Annam W kuchni robi....

[ANNAM]

bA ciesze sie jakby byla zywa :grin:

[MIRKON]

No, No, jak na pierwszy raz to pięknie wygląda,

powodzenia przy kolejnych produkcjach kiełbas :clap: :clap: :clap:

[andrzej k]

Moja wlasna pierwsza wedzona kielbasa.

 

Jak na pierwszy raz to wielkie :clap: . Wypływasz na szerokie wody . :grin: Cieszę się że tak bardzo się cieszysz . Przecież to jest wspaniałe . :!:

 

 

Gorąco pozdrawiam

[Gregtom]

A jaka dobra

AnnaM.. A z jakiej recepty korzystałaś przy wyrobie tej kiełbaski..?

Opisz prosze co i jak.. :wink:

[ANNAM]

Przepis ze strony tytulowej Kielbasa Dziadka. Jerdno co musialam zmienic,nie majac podgardla dalam boczku i nie dodalam majeranku.A to to juz przez zapomnienie.

NIe mam tez duzego sitek do maszynki wiec kroilam recznie. Jako ze nie bylo tego duzo, wiec spokojnie sobie to robilam. Mialam troche problemow s klasyfikacja, mysle ,ze powoli tego dobrze sie naucze i latwiej bedzie z kazdym razem nastepnym.

Teraz poskrecalam i jak sie pozniej okazalo, moja mala wedzareczka byla za krotka( nie wymierzylam wczesniej i nie pomyslalam, ze za dlugie zrobilam kielbaski) musialam odkrecic przed wedzeniem i skrecic jeszcze raz. Dlatego kielbasy wyszly troche koslawe. Wedzilam w dynie temp. 60-65 stopni, parzylam w temp. 72 stopnie.

Wczesniej juz nauczona doswiadczeniem, ze jednak trzeba bardzo temperature pilnowac( wczesniej nastawilam sloiki z pasztetowka i zmeczona zapomnialamonich, jeden strzeli), robilam to bardzo starannie.

ze smaku jestem zadowolona, Zuzia zjadla i nie choruje, a to dla mnie najwazniejsze, a straszym dziewczetom smakuje, nie mowiac juz o moim wybrednym partnerze.

[Wirus]

Zuzia zjadla i nie choruje

I to jest chyba najważniejsze :grin: moje gratulacje :clap: .

[Maxell]

Moja wlasna pierwsza wedzona kielbasa. A jaka dobra, tak sie ciesz.

Wielkie słowa uznania. :clap: :clap: :clap:

[Gonzo]

i na pewno rowniejsza

Na konkurs nie robisz.Pierwsze "koty za płoty" - gratulacje :thumbsup: :clap:

 

Pozdrawiam :wink:

[Gość szemkel]

Anna!

podawaj adres, pakuję samochód, z rana będę na kawę i kiełbasę :grin:,

skoro w ojczyźnie się spotykają, to co dla mnie kilka setek kilometrów :wink: .

Tak dalej Aniu, sam próbuję i czuję się z tym dobrze :grin:

Pozdrawiam

[EL GREGOR]

:grin: gratuluję wspaniałej kiełbaski :thumbsup: co ładnie wygląda to dobrze smakuje :grin: :clap: :clap: :clap:

[kostek61]

k zaczelam to na pewno sie nie zatrzymam

Moja wlasna pierwsza wedzona kielbasa

Fajna kiełbaska Anno,tylko tak dalej :clap:

[Gregtom]

Nie mam tez duzego sitek do maszynki wiec kroilam recznie

Jakie sitka posiadasz..?

 

moja mala wedzareczka byla za krotka

Pokaż no dziewczyno Twoją wędzareczkę..! (Już myślałem że moja "teleskopówa" jest najmniejszą :wink: )

 

 

:wink:

[@halusia@]

Moja wlasna pierwsza wedzona kielbasa.

Brawo Aniu :clap: :clap: :clap:

Fajnie że w końcu odważyłaś się zrobić ten pierwszy krok... czekamy na więcej :wink:

[zbig3133]

Juz kombinuje co nowego zrobic.

,

:clap: :clap: za pierwszą kiełbaskę. Widzisz ile radości to daje i jak wciąga :clap: :thumbsup:

[karolszymczak]

Aniu :clap: :clap: :clap: żeby nie ta odległość byłbym dziś twoim gościem :thumbsup:

[arkadiusz]

temp. 60-65 stopni,

Trochę za wysoko .45-55C byłoby lepiej, ale pierwsze koty za płoty.Następnym razem już pójdzie lepiej. :clap: za odwagę i jak na pierwszy raz to całkiem, całkiem :grin: .

