Skocz do zawartości

Dyzia ciecia małe Conieco


Rekomendowane odpowiedzi

 

 

A tu przekrój.

 

Super :clap: :clap:

 

 

 

Teściowa zażyczyła sobie na wynos po małej degustacji wstępnej.

 

Nie dawaj teściowej takich smakołyków bo sie upasie ;)

TYLKO WIDZEW RTS !!! :)

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8466-dyzia-ciecia-ma%C5%82e-conieco/page/16/#findComment-493209
Udostępnij na innych stronach

Po 36 dniach od rozpoczęcia pastirma Gotowa do konsumpcji.

 

post-51023-0-38273300-1461659585_thumb.jpg   post-51023-0-62995100-1461659599_thumb.jpg

 

Cieniusieńko pokrojona rozpływa się na języku. Intensywny zapach ziół zamienił się smakową rozkosz przypominając klimaty Antalyi, Izmiru czy Iskenderunu.

 

post-51023-0-71128500-1461659611_thumb.jpg   post-51023-0-26169200-1461659627_thumb.jpg

 

Przestałem bać się o słoność. Wołowina wciągnie tyle soli ile sama potrzebuje. Przed obmazaniem emulsją ziołową wystarczy opłukać pod bierzącą wodą i obsuszyć.

Polecam.

 

 

Ciepło pozdrawiam.

dyzio

__________________________________________

Hołduję rozkoszom stołu, dzbana i łoża. (kolejność przypadkowa)

 

nie zapominaj o Panu "S"

http://wedlinydomowe...go-forumowicza/

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8466-dyzia-ciecia-ma%C5%82e-conieco/page/16/#findComment-493570
Udostępnij na innych stronach

Dziś rozkroiłem karkówkę z początku lutego.

 

post-51023-0-89975900-1461850565_thumb.jpg   post-51023-0-73778700-1461850579_thumb.jpg

 

Jedna wymazana tym co pozostało z produkcji pastirmy, a druga obtoczona w ziołach prowansalskich.

 

post-51023-0-97230900-1461850592_thumb.jpg

 

Obie z innym bukietem smakowym, ale smakowo podeszły.

Różnica między wołowiną /pastirma/ i wieprzowiną mimo użucia tej samej otuliny zasadnicza.

Drugie połówki zapakowane próżniowo i na pół roku do chłodni. Zobaczym co będzie.

Ciepło pozdrawiam.

dyzio

__________________________________________

Hołduję rozkoszom stołu, dzbana i łoża. (kolejność przypadkowa)

 

nie zapominaj o Panu "S"

http://wedlinydomowe...go-forumowicza/

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8466-dyzia-ciecia-ma%C5%82e-conieco/page/16/#findComment-493988
Udostępnij na innych stronach

Cos mi sie wydaje, ze hamburgscy wedliniarze musza zwijac interes i wyniesc sie do np.takiego Buxtehude.@dyzio, nie ukrywajmy, powialo od Twoich wyrobow S- Klassa.! Brawo.

Apes debemus imitari
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8466-dyzia-ciecia-ma%C5%82e-conieco/page/16/#findComment-494069
Udostępnij na innych stronach

 

 

Zastanawiałem się na powieszeniu na kijach w pokoju,

 

 

To jedyna słuszna metoda tylko w chłodnym miejscu . :D   Możesz również wyjąć półki w lodówce , w ich miejsce  dopasować pręty lub kijki  i na nich rozwiesić kaszankę . W taki sposób czasami schładzam sery po wędzeniu .

 

 

 Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8466-dyzia-ciecia-ma%C5%82e-conieco/page/16/#findComment-494087
Udostępnij na innych stronach

 

Zastanawiałem się na powieszeniu na kijach w pokoju,

 

To jedyna słuszna metoda tylko w chłodnym miejscu . :D   Możesz również wyjąć półki w lodówce , w ich miejsce  dopasować pręty lub kijki  i na nich rozwiesić kaszankę . W taki sposób czasami schładzam sery po wędzeniu .

 Pozdrawiam

Bardzo serdecznie dziękuję za poradę. Dostosuję się.

Ciepło pozdrawiam.

dyzio

__________________________________________

Hołduję rozkoszom stołu, dzbana i łoża. (kolejność przypadkowa)

 

nie zapominaj o Panu "S"

http://wedlinydomowe...go-forumowicza/

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8466-dyzia-ciecia-ma%C5%82e-conieco/page/16/#findComment-494218
Udostępnij na innych stronach

Od paru dni wyczekuję momentu, kiedy rolmopsy Maxela dojrzeją.

Na życzenie współbiesiadników dodałem ogórki, a w zasadzie ogóreczki konserwowe w zalewie miodowej.

 

post-51023-0-60040200-1462039126_thumb.jpg   post-51023-0-60172900-1462039144_thumb.jpg

 

post-51023-0-64628000-1462039161_thumb.jpg   post-51023-0-84448300-1462039174_thumb.jpg

 

Jeszcze trochę trudnych dni.

