Dyzia ciecia małe Conieco

[dyzio]

 

 

Tak duża moim zdaniem in plus

OK. Zrobię za parę dni, ale jak nie będą smakowały, to zjesz sam.

[roger]

Spokojnie ... myślę że nic nie zostanie ostatnio zacząłem masowo używać właśnie tego oleju do sałatek , carpaccio etc  kiedyś robiłem tak śledzie tylko na wigilię

Nie wiem jak bardzo lubisz wszelakie zioła ale proponuję zrobić na próbę z dodatkiem majeranku, gałki, bazylii czy ziół prowansalskich (ale też z dodatkiem gałki) do cebuli dodatkowo drobno krojony czosnek do tego właśnie olej rzepakowy .... dla urozmaicenia kiedyś możesz dołożyć suszone pomidory ale spróbuj najpierw solo w ziołach  

[dyzio]

Jutro jadę po śledzie. Ale pamiętaj co napisałem.

A napisz jeszcze jak przygotowujesz płaty śledziowe nie solone.

[roger]

Do oleju kupuję tylko solone, które w razie potrzeby moczę ...

U mnie generalnie jest problem z dobrymi niesolonymi i jak trafię to idą albo do wędzenia albo do octu  

[ANNAM]

Roger ja sie odrobine naczytalamna temat oleju rzepakowego i staje za Dyzi, ze dobrze iz zastosowal slonecznikowy 

 

http://szybkaprzemiana.pl/olej-rzepakowy-szkodliwy/

 

 Moze to tylko moja paranoja

[Maciekzbrzegu]

Z tym artykułem o modyfikacji rzepaku to się uśmiałem. No tak ale pewne grupy ortodoksow do tej pory odrzucają Darwina. Idąc tym tropem to obecnie wszystkie rasy świń są zmodyfikowane genetycznie,cała żywność jest zmodyfikowana. Autorka opracowania pomyliła hodowle opartą o dobór osobników z pożądanym cechami z modyfikacją genetyczną oparta o ingerencję w geny Edytowane 5 Października 2016 przez Maciekzbrzegu

[Muski]

 

 

ja sie odrobine naczytalamna temat oleju rzepakowego

No i "masz  babo placek" ja staję za Rogerem - rzepakowy na zimno tłoczony - świetny - no można zrobić na ryżowym ( bezsmakowym) - ale co osoba to smaczek  i niech tak zostanie .Wymienajmy się doświadczeniami - a na pewno Nasza wspólna  kuchnia - się wzbogaci o nowe doznania - i o to chyba również chodzi na tym Forum .

[roger]

 

 

 Moze to tylko moja paranoja

 

Aniu z całym szacunkiem totalnie nie zgadzam się z tą opinią w przywołanym artykule jest mowa miedzy innymi o kwasie erukowym i modyfikacjach genetycznych  ... to strzał w kolano w Polsce od ponad 20 lat uprawiany jest wyłącznie rzepak bezerukowy i nie modyfikowany genetycznie  ...

 

http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/olej-tloczony-z-rzepaku_37607.html

 

http://kobieta.onet.pl/zdrowie/zycie-i-zdrowie/olej-rzepakowy-polecany-bardziej-niz-oliwa/kvhs5

 

http://www.olej.edu.pl/olej-rzepakowy/olej-rzepakowy-glowne-wlasciwosci-zdrowotne-2/

 

To o czym nalezy pamietać to to, że nie smażymy na olejach tłoczonych na zimno ...  

[dyzio]

No i przywiozłem właśnie 2 kilogramy płatów śledziowych na rolmopsy, siedem płatów na śledzie, za sugestią Roger`a aby spróbować w oleju rzepakowym z cebula i ziołami, oraz siedem solonych matjasów na tylko w oleju z cebulą.

Olej rzepakowy z pierwszego tłoczenia też zakupiony, tak jak i zioła z provancji.

Nie jestem pewien czy moje notatki z przepisu Maxell`a są w miarę aktualne.

 

ROLMOPSY MAXELL.pdf

 

Jeśli już nie, to prosze o korektę. Ale sam również wczytam się w temat jeszcze raz.

