Kafejka u paweljacka

[chudziak]

Może wróci na finał  - oby

[paweljack]

 

całkiem dobrze

"Całkiem dobry" kaloryfer      

 

Kiedyś widział u mnie i postanowił też taki mieć. 

 

Może wróci na finał  - oby

Siedzą od kilku dni w hotelu "pod kluczem" bez kontaktu na zewnątrz. W finale będzie jak wszyscy uczestnicy na zakończenie. Ale chyba większa sensacja niż dyskwalifikacja Dominika nie nastąpi.

[waldek55]

Pawełku , Anna pisała o kaloryferze , a nie o bojlerze . Coś Ci umknęlo

Pozdrawiam .

 

Wysłane z mojego SM-A307FN przy użyciu Tapatalka

[paweljack]

 

[karolszymczak]

Dobre!

[wróbel75]

Też bym dał jedną gwiazdkę za to wino

[paweljack]

Chętnie posłuchałbym tych panów na żywo. Piękne, idealnie czyste głosy.

 

[paweljack]

Czy ktoś z Was robi nalewkę z czerwonego agrestu i z jakimi dodatkami?

Edytowane 30 Lipca 2021 przez paweljack

[paweljack]

Ja  robiłem

To jeszcze daj odpowiedź na drugą część pytania. 

[paweljack]

Zalewasz owoce alkoholem 60% miesi≥ąc  stoi w słoiku, zlewasz alkohol i zasypujesz owoce cukrem 1kg owocu=0,5kg cukru. Miesiąc w słoiku zlewasz sok i mieszasz z alkoholem i teraz najgorszy okres pół roku ma stac i dojrzewać. Można podłączyć pod prąd jak kogoś korci by wypić

Dzięki.

[wawaldek11]

Robię podobnie, tylko czasy są dłuższe. Żadnych dodatków nie daję, bo nalewka ma być agrestowa. To wdzięczny i charakterny surowiec 

Jak już, to kupażuję gotową z innymi nalewami - truskawki, maliny. Do takich eksperymentów potrzebna jest duża powierzchnia magazynowa 

[paweljack]

 

 

Żadnych dodatków nie daję, bo nalewka ma być agrestowa

Dziękuję za odpowiedź. Z białego agrestu robię wg tego przepisu i jest bardzo dobra, stąd pytanie o jakieś dodatki.

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8828-kafejka-u-paweljacka/?p=559906 

[paweljack]

Mam małą zagwostkę. Z eiercognacu wytrącił się tłuszcz, przynajmniej tak wygląda. Zastanawiam się dlaczego?

Edytowane 10 Sierpnia 2021 przez chudziak

[wróbel75]

Z eiercognacu wytrącił się tłuszcz,

To na pewno jest tłuszcz a nie alkohol?

Czasem tak się zdarza - wystarczy wstrząsnąć butelką.

A jeśli to rzeczywiście tłuszcz, to może przebiłeś śmietanę (choć konsystencja wygląda ok.)

Edytowane 10 Sierpnia 2021 przez chudziak

[electra]

u mnie kiedys wytracil si etluszcz ale z likieru z orzechami , z jakiego przepisu robiles? jak na skondensowanym mleku ? to moze ono bylo felerne.

[paweljack]

Ze świeżym mlekiem.

[electra]

Jak robiles to wszystkie skladniki mialy taka sama temperature? dziwne bo zwazyc to sie potrafi ale zaraz przy ubijaniu ale juz tak gotowy 

[paweljack]

Jak robiles to wszystkie skladniki mialy taka sama temperature? dziwne bo zwazyc to sie potrafi ale zaraz przy ubijaniu ale juz tak gotowy 

Niby mleko jak to bywa, było z lodówki ale wszystko jest i tak podgrzewane.

[wróbel75]

 

 

ale wszystko jest i tak podgrzewane.

Dziwny ten przepis. Z tego co pamiętam (dawno nie robiłem) wszystkie składniki powinny mieć temp.otoczenia miesza się, do butelek i schładza. Nie pamiętam abym coś podgrzewał. Może stąd te problemy?!

[electra]

@wróbel75, Moja mama pamietam jak robila jeszcze w czasach PRL-u to ukrecala zoltka z cukrem i dodawala mleko skondenowane i spirytus , i wszystko schladzala ...nieraz byl tak gesty ze z butelki nie chcial wyjsc .

Stad moje pytanie byla czy wszystko mialo ta sama temp bo nie raz jak jaja za zimne to potrafilo sie zwazyc , ale tluszcz nigdy tak sie nie odstal .

[wróbel75]

Dokładnie tak jak piszesz electro. Dlatego wszystkie składniki powinny mieć temp. pokojową.

Ale zarówno ani mama, ani (duużo później) ja nie podgrzewaliśmy niczego.

I czasem zdarzyło się że podszedł alkohol ale tylko alkohol.

Edytowane 11 Sierpnia 2021 przez wróbel75

[paweljack]

 

Z eiercognacu wytrącił się tłuszcz,

To na pewno jest tłuszcz a nie alkohol?

Oliwa sprawiedliwa... Oczywiście po wymieszaniu znika ale pojawia sie znowu.

 

 

ale wszystko jest i tak podgrzewane.

Dziwny ten przepis.

Nie wiem czy dziwny, zaczerpnięty z Wielkiej Księgi Nalewek, którą tu kiedyś Maxell udostępnił. Zarówno w przepisie na adwokata jak i eiercognac składniki się podgrzewa. Też dawno nie robiłem, ale że niedawno dostałem brandy a zima jeszcze daleko to uznalem, że nie ma co trzymać na zaś.

[electra]

@wróbel75, no cos tak jakby sie rozwarstwilo , za dobrze nie pamietam bo bylam nastolatka i za bardzo % mnie nie dotyczyly , chociaz probowalam ale ja do tej pory nie lubie zadnych slodkich likierow

moze pwinno siepodgrzewac jaja przy ubijaniu z cukrem , jednak ja nie wiem bo sama nie robilam z racji ze nie lubie , moja mama dalej robi tak jak napisalam .A czy napewno to tluszcz? . Jak dales brandy to moze alkochol tylko z kolorem.

Edytowane 11 Sierpnia 2021 przez electra

[paweljack]

Ale zarówno ani mama, ani (duużo później) ja nie podgrzewaliśmy niczego.

Co nie znaczy że to było prawidłowo.

[electra]

 

 

Co nie znaczy że to było prawidłow

Ja nie napisalam ze to bylo prawidlowo czy nie , tak robila poprostu ..czasem jak nie bylo mleka skondesowanego nieslodzonego robila ze slodzonego ...to dopiero byl ulepek