Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

witam

chciałbym zapytac jak to jest ze sprzedaża własnych wyrobów.

Znalazłem na allegro ludzie sprzedaja kiełbasy i inne wedzonki jak sadze wiekszosc nie ma masarni ani pozwolen jak to jest ze nikt sie ich nie czepia np senepid urzad skarbowy.

 

A może można tak robic jesli to nie jest na skale masową?

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/9188-sprzeda%C5%BC-w%C5%82asnych-wyrob%C3%B3w-na-ma%C5%82%C4%85-skal%C4%99/
Udostępnij na innych stronach

urząd skarbowy często przegląda aledrogo :hmm:

oni też muszą wyrobić narzucone "normy" jak w democie ponizej

 

http://img3.demotywatoryfb.pl//uploads/201201/1327959462_by_DeeJayBialy1987_600.jpg

 

 

 

http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130104/REGION00/130109841

 

Podstawowym kryterium jest skala sprzedaży. Jeśli ktoś regularnie sprzedaje przedmioty w sieci, skarbówka potraktuje to jako sposób na zarobek, czyli prowadzenie niezarejestrowanej działalności gospodarczej.

 

https://www.google.pl/#q=urz%C4%85d%20skarbowy%20allegro

 

 

Sent from my Nokia 1011

 

 

chciałbym zapytac jak to jest ze sprzedaża własnych wyrobów.

Zgodnie z prawem, tylko po spełnieniu określonych warunków w nie jednej ustawie.

Bodajże do kwoty 1300zł zysku rocznie można sprzedawać bez opodatkowania. Trzeba mieć rachunki na zakup tego co się sprzedaje lub wytwarza i trzymać te rachunki przez 5 lat.

Sprzedaż własnych produktów spożywczych bez wymaganych zezwoleń lub innych, nie pochodzących od legalnego producenta żywności jest w Polsce zakazana.

Edytowane przez Afryka

Spójrz na dane sprzedającego na Allegro.To są firmy.Jak juz pisali koledzy sprzedaż art spożywczych bez zezwoleń jest karana tak przez US jak i sanepid.Jedynie możesz sobie po znajomych rozprowadzić.

http://xt24.eu/sklep/volvoforum/

www.facebook.com/OdziezVolvo?ref=hl

 

 

Jedynie możesz sobie po znajomych rozprowadzić.

 

Ale nie sprzedawać. Zawsze jakiś "życzliwy" może się znaleźć.

Osobna sprawa to gdyby ktoś z obdarowanych się zatruł (niekoniecznie twoimi wyrobami) to w szpitalu spytają co jadłeś i dla własnego zdrowia powiesz.

Konsekwencje są łatwe do przewidzenia.

Przecież to forum stanowi o wędlinach domowych i we własnym domu je produkujmy i tylko dla siebie i własnej rodziny, w małych ilościach. 

W prawie żywnościowym jest szerokie pojęcie "obrotu produktami spożywczymi".  Niektórzy twierdzą, że podarowanie produktu spożywczego wykonanego bez zezwolenia członkom najbliższej rodziny jest w wprowadzeniem tegoż produktu do obrotu.

samo wystawienie oferty, bez faktycznej sprzedaży może być potraktowane przez US jako prowadzenie nie zgłoszonej działalności.

Np sasiedzka pomoc też powinna być zgłaszana do urzędu nawet bezpłatna.

samo wystawienie oferty, bez faktycznej sprzedaży może być potraktowane przez US jako prowadzenie nie zgłoszonej działalności. Np sasiedzka pomoc też powinna być zgłaszana do urzędu nawet bezpłatna.

 Ty chyba zartujesz piszac to. Przeciez to jest nie normalne.  

Oczywiscie ,jesli pracujesz bezplatnie w jakies organizacji pomocy ,rozumiem ,ze zostajesz oficjalnie przyjety , ale to jest na potrzeby ubezpieczenia, jakbys mial nieszczesliwy wypadek, ktos musi pokryc koszta leczenia,  a nie dlatego ze pomagasz.  

