Skocz do zawartości

Tusiaczkowe wyroby....


Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Zamówiłem z kością może będzie lepsze

Musisz zamówić cały element.

"Z kością" to może być taki jak dostałeś z dodatkiem kości.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/page/21/#findComment-630607
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 563
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Tusiaczkowe czy nie tusiaczkowe ale patrzajcie co myśmy w dużym sklepie w Kaliningradzie znaleźli. Brawo Saszka   :thumbsup:

 

post-40040-0-80857900-1557043850_thumb.jpg

Edytowane przez EAnna

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/page/21/#findComment-630618
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Coś dawno mnie tu nie było.... a że najbliższy weekend zamierzamy spędzić w gronie rodziny i przyjaciół to postanowiłem zrobić coś ekstra - sałatkę SZUBA.

 

Wprawdzie spotkałem się także z nazwą "śledzie pod pierzynką" ja jednak wolę nazwę historyczną.

Pomysł na tę sałatkę powstał podobno w czasach rewolucji październikowej i zrodził się w głowie rosyjskiego kupca Anastasa Bogomiłowa, właściciela sieci karczm w Moskwie. Zapragnął on stworzyć dla swoich lokali danie będące symbolem jedności Rosjan. I tak to jego kucharz Aristarch Prokopcew skomponował sałatkę, w której każda warstwa społeczna znalazła coś dla siebie. Proletariusze ulubionego śledzia, chłopstwo ziemniaki i cebulę, zwolennicy czerwonej rewolucji czerwone buraczki a burżuazja majonez. Sałatkę nazwano „«Ш.У.Б.А.» i był to skrót od «Шовинизму и Упадку – Бойкот и Анафема», co w tłumaczeniu na polski oznacza ”Szowinizmowi i Upadkowi – Bojkot i Anatema”. Sałatka klientom karczmy przypadła do gustu, szczególnie jako zakąska do wódki.

 

Składniki:

 

około 0,5-0,7 kg płatów śledziowych (ja robię takie w olejach smakowych - papryka ostra i czosnkowy) oraz dodaję Maggi do smaku

4-5 szt upieczonych ziemniaków

4-5 szt upieczonych buraków

2-3 cebule

3-4 jajka na twardo

majonez

 

Odpowiednio wcześniej piekę w piekarniku zawinięte w folię aluminiową ziemniaki i buraki, buraki najlepsze są te podłużne. Patyczkiem nakłuwam je żeby sprawdzić czy są już dobre - buraki zawsze pieką się znacznie dłużej od ziemniaków, nawet 3-4 godziny. Ziemniaki i buraki studzimy i kroimy w drobniutką kostkę. Ja do tego używam krajalnicy do jajek.

Następnie układamy warstwami, ziemniaki, śledzie, na to kładę warstwę drobno posiekanej cebulki i cebulkę już lekko solę a właściwie posypuję odrobiną Vegety (bo lubię) a następnie znowu warstwa ziemniaków. Ponieważ śledzie są wystarczająco słone to ziemniaków nie solę. Na ziemniaki kładę majonez i na to kładziemy kolejną warstwę czyli pokrojone w kostkę buraczki. Na buraczki dajemy kolejną warstwę majonezu. Na wierzch posypujemy jajkami - najpierw ścieramy na drobniutkiej tarce białka a następnie wierzch posypujemy startymi na tej samej tarce żółtkami. Warto wstawić na kilka godzin do lodówki - jak się smaki przegryzą jest znacznie smaczniejsza.

 

 

 

Wprawdzie skończyły mi się już śledzie przywiezione od Saszki ale szczerze polecam śledzie premium a`la Matias od Lisnera - moje ostatnie odkrycie i objawienie. Naprawdę fantastyczne.

 

post-44979-0-81922300-1565985669_thumb.jpg

 

post-44979-0-60379800-1565985677_thumb.jpg

 

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/page/21/#findComment-638097
Udostępnij na innych stronach

Ładnie to wygląda (szczególnie w tak zacnym towarzystwie), i pewnie nieźle smakuje.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/page/21/#findComment-638102
Udostępnij na innych stronach

Bez szuby nie ma u nas Bożego Narodzenia. Zrobiłem kilka lat temu i tak zasmakowało, że weszło do kanonu :D.

