Wędlinowanie prymitywistyczne czyli miło spędzamy czas... :)

[Muski]

 

że pamiętałeś

- są rzeczy błahe i tych nie musimy pamiętać - a przyjaciół poznaje się ...........

Edytowane 9 Lutego 2017 przez Muski

[michal278]

No kiedyś ludzie nie mieli wiertła, maszyn a robili mega piękne rzeczy. Ważna jest pomysłowość. Zwiazujesz dwa bale szpagadem a trzeci od góry uzywasz jsko docisk i masz piękną pracę do wędlin dogrzewajacych- pomysł średniowieczny a może wcześniejszy z terenów Litwy.

[paszeko]

Witam nie ogarniam to co TU przedstawiłeś i napisałeś.Miałem wrażenie że lecisz na jakiś dopalaczach.pozdrawiam

[ziezielony]

.... Żałuj :laugh:  

[michal278]

Oj mała literowka była, piszę o prywitywnym wykonaniu prasy do wedlin dojrzewanych i tyle.

[ziezielony]

Jołjołjoł SiBy zbiegły zapiątek wykombinowałem dość sprytnie.

Dwie wędzaryny zapełniłem... Słonizna, serki, kiełba gruboformatowa i wędzonki....

Na początek piosenka o.... Słoniźnie...

 

 

.... Sposób na: Słonina Wędzona Macicowa....

...Do roboty...

 

 

Termika z punktu widzenia kiełbasofila, mierzona wciąż, idealna...

Prasówka, lussseiross, i terminologią rusznikarską się podpierając, mała lufka, yębłnięta gwałtownie

Wielką premedytacją się wykazałem lecz zdobyłem Go czy też Ją...Kwiaaaaat....Biały Kwiat

Najpierw przemrozić, można wielokroć lub nie...

 

 

Następnie na min miesiąc w soli niech bytuje, warstwowo, również można nie...

Później ważne, do gara, zalać wodą dorzucić 0,5 kg soli i zagotować...

 

 

Gaz wyłączyć, na wierzch płaski talerz i zostawić na noc do przestygnięcia....

Rano zebrać smalec z wierzchu...

Ponownie na gaz podgrzać tak do 40/50*C...

Wyłączyć, kawałki osuszyć możliwie ręcznikiem papierowym..

Gorące rozłożyć na kratce, np z lodówki, piekarnika... lepiej/szybciej kolores łapie

Położyć na kijach nad wędzonkami- nie przeszkadza, a i miejsca nie zatraca...

....Wędzić, do uzyskania symfonii na ośmiolinii,  lusseirossss  

 

 

Przepyszna na gorąco, prymitywnie, wprost z wędzaryny... błogostan i jeszcze po brodzie cieczy...

Wystudzić powietrzem, można paprykować, pieprzyć w trakcie, przed lub po , naczostkować wyważenie

W folię alu zawinąć mocno, błyszczącym do zewnątrz.

Leeeżeć może...

Do lodówki, na dół. Można natychmiast konsumować również, porcjami niewielkimi lub nie....

....Propozycja podania..... Kwiaaaat... Biały Kwiaaat

Również może służyć jako środek płatniczy...szczególnie pożądany w środowiskach fit

 

 

Lussseirosss....

 

 

 

 

 

 

[Muski]

Twoje PYSZOTKI miałem okazyjność degustowac w Rytych -      - dodatki miewały    

[Maciekzbrzegu]

Toć to klasyka lufka pod sało i cygareta :D .A wszystko nie skażone cywilizacją .

Edytowane 26 Lutego 2017 przez Maciekzbrzegu

[ziezielony]

  Panowie, jest jazda

-----------

Serki, kliniki spod Qby-69również wiele radości dają, a natrętne w obsłudze nie są...

Wędzone na kratkach jak i słonizna, pięknie się rowkują, radość Konsumentom zapewniając w międzyzębiu...

