy. Sam byłem zaskoczony ile razy można parsknąć przy tej grze śmiechem Kilka razy BigMama się prawie zakrztusiła xD tak jak Wiesio powiedział - (naj)lepiej żartować Trochę to napięcie budowałeś hehe no to może odrobinę... tak dla nabrania wprawy Dzisiaj zaczyna się dwudniowe rozpasanie - 90% miesiąca dla ciała i 10% dla psychiki, coby nie oszaleć od tego zdrowego new-age mambo jambo. Dzień zaczęty chipsami i piwkiem mirabelkowym Fortuna! W zamrażalniku czekają 2 flaszeczki żubrówki i karton soku jabłkowego, piwa jest pod dostatkiem a mięsko przed pieczeniem marynowało się cały tydzień. Oczywiście to wszystko prewencja.. aby niczego nie zabrakło hehehehe sam i tak nie dam rady przejeść ani przepić.. oby pomoc z zewnątrz nie nawaliła xD Mięsko; karkówka, szponder i skrzydełka - zamarynowane w autorskich zestawach smakowych.. nie zapisałem dokładnie jakich. Pamiętam, że podstawą był prażony kumin, nasiona kolendry i kminek.. wołowina oczywiście marynowana bez soli. Wczoraj powstał chlebek do pieczenia.. nakrojony i smarowany masłem smakowym (świeża bazylia, jakieś tam przyprawy - też dokładnie nie powiem.. było zrobione 3-4 miesiące temu i zamrożone w formie zgrabnej paróweczki), z wierzchu lekko pędzlowany olejem i obsypany sezamem. Dodatkowo jako sos zrobiłem coś na bazie przepisu: https://answers.yahoo.com/question/index?qid=20090113011952AAO3JQB(domowy sos jak z burger kinga) ...jest całkiem smaczny! 1 szklanka majonezu5 łyżek słodkich ogórków typu cygańskie posiekanych jak najdrobniej3 łyżki świeżego drobno siekanego pora2 łyżeczki cukru2 łyżeczki sproszkowanej cebuli (z braku laku dałem czosnek granulowany)4 łyżeczki octu jabłkowego2 łyżeczki ketchupu (fanex no7)1 łyżeczka soli Wszystko wymieszane bardzo dokładnie, 'gotowane' w mikrofalówce około 5 minut z przerwami na mieszanie, po czym znowu dokładne mieszanie.. do słoika i w zimne miejsce.. na prawdę wyszło niezłe cuś! Do hamburgera domowej roboty byłby świetny sosik, chociaż jakby jeszcze nad nim popracować.. byłby idealny! Wczoraj zaplanowałem harmonogram pieczenia. Glazura do skrzydełek:-miód gniazdowy od kolegi Plecionki, sos sojowy, trochę oliwy, pasta ze świeżego imbiru, ocet spirytusowy, ostra i słodka papryka. Po drugim glazurowaniu skrzydełka zostaną obsypane sezamem i wrócą do piekarnika. Glazura do wołowiny:-miód gryczany od Plecionki, sos rybny, szczypta garammasali, trochę ketchupu, majeranek, sól, ostra papryka. Pozostaje czekać na efekty tego planu hehehe mam nadzieję, że jakieś napięcie powstało.. efekty opublikuję dopiero na początku przyszłego tygodnia .Pozdrawiam! Cytuj Boldly go where no Boczek has gone before w morde jeża! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/45/#findComment-409873 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.