Jump to content

Recommended Posts

W końcu i ja , by nie biegać po różnych wątkach z zamieszczeniem swoich zdjęć założyłam własny wątek .

Na początek jeszcze "gorące" zdjęcia z dzisiejszego przedświątecznego wędzenia w najnowszej mojej wędzarni . Jeśli chodzi o sam proces wędzenia to wędzi się , w niej bardzo dobrze :grin: .

Początkowa faza wędzenia - po osuszeniu

 

http://imageshack.us/a/img338/8599/dzik027.jpg

 

http://imageshack.us/a/img405/926/dzik026.jpg

 

Po 3 godzinach wędzenia

 

http://imageshack.us/a/img507/3425/dzik028.jpg .

"...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde

Wczoraj snem szczęśliwym,

I każde Jutro wizją nadziei."

Kalidasa V w n.e.

Olgo brawo,dawno powinnaś założyć własny wątek. :clap: :clap: :clap:

Tytuł tak mnie zmylił,że już spieszyłem z informacją,że mój groch z kapustą na wigilę jest już co prawda na balkonie,ale tradycja nakazuje by był postny i na oleju/najlepiej lnianym/.No się złapałem :grin: :grin: :wink:

A wędzonki jak malowane.Pozdrawiam

"Zwierzęta się wypasają.

Człowiek je.

Ale umie jeść tylko człowiek inteligentny"

Anthelme Brillat - Sawarin

 

Pozdrawiam serdecznie. Kazik.

chudziak, to na swieta i chlopcy glodem nie beda przymierac w akademiku :wink: ,Pysznosci :thumbsup: :clap: :clap:

Be you.

The world will adjust.

The future belongs to those who believe in the beauty of their dreams.( Eleanor Roosevelt) 

Chudziak'owy "groch z kapustą na wędzonce"

Olgo bardzo podchwytliwa nazwa tematu... :grin: ja naprawdę szukałam grochu z kapustą :wink:

Co do wyrobów.. wyglądają smakowicie :thumbsup: i te ilości..

Pozdrawiam Halusia

"idę wolno, ale nie cofam się nigdy"

http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif

bardzo podchwytliwa nazwa tematu... ja naprawdę szukałam grochu z kapustą

To chyba muszę wziąć od Teściowej przepis na tę potrawę i tu zamieścić :grin: bo u Moich Teściów robi się kapustę z grochem na Wigilię oczywiście bez wędzonki :lol:

"...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde

Wczoraj snem szczęśliwym,

I każde Jutro wizją nadziei."

Kalidasa V w n.e.

Jak chcecie to mogę podać przepis bo u mnie jest to potrawa obowiązkowa :lol:

"Zwierzęta się wypasają.

Człowiek je.

Ale umie jeść tylko człowiek inteligentny"

Anthelme Brillat - Sawarin

 

Pozdrawiam serdecznie. Kazik.

Jak chcecie to mogę podać przepis bo u mnie jest to potrawa obowiązkowa :lol:

poproszę,bo kilka dobrych lat temu jadłam to u rodzinki..i mi smakowało bardzo.. :grin:

"W życiu piękne są tylko chwile.."

Dżem

Jak chcecie to mogę podać przepis bo u mnie jest to potrawa obowiązkowa :lol:

I u mnie również Kaziku... a przepis mile widziany, porównam. :wink:

Pozdrawiam Halusia

"idę wolno, ale nie cofam się nigdy"

http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif

Jeżeli Olga zezwala to proszę:
1 kg kiszonej kapusty
1 szklanka grochu
1 cebula
1/2 szklanki oleju
1 liść laurowy,8 ziaren pieprzu,3 jagody jałowca,1 łyżeczka kminku,1 łyżeczka tymianku,sól,pieprz
Groch namoczyć na noc w 2 sklankach wody.Ugotować w tej samej wodzie do miękkości/1,5-2 godz./Kapustę pokroić,cebulę pokroić w kostkę i zeszklić na oleju w głębokim naczyniu.
Włożyć kapustę i dusić mieszając 5-7 min.Wlać szklankę wody i dusić pod przykryciem do miękkości/ok.45 min/Po 30 min dodać liść,pieprz i jałowiec.Pod koniec duszenia doprawić tymiankiem,kminkiem,solą i pieprzem.Dodać groch i razem dusić ok 10 min.Można dłużej jak ktoś lubi bardziej rozgotowaną potrawę,ale uważać by nie przypalić.Tak jak bigos groch z kapustą uwielbia odgrzewanie.

Edited by Kruszynka

"Zwierzęta się wypasają.

Człowiek je.

Ale umie jeść tylko człowiek inteligentny"

Anthelme Brillat - Sawarin

 

Pozdrawiam serdecznie. Kazik.

No i jest przepis na kapustę z grochem - jak by ktoś szukał :grin: .

"...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde

Wczoraj snem szczęśliwym,

I każde Jutro wizją nadziei."

Kalidasa V w n.e.

Olgo śliczne wędzonki.

Też mnie zmyliłaś tą kapustą, myślę sobie na wędzonce w Wigilie? No nic może nowoczesna dziewczyna :lol: :lol: :lol:

i na oleju/najlepiej lnianym/.

a tego nie wiedziałam, muszę spróbować.

Jak chcecie to mogę podać przepis bo u mnie jest to potrawa obowiązkowa

u mnie też i to zawsze ja ją robię, nie chwaląc się bardzo mi smakuje, przepis mam podobny taki jak Twój, tylko daję więcej grochu, tak połowę ilości kapusty, na 2kg kapusty, 1kg grochu. I na koniec na oleju z cebulki robię ciemną zasmażkę z 1,2 łyżek mąki, tak nie tyle dla zagęszczenia co dla tego zapachu ciemnej zasmażki, uwielbiam go. Nigdy za to nie dodawałam kminku i chyba za chwilę do małej porcji, którą właśnie odgrzewam na śniadanie dodam i zobaczę jak mi to spasuje.

 

A nie odlewasz raz wody z kapusty? U mnie to by zaraz marudzili, ze za kwaśna :D Dla tego raz odlewam ale na wszelki wypadek zostawiam ją sobie, żeby dolać w razie potrzeby.

Lepiej żałować tego co się zrobiło, niż żałować że się czegoś nie zrobiło

Po 3 godzinach wędzenia

 

Piękne wyroby :clap: i muszą być smaczne :thumbsup:

 

I robię właśnie groch z kapustą. Dzięki za pomysł w temacie :!:

A nie odlewasz raz wody z kapusty? U mnie to by zaraz marudzili, ze za

To już zależy od kapusty czy jest bardziej czy mniej kwaśna i oczywiście od własnych upodobań. :lol:

"Zwierzęta się wypasają.

Człowiek je.

Ale umie jeść tylko człowiek inteligentny"

Anthelme Brillat - Sawarin

 

Pozdrawiam serdecznie. Kazik.

To już zależy od kapusty czy jest bardziej czy mniej kwaśna i oczywiście od własnych upodobań.

ja tam lubię kwaśną, ale moja rodzinka to nie jest kółko wzajemnej adoracji tylko krytycy i to surowi :D

Posmakowało mi z kminkiem, więc dodałam. Dobra już nie zaśmiecam Oldze tematu :)

Lepiej żałować tego co się zrobiło, niż żałować że się czegoś nie zrobiło

 

No, kminek przyprawą trawienną jest a groch z kapustą to przecież materiał wybuchowy :lol:

Chudziaczku,

jak zwykle, profesjonalnie wykonane wyroby cieszą oko i ugruntowują Twoją sławę utalentowanej, pracowitej mróweczki :thumbsup: :clap: :clap: :clap:

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

  • 2 weeks later...

Zmobilizowana przez "rozmowę " na innym forum niekulinarnym , postanowiłam upiec czysto żytni chleb na zaczynie a ,że miałam czas to zrobiłam zdjęcia z "produkcji" :grin:

 

Wyciągam wieczorem zaczyn z lodówki

 

http://imageshack.us/a/img694/7921/dzik030.jpg

 

Dodaję mąkę -miała być w 100% typu2000 ale okazało się ,że mam jej tylko 200gramów więc do 300gramów uzupełniłam żytnią typ720

 

http://imageshack.us/a/img713/4757/dzik031.jpg

 

i mieszam dodając ok 450ml wody

 

http://imageshack.us/a/img855/607/dzik032.jpg

 

zostawiam do rana , rano wygląda tak:

 

http://imageshack.us/a/img41/2853/dzik033.jpg

 

dodaję cukier trzcinowy w ilości 30gramów który rozpuszczam odrobiną wody , 2 łyżeczki soli oraz 300gramów mąki żytniej typ720 ,

 

http://imageshack.us/a/img41/9765/dzik035.jpg

 

 

http://imageshack.us/a/img542/2323/dzik036.jpg

 

wszystko dokładnie wymieszałam zwilżając rękę podczas mieszania by się ciasto nie lepiło, następnie przygotowałam blaszkę tzn wysmarowałam olejem i wysypałam mąką graham - której mam w nadmiarze :rolleyes: . Potem z wyrobionego ciasta odebrałam kawałek ( jest w słoiczku po lewej stronie) - czyli to co ja nazywam zaczynem a do reszty dodałam ok 180gramów ziaren głównie słonecznik i trochę siemienia.

 

http://imageshack.us/a/img404/5449/dzik037.jpg

 

i do blaszki

 

http://imageshack.us/a/img690/5954/dzik038.jpg

 

po kilku godzinach

 

 

http://imageshack.us/a/img267/3138/dzik039.jpg

 

 

a tu efekt finalny, po stronie lewej reszta z mego wypieku sylwestrowego to jest chleb pszenno-żytni "robiony" troszkę inaczej .

 

http://imageshack.us/a/img839/5805/dzik041.jpg

 

Cały proces technologiczny trwał o k15-16 godzin.

"...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde

Wczoraj snem szczęśliwym,

I każde Jutro wizją nadziei."

Kalidasa V w n.e.

Bardzo ciekawy przepisik,a posypka-mistrzostwo :lol: :clap: :clap:

"Zwierzęta się wypasają.

Człowiek je.

Ale umie jeść tylko człowiek inteligentny"

Anthelme Brillat - Sawarin

 

Pozdrawiam serdecznie. Kazik.

Piękna fotorelacja Olgo.. :clap:

Jasno i obrazowo przedstawiłaś wypiek domowego chleba .

Chlebek z lewej strony z migdałami, powala z nóg.

Miałam okazję go próbować :thumbsup:

Pozdrawiam Halusia

"idę wolno, ale nie cofam się nigdy"

http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif

Zmobilizowana przez "rozmowę " na innym forum niekulinarnym , postanowiłam upiec czysto żytni chleb

 

Fotorelacja Chudziaczku książkowa . :clap: Tylko zabierać się za pracę . Szkoda że chlebka nie jadam :sad: :grin: Może kiedyś z przepisu skorzystam . Zrobić mogę , jeść nie muszę . :grin:

 

 

Gorąco pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Cieszę się ,że Wam się podoba :lol:

Zrobić mogę , jeść nie muszę .

Jeśli tylko masz "zjadaczy" pieczywa to nie ma na co czekać :grin:

- zaczyn mogę Ci przesłać . :grin:

"...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde

Wczoraj snem szczęśliwym,

I każde Jutro wizją nadziei."

Kalidasa V w n.e.

- zaczyn mogę Ci przesłać . :grin:

 

Olgo dzięki . Jak będziemy razem :grin: gdzieś na zlocie to się przypomnę .

 

 

Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.