Pozdrawiam.

Rafał (ryszpak)

rakrzes@poczta.onet.pl

 

Z prawdą jest jak z d..pą. Każdy ma inną i każdy ma swoją...

 

Iure et gladio

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/page/21/#findComment-638110
Udostępnij na innych stronach

Ja znam inną wersję szuby (przepis przywieziony z Ukrainy)

 

Na spód bardzo drobno pokrojony śledź (warstwa 1 max 0,5 cm). W oryginale płat śledziowy jest skrobany i są usuwane wszystkie ości, ale ja kroję w bardzo drobną kosteczkę)

Potem 2 warstwa cebuli (też ok 0,5 cm) - pokrojona w bardzo drobną kosteczkę.

3 warstwa gotowane ziemniaki - (ok. 2 cm) - ścierane na tarce z grubymi oczkami. Jako, że ziemniaki gotowane są w łupinach bez soli to tą warstwę zawsze solę.

4 warstwa (ok. 1 cm) - gotowana marchewka ścierana na tarce z grubymi oczkami.

5 warstwa gotowane buraki czerwone też ścierane na tarce z grubymi oczkami.

Tymi burakami obkładam na półmisku wszystkie warstwy a na wierzchu jest tych buraków ok. 1 cm.

Z tych warstw tworzę na płaskim półmisku taki owalny kształt i całość pokrywam majonezem. Po godzinie majonez przebarwia się od buraków i bardzo ładnie wtedy wygląda.

Piksiak

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/page/21/#findComment-638215
Udostępnij na innych stronach

No i Szuba poszła... I to nie pod byle Stoliczną...  :cry:  u Kruszynków nie ma mnientkiej gry... zmrożona Bieluga robiła nastrój  :heart:  :w00t:

 

post-44979-0-22846500-1566146710_thumb.jpg

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/page/21/#findComment-638221
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jako że jutro jadę w kulturalne gości do przeuroczej miejscowości Łazy to takie cuś mnie wyszło... bo kultura nakazuje zakąskę odpowiednią do sytuacji podać... :cool:

 

post-44979-0-33190200-1570100050_thumb.jpg

 

post-44979-0-65511300-1570100059_thumb.jpg

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/page/21/#findComment-642224
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Dawno nic nie zapuszkowałem... no to szykujemy się na środę z Panem Kaziem... :cool:

Pierwszy raz będę sterylizował puszki w autoklawie... :frantics:

 

post-44979-0-52116600-1601885990_thumb.jpg

 

post-44979-0-02708000-1601885967_thumb.jpg

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/page/21/#findComment-679596
Udostępnij na innych stronach

No to zaczynamy... (tylko jeszcze daty na etykietkach na puszki musze zmienić...  :laugh: )

 

post-44979-0-57048700-1602060157_thumb.jpg

 

post-44979-0-25704500-1602060168_thumb.jpg

 

post-44979-0-46068000-1602060175_thumb.jpg

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/page/21/#findComment-679882
Udostępnij na innych stronach

Się zrobiło... puchy zrobione, część już rozdana, część się pakuje do wysyłki a oto co mi "zostało"... :cool:

Pomorska Spółdzielnia Neptun znowu nadaje...  :frantics:

 

post-44979-0-53079800-1602232176_thumb.jpg

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/page/21/#findComment-680125
Udostępnij na innych stronach

 

 

Się zrobiło... puchy zrobione, część już rozdana, część się pakuje do wysyłki a oto co mi "zostało"... :cool: Pomorska Spółdzielnia Neptun znowu nadaje...

Eee tam... Trochę Ci zostało :D. Mnie po "nalocie" zostaje mniej  ;).

Szukasz nowych wrażeń? Skróć trzonek od grabi o połowę.

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7419-moja-nowa-wedzarnia/

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/page/21/#findComment-680127
Udostępnij na innych stronach

 

 

Mnie po "nalocie" zostaje mniej

 

Bo kiepsko się chowasz. :D

Nigdy nie walcz o przyjaźń....

O prawdziwą nie musisz,

o fałszywą nie warto

VanCana

 

Jak wspaniale jest nic nie robić , a potem -odpocząć.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/page/21/#findComment-680131
Udostępnij na innych stronach

U mnie tyle puszek by było na 15 lat????????, ale szczęście jak są chętni.U mnie tylko paprykarz znika tajemniczo i szybko ???? Edytowane przez Muski

Muskie - to ryba 🙃

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/page/21/#findComment-680132
Udostępnij na innych stronach

 

 

puchy zrobione

 

Piękne Panie, ku...  piękne, etykiety inspirujące. Chyba muszę obejrzeć się za autoklawem z papierami i zamykarką. :cool:  

Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/page/21/#findComment-680134
Udostępnij na innych stronach

 

 

Się zrobiło

Ładnie to Sławku wygląda. :thumbsup:  :clap: 

Pozdrowionka 

Przywileje kilku ludzi nie czynią ogólnego prawa.- Wincenty Kadłubek

 

Dokarmianie forumowego prosiaczka za FREE

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/page/21/#findComment-680153
Udostępnij na innych stronach

Podkręcając atmosferę napiszę tak pokrótce... jeszcze chyba w całym moim "wędzarniczym/puszkowym" życiu nie poniosłem takiej porażki... Od problemów technicznych po wynik końcowy... w skrócie - zdecydowana większość tego co pasteryzowaliśmy w autoklawie nie nadaje się do niczego... To co robiliśmy w szybkowarze jak zawsze wyszła OK. 

Po weekendzie napiszę o co kaman... teraz czas się zresetować  :cool:

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/page/21/#findComment-680246
Udostępnij na innych stronach

Witam. Suspense jak najbardziej jest...

Obstawiam niedopasteryzowanie / niedosterylizowanie spowodowane zbyt niską temperaturą w autoklawie. Na zdjęciach nie zauważyłem termometru. W autoklawach nie ma bezpośredniego związku ciśnienia na manometrze z temperaturą.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/page/21/#findComment-680468
Udostępnij na innych stronach

Wręcz przeciwnie... przeparzone jak diabli  :facepalm:

A zdjęcie autoklawu jest przed pracą, w górnym deklu jest port sondy termometru.

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/page/21/#findComment-680482
Udostępnij na innych stronach

No to po kolei...

Plan mieliśmy taki malutki, zrobić troszkę słoninki, jakąś mielonkę i może świeżonkę.

Mielonkę wieprzowo drobiową robiliśmy z przepisu JackaW a świeżonkę z przepisu Tiera, są na forum więc przepisów nie będę dublował.

Słoninę robiliśmy wg mojego pomysłu, zapewne większości się nie spodoba bo jest mocno niekoszerna (z Maggi) ale zarówno mi jak i wszystkim którzy do tej pory ją mieli okazję konsumować bardzo podpasowała więc weszła juz na stałe do produkcji...

Wykonanie jest banalnie proste - słoninę kroimy w pasy pasujące do wymiaru puszki. Następnie polewamy dość obficie Maggi i rozprowadzamy ją nacierając, potem dodajemy suszoną cebulę, suszony czosnek i słodką paprykę. Nigdy nie mierzyłem ilości przypraw, tak nie za dużo, nie za mało  :rolleyes:

Pakujemy do puszek, zamykamy i pasteryzujemy w szybkowarze około 45-50 minut.  Zawsze wychodzi...

 

A teraz o wtopach... 

Pierwsza wtopa była jak się okazało że puszki kupione u nowego dystrybutora w Gdyni sa o kilka milimetrów wyższe niż te z Puszkopolu...

Niby nic a jednak dość mocno rzutowało na komfort pracy bo nie dawało się zamknąć tej wajchy do podnoszenia puszek w zamykarce... trzeba było cały czas jedną ręką ją trzymać co było dosyć uciążliwe... ale daliśmy radę.

