"Szybkie boczki" Pokemona

[pokemon15]

Tak ja w temacie... potrzebujemy "zgrabne" kawałki boczku wp surowego i trochę przypraw...

 

Boczek dzielimy na kawałki, w zależności jakiej wielkości "płaty" mamy... tak, żeby "zgrabne" nam wyszły i nie za duże, ja staram się tak dzielić , aby boczki miały ok 8-10cm szerokości i 30-40 cm długości, grubość, wiadomo... jak się trafi...

http://i46.tinypic.com/29o269h.jpg

 

Peklujemy nasze boczki na sucho mieszanką peklosoli i czosnku w ilości 30g peklosoli i 4-6 ząbków na kg boczku. Czyli rozgniatamy praską czosnek , dodajemy peklosól, mieszamy-gnieciemy, i tak przygotowaną mieszanką nacieramy nasze boczki ze wszystkich stron. Trzeba pamiętać, żeby tak to robić, aby tej naszej mieszanki peklującej starczyło nam na wszystkie kawałki... Ja robię to "na oko"... (wprawę mam )...

Jak już mamy "natarte" boczki, to... przygotowujemy mieszankę przypraw...

http://i48.tinypic.com/whitrn.jpg

 

Moja mieszanka "wybuchowa", nie jest do końca powtarzalna... w zależności od tego jakie przyprawy mam, taka mieszankę wykonuje... (i tutaj wszyscy mają pole do popisu, bo jeden lubi więcej kolendry, a inny tymianku...) Ale najbardziej zbliżona do "oryginału" mieszanka "wybuchowa" Pokemona :

 

Na 1 kg boczku licząc:

 

Pieprz czarny ziarnisty 2g

Pieprz kolorowy 2g

Kolendra 1g

Majeranek 4g

Zioła prowansalskie 4g

Tymianek 2g

Kminek 4g

Ziele angielskie - 0,5-1g (jakieś 4-6 "kulek")

Liść laurowy - 2 średnie listki

 

Wszystko razem miażdżymy w moździerzu lub mielimy w blenderze (w tym drugim wypadku - nie na miazgę... )

 

Czyli teraz nasze przygotowane i natarte mieszanką boczki obtaczamy, i nacieramy w mieszance przypraw ze wszystkich stron...

http://i48.tinypic.com/2mha3hk.jpg

 

Tak przygotowane nasze "Szybkie boczki" układamy w naczyniu glinianym lub metalowym nierdzewnym i wkładamy do lodówki, lub jak mamy taką możliwość umieszczamy w chłodnym pomieszczeniu , w temp 4-6 st C na 3 dni - 72 godziny

http://i47.tinypic.com/33ym2vd.jpg

 

Po 24 godzinach zlewamy "soki" i dalej co 12 godzin przekładamy nasze boczki w naczyniu z dołu do góry, z wierzchu na spód...

http://i45.tinypic.com/205e0wj.jpg

 

Po trzech dniach peklowania, boczki nabijamy na haki lub wieszamy na sznurach celem ociekania - od 2 do 4 godzin w temp pokojowej...

 

I przystępujemy do zadymiania...

 

Osuszamy ok 40 minut w temp 40-45 st, następnie wędzimy gorącym dymem 50-55 st przez ok 3-4 godziny...

http://i48.tinypic.com/123l82d.jpg

 

Następnie tak wykonane "Szybkie boczki" wieszamy na kijach w chłodnym wilgotnym pomieszczeniu na dwa, trzy dni... temp max do 12 st C. Po tym czasie nasze boczki znowu poddajemy zadymianiu gorącym rzadkim dymem - ok 70 - 75 st przez 3-4 godziny...

 

http://i48.tinypic.com/29fz1c8.jpg

 

Boczki, po tych dwóch etapach wędzenia powinny jeszcze min 5-7 dni powisieć w chłodnym przewiewnym i wilgotnym miejscu... ale wiadomo, nie każdy ma takie warunki, więc można to zrobić "podpierając" się lodówką-chłodziarką... Chociaż od razu są gotowe do konsumpcji...

 

Tutaj jeszcze ciepłe...

http://i45.tinypic.com/ic8uvl.jpg

 

Zamieszczam tą skromną fotorelację na prośbę kilku osób z naszego forum, którzy byli zainteresowani wykonaniem tych wędzonek, oraz na prośbę tych, którzy mięli okazję spróbować moich wyrobów w Zachełmiu i w Chłapowie.