 

ps. jeśli kogoś z czystej ciekawości interesuje cena płatów śledziowych w prywatnym sklepie rybnym w HH, to uprzejmie informuję - o,76 € za 1oo gram, czyli 7.6o €/kg. (1€=4,3oPLN)

Napiszcie jak wygląda to w porównaniu z cenami w Polszcze, choć zdaje sobie sprawę, że niestety nie wszędzie do kupienia. Dzięki.

[Maxell]

Bardzo ładne płaty kupuję w Delikatesach Rybnych "HOMAR" w cenie 12,60 zł za 1 kg.

[dyzio]

Bardzo ładne płaty kupuję w Delikatesach Rybnych "HOMAR" w cenie 12,60 zł za 1 kg.

Dzięki za info.

A jak z moimi notatkami? Zmieniło się coś? Jeśli mogę zapytać u samego źródła.

[Maxell]

A tutaj masz przepis, wg którego robiłem śledziki na Grzybozlot. Pisany jest na kolanie, gdyż bardzo sie speiszyłem, a Kolega z forum, któremu go pisałem, miał już rękę koło nocnika.

 

Moc średnia.

 

Masz 1 kg filetów

Zalewa I. (1:1) czyli litr.

- ocet 10%-wy 3% 

wyliczasz tak: (1 litr x 3%) : 10% -> 0,30 l octu

- sól 6% -> 0,06 kg

- woda -> 0,70 l

Płaty myjesz i wkładasz do zalewy tak, aby były całkowicie zalane. Do lodówki na 3-4 dni (raz dziennie mieszasz, by zalewa dotarła wszędzie).

W tym czasie marynujesz cebulę.

Na litra zalewy 1 większa lub dwie mniejsze, kroisz i zalewasz zalewą w ilości ok. 1/2 l:

- sól 4% (1/2 l to będzie 0,02 kg)

- ocet (10%-wy) 4% Liczysz jak wyżej. Wychodzi 0,2 l

- woda 0,3 l.

Mieszasz i zalewasz cebule w małym naczyniu. Do lodówki na 3-4 dni.

Po tym okresie czas na zalewę nr II.

Zalewy zrób ok. 1 l.

- ocet (10%-wy) 1,2% -> 0,12 l

- sól 3,1 % -> 0,031 kg

- cukier 2% -> 0,02 kg

- woda -> ok. 0,87 l

(sprawdź obliczenia, gdyż liczę w pamięci)

Mieszasz wszystkie składniki, dodajesz kilka ziarenek ziela, pieprzu, łyżeczke gorczycy, 3-4 liście laurowe.

Zagotowujesz pod przykryciem i studzisz całkowicie.

W tym czasie robisz sobie rolmopsy i układasz je w naczyniu dając na spód trochę cebuli. Na kazda warstwę rolmopsów w naczyniu możesz rzucić 1-2 ziarnka ziela ang. pieprzu, jeden listek i trosze gorczycy, oraz cebulkę. jak skończysz, zalewasz wszystko zalewą tak, aby śledzie były przykryte. Zamykasz i do lodówki na kilka dni (możesz jeść już na drugi dzień ).

[dyzio]

Pokłonię się nad w/w z należytą uwagą. Serdecznie dziękuję.

[robimhuk]

ps. jeśli kogoś z czystej ciekawości interesuje cena płatów śledziowych w prywatnym sklepie rybnym w HH, to uprzejmie informuję - o,76 € za 1oo gram, czyli 7.6o €/kg. (1€=4,3oPLN)

Napiszcie jak wygląda to w porównaniu z cenami w Polszcze, choć zdaje sobie sprawę, że niestety nie wszędzie do kupienia. Dzięki.

   Dyzio,czy to sledz atlantycki? Mysle, ze w Polsce czesciej oferowana jest jego baltycka, moim zdaniem smaczniejsza odmiana.Mam tu na mysli smak sledzi smazonych.W rolmopsach nie musi sie to jednak potwierdzac.Sprawdze to wg. przepisu Maxella wkrotce.