Druga wtopa była z autoklawem, okazało się że pożyczony od Sylwka autoklaw jest produkcji Ukraińskiej i ma dość nietypową wtyczkę (uziemienie), na szczęście znalazłem gdzieś przedłużacz bez bolca uziemienia i też jakoś daliśmy radę...

Potem padła mi sonda od sterownika ale na szczęście gdzieś wygrzebałem zapasowe...

Tak jak wspominałem nigdy wcześniej nie robiłem nic z autoklawem, widać potrzeba do tego nie lada wprawy bo nam to parzenie w autoklawie wyszło bokiem... Wszystko robiłem zgodnie z instrukcjami Sylwka i Arka... autoklaw zalałem do 3/4 wysokości, jak woda zaczęła wrzeć zamknęliśmy dekielek i dopompowaliśmy 1,5 atm powietrzem jako przeciwciśnienie. Ciśnienie pracy doszło do około 2,2 atm i tak się prawie cały czas utrzymywało... cóż więc się mogło spierniczyć? Nie wiem... Po 3-4 godzinachemperatura na czujniku zamontowanym w deklu doszła mi "ledwo" do jakichś 112 stopni a ciśnienie podeszło pod 3 atm, troszkę upuściłem ciśnienia a wtedy dopiero temperatura skoczyła na 121`C. Autoklaw wystawiony na balkon do ostygnięcia. Rano puszki wyjęte (wszystkie pięknie całe), puchy zapakowane do lodówki. No i niestety podczas prób organoleptycznych okazało się że mielonki suche jak wiór, galaretka się nie zestaliła tylko gulga sobie w stanie płynnym, świeżonka jako tako ale testowo do kilku puszek dodaliśmy po łyżeczce przecieru pomidorowego - te nie do zjedzenia, gorzki posmak.

Tak jak wspominałem, przez tyle lat jeszcze takiej wtopy nie przeżyłem...zawsze jest ten pierwszy raz i bolał... :rolleyes:  
Pocieszające jest że słoninkę z lenistwa robiłem jak zawsze w szybkowarze i wyszła jak zawsze a dodatkowo z racji że zostało mi po wszystkim jeszcze 10 puszeczek to na szybkiego strzeliłem wołowinę zrazową. Też robiona w szybkowarze i też wyszła...

No i najfajniejsze...spotkanie z Kaziem i Jolą bo się dawno nie widzieliśmy  :w00t:  

 

post-44979-0-21578100-1602508130_thumb.jpg

 

post-44979-0-03109700-1602508136_thumb.jpg

 

post-44979-0-92704300-1602508140_thumb.jpg

 

post-44979-0-05815900-1602508153_thumb.jpg

 

post-44979-0-55474900-1602508158_thumb.jpg

 

post-44979-0-83556000-1602508164_thumb.jpg

 

post-44979-0-78095900-1602508169_thumb.jpg

post-44979-0-54580700-1602508176_thumb.jpg

 

post-44979-0-47615700-1602508180_thumb.jpg

 

post-44979-0-42239700-1602508185_thumb.jpg

 

post-44979-0-30564100-1602508189_thumb.jpg

 

I tak przy okazji, jeżeli kiedyś będziecie mieli okazję kupić taką przyprawę do steków jak na zdjęciu to kupujcie w ciemno... zrazy z tym wychodzą obłędne

 

 

post-44979-0-42194700-1602508828_thumb.jpg

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/page/21/#findComment-680493
Udostępnij na innych stronach

To na pewno był problem...  :laugh:  Pojemność coś koło 30 litrów, mocy grzałki nie znam.

Problem w tym że w autoklawie powinno się parzyć do osiągnięcia temp 121`C a jak widać coś u mnie z pomiarem było nie tak... Albo port sondy termometru jest źle umiejscowiony i powinien być zanurzony w cieczy albo co mniej prawdopodobne padłą mi kolejna sonda (mniej bo wsadziłęm tam także sondę termometru elektronicznego i pomiar był prawie identyczny).

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/page/21/#findComment-680497
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.