[Sprzedam]Świnie chowane sposobem domowym

[baraki]

Przetwarzanie i obróbka mięsa to nie wszystko! Ważne jest równiez pochodzenie surowca, obecnie nasza tradycyjna produkcja trzody chlewnej jest w rozsypce. mięso które kupujecie w sklepach pochodzi w większosci z tuczników które wyrosły z warchlaków przywiezionych z zagranicy z Holandii, Danii. W związku z tym że kraje te z powodu nadmiernej koncentracji produkcji borykaj sie z wieloma uciążliwymi chorobami (takimi jak PRRS, Mykoplazmoza, Pleuropneumonia, Salmonelloza, Streptokokokoza) przywożone do Polski warchlaki już w dniu wprowadzenia do chlewni wymagają kuracji antybiotykowej głównie tetracyklinami, amoxycyliną, floronem, tiamuliną i to w dużych stęzeniach gdyz bakterie już mają pewna osdpornosc na te leki i w niskich dawkach sa mało skuteczne. Często zwłaszcza zima antybiotym musi byc podawany przez cały okres tuczu z 2 tygodniowymi przerwami aby utrzymac te świnie przy życiu, oczywiście karencja jest zachowana ale to nie znaczy że w mięsie niema pozostałości medykamentów! Normy europejskie sa pod tym względem liberalne ale np kiedy Polskie zakłady miały szanse eksportowac mięso do Japoni okazłao się że nie było w polsce surowca który by spełniaŁ tamtejsze normy na zawartosć tetracykliny.

Czy można w Polsce kupić dobre mięso, doskonałe na domowe wyroby?

Tak! Można ale tylko bezpośrednio u niektórych rolników którzy produkuja tuczniki nie w oparciu o importowane warchlaki ale własne maciory i prosięta.

Jestem jednym z nielicznych rolników którzy produkują tuczniki własnie w tym tradycyjnym Polskim systemie, tzw cyklu zamknietym. Posiadam stado wolne od wszelkich chorób, kilka lat temu zdepopulowałem cała hodowlę i kupiłem nowe w pełni zdrowe stado, dzięki temu praktycznie nie mam potrzeby używania żadnych leków!

Świnie w moim gospodarstwie karmione sa w zasadzie podobnie jak na innych fermach z tą różnicą że praktycznie od wagi 25kg nie używam soi GMO którą w pełni zastępuje śruta rzepakowa z polskiego rzepaku.

Ale to że rolnik wyprodukuje wysokiej jakości tucznika to nie wszystko! Ważnym elementem który może zepsuc nawet najlepsze starania hodowcy jest stres związany z transportem do czesto bardzo odległej ubojni!

Nie oszukujmy, swinie podczas przepedzania sa czesto bite, ciągnięte siłą, szarpane, w czasie transportu gryza sie sztuki pochodzace z różnych kojców, potem znów przepedzxanie do poczekalni i na linię ubojową, to wszystko do dla zwierzecia kilka godzin stresu podczas którego produkowane sa hormony które potem zostaja w mięsie i mają wpływ na jego smak i jakość, niektóre badania dowodza ze mięso od zwirząt w stresie moze być nawet trujące dla człowieka!

Ja jestem wstanie zaoferować Państwu zupełnie coś innego, jako że mała ubojnia znajduje sie tylko 4km od mojej chlewni transport zajmuje tylko kilka minut! Zwierzeta sa przepedzane delikatnie, bez bicia i szarpania, nie ma walk między nimi bo sa wszystkie z jednego kojca, prosto z przyczepy trafiają na linięubojową. Możecie mi Państwo wierzyc lub nie ale mięso z takich świn ma zupełnie inny smak niż to co można kupic w sklepach, ja osobiście nie jestem wstanie przełknąc schabowego jesli pochodzi on od zestresowanych swiń.

Na tym zakoncze bo późno się robi.

Jeśli ktoś jest zainteresowany nabyciem półtuszy czy mięsa bezposrednio z mojego gospodarstwa prosze o kontakt:

Marek Jarczewski

606832207

[Bagno]

Nie oszukujmy, swinie podczas przepedzania sa czesto bite, ciągnięte siłą, szarpane, w czasie transportu gryza sie sztuki pochodzace z różnych kojców, potem znów przepedzxanie do poczekalni i na linię ubojową, to wszystko do dla zwierzecia kilka godzin stresu podczas którego produkowane sa hormony które potem zostaja w mięsie i mają wpływ na jego smak i jakość, niektóre badania dowodza ze mięso od zwirząt w stresie moze być nawet trujące dla człowieka!

Czy można prosić o więcej wiadomości dotyczących substancjach powstałych pod wpływem stresu, które są trujące?