 

 

Ciepło pozdrawiam.

dyzio

__________________________________________

Hołduję rozkoszom stołu, dzbana i łoża. (kolejność przypadkowa)

 

nie zapominaj o Panu "S"

http://wedlinydomowe...go-forumowicza/

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8466-dyzia-ciecia-ma%C5%82e-conieco/page/16/#findComment-494443
Udostępnij na innych stronach

No i trochę, no właśnie czego zrobiłem? Galartu, galaretki, kwantów, zimnych nóżek w galarecie czy zylcu.

Jednoznacznie zylcu. Tak mówi się u nas na Kaszubach.

 

Zylc.pdf

 

Użyłem trzech golonek tylnych i dwie raciczki chyba przednie ale przedne.

 

post-51023-0-23283900-1462122200_thumb.jpg   post-51023-0-50899600-1462122214_thumb.jpg

 

post-51023-0-44391300-1462122233_thumb.jpg

 

Czemu ja to zrobiłem dopiero teraz?

 

 

Ciepło pozdrawiam.

dyzio

__________________________________________

Hołduję rozkoszom stołu, dzbana i łoża. (kolejność przypadkowa)

 

nie zapominaj o Panu "S"

http://wedlinydomowe...go-forumowicza/

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8466-dyzia-ciecia-ma%C5%82e-conieco/page/16/#findComment-494594
Udostępnij na innych stronach

Noooo... Panie.... pięknie :clap:  :clap:  :clap: 

 

 

Ja galaretę zrobiłem w poprzednim tygodniu, dwie miski "wciągnęliśmy" w trybie błyskawicznym :D  resztę tradycyjnie zapakowałem w słoiki które stoją sobie w lodówce i czekają aż się zachce :D

Odnośnie przepisu który zamieściłeś to spróbuj po odszumowaniu wylać wodę, wypłukać golonki i raciczki, zalać ponownie i gotować na bardzo małym ogniu, dzięki temu galareta będzie klarowna, następna podpowiedź.... jeżeli ktoś lubi naturalny smak czosnku w galarecie to proponuję wycisnąć go do gorącego wywaru już do zalanych miseczek, czy też słoików, ja dodatkowo dodaję również świeżo zmielony pieprz.... smak nie powtarzalny, spróbujcie :)

 

Kiedyś, koleżanka poczęstowała mnie galaretą skropioną przyprawą maggi, powiem wam że bardzo mi smakowało, obecnie dodaję do wywaru świeży lub mrożony lubczyk, nam smakuje :)

Pozdrawiamy Wszystkie zadymiaczki i zadymiaczy 🙂

Jola i Mariusz

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8466-dyzia-ciecia-ma%C5%82e-conieco/page/16/#findComment-494608
Udostępnij na innych stronach

 

 

Fajna żaba :) .

Małgoś, żabą to kiedyś do Napoleonowa się jeździło :D :D

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8466-dyzia-ciecia-ma%C5%82e-conieco/page/16/#findComment-494614
Udostępnij na innych stronach

 

 

Małgoś, żabą to kiedyś do Napoleonowa się jeździło :D :D

żabą to ja jeżdziłam Wojtusiu :D. Miło mi,ze pamiętasz moje kochane autko. Ma TIF do grudnia ale już muszę szukać zastępstwa dla mojej kochanej żabci. :mellow: .

"W życiu piękne są tylko chwile.."

Dżem

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8466-dyzia-ciecia-ma%C5%82e-conieco/page/16/#findComment-494616
Udostępnij na innych stronach

 

 

żabą to ja jeżdziłam Wojtusiu

No przecież o tobie pisałem :D

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8466-dyzia-ciecia-ma%C5%82e-conieco/page/16/#findComment-494617
Udostępnij na innych stronach

 

 

jeżeli ktoś lubi naturalny smak czosnku w galarecie to proponuję wycisnąć go do gorącego wywaru już do zalanych miseczek

W tej kwestii są dwie szkoły. Kiedyś tak robiłem, ale teraz doprawianie czosnkiem stosuję w przypadku prawie gotowej galarety (kiedy już wszystko jest pokrojone i połączone z wywarem). Po doprawieniu galaretę jeszcze trochę gotuję i rozlewam. Czosnek w tej formie jest zdrowszy. Oczywiście moim zdaniem. O lekkim przesoleniu gorącego produktu już nie wspominam.  

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8466-dyzia-ciecia-ma%C5%82e-conieco/page/16/#findComment-494618
Udostępnij na innych stronach

 

jeżeli ktoś lubi naturalny smak czosnku w galarecie to proponuję wycisnąć go do gorącego wywaru już do zalanych miseczek

W tej kwestii są dwie szkoły. Kiedyś tak robiłem, ale teraz doprawianie czosnkiem stosuję w przypadku prawie gotowej galarety (kiedy już wszystko jest pokrojone i połączone z wywarem). Po doprawieniu galaretę jeszcze trochę gotuję i rozlewam. Czosnek w tej formie jest zdrowszy. Oczywiście moim zdaniem. O lekkim przesoleniu gorącego produktu już nie wspominam.  