[dyzio]

Sprawdze to wg. przepisu Maxella wkrotce.

Warto!!! Poważnie.

 

 

A tu wersja po korekcie.

 

ROLMOPSY MAXELL wersja poprawiona..pdf

 

Uważam, że nie warto robić tylko 1 kilograma.

[dyzio]

Za namową Rogera, tym razem śledzie w oleju rzepakowym i ziołami z Provence.

 

   

 

 

Jeszcze nie smakowałem ale coś mnie się zdaje, że będą bardziej wyraziste w smaku jak te w oleju słonecznikowym.

Rolmopsy się jeszcze moczą w pierwszej zalewie.

[roger]

Będzie Pan zadowolony ...  

Nad cebulką w kostkę to musisz popracować  i czosnku nie widzę  no chyba że tak miało być

[electra]

Smakowicie ja sledzie bardzo lubie chyba tez cos machne tak  pod kielonek Twoje wygladaja smakowicie ale ja nie przepadam za ziolami prowensalskimi ..moze zrobie z dodatkiem roznych przeprzy..smaka narobiles

[dyzio]

Będzie Pan zadowolony ...

Nad cebulką w kostkę to musisz popracować  i czosnku nie widzę  no chyba że tak miało być

No i jestem zawodolony!!! O czosnku nic nie pisałeś, jeśli dobrze pamiętam. Ale następnym razem spróbuję.

A co do krojenia w kostkę, to starałem siem jak mogłem. Ćwiczę.

Co do smaku ziółek z Provence w oleju rzepakowym. Byłem sceptyczny. Dodawałem do mojego dania makaronowego i nie byłem pewien, czy ten smak pogodzę ze śledziem. Jestem mile zaskoczony. Smakuje i to bardzo.

Dzięki Roger.

A tak z innej beczki, to powinieneś jakieś warsztaty kulinarne zorganizować. Zaplecze techniczne i wiedzę posiadasz, wiec przemyśl to.

[roger]

O czosnku nic nie pisałeś,

 

  

 

 

 

Nie wiem jak bardzo lubisz wszelakie zioła ale proponuję zrobić na próbę z dodatkiem majeranku, gałki, bazylii czy ziół prowansalskich (ale też z dodatkiem gałki) do cebuli dodatkowo drobno krojony czosnek do tego właśnie olej rzepakowy .... dla urozmaicenia kiedyś możesz dołożyć suszone pomidory ale spróbuj najpierw solo w ziołach  

 

 

 

 

 

Smakuje i to bardzo.

 

To jeszcze do tego razowy chlebek albo ciepły ziemniaczek ...

 

Cieszę się że smakuje  

Edytowane 10 Października 2016 przez roger

[Muski]

 

 

Nad cebulką w kostkę to musisz popracować

  Pracujmy - moja też tak wygląda        

[dyzio]

Ponownie przyszedł czas na następną PASTIRMA

 

.

 

3 kg wołowego antrykotu w soli morskiej.

 

c.d.n.

[dyzio]

Fotorelacja z mojej produkcji "parówek Halusi". 6 kg.

 

Parówki Halusi.pdf

 

Pragnąłem pokazać w niej jak ważne jest utrzymanie i w ogóle możliwe jest w warunkach domowych reżimu temperaturowego.

Szybkość niewskazana. W przeciwieństwie do łapania pcheł.

 

  

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Moje błędy to zbyt długie osadzanie, choć w lodówce i przekłamanie termometra w wędzarni.

Smak wyśmienity. Polecam. Znajomych nie musiałem długo namawiać do pochwał receptury.

 

 

[januszfeniks]

No no... kufa    Ładnie tą wygląda...   Zachorowałem.   Ale roboty to se nadałeś. Ważne są jednak efekty tej pracy. 

[ziezielony]

Parówki, świetnie wyglądają...

Wszystko pod kontrolą, wybitna ergonomia, nawet lód postawiony w nieprzypadkowym miejscu....

...Dam wnętrza studzi ukradkiem    

Miło popatrzeć...