Przewrotne w swej formie nie są, po prostu leżą do uzyskania zadowalających efektów wizualnych

 

 

Wieczorem posolić klinki z obu stron i położyć na 2/3/4 warswach ręcznika papierowego, im więcej tym lepiej wodę wciągnie.

Na wierzch umaić na próbę można czosnkiem granulowanym, pieprzem etc.

Taki może się okazać finalnie...

 

 

 

Po wędzeniu, wygrzebać z kosza na śmieci opakowania po serkach, włożyć obiekty, zafoliować i do lodówy.

Jak mi wytrzymały 2 miesiące to można i dłużej.

Teraz wędziłem 2 takie co im termin minął 13 sty 2017, szkoda było mi wyrzucić, to zwędziłem... zobaczymy

 

 

 

[qba-69]

zieloniutki nie mam w głowie czy mocowałeś się z solankowanymi, jednak proponuję dokonać testów. Dzień w solance na półtorej litra kranówy sypnij 100 gramów soli i wymieszaj. Zalej tym klinki i wieczorem wyłóż na kratki. Z rańca wsadź do wędzaryny i jechaj z resztą wyrobów. Okolice 50 stopni i będzie gitarka Tylko delikutaśnie się obchodź, co by się nie rozpierzchły U mnie też po dwa miechy leżały i ani myślały o swemu spsowaniu  

[michal278]

Z solanka jest taka zasada: na kg sera 10% solanka na 10godzin. Mniej sera, czas zmniejszasz. Do bialych serów trzeba uważać bo potrafią się rozpuścić.

[ziezielony]

proponuję dokonać testów

QbQ, się zrobi, solennie zapewniam

Michał, wiesz może z co się stanie jak taki biały ser by zaworować i podgrzać tak do 70*C w wodzie np? Będzie to miało wpływ na konsystencję? Jaki?

Edytowane 28 Lutego 2017 przez ziezielony

[ziezielony]

Reminiscencyj ciąg dalszy... nadal zbiegły zapiątek...

Może mały popis i szpanik jakim to się sprzętem czyni wędzonki ... i wędzonków

 

  

 

Z czajniczka się proszę nie obśmiewać, gdyż wrzątkiem wszystko wyparzam nim zdecyduję się na jakikolwiek krok w dziedzinę wędzonkowokiełbasową...

Igła zaś służy od zarania Macicy, zrobiona równocześnie z hahahaczykami, własnoręcznie, kunsztownie lub mniej wykonana ale praktyczna. Przy boczkach skórę przecinam wstępnie nożem bo mi się nigdy nie chce jej zaostrzyć, tej igły

Igła pamięta jeszcze czasy kiedy cały mój warsztat zawierał się w wiaderku 5l po śledziach

Brakuje jeszcze wazonu plastikowego cmentarnego do siatkowania ... batonów. oraz termometrów elektronicznych do mierzenia temperatury w ich wnętrzach, na oko wbijając w środek geometryczny....

Solanka wg uznania peklosól 70-100 gr / litr wody, z przypraw już dawno się wyleczyłem

Woda może być odstała z kranu albo sklepowa....peklowanie na mokro

To szyjemy....

 

 

Wstępny ociek, tak wisi ze 12 godz, później nad kuchenkę, etap osuszanie i podcieplanie- tak z godzinkę....na pergamin...

 

 

i wędzonko, emocjonujący to proces.... sporo się potrafi dziać w trakcie...

 

  

 

Wędzenie tak 5/7 godzin, temp 40/60*C, dym swobodnie smuży, niezbyt gęsty...

Fajny posmak, zaskakujący i nieoczywisty, daje dodatek głupin z orzechów włoskich lub ususzonych wytłoczyn z czarnych porzeczek

Etap parzenie, etap studzenie w zimnej wodzie (można na powietrzu) i w zwis...

 

 

 

Na jakiś czas starczy, coś się jeszcze przykiełbasi....

 

 

 

 

[Muski]

 

 

Na jakiś czas starczy

KUSISZ Waść oj kusisz............        