 

Też tak robiłem lecz wówczas smak czosnku gdzieś ginie i jak dla mnie zmienia swój smak, wyciskając go do gotowego produktu pozostaje prawie w niezmienionej formie, ale nie każdemu to może pasować :)

Podobnie robię dodając majeranek do np. grochówki, dodaję go już do gotowej zupy, oczywiście zamieszam i garnek przykrywam żeby się zaparzył, zupa nabiera wyrazistości, ale oczywiście jak kto lubi :)

Pozdrawiamy Wszystkie zadymiaczki i zadymiaczy 🙂

Jola i Mariusz

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8466-dyzia-ciecia-ma%C5%82e-conieco/page/16/#findComment-494680
Udostępnij na innych stronach

Mój brat doprawia galaretkę czosnkiem tak jak TY. Żołądek mi się troszkę buntuje, ale im smakuje, a ja jem mimo tego, ponieważ uwielbiam galaretę z octem. Poza tym, niepotrzebnie się wtrącam, gdyż o smakach się nie dyskutuje. :D

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8466-dyzia-ciecia-ma%C5%82e-conieco/page/16/#findComment-494681
Udostępnij na innych stronach

Ja do galarety tez wciskam czosnek jak juz jest gotowa ,no i spora ilosc posiekanej natki i oczywiscie pieprz czarny mielony.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8466-dyzia-ciecia-ma%C5%82e-conieco/page/16/#findComment-494693
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

O tym, że jestem fanatycznym wielbicielem Pasztetu Halusi i nie tylko już niejednokrotnie pisałem.

Dokonałem, niestety bez uzgodnienia z autorką przepisu, małej weń ingerencji.To znaczy w przepisie.

Dodatkowo dwa kawałki skóry z boczku gotuję do mniękości, mielę i dodaję do całości. Przemycam w ten sposób trochę kolagenu dla niejedzących wędlin podrobowych. W smaku niezauważalne.

 

post-51023-0-18301500-1475055971_thumb.jpg   post-51023-0-13819900-1475055993_thumb.jpg

 

Tym razem część z nich pojechała do niestety śmiertelnie chorej osoby, która je właśnie sobie zażyczyła.

Dla autorki i dla mnie swoiste i cenne wyróżnienie. Tym większe, że mąż chorej jest zawodowym rzeźnikiem i też od czasu do czasu w domu coś skleca.

Ciepło pozdrawiam.

dyzio

__________________________________________

Hołduję rozkoszom stołu, dzbana i łoża. (kolejność przypadkowa)

 

nie zapominaj o Panu "S"

http://wedlinydomowe...go-forumowicza/

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8466-dyzia-ciecia-ma%C5%82e-conieco/page/16/#findComment-519494
Udostępnij na innych stronach

 

 

O tym, że jestem fanatycznym wielbicielem Pasztetu Halusi i nie tylko już niejednokrotnie pisałem.

 

Dyzio jest mi bardzo miło... Twoja modyfikacja wcale mi nie przeszkadza. :)

Pozdrawiam Halusia

"idę wolno, ale nie cofam się nigdy"

http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8466-dyzia-ciecia-ma%C5%82e-conieco/page/16/#findComment-519521
Udostępnij na innych stronach

Dyzio wyglada wybornie

Wygląd i smak zawdzięczamy jego autorce Halusi. Jest powtarzalność. I zostanie.

Ciepło pozdrawiam.

dyzio

__________________________________________

Hołduję rozkoszom stołu, dzbana i łoża. (kolejność przypadkowa)

 

nie zapominaj o Panu "S"

http://wedlinydomowe...go-forumowicza/

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8466-dyzia-ciecia-ma%C5%82e-conieco/page/16/#findComment-519529
Udostępnij na innych stronach

Kurczę nie mogę wchodzić do Twojego kącika bo mam potem niezłego gula.   :D 
A te śledziki mną pozamiatały  :w00t:  https://wedlinydomowe.pl/forum/uploads/monthly_04_2016/post-51023-0-84448300-1462039174.jpg
Pozdrawiam. ;)

Edytowane przez davido31

Jeśli chcesz uniknąć krytyki: - Nic nie mów - Nic nie rób - Bądź nikim   (Arystoteles)

Moja wędzarnia
Dymogenerator- Budowa i wymiary

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8466-dyzia-ciecia-ma%C5%82e-conieco/page/16/#findComment-519537
Udostępnij na innych stronach

Kurczę nie mogę wchodzić do Twojego kącika bo mam potem niezłego gula.   :D 

A te śledziki mną pozamiatały  :w00t:  https://wedlinydomowe.pl/forum/uploads/monthly_04_2016/post-51023-0-84448300-1462039174.jpg

Pozdrawiam. ;)

Tu masz orginał ;)  https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/12485-rolmopsy-maxella/

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8466-dyzia-ciecia-ma%C5%82e-conieco/page/16/#findComment-519544
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.