[baraki]

Dlaczego się gryzą?

Świnie sa zwierzetami stadnymi, w kazdej grupie tych zwierząt jest ustalona hierarchia, jesli wymieszamy dwie grupy to z miejsca dochodzi do walk o ustalenie dominacji.

Kojce w chlewniach mają inną liczbe zwirzat niż przegrody na samochodach tak więc mieszanie grup jest nieuniknione!

 

[ Dodano: Wto 29 Sty, 2013 23:20 ]

Oto co nieco na temat stresu:

http://www.trzoda-chlewna.com.pl/arch/TCh%202001-11-72.pdf

 

[ Dodano: Wto 29 Sty, 2013 23:24 ]

Ile kosztuje?

Na dzień dzisiejszy zakład płaci mi 4,8/ kg żywca.

 

[ Dodano: Wto 29 Sty, 2013 23:50 ]

I jeszce cos na temat stresu:

Świnia zestresowana i nie zestresowana przed ubojem.

http://3.bp.blogspot.com/-Tp4RPwhkE-4/TxGYm-C-tAI/AAAAAAAAABs/_zMJShZKO78/s320/bez%25C2%25A0tytu%25C5%2582u.bmp

I mięso z zestresowanej i nie zestresowanej:

http://2.bp.blogspot.com/-dK1tbxJXBSA/TxGYqQItyUI/AAAAAAAAAB0/jAFW5kGf27w/s1600/bez%25C2%25A0tytu%25C5%2582u3-crop-vert.jpg

[JaGra]

W jakim rejonie woj.mazowieckiego mieszkasz. :question:

[abratek]

jagra, rzut beretem od Ciebie ( o ile to ten Sochocin) lecisz na Płońsk i kawałek "50" na Ciechanów...

- jesienią bywałem często tam u szwagra na działce

[JaGra]

Znam tą miejscowość.Jeżdżę tamtędy na Mazury. Faktycznie to całkiem blisko ode mnie.

[baraki]

Ile masz macior i jakiej rasy? Może fotę kojca z tucznikami zamieścisz, bym mógł oko pocieszyć.

Mam około 60 macior rasy Naima. Fotkę wkleję tylko musze najpierw zrobić.

 

Cena przystępna dla forumowiczów, a już się bałem, że będzie jak za magnalicę czy ekologiczne ziemniaki.

Cena jest troche za niska biorac pod uwagę koszty produkcji, ale cóż, nie mam na nią wiekszego wpływu (niewidzialna ręka rynku). Między innymi dlatego chciałbym abyście Państwo kupowali bezpośrednio u mnie, omijając pośredników cena może być satysfakcjonująca dla obu stron, ale najważniejsza jest jakość która jest tracona w tym całym łańcuchu: rolnik------> skup------->ubojnia------>sklep.

[Biotit]

dlatego chciałbym abyście Państwo kupowali bezpośrednio u mnie

Połówkę, ewentualnie ćwiartkę i samą główkę i podroby na salceson można u Ciebie kupić?

[baraki]

Jak najbardziej można! Do Warszawy dostarczę bez problemu, najwcześniej w piątek po południu (tego dnia pracuje ubojnia) A może jeszcze by ktoś chętny był z Warszawy?

Jeśli ktoś z Panstwa chce zamówić świnkę albo ma jeszce jakies pytania do jestem do dyspozycji pod nr telefonu 606832207, mam nielimitowane rozmowy do wszystkich sieci także proponuję wysłac sms lub puścić sygnał, oddzwonię a Panstwo nie bedziecie ponosić niepotrzebnych kosztów.

[arkadiusz]

najwcześniej w piątek po południu (tego dnia pracuje ubojnia)

Ciepłe czy wychłodzone.?

[baraki]

Myślę że wychłodzone, ubój będzie rano, półtusze powiszą kilka godzin w chłodni to zdążą ostygnąć.

Do Grodziska M. tez dowioze! Gorąco polecam.

[abratek]

baraki, przyznam że rozpocząłeś całkiem nieźle..... (nie licząc denerwującego podwójnego reklamowego wpisu....)....

- takiego oferenta aż chce się sprawdzić ...

mam nadzieję że będzie nam dane sprawdzić Twój towar i że zagościsz u Nas jako rzetelny producent/dostawca

[arkadiusz]

Do Grodziska M. tez dowioze! Gorąco polecam.

A jak cena z dowozem i w jakiej wadze te świnki.?