[ziezielony]

 

Jołjołjoł SiBy

Na zwędzonki wariant inny popróbowałem...

Peklowanie we worze domkniętym profikukiem. Tak na 9/10 dni, w lodówce, co drugi dzień zmacać i pozagiatać, obrócić...

Wyeliminowałem również nastrzykiwanie solanką.

Peklosól i nic więcej, żadnych komponentów przyprawienniczych- nic.

Peklosól w dozach 20gr/kg; 23gr/kg oraz 25 gr/kg - program startowy więc na czuja trochę

Przed wędzeniem opłukać w zimnej wodzie, tak z minutę, osuszyć ręcznikiem papierowym/ścierką.

Wniochy:

- piękna robota, lussseirosss wybitny, czysto, szybko i smacznie

- kolor peklowanego mięsa jakby bardziej intensywny, wyraźniejszy, bardziej nasycony

- jakby inny kolor po wędzeniu ale to może zbyt silne yębłnięcie w trakcie procesu technologicznego

- przekroje i smaki - standardowo

- minimalne nakłady robocizny i materiałów, oszczędności można z animuszem przerzucić ....na inne, ważne, okołokiełbasowe wydatki

- warto powielać, rekomenduję....

Tak toto..

 

  

--------

W Macicy trwają nadal zaawansowane prace kiełbasofilskie, Masturbatorium zwoi nowe wciąż rozwiązania, ideału poszukując, co go nie ma.

W zasadzie to paskudnie ciepły dech wiosny nieuchronnie przybliża nas do zawieszenia, jakże żwawych, żywotnie zuchwałych konstruktów...

Nic to SiBy, kwiecień i maj to z punktu widzenia Serdolnika wyśmienity czas na białą kipiel i skrzętne uwijanie się w skrzepie, skrupulatnie dozując bakterie i różne domieszki

Będą loty

Jeszcze pozwolę sobie na małą wrzutkę....zajawkę niejako

 

 

Wszystko wykonywaliśmy w warunkach garażowo/piwnicznych, dysponując wspólnymi doświadczeniami, pokładami dobrego humoru, prymitywnymi narzędziami i metodami. Zachowana podstawowa higiena, restrykcje temperaturowe i Zdrowy Rozsądek
Polecam Wszystkim taki rodzaj spędzania czasu...

 

[KURP]

Cóż dodać - piękny wykon

A te NNN i KKKK jakoś mi znajome tzn. te rynce je trzymały a ślipia oglądały

[andrzej k]

 

 

W zasadzie to paskudnie ciepły dech wiosny nieuchronnie przybliża nas

 

No właśnie ...... jak to pięknie z pierwszym dniem wiosny się zbiegło .  Wędzonki na medal

 

Pozdrawiam serdecznie

[gruby7074]

Wędzonki     a czemu służą te pętelki na boczkach i polędwicach?

[qba-69]

 

 

a czemu służą te pętelki na boczkach i polędwicach?

 Na wi-fi nie będą przecież wisieć

[Muski]

 

 

Na wi-fi nie

Qurcze  - w wędzarce mam zasięg może by tak coś pokombinować    

[ziezielony]

 

 

te pętelki na boczkach i polędwicach

Gruby, jako zdeklarowany leń prymitywista u zarania swej choroby kiełbasofilskiej nabijałem boczki, słoniny i inne na haki...

Haki poczerniały i robiły mi takie czarne tatuaże w tych przebiciach- mnie to najzwyczajniej wkypbiało

To podejrzałem u SiBów te pętelki...

Sztuka zawiera się w tym, żeby właściwe powiązać, na właściwe mięsa...

Jak polędwica i szynka to wiadomo pętelka ale boczek i baleron pętelek

... a jak kiełbasa cienka to pętko a jak niecienka to pęto....

[paszeko]

 

te pętelki na boczkach i polędwicach

Gruby, jako zdeklarowany leń prymitywista u zarania swej choroby kiełbasofilskiej nabijałem boczki, słoniny i inne na haki...

Haki poczerniały i robiły mi takie czarne tatuaże w tych przebiciach- mnie to najzwyczajniej wkypbiało

To podejrzałem u SiBów te pętelki...

Sztuka zawiera się w tym, żeby właściwe powiązać, na właściwe mięsa...

Jak polędwica i szynka to wiadomo pętelka ale boczek i baleron pętelek

... a jak kiełbasa cienka to pętko a jak niecienka to pęto....

 

Acha nie nadązam za tobą   

[ziezielony]

 

 

Jołjołjoł SiBy

Jakoś mijające zapiątki na niwie kiełbasofilskiej upływają...

Święta blisko, dojrzewające czas zabatonić, konstrukta sknuć, pomiętosić farsz, takie tam... Oględnie, to trzeba przykiełbasić

Zamysł oczywisty PPPPPPP z orzechami i bez plus coś jakieś padło na GGG oraz fragmentarycznie na FFFF (Filuternie Fikuśna Faszerowana Festkami) pestkowo-orzechową.

Może ta z pestkami i/lub orzeszkami piniowymi odbytu nie strzępi ale jest fajną odmianką i podkreślnikiem niepodległości Macicy

Tropem wcześniejszym rączo bieżąc, awangardowe konstrukta zczyniono, tom razom z wydziałką mielenia...

 

  

 

Jakoś tak mi sie czasy poukładał, że robiłem wszystko jakby kilka dni, bo z czasem kiepawo było a towaru jednak sowicie zwieziono. Pani ziezieŻona wiadomo, opoką i wsporą monumentalną jak zazwyczaj się okazała. Wspaniale potrafi

Zakupy w mięsowym, kategorylizacja odżyłkowująca, pekling....... mielonko, komponenta przyprawiennicze wg konstrukta, kontakt z lufą .....

Pestki i orzeszki na smalcu, ze zboczkiem również autorskim

 

 

Borowiki z prawdziwkami, posolone, wrzątkiem zalane- woda z onych świetnie uzupełnia kiełbę obojętnego rodzaju...

Nadaje wykwintności...

 

 

Potorebkowane i pomiseczkowane, gotowe do stosunku....

 

 

Jedziem z tym śledziem... przemyślnie, z premedytacją, dwugatunkowo, wielokierunkowo...

 

  

 

.... Zgodnie z konstruktem, konsekwentnie.....

 

 

 

Nie omieszkałem joooogurtowo zakleksić... czyli, żem se kleksł

 

 

Farszunio jakże oble skulony, to tak przed Hendziorem, dla se ułatwienia...

 

 

Co tu jebdolić, reszta to już łatwicha, do kotłowni na ferment (?)

Tak ze dwa /trzy dni....

Później pressing, różne są metody nacisku liczą się efekta....

 

  

 

Można również .....ale to jak się nie mieści...

 

 

Zwis obsuszająco-dojrzewający, zamyka cykl kiełbasofilski w sensie technologii... i tak do redukcji 50%...co dni kilka... Lussseirosss SiBy

 

  

 

Jak ogarnę całość, to jeszcze wrzucę fotki

 

Wszystko wykonywaliśmy w warunkach garażowo/piwnicznych, dysponując wspólnymi doświadczeniami, pokładami dobrego humoru, prymitywnymi narzędziami i metodami. Zachowana podstawowa higiena, restrykcje temperaturowe i Zdrowy Rozsądek
Polecam Wszystkim taki rodzaj spędzania czasu...

Edytowane 23 Marca 2017 przez ziezielony

[Maciekzbrzegu]

Maestria wykonania , pomysłów , rozwiązań

[qba-69]

Żwawe klangi na basiorze, w połączeniu z pomysłowym zastosowaniem gitarowych efektów, jak i samych sześciu strun, wprowadzają w równie nieszablonowe podejście do tematu czynionych przez Ciebie wykonów