Be you.

The world will adjust.

The future belongs to those who believe in the beauty of their dreams.( Eleanor Roosevelt) 

Witam

Przecież już od sierpnia wchodzi unijny zakaz sprzedaży wyrobów wędzonych w dymie więc problem się sam rozwiąże. Można będzie tylko wędzić tradycyjnie na własny użytek.

Dogoń swoje marzenia.

Berni

Z tego co wiem to jak się raz czy dwa razy w roku coś zmajstruje to nawet knajpę jednodniową można zrobić :)

Nie ma to znamion działalności godpodarczej. Ostatnio w mediach o tym było. Wypowiadał się Sanepid, US i Statystyczny i wszyscy jednoznacznie stwierdzili że można bez rejestracji i pozwoleń jeśli to jednorazowo. Zawsze można wystąpić o interpretację do US i ta jest wiążąca, nie wiem jak z sanepidem.

Oczywiście mogę się mylić.

 

Pzdr

Piotr

 

samo wystawienie oferty, bez faktycznej sprzedaży może być potraktowane przez US jako prowadzenie nie zgłoszonej działalności. Np sasiedzka pomoc też powinna być zgłaszana do urzędu nawet bezpłatna.

 Ty chyba zartujesz piszac to. Przeciez to jest nie normalne.  

Oczywiscie ,jesli pracujesz bezplatnie w jakies organizacji pomocy ,rozumiem ,ze zostajesz oficjalnie przyjety , ale to jest na potrzeby ubezpieczenia, jakbys mial nieszczesliwy wypadek, ktos musi pokryc koszta leczenia,  a nie dlatego ze pomagasz.  

 

W tym przypadku nie żartuje, kilka lat temu miałem jako zwykła osoba fizyczna dokładną kontrolę z US moich dochodów i wydatków związanych z budową domu, jako że dom budowałem przez kilka lat tzw. systemem gospodarczym i w wielu pracach pomagały mi osoby z rodziny np rodzice, bracia, szwagrowie i kuzyn, to urzędniczka zażyczyła sobie wykazu prac które wykonywali i chcieli obliczyć wartość wykonanych prac i jeśli przekraczały by kwoty zwolnione od podatku od darowizn to naliczyli by podatek należny do zapłaty, takie to u nas jest prawo :facepalm:

Nie jem po to by żyć, lecz żyję po to by jeść

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=89386#89386

Och wystarczy założyć związek wyznaniowy i przyjmować datki na cele kultu religijnego a to co uwędzone rozdawać w zamian jako dary Boże i w naszym wspaniałym prawie będzie wszystko OK

Więc nie traćcie nadziei :D

Edytowane przez pioro

My brain: it's my second favorite organ /Woody Allen/

But what was the first

Witam

Przecież już od sierpnia wchodzi unijny zakaz sprzedaży wyrobów wędzonych w dymie więc problem się sam rozwiąże. Można będzie tylko wędzić tradycyjnie na własny użytek.

:question:  :question:  :question:  :excl:

 

no coś niesamowitego po prostu... 

konsekwencją będzie wykwit drobnych nielegalnych producentów wędlin po prostu ;) 

może nawet dla wielu bezrobotnych będzie to szansa na zarobek - tak jak z bimbrem na wsi hehe będziemy mieli nielegalny napływ mięsa ze wsi i pokątny handel.. co na większą skalę nie wyjdzie ludziom na zdrowie, bo przecież nie każdy przejmuje się zdrowiem innych i być może ktoś zrobi "aby szybciej zrobić i jeszcze szybciej się tego pozbyć" 

A czy ludzie zgodzą się zrezygnować z wielowiekowej tradycji smaku? 

Z jednej strony źle dla gospodarki, szkoda tych biednych firm i ludzi.. ale gdyby ludzie zaczęli kupować przez to mięso i sami wędzić.. no to chyba i lepiej dla ludzi i dla gospodarki, bo trzeba kupić mięso, drewno, materiały pomocnicze itp itd.. jakoś to napędzanie gospodarki by się wyrównało i rozłożyło..