[baraki]

Cóż, przyznaję że popełniłem gafe z tym wpisem. Wprawdzie przy rejestracji przeczytałem uważnie regulamin i sprawdziłem czy mogę się zareklamowac na tym forum ale potem zbyt szybko przeszedłem do pisania postów nie rozeznawszy sie uprzednio w strukturze forum i troche się zamotałem :blush:

 

[ Dodano: Sro 30 Sty, 2013 21:05 ]

A jak cena z dowozem i w jakiej wadze te świnki.?

Waga wedle życzenia klienta! Mam w chlewni około 100 tuczników w wadze ubojowej więc jest z czego wybierać, wprawdzie jutro sprzedaję partyjke do zm ale najlepsze zostawię dla Państwa!

Odnośnie ceny proponuję 8,50/kg półtuszy, transport na początek na mój koszt.

[rzeznik]

baraki,

 

kolega dobrze jest przygotowany. Gratuluje przygotowania.

[abratek]

sprawdziłem czy mogę się zareklamowac na tym forum ale potem zbyt szybko przeszedłem do pisania postów nie rozeznawszy sie uprzednio w strukturze forum i troche się zamotałem :blush:

nie szkodzi.... przy drugim jeszcze ręka drży ale spokojnie :lol:

[jpionka]

 

arkadiusz napisał/a:

 

A jak cena z dowozem i w jakiej wadze te świnki.?

 

Waga wedle życzenia klienta! Mam w chlewni około 100 tuczników w wadze ubojowej więc jest z czego wybierać, wprawdzie jutro sprzedaję partyjke do zm ale najlepsze zostawię dla Państwa!

Odnośnie ceny proponuję 8,50/kg półtuszy, transport na początek na mój koszt.

a dowóz free na jaką odległość...?

Ja bym reflektował na póltuszę ( a może na dwie... ) , mieszkam koło Gdańska .

 

pozdrawiam

[baraki]

Trójmiasto trochę daleko ale myślę że gdyby było wiecej chętnych z tamtych okolic to koszt transportu można dało by się zoptymalizować do akceptowalnego poziomu.

[spec202]

Trójmiasto trochę daleko ale myślę że gdyby było wiecej chętnych z tamtych okolic to koszt transportu można dało by się zoptymalizować do akceptowalnego poziomu.

kurier skasuje około 50 zł za dowóz (zostaje tylko mądre zapakowanie )

[kempes]

Świnie w moim gospodarstwie karmione są w zasadzie podobnie jak na innych fermach z tą różnicą że praktycznie od wagi 25kg nie używam soi GMO którą w pełni zastępuje śruta rzepakowa z polskiego rzepaku.

Jak długo u Ciebie żyje świnka licząc od narodzin do uzyskania wagi ubojowej :question:

[baraki]

Do 120kg dorasta po około 160 dniach.

[spec202]

Do 120kg dorasta po około 160 dniach.

Jak to rozumieć?

Podany czas to od momentu odsadzenia prosiaków od maciory, czyli pomijamy 6 tygodni życia , czy od dnia narodzin?

[baraki]

Od dnia narodzin!

 

[ Dodano: Sro 30 Sty, 2013 23:16 ]

Opieram się an genetyce francuskiej firmy Penarlan, moje tuczniki sa po takim knurze:

http://www.penarlan.com.pl/main.php?a=knury2&m=4produkty&l=&s=neckar

A to ich mama:

http://www.penarlan.com.pl/main.php?a=naima&m=4produkty&l=&s=naima

[kempes]

Jestem jednym z nielicznych rolników którzy produkują tuczniki właśnie w tym tradycyjnym Polskim systemie, tzw cyklu zamkniętym.

Jeśli można wiedzieć jaką klasę uzyskują półtusze, jaka słoninka ?

[spec202]

Od dnia narodzin!

 

[ Dodano: Sro 30 Sty, 2013 23:16 ]

Opieram się an genetyce francuskiej firmy Penarlan, moje tuczniki sa po takim knurze:

http://www.penarlan.com.p...kty&l=&s=neckar

A to ich mama:

http://www.penarlan.com.p...ukty&l=&s=naima

Aby uwiarygodnić to co proponujesz - koniecznie wrzuć kilka fotek , jakiś krótki filmik....

Szczerze to mnie to troszkę zniesmaczyło - tępo przyrostu do masy 120 kg przy chowie ekologicznym jest nie osiągalne od dnia narodzin (bez polepszaczy w górnym progu dawkowania)

 

Żeby nie psuć Ci ładnie rozpoczętej kampanii reklamowej , napiszę ,że nie jestem żadnym ekspertem w tej dziedzinie , jedynie znam to z własnego doświadczenia przy chowie świń na potrzeby własne w domowym ekologicznym gospodarstwie o pow. 2h :mellow: