Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

ja nie wyobrażam sobie mielonych bez gotowania

eeee , no co ty... :shock: :shock: :shock: :cool:

Gotowane to już nie kotlety mielone !!! Tylko pulpety !!! :cool:

MIŁOŚĆ

JEST PIĘKNYM KWIATEM

KTÓRY KWITNIE

POŚRÓD CHWASTÓW

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6924-kotlety-mielone/page/2/#findComment-217289
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 80
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Może być smaczne ale roboty przy tym dużo :grin: kuchnia moja na cały dzień i do tego zmywarka ze dwa razy musi pranie zrobić :grin:

 

Ale spróbuję bo przepisik smakowity.

Przyjacielem trzeba być,a nie bywać....
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6924-kotlety-mielone/page/2/#findComment-217292
Udostępnij na innych stronach

Panie Boczku przepis podany przez Ciebie to dla mnie klopsy w sosie.Mozna robić różne:pomidorowy,koperkowy i inne.

Nie róbcie więcej dymu niż potrzeba

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=8729&start=0

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6924-kotlety-mielone/page/2/#findComment-217293
Udostępnij na innych stronach

Ale spróbuję bo przepisik smakowity.

:grin: pracy tylko wydaje sie dużo :P jak przychodzi do robienia to okazuje sie, że nie tak cieżko ^^ ..i niedługo, spokojnie wyrabiam sie w 1.5 godziny..

 

Panie Boczku przepis podany przez Ciebie to dla mnie klopsy w sosie.

a niech Wam będą te klopsy :lol: dla mnie to był i zawsze będzie 'one true and only' mielony 4ever :lol: .. pozostaje mi zrobić te mielone i fotke pokazać :blush:

Garnek litrowy czy 50-litrowy

to chyba oczywiste.. zależy ile chcesz kotletów zrobić :lol: jeżeli mniej to dajesz wszystkiego mniej.. ja zazwyczaj robie je w garnku 6-cio litrowym.

Kotlety podczas gotowania nie potrzebują jakichś wielkich luzów ;) więc celuj z garnkiem tak, aby sie zmieściły i wywar sie nie wylewał..

P.S. wywar po tych mielonych :thumbsup: u mnie w domu to zapowiedź pomidorowej :grin: Pozdrawiam

Boldly go where no Boczek has gone before  :cool: w morde jeża! 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6924-kotlety-mielone/page/2/#findComment-217299
Udostępnij na innych stronach

Panie Boczku przepis podany przez Ciebie to dla mnie klopsy w sosie.Mozna robić różne:pomidorowy,koperkowy i inne.

Słuszna racja. I nie ma co zmieniać, cudować ani udziwniać.

Tak brzmi definicja kotleta:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Kotlet_mielony

A tak klopsa, czy klopsika:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Klops

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6924-kotlety-mielone/page/2/#findComment-217310
Udostępnij na innych stronach

- bułka tarta ^^ dla puszystości, używam miałkiej zamiast bułki moczonej w mleku..

 

Robercie dla puszystości proponuje pod koniec wyrabiania masy dodać ubitą na sztywno pianę z białek I delikatnie za pomocą łyżki wymieszać :grin:

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6924-kotlety-mielone/page/2/#findComment-217314
Udostępnij na innych stronach

- bułka tarta ^^ dla puszystości, używam miałkiej zamiast bułki moczonej w mleku..

Robercie dla puszystości proponuje pod koniec wyrabiania masy dodać ubitą na sztywno pianę z białek I delikatnie za pomocą łyżki wymieszać :grin:

Tomaj77.. No bez przesady ale mowa jest o kotletach mielonych a nie o bezach. Masę musimy wymięszać i to porządnie, jak na kiełbasę.

 

:wink:

Wszystko ma jeden koniec, ale kiełbasa ma dwa ..
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6924-kotlety-mielone/page/2/#findComment-217317
Udostępnij na innych stronach

Do kotletów mielonych po usmażeniu na pozostałym tłuszczu na patelni można zrobić bardzo szybki sos.Usmażone kotlety wyciągamy z patelni i na rozgrzany tłuszcz sypiemy ok. łyżkę mąki robimy zasmażkę raczej ciemną,następnie dolewamy zimnej wody ok.300-400ml mieszamy jednocześnie dosypując sól,pieprz i inne ulubione przyprawy to wszystko należy zagotować.Gęstość sosu regulujemy wodą.Sos ten może być zrobiony po smażeniu kotletów schabowych.Na koniec ciekawostka tam skąd pochodzę nazywa się on gwarowo SUSMAJA :grin: :thumbsup:

Nie róbcie więcej dymu niż potrzeba

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=8729&start=0

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6924-kotlety-mielone/page/2/#findComment-217318
Udostępnij na innych stronach

Gregtom, Nie przesadzam broń Panie Boże Pan Boczek mówi o puszystość podany prze zemnie sposób To fakt w przygotowywaniu takich potraw

 

Polecam spróbuj a potem oceń :grin:

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6924-kotlety-mielone/page/2/#findComment-217319
Udostępnij na innych stronach

Dodawanie do mięsa mielonego suchej bułki tartej, powoduje że kotlety staja się ścisłe i twarde. Bułka moczona powoduje to że mięso staje się bardziej pulchne.

Powstają dziś różne nowatorskie szkoły przyrządzania potraw, np. kuchnia molekularna i gotowanie na ciekłym azocie np. To fakt, ale pewnych prawidłowości w kuchni tradycyjnej zmienić się nie da. Tu podaję jeden z cytatów co się dzieje z kotletem po dodaniu bułki.

 

UWAGA!!!

Bułkę tartą dodajemy stopniowo, by konsystencja mielonych nie była zbyt zbita, ale też niezbyt "rozlazła". Trzeba wyczuć ten moment, kiedy należy przestać dosypywać bułki, mielone ma się przyklejać do dłoni i musi być nieco luźne, a zarazem na tyle zwarte, by można było z niego uformować kotlety. Inaczej po usmażeniu, gdy damy za dużo bułki tartej wyjdą nam twarde kotlety.

 

Pan Boczek zaskakuje nas jednak ciągle jaś ciekawostką. Czkamy niecierpliwe na nowe rewelacje i pomysły.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6924-kotlety-mielone/page/2/#findComment-217325
Udostępnij na innych stronach

Robercie dla puszystości proponuje pod koniec wyrabiania masy dodać ubitą na sztywno pianę z białek I delikatnie za pomocą łyżki wymieszać

:grin: nie wiem czy mnie nie wkręcasz, ale co tam wypróbuje napewno :)

Babcia faktycznie zanim dodała jajka ubijała je w całości kilka minut.. w praktyce dla mnie nie było rożnicy, może zasłyszała gdzieś Twoją metode? kto wie ;) spróbować napewno nie zaszkodzi.. może wyjdą suflety :lol:

Polecam spróbuj a potem oceń

:clap: :clap: :clap: dokładnie..

kostek61, pomysł fajny.. tylko przy schabowych to rozumiem, że bez panierki wtedy? :P nie wyobrażam sobie robić sosu z kawałkami bułki tartej ^^

sverige2, już tłumacze :) kiedy dla 'puszystości' dodawałem bułke moczoną w mleku, kotlety miały nieodpowiadającą mi teksturę. Natomiast co do suchej bułki - zgoda jak sie wsypie za dużo i bez głowy to wyjda niefajne, ale.. w połączeniu z dżemem z cebuli, ktory dodaje jako przyprawe i czasem jaki daje gotowej masie na odpoczynek (bułka chłonie wilgoć i aromaty z mięsnej masy) puszystość kotletów wychodzi w sam raz :)

tomaj77, jeszcze chciałem dopytać ile tych ubitych białek byś proponował na kg mięsa? bo oczywiste, że jakbym ubił białka z 4 jajek i delikatnie wymieszał z masą to nie dałoby się z niej ulepić kotletów ^^ wtedy faktycznie można by do kokilek i zapiekać jak suflet hehe dodajesz może troche mąki aby związać mase i jednocześnie utrzymać powietrze z ubitych białek? Pozdrawiam