Nie wspominając już, że liczba użytkowników forum wzrośnie kilkukrotnie  :laugh:

 

albo skończy się to po prostu na kombinacjach - pierwsza myśl FAJKA WODNA  :devil: 

przepuścić dym z dymogeneratora przez chłodną wodę, najlepiej z jakimiś kruszynami, kiedy będzie pozbawiona części złych substancji przepuścić dalej do podgrzewanej komory z wędlinami.. ot co - myślę, że byłaby szansa na zejście o ponad połowę (Obecnie wyroby mięsne mogą zawierać 5,0 mikrograma benzo(a)pirenu na kilogram. Od września 2014 r. będzie to 2,0 mikrograma).

Pomysł laika, ale kto wie  :laugh: trzeba przetestować.. Pozdrawiam

Boldly go where no Boczek has gone before  :cool: w morde jeża! 

Panie Boczku, czyli suma sumarum będzie to tylko z korzyścią dla tzw. szarego obywatela, takie "przemyślane akcje" jak też geszefciarskie inicjatywy, zawsze pobudzają i wyzwalają ludzką inwencję oraz wywołują ogólnie pozytywne zjawiska.  Ludzie wędzili, wędzą, i będą wędzić, bo to napewno znacznie zdrowsza żywność niż  te malowane chemią i ulepszane Bóg wie czym, zalecane przez unijnych "myślących inaczej" biurokratów, wędzonki. Niech sobie sami jedzą ten "cymes". Polacy nie są narodem idiotów i potrafią wyciągać wnioski.

Tak więc normalny obywetele, preferujący naturalną żywność, i zdrowe tradycyjne wędzonki, na tej Unijnej gszefciarskiej inicjatywie na pewno nie stracą, a całe przedsięwzięcie osiągnie wręcz odwrotny skutek od zamierzonego i pieczołowicie przemyślanego strategicznego planu "unijnych myślicieli".

Zgadzam się w 100%.. sytuacja z pozoru komiczna i wzbudzająca złość, ale wyniknie z niej coś dobrego..

no tak ;) zależy dla kogo - cieszę się, że wielu osobom, których to prawo pchnie ku domowej produkcji wędlin, będzie żyło się (i jadło) lepiej! I cieszę się, że tym więcej osób będzie korzystało i wspierało Brać Wędzarniczą.. z drugiej strony moim mały marzeniem była właśnie własna restauracja czy malutki zakład mięsny, gdzie można zjeść czy kupić pyszne wędlinki.. 

Niestety.. trzeba będzie kombinować bo nawet jeżeli można dobrze uwędzić wędlinę bez przekraczania norm (link w odpowiednim temacie o normach unijnych, Sylwek wrzucił - tutaj rozmowa raczej przez pryzmat własnej działalności, więc chyba nie offtop?) to jednak im dłużej się wędzi tym większa szansa, że te normy zostaną przekroczone.. a co z szynką wędzoną np. kilka dni, czy serami wędzonymi kilkanaście dni pod strzechą ;)

Nie znam zależności, zawartości i w ogóle mało informacji, więc badania będą niezbędne - dodatkowe koszty i widmo niepowodzenia w razie gdyby normy zostały przekroczone, kolejne pieniądze i czas na zmianę sposobu wędzenia.. 

Ciekawi mnie tylko ta wybiórcza dbałość o zdrowie obywateli (czy to Polski czy Unii..) 

Alkohol - ok, trucizna, ale tradycyjna, przy czym tylko państwo może zarabiać.. 

Tytoń - OK, trucizna (albo raczej wiele trucizn w jednym), ale co tam.. niech się ludzie trują bo kasa z tego jest..

Klej -  :facepalm: każde dziecko może kupić i albo na lekcje techniki zanieść albo się nawąchać - kogo to rusza 

wszelkie 'narkotyki' nawet do celów medycznych - zakazane zło! państwo napędza czarny rynek i napycha kabzy kryminalistom.. 

ten zakaz można jeszcze zrozