Pomidory pasteryzacja

[DARIOPS]

Witam!

Mam pytanie odnośnie pasteryzacji pomidorów. Żona znalazła w gazecie prosty przepis na zagospodarowanie nadwyżki pomidorów. W skrócie wygląda to tak , że pomidory kroimy w ćwiartki, solimy (na 1kg pomidorów 20g soli) i jak puszczą soki to do słoika i pasteryzujemy. Wszystko jest ok tylko słoiki (po kilku dniach) wciąz bardzo odgazowywują. :shock:

Tu pojawia się pytanie, czy takie oddwawnie gazów przez pomidory jest normalne, czy coś jest nie tak?

Pytam, bo pierwszy raz robiliśmy pomidory w słoikach.

 

No i pytanie zasadnicze. Czy te pomidory nam się nie zepsują, skoro tak gazują? :wink:

 

Z góry dzięki za odpowiedzi.

[JacekC]

Ja robię pomidory według przepisu AndrzejaK i wszystko jest ok.Pomidory(Lima) kroję i upycham do słoików,zalewam solanką ( łyżka soli na litr wody) o temp. 80 st. I pasteryzuję 20 min.Robię drugi sezon i są bardzo dobre.Polecam.

[_Krzysztof_]

Tu pojawia się pytanie, czy takie oddwawnie gazów przez pomidory jest normalne, czy coś jest nie tak?

Pytam, bo pierwszy raz robiliśmy pomidory w słoikach.

Czy słoiki są zamknięte znaczy się nakrętki wklęsłe.?

[abratek]

Ja robię pomidory według przepisu AndrzejaK i wszystko jest ok.Pomidory(Lima) kroję i upycham do słoików,zalewam solanką ( łyżka soli na litr wody) o temp. 80 st. I pasteryzuję 20 min.Robię drugi sezon i są bardzo dobre.Polecam.

o i teraz możemy podyskutować czyj przepis :grin: - ja pierwotnie znalazłem go u ChefPaula i też mi bardzo przypasował - pomidorki na pół, do słoja, solanka i pasteryzacja :wink:

jest to wersja dla leniowaych :grin: ale ma wadę w postaci "zajęcia miejsca " przez słoiki... koncentrat zdecydowanie mniej ....

jednak czasem pomidorki w "całości" są potrzebne i wtedy te są jak znalazł :grin:

[JacekC]

Sorki Abratku,ale ja go znalazłem jako przepis AndrzejaK.Jeśli autor jest inny to przepraszam.Przepis,przynajmniej u mnie jest rewelacyjny , bo ja nie gotuję w domu obiadów i ... Ktoś inny potem przeciera te pomidorki... Hi,hi,hi

[abratek]

nie ma za co przepraszać - kto był pierwszy niech Oni sami rozstrzygają :grin:

- ważne że dla nas jest wygodnie :wink: ....

nie ulega wątpliwości że sposób samego "preparowania" pomidorów jest szybki , a późniejsze "bieżące przygotowanie" nie nastręcza aż tak dużo kłopotów

[arkadiusz]

A co z tych pasteryzowanych pomidorków można później zrobić :grin: ?

[abratek]

ano Arku można różniaste rzeczy robić :grin:

np pomidorowa :lol:

 

największą zaletą takich pomidorków jest to kiedy potrzeba w jakimś przepisie użyć "całych" :wink:

 

dla mnie główne znaczenie ma to że "obróbka" rozkłada się w czasie i na kilka słoiczków koncentratu nie muszę poświęcić całego dnia...

oczywiście zawsze parę kilo przerabiam na "samo sedno" ale o na sprecyzowane potrzeby typu pizza

[DARIOPS]

Pokrywki są wypukłe, bo takie jest ciśnienie, że je wypycha.

Jak żona otworzyła jeden słoik to poleciało jak z gejzera. :shock:

W smaku dobre się wydają te z otwartego słoika. Choć było kilka dni "fermentacji?".

Nie wiem może przyczyną było zapakowanie słoików po czubek?

Tak jak pisałem robiliśmy pomidory pierwszy raz i być może trzeba zostawić 1-2cm wolnego miejsca od góry na rozprężenie zawartości słoika?

[MIRKON]

Tak jak pisałem robiliśmy pomidory pierwszy raz

i dobrze, że się odważyliście, :clap:

.......pierwsze koty za płoty.......

 

kolejne będą lepsze :thumbsup:

[Henio]

Tak jak pisałem robiliśmy pomidory pierwszy raz i być może trzeba zostawić 1-2cm wolnego miejsca od góry na rozprężenie zawartości słoika?

Zawsze robimy wolne miejsce , nawet więcej jak 2 cm. Podczas wekowania ciśnienie wypycha powietrze , a nie wsad , i podczas studzenia jest podciśnienie .Wycieranie rantów słoja też ważne.

[Kruszynka]

A co z tych pasteryzowanych pomidorków można później zrobić

Na przykład soczek dobrze schłodzony,w miarę ostry w miarę kwaśny, niezastąpiony na chorobę "dnia drugiego" :grin:

Smak Andrzejowego soku o poranku w Napoleonowie czuję do dnia dzisiejszego :thumbsup:

[piksiak]

Podajcie linka do przepisu andrzeja k na pasteryzowane pomidory. Znaleźć nie mogę !

[Henio]

W drugim poście poczytaj :wink:

[piksiak]

No nie bardzo, w drugim poście to jest migawka przepisu, jak pokroić?, obrać ze skórki? jak uciskać? Jak do słoika zmieścisz 4 pomidory luzem i zalejesz solanką a upchniesz 8 ciasno i zalejesz to będą dwa różne smaki - nie chcę zepsuć.

[JacekC]

Pomidory ( My stosujemy odmianę Lima) myjemy,kroimy wzdłuż i upychamy do słoików 0,9 litra ,dość ciasno.Oczywiście usuwamy wszelkie przebarwienia na skórce,nie obieramy ze skórki.Następnie zalewamy solanką ( 1 łyżka soli na litr wody) o temperaturze 80 st. I pasteryzujemy 20 min.Po pasteryzacji odwracamy słoiki do góry dnem.Ja zostawiam tak do przestygnięcia.

PS.Oczywiście solanka musi zakryć zawartość słoika.

Smacznego

[piksiak]

Dzięki wielkie. Pozdrowienia.

[DARIOPS]

No to trzeba będzie teraz zrobić z "luzem" w słoiku. :wink:

Dam znać jak wyszło.

[tier]

Próbowałem na różne sposoby robić pomidory (te z przepisu Chefpaula również) przy ostatniej produkcji znów kilka słoiczków zaczyna gazować, pomimo że pasteryzowałem dwukrotnie. Albo trafiam na złe słoiki albo nakrętki. :rolleyes:

[abratek]

tier, a może pomidory jakieś "nie teges" :rolleyes:

- mi jeszcze żaden słoik się nie zepsuł (z tych w całości)

a może za mocno dokręcasz słoiki przed pasteryzacją?

[tier]

Pomidory odpadają, robię tak chyba 3-4 rok i zawsze kilka słoików do wyrzucenia, czasami trafi się też partia jakiejś sałatki lub ogórków w musztardzie. Z tym dokręcaniem to staram się normalnie czyli do 1-go oporu żeby nie przekręcić.

[Darhel]

I pasteryzujemy 20 min

Pasteryzacja jednokrotna ? Czy powtarzamy zabieg po 24h ?

[karolszymczak]

Darhel, jedno krotna.

[Kazik55]

Ja przerabiam co roku sporą ilość pomidorów. W tym 60 kg.Wszystkie przepuszczam przez " ruską" maszynkę - ślimak ok. 15 cm , stożkowy , który obraca się w obudowie wykonanej z sitka. Część doprawiam chrzanem, lubczykiem, liście selera, papryka słodka , sól i pieprz- wszystko do smaku i jest to sok do picia. Drugą część tylko solę i jest przeznaczona na zupę pomidorową. Czas pasteryzacji jest uzależniony od wielkości słoika i wynosi od 0,5 godz do 1,5 godz. Czas liczę od chwili gdy woda osiągnie 85 st. C. Nigdy nie miałem kłopotów , chyba że niedokładnie dokręciłem słoik.

[Darhel]

Czyli pasteryzacja jednokrotna. A jeszcze mam pytanie, co daje odwracanie słoików po pasteryzacji (stawianie na zakrętce) ?