Boldly go where no Boczek has gone before  :cool: w morde jeża! 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6924-kotlety-mielone/page/2/#findComment-217329
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy mnie nie wkręcasz

 

Robert to nie w moim stylu

 

tomaj77, jeszcze chciałem dopytać ile tych ubitych białek byś proponował na kg mięsa? bo oczywiste, że jakbym ubił białka z 4 jajek i delikatnie wymieszał z masą to nie dałoby się z niej ulepić kotletów ^^ wtedy faktycznie można by do kokilek i zapiekać jak suflet hehe dodajesz może troche mąki aby związać mase i jednocześnie utrzymać powietrze z ubitych białek? Pozdrawiam
:grin:

 

Robert Jak pianka z białek to bez żółtek i powinno być "si" Mąki nie dodaje

 

Ale za to do jajek na omlet dodaje mleko :grin: :grin: Posypuje rozlane na patelni oregano i roztartym w dłoniach tymiankiem :wink:

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6924-kotlety-mielone/page/2/#findComment-217330
Udostępnij na innych stronach

Witam , cały dzionek byłem w pracy a tu tyle różnych przepisów , co jeden to lepszy :thumbsup:

Zakupiłem dzisiaj trochę II wołowej i kawałek podgardla , w zamrażarce mam kawałek od szynki wieprzowej i właśnie z tego mięsa będę robił mielone , co z tego wyjdzie to zobaczę w niedzielę a wrażeniami podzielę się na pewno .

Pozdrawiam bogdan b [ Apetyt rośnie w miarę wędzenia ]
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6924-kotlety-mielone/page/2/#findComment-217374
Udostępnij na innych stronach

Taki temacik bez fotek... trzeba troszke podkolorować :grin:

Przepis na poprzedniej stronie.. kolejny raz udały sie pyszne :thumbsup:

Skleroza przy zakupach = improwizacja w kuchni :lol: z braku cebuli dodałem troche czerwonej i pora.. ale co tam, tym lepsze kotlety ^^ łopatka wieprz. i wolowinka zmielone domowo.. oczywiście :grin: Przyprawy jak widać..

 

http://img171.imageshack.us/img171/4524/kotletymielone.jpg

 

Coś robie a bulionik nastawiony :) dżem przyprawowy z cebuli idzie do ostygnięcia..

 

http://img209.imageshack.us/img209/7192/kotletymielone1.jpg

 

Mieszanie, formowanie.. prościzna :D

 

http://img18.imageshack.us/img18/6460/kotletymielone2.jpg

 

Sporo oleju i dosyć wysoka temperatura, żeby sie skarmelizowały a cały aromat został w środeczku :D można smazyć do pożądanego koloru.. przy 'prawie spalonych' nie zaobserwowałem później żadnych przykrych goryczy..

 

http://img707.imageshack.us/img707/346/kotletymielone3.jpg

 

Przekładamy partiami do garnka z gotującym sie wywarem :)

 

http://img213.imageshack.us/img213/5914/kotletymielone4.jpg

 

Wziąłem za mały garnek :lol: ..co za problem :D przełożyłęm do większego hehe

Widać tam małęgo pulpeta z resztek mięsa.. to jest to co dla mnie nazywa się pulpetem - małe, szare i o zdecydowanie gorszym smaku niż skarmelizowany mielony.

 

http://img94.imageshack.us/img94/9297/kotletymielone5.jpg

 

Chętnie podałbym z puree i sosem, ale cóż dietka :) tak jest równie smacznie :D Pozdrawiam

 

http://img225.imageshack.us/img225/8409/kotletymielone6.jpg

Boldly go where no Boczek has gone before  :cool: w morde jeża! 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6924-kotlety-mielone/page/2/#findComment-217458
Udostępnij na innych stronach

Taki temacik bez fotek... trzeba troszke podkolorować :grin:

Przepis na poprzedniej stronie..

PanieBoczku, pulpeciki jak malowane :) chyba jutro powiem LP żeby zrobiła :) :thumbsup:

MIŁOŚĆ

JEST PIĘKNYM KWIATEM

KTÓRY KWITNIE

POŚRÓD CHWASTÓW

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6924-kotlety-mielone/page/2/#findComment-217462
Udostępnij na innych stronach

Panie Boczku :clap: :clap: :clap:

 

A z tego wywaru to jeszcze by można jakąś zupkę wyczarować. :wink:

 

Pozdrawiam miło.. :smile:

Wszystko ma jeden koniec, ale kiełbasa ma dwa ..
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6924-kotlety-mielone/page/2/#findComment-217463
Udostępnij na innych stronach

Sporo oleju

O gustach sie podobno nie dyskutuje ,ale jak to przeczytałem to............ :devil: ..Spekulanta smażymy na smalcu a nie na oleju.Tak było, jest i będzie.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6924-kotlety-mielone/page/2/#findComment-217469
Udostępnij na innych stronach

PanieBoczku, pulpeciki jak malowane chyba jutro powiem LP żeby zrobiła

:grin: cieszę sie bardzo i dziękuje

A z tego wywaru to jeszcze by można jakąś zupkę wyczarować.

tak się zapewne stanie

u mnie to już tradycja :grin: zawsze odkąd pamiętam, dzień po mielonych była pomidorówka na tym właśnie wywarze ^^

Dziekuje serdecznie za miłe słowa :blush: :grin: od razu chce sie gotować!

arkadiusz, bezsprzecznie rację masz! w 100% ^^ powinienem o tym sam pomyśleć.. żeby chociaż wspomnieć :blush: u mnie w domu niestety staramy sie omijać masło i smalec ^^ w razie czego biegne do cioci pożyczyć :grin:

Nie ma smalcu - nie ma pokusy :lol: Pozdrawiam

Boldly go where no Boczek has gone before  :cool: w morde jeża! 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6924-kotlety-mielone/page/2/#findComment-217471
Udostępnij na innych stronach

Nie ma smalcu - nie ma pokusy

To tak mówisz jak moja córka ,która moim wnukom zamiast masła daje delmę bo masła nie ma w lodówce.Zawsze można jakoś się wytłumaczyć.Takie argumenty do mnie nie przemawiają.Nie masz smalcu nie rób mielonych.Tego pora z braku cebuli to jeszczcze przełknę choć obawiam sie czy nie będzie chrupał w mielonym.Dobrze ,że chociaż wiesz co robisz.Jakby mi mielony jechał olejem to ............... :grin:

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6924-kotlety-mielone/page/2/#findComment-217473
Udostępnij na innych stronach

zamiast masła daje delmę

no bez przesady :P czasem sobie pozwalam na masełko..

Nie masz smalcu nie rób mielonych.

ta logika mi sie bardzo podoba ^^ np. gdybym miał delme a nie miał masła to bym zrobił kanapki smarowane twarożkiem.. albo wogóle :D ..nie chwila pieczywa nie jadam :lol:

Ze smalcem jest ten problem.. że jest pyszny :lol: więc jakbym mial w domu zapas do użytkowania to 3/4 tegoż smalcu poszłoby prosto w biodra :lol:

choć obawiam sie czy nie będzie chrupał w mielonym.

też tego nie lubie :) dlatego przy robieniu dzemu-przyprawy próbowałem i był gotowy kiedy wszystko zmiękło ;) mielony rozpływa sie w ustach ^^ Pozdrawiam

Boldly go where no Boczek has gone before  :cool: w morde jeża! 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6924-kotlety-mielone/page/2/#findComment-217476
Udostępnij na innych stronach

Ja wywar z obgotowywania pulpetów, których nie obsmażam, tylko wrzucam na wrzątek, następnie wykonuję sos pomidorowy do nich :)

 

[ Dodano: Sob 12 Maj, 2012 16:22 ]

Aha, a mięsko mieszam od razu z ryżem... :)

Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem....

Nie wyobrażam sobie piękniejszego regionu niż POMORZE - Koszalin - moje miasto :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6924-kotlety-mielone/page/2/#findComment-217477
Udostępnij na innych stronach

kto by pomyślał że tyle można na temat kotletów mielonych napisać.U nas się mówi na to klopsy
W życiu trzeba być twardym jak chleb z biedronki.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6924-kotlety-mielone/page/2/#findComment-217482
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.