Kafejka u paweljacka

[paweljack]

Witaj Paweł

Cześć Arturze, tak jak piszesz używam ilości podanych w 16 czy innych recepturach. Przypraw najczęściej używam Kamisa, choć zdarzały się inne. Ale jedna zasada sam mielę i dodaję zawsze świeżo zmielone. Surowizny nie próbuję, zawsze tylko końcowy produkt.   Gdybym sam jadał swoje wyroby to mógłbym nie być obiektywny ale próbowało i jada na co dzien "parę" innych osób i nie narzekają. Może w sklepie, o którym mówisz są jakieś gorsze przyprawy a może są też inne przyczyny. Jarasz szlugi?

Edytowane 29 Marca 2017 przez paweljack

[Artur Dor]

Olga właśnie dlatego napisałem do Pawła -który to  powołuje się na PW16 (i zachwala i jeszcze pisze, że inii chwalą) - ja robiąc wg PW w smaku mam niedosyt i dla tego moje zapytanie

 

Paweł z tymi szlugami to może być to (palę i to raczej więcej niż mniej ) ........ ale u mnie w rodzinie - raczej nie pijące i nie palące towarzystwo a przypraw tez im brakuje 

 

To chyba będzie raczej to co Paweł napisał pod koniec wypowiedzi -- Świeżo mielone---  i tu może być "pies pogrzebany" --- nawet moja LP mówiła mi uważaj jak mielisz w młynku to jest moc a jak  z paczki to mocy nie ma ----- i tu chyba jest cały szkopuł 

 

Tylko jak to było kiedyś (wtedy co ustalali przepisy PW) czyżby mieli inne przyprawy ?? może było w  tamtym okresie  mało przypraw, ze te co były to świeżo mielone i moc miały odpowiednią ?? 

 

I bądź tu mądry ??

Chyba jednak dalej będe robił na tzw. smak

Edytowane 9 Stycznia 2017 przez paweljack

[EAnna]

 

 

czyżby mieli inne przyprawy ??

Ze współczesnego pieprzu odciągana jest piperyna.

Nie jest to zatem pieprz zupełnie naturalny i wzorcowy.

Kiedyś spotkałam pieprz Kamisa o różnej ostrości. Tylko szkopuł w tym, że były wyłącznie mielone.

Gdyby się udało przywieźć ziarenka pieprzu z jakiegoś wschodniego bazaru, spoza obiegu korporacyjnego, wtedy byłby materiał do porównania.

[Dodano: 07 sty 2017 - 16:08]

P.s. Przed chwilą zamówiłam z Ko Samui (tajlandia) bazarowy, lokalny pieprz.

Powinien do mnie dotrzeć za kilka tygodni  

[roger]

Pieprz jest dobrym przykładem ... porównując ostrość pieprzu bazarowego nieprzetworzonego gdzieś z bazaru w Indiach, Maroku czy Turcji z ogólnodostępnym to dla mnie wrażenie ostrości bazarowego jest x 2, dobrego pieprzu dawałbym 1/2 dawki. Pamiętajmy że 16-a powstała w czasach gdy przyprawy były jeszcze w miarę dobre i aromatyczne

 

Tapniete z GT-I9500

Edytowane 7 Stycznia 2017 przez roger

[Bagno]

  Osoby, które miały możliwość testowania przypraw od El komendante mogły porównać wartość aromatyczną przypraw będących na naszym rynku i tych bezpośrednio z bazaru mieszczącego się w egzotycznym kraju.

Pieprz pochodzący a Algierii jest bardziej aromatyczny ( ostry, słodkawy ) od pieprzu ziarnistego dostępnego w sklepach ( głównie Wietnam ).

Pieprz z Indii również jest lepszy i aromatyczniejszy od dostępnego w sklepie.

Owoc kolendra bardziej aromatyczny o naszego krajowego. Pragnę dodać, że nać kolendry afrykańskiej jest lepsza i smaczniejsza od krajowej.

Nie wspominając o gałce muszkatołowej, lasce cynamonu, które pachniały niesamowicie.

  Dawniej społeczeństwo stosowało mniejsze ilości przypraw niż obecnie, dlatego dodajemy większe ilości przypraw. Zupełnie inną sprawą jest jakość przypraw obecnych na rynku.

[Kamil_1]

Andrzeju... El Komendante czy Sla100? bo może i od tego i tego

[Maciekzbrzegu]

Bo teraz to może mamy przyprawy naturalne od lokalnego rolnika sprzedawane na lokalnym rynku w np.Indiach i te dla sieci "pędzone" na plantacji. Jak np.u nas z warzywami

[roger]

Nie na plantacji tylko "w procesie produkcji" ... to całkiem tak jak z mięsem mozesz mieć 2kg z 1kg ... rachunek prosty

 

Tapniete z GT-I9500

[Bagno]

Kamil_1. Od El komendante. Od Sla 100 mieszanki przyprawowe z bazarku hinduskiego.

[paweljack]

Rozważania teoretyczne jak o wyższości jednych Świąt nad drugimi.  Jesteśmy tu i teraz, nie mamy pod ręką bazarku w tym, czy innym kraju, więc trzeba kupować droższy, który daje szansę, że jest lepszy. I mielić samemu. 

Edytowane 9 Stycznia 2017 przez paweljack

[Bagno]

 

 

Jesteśmy tu i teraz, nie mamy pod ręką bazarku w tym, czy innym kraju, więc trzeba kupować droższy, który daje szansę, że jest lepszy. I mielić samemu. 

Z bazarku dostałem próbki przypraw do przetestowania. Na co dzień korzystam z przypraw obecnych na rynku. Staram się kupować produkty droższe licząc na większą jakość.

[Maciekzbrzegu]

Off top. Popatrzcie na regionalizm, różnice językowe.Ja nigdy nie powiedział bym bazar,bazarek jeżeli już to targ, nawet nie rynek ten kojarzy mi się z ratuszem.

To tak na marginesie i bez żadnego podtekstu

[paweljack]

Ja nigdy nie powiedział bym bazar,bazarek jeżeli już to targ, 

Prawidłowo właściwie, bo w Polsce mamy targi i targowiska. Bazary pochodzą z Persji. W moim rodzinnym Lesznie na targ jeździ się do tej pory ale w Warszawie odkąd pamiętam były bazary (trzy słynne nawet) i bazarki, gdzie chodzi się po warzywa. 

[electra]

Bazarki rzecz jasna ..targ zawsze kojazy mi sie z takim co i sprzedaje sie zywe zwierzeta ,

Rynek ...no moze byc miasta ..lub taki na ktorym jest bazarek ..albo pchlitarg :-)

[MariuszB]

Swego czasu, wszelkie przyprawy kupowałem w kilogramowych opakowaniach na Tureckim bazarze w Berlinie, w dzielnicy  Kreuzberg, powiem uczciwie że porównując aromat i smak były dużo lepsze niż te krajowe, nie znam źródła ich pochodzenia ale wiem jedno, jak nigdzie nie mogłem czegoś zdobyć to bez problemu kupiłem na Turkish Market.

https://youtu.be/1UmINoTqFqg?t=87

 

http://migration-business.de/wp-content/uploads/2011/10/DSC_0545.jpg

[paweljack]

http://www.topglobus.ru/skin/smile/s4276.gif

 

 

 

http://www.topglobus.ru/skin/smile/s6834.gif

 

 

 

http://www.topglobus.ru/skin/smile/s874.gif

 

 

 

http://www.topglobus.ru/skin/smile/s2050.gif

 

 

 

[Muski]

ŁaŁ - przebudowa kafeclubu ? będzie cacy ?

[paweljack]

Porządki trzeba znowu zrobić, wywietrzyć itd. 

[cezar]

No to zaczynamy

[paweljack]

To zapraszam najpierw na południową kawę a potem przejdę do rzeczy. Jest nowy ekspres. 

 

 

                                                                   http://www.topglobus.ru/skin/smile/s10352.gif

Edytowane 19 Lipca 2017 przez paweljack

[paweljack]

Postanowiłem wrócić do "Kalendarza Nalewek". W związku z tym że lipiec powoli się kończy, postaram się jak najszybciej zamieścić lipcowe propozycje, jak również sierpniowe, tak aby każdy mógł być przygotowany na kolejne trunki.

 

Na początek:

 

Nalewka z orzecha włoskiego lecznicza

 

 

 

Dzięki uprzejmości ANAAM, mamy dodatkowe informacje:

 

Pamiętajmy, że jako lecznicze dawki , to nie pół butelki tylko max mały kieliszek. 

stosuje się przy problemach żołądkowych, łagodzi bóle żołądka, obniża poziom cukru; stosuje się ją przy cukrzycy, również  przy nadmiernej laktacji u kobiet ( panom nie grozi),braku apetytu czy też przy wzdęciach. Nawet doczytałam, że ma zastosowanie przy czerwonce.

 

 

 

 

i syrop prawoślazowy.

 

 

 

Dzięki uprzejmości ANNAM:

 

Patrząc na dodatki, jego zastosowanie będzie przy przeziębieniu, kaszlu i zapaleniu dróg oddechowych. (właściwości wyksztuśne i przeciwzapalne). Również działanie napotne, przeciwbólowe I rozgrzewające. Trzeba pamiętać, aby nie brać dużych dawek. 

 

 

 

 

Zapraszam oczywiście do dzielenia się swoimi wersjami nalewek oraz do dyskusji. 

Edytowane 1 Sierpnia 2017 przez paweljack

[paweljack]

Nalewka Benedyktyńska

 

 

 

Dzięki uprzejmości ANAAM:

Uwaga dla tych , którzy są po operacji usunięcia woreczka żółciowego. Nie powinni tego  pic. Działanie wszystkich składników, wspomaga prace gruczołów wewnętrznych, jest żółciopędne, działa dodatnio na trawienie, bakteriobójcze. Stosowane również są przy biegunkach, oraz wiatropędne i moczopędne.

 

 

 

Nalewka Melisowa

 

 

Dzięki uprzejmości ANAAM:

Poza tym co jest podane przy nalewce, przy migrenowych bólach głowy ma działanie dodatnie. Zestaw podanych ziół działa napotnie. 

Pamiętać należy, że np. tak jak tutaj nalewka melisowa to nie tylko melisa a również inne zioła, które wspomagają działanie, "zioła głównego".

Edytowane 1 Sierpnia 2017 przez paweljack

[paweljack]

Kolejne to:

 

Z czerwonej porzeczki

 

 

 

Na jeżynie

 

 

 

[beatag]

Czekam na orzechy i będe robić tą zdrowotną nalewkę ,ale ja zalewam ją mocniejszym trunkiem

[ANNAM]

PAwel, kiedys nalewki mialy byc lekarstwem, to napisz jeszcze jesli znajdziesz oczywiscie, co na co dziala .

 

 JA swojego lata zrobie melisowa, i teraz zastanawiam sie czy nie zrobic syrop prawoslazowy. 

 

 A co do nalewki Benedyktynskiej, to pytanie, swieze ziola czy suszone?