[ANNAM]

Jakie sitka posiadasz..?

 

JA mam kenwood'a, tam w zestawie nie ma duzo sitek tylko te podstawowe. ale to nic, kiedys tez kroilia nie mielili.

Pokaż no dziewczyno Twoją wędzareczkę..! (Już myślałem że moja "teleskopówa" jest najmniejszą )

wlasnie cos takiego jak twoja, ale nie za wysokie.Ona w oryginale miala polki , czyli wedzilo sie na lezaco a nie na wiszaco Gdybym zostawila na dlugosci kielbasy, to bylyby chyba dobrze upieczone na dolnym koncu.

Trochę za wysoko .45-55C byłoby lepiej, ale pierwsze koty za płoty.Następnym razem już pójdzie lepiej.

Arkadiusz, nie umiej w tej mojej wedzarce utrzymac niskich temperatur :blush: Mam nadzieje ze pozniej ja dobrze rozgryze

[chudziak]

ANNAM , widzę ,że idzie Ci coraz lepiej :clap: Ja też ponieważ nie mam tzw szarpaka to mięso kl I kroję ręcznie :lol:

[Feederman]

ANNAM, gratuluję z pierwszymi krokami! :clap:

Sam nie dawno zacząłem "chodzić" i znam jak jest ważne wsparcie zwolenników w moment podjęcia decyzji. Nie zwracaj z elitarnej drogi, na tym forum druhowie ciebie poprą, a w domu twoje bliskie.

Też czynię kiełbaskę po przepisie Dziadka i też kraję mięso. Klienci to cenią. :thumbsup:

Powodzenia ci. Fora u ciebie jest - kiedy sypiamy ty wędź... :lol:

[ANNAM]

Dziekuje wam wszytkim za dobre slowa i popchanie do przodu. Wlasnie siedze na necie aby zrobic zakupy jelit na kielbasy( mysle o kabanowach Halusi) . Mieso dzisiaj na pewno jakies kupie na dalsze wycieczki . :grin:

[pokemon15]

Moja wlasna pierwsza wedzona kielbasa.

nie jest taka ladna i rowna

Annam, no coś się nie postarałaś... faktycznie, coś taka nijaka, krzywa, jakby nie równo nadziewana... wędzona też, jakoś tak... te jasne miejsca... niedowędzone... pewnie nie chciało ci się przekładać...

 

:tongue: :tongue: :tongue: :tongue: :grin: :grin: :grin: :grin:

 

ŻART !!!

 

Buziaki za odwagę !!! I za to, że w końcu nie tylko cytryny i eukaliptus ale i coś wędzonego zrobiłaś !!!

Fajnie !!!

No to teraz przyznaj się w jakim kartonie wędziłaś albo w jakich puszkach po konserwach ? Oj też żartuję

 

Witaj teraz już na całego w naszym wędzarniczym gronie

[walka]

Witaj ANNAM " podwojna Krajanka"/to od Kraju pochodzenia i zamieszkania/

Pierwsze koty za ploty.

Ja tez mialem problemy z sitkami do maszynki zakupionej w Australii.

Jezeli mozna Ci doradzic to zmierz posiadane sitko; dokladnie srednice zewnetrzna,otwor na oske oraz grubosc.

Na stronie WD mozna znalezc adres firmy sprzedajacej sitka,mysle ze cos Ci dobiora.

Ja nie pamietam linka ale mam nadziej ze ktos zna i Ci pomoze.

Przyjemnego zadymiania -Waldek

[ANNAM]

Zrobilam moja pierwsza kaszanke. Od wielu tygodni czytalam wszytkie tematy na temat kaszanki, oczywiscie strona glowna jako pierwsza. Przepis z pierwszej strony. A to efekt koncowy:

NAstepnym razem dam wiecej kaszy.

[Henio]

Brawo Anno - daj też niespodzianki :thumbsup:

[Zbój Madej]

Zrobilam moja pierwsza kaszanke.

Piękna kaszaneczka :thumbsup: :thumbsup:

Polecam dodać do kaszanki sparzoną i krojoną w drobną kostkę wątrobę wp, lub gotowane nerki wp też krojone w kostkę, ale takie dodatki to już trzeba lubić :D