Pozdrawiam i smacznego

 

PS Co do przypraw to każdy może wykonać własną "mieszankę wybuchową", ilość peklosoli też jest do indywidualnego "przetestowania" , mi akurat 30g/kg pod-pasowało, można też użyć kombinacji soli i peklosoli do zapeklowania boczków...

 

Pozdrawiam

[Jan Gromada]

Czyli nacierac sol czosnek , przyprawy razem?

[Podlasiak]

Czyli nacierac sol czosnek , przyprawy razem?

Jak już mamy "natarte" boczki, to... przygotowujemy mieszankę przypraw...

[Maad]

umieszczamy w chłodnym pomieszczeniu , w temp 4-6 st C na 3 dni

wieszamy na kijach w chłodnym wilgotnym pomieszczeniu na dwa, trzy dni... temp max do 12 st

powinny jeszcze min 5-7 dni powisieć w chłodnym przewiewnym i wilgotnym miejscu...

no to przyjdzie mi poczekać do jesieni

[PanBoczek]

pokemon15, :grin: :clap: bez podpiekania, bez parzenia.. wyobrażam sobie, że w konsystencji będą idealne jak dla mnie :thumbsup:

PS Co do przypraw to każdy może wykonać własną "mieszankę wybuchową"

:rolleyes: nie wiem czemu ale już widzę te boczki w tajskich przyprawach.. uwielbiam takie przepisy, dzięki serdeczne za zamieszczenie :grin: Pozdrawiam

[pis67]

Ja robię to "na oko"... (wprawę mam )...

W to wierzę - tradycja, w ilości przypraw poniżej absolutnie nie.

 

Na 1 kg boczku licząc:

 

Pieprz czarny ziarnisty 2g

Pieprz kolorowy 2g

Kolendra 1g

Majeranek 4g

Zioła prowansalskie 4g

Tymianek 2g

Kmin rzymski 4g

Ziele angielskie - 0,5-1g (jakieś 4-6 "kulek")

Liść laurowy - 2 średnie listki

Zmień dostawcę przypraw, wyjdzie taniej. A ten kmin 4g/kg - jestem w :shock: .

 

Tak kończę, a jeszcze te 30 g peklosoli na kg przy peklowaniu na sucho?

A foty niczego sobie... :grin:

[pokemon15]

A ten kmin 4g/kg - jestem w :shock:

Czemu ? Kminek jest wspaniały

Zmień dostawcę przypraw

Nie wiem o co ci chodzi...

Jak pisałem, każdy może sobie zrobić własną mieszankę "wybuchową" :P

a jeszcze te 30 g peklosoli na kg przy peklowaniu na sucho

30g peklosoli lub mieszanki z solą to wg mnie optymalna ilość, boczki wcale za słone nie są... próbowałem już różnych ilości.

Zauważ, że cały proces od peklowania do drugiego wędzenia to ok 7 dni a spokojnie można go wydłużyć nawet do 12... (wydłużając proces "dojrzewania" między pierwszym a drugim zadymianiem. No i trzeba pilnować, żeby nie przekroczyć tych 55, max 60 st podczas wędzenia.

 

Boczki są pyszne, najlepsze jak "skruszeją" , tak po 2, 3 tygodniach, do pifka jak znalazł

[roger]

Tak kończę, a jeszcze te 30 g peklosoli na kg przy peklowaniu na sucho

Po 24 godzinach zlewamy "soki" i dalej...

To nie kiełbasa 30-40 procent odejdzie przy zlewaniu to zostanie Ci standardowa dawka kiełbasowa około 18-20g/kg więc spoko wodza PIS-a

 

PS

Jak dla mnie w tej technologii to będzie albo "gumowe" albo po prostu twarde nie próbowałem więc moje przemyślenia

[pokemon15]

tej technologii to będzie albo "gumowe" albo po prostu twarde

Spoko, boczusie są miękkie i lekko ciągliwe, poezja po prostu Wszystkim smakują

[roger]

OK zaufam i spróbuję - jak będzie inaczej to Ci "boczusiem wyjdzie" :tongue:

[pis67]

Czemu ? Kminek jest wspaniały

Kmin rzymski 4g

Czy kmin rzymski to kminek?

 

 

Nie wiem o co ci chodzi...

Chodzi mi o tę ściemę, którą podałeś w gramach na kilogram.

 

Nie wiem o co ci chodzi

Chodzi o zwietrzałe przyprawy których używasz. :grin:

[pokemon15]

Czy kmin rzymski to kminek?

Faktycznie, chodzi o kminek, sory za błąd, moderatora proszę o poprawienie.

Chodzi mi o tę ściemę, którą podałeś w gramach na kilogram.

Ja cię nie obrażam w twoich wątkach... jak ci nie pasuje to nie rób tych boczków, nawet nie musisz czytać moich wpisów... pozdrawiam

 

Dzisiaj, po całonocnym leżakowaniu w lodówce, boczki są wspaniałe, po prostu idealne Mięciutkie, wprost rozpływające się w ustach Mięso po krojeniu aż zmienia kolor na srebrno-złoty , coś jak polędwica surowa wędzona

 

http://i45.tinypic.com/2rcwx0i.jpg

http://i45.tinypic.com/675zwo.jpg

 

Kilka sztuk idzie na "wiejski stół weselny" do moich znajomych na sobotnie wesele.

[smola]

Pokemon, w całości jak i w przekroju wyglądają idealnie :thumbsup: , w przyszłym tygodniu zabieram się za produkcję.

[SlawekCh]

pokemon15,

Wyglądają naprawdę zacnie i pewnie też tak smakują. :thumbsup:

Jak tylko skończę wędzarnię to na pewno zrobię boczusie według Twojego przepisu.

A co do przypraw to tak jak napisałeś niech każdy użyje takich jakie lubi :wink:

 

Gratulacje, fajny wyrób :clap:

[Gość Anonymous]

wosiu,

Czuję się członkiem forum na,którym Ty nagminnie ludzi obrażasz :devil:

 

Kolega mój w takich sytuacjach mówi: "ta p.......na młodzież".

[ujemny]

Mniam!

 

PS>

 

http://i48.tinypic.com/123l82d.jpg

Pierwsze widze, zeby boczki rosly na drzewie! Zapisuje sie na nasiona )

[pokemon15]

Pierwsze widze, zeby boczki rosly na drzewie! Zapisuje sie na nasiona )

ujemny, jak tylko będą, to podeślę

[@halusia@]

Arturze... Twoje boczusie wyglądają wyśmienicie... :thumbsup: :clap:

Co do reszty się nie przejmuj... ja Twoje wyroby miałam okazję posmakować ..pycha ... bez '' ściemy'' :grin:

[arkadiusz]

Jak dla mnie w tej technologii to będzie albo "gumowe" albo po prostu twarde

Niestety ta technologia mnie też nie przekonuje co do miękkości tych boczków. :sad:

 

OK zaufam i spróbuję - jak będzie inaczej to Ci "boczusiem wyjdzie

To ja zaczekam z ostateczną oceną.Myślę ,że plasterek dasz spróbować? :wink: :grin:

 

Co do wyglądu to ok.

 

[ Dodano: Czw 05 Lip, 2012 18:17 ]

że nie ważyłeś przypraw jestem pewien, skład podałeś na pałę.

Jasnowidz :shock:

[Wirus]

ja Twoje wyroby miałam okazję posmakować ..pycha

Ciekawe czemu ja ... :rolleyes: ... nie miałem okazji spróbować tych boczków :???: :question: :devil:

[karolszymczak]

Wirus, degustowaliśmy wtedy smakołyki naszej medalistki Aldit :grin:

[_Krzysztof_]

tak postanowiłem zrobić "szybki boczek" trzymając się ściśle przepisu. Fotorelację zamieszczę za jakiś czas, bo cały eksperyment trochę potrwa. Oczywiście nie obędzie się bez wniosków końcowych, które to zbiorę od przypadkowych degustatorów(koleżanki i koledzy z pracy),

Bradzo dobry pomysł, czekam na fotorelacje i końcowy wynik.

[GuRu]

lepiej będzie dla eksperymentu jak Pis będzie się trzymał ściśle przepisu

Boczek już w lodówce, po pracy cięcie, ważenie , moździeżowanie, posypywanie i klepanie, żadnych zmian w stosunku do oryginalnej receptury.

Pokażesz efekty?

[pis67]

Pokażesz efekty?

Jutro pierwsze zadymianie i pytanie do pokemona, czy otrzepać te przyprawy przed wędzeniem?

[_Krzysztof_]

pis67, ee....... pewnie okaże się że mięso miałeś gorszej jakości. :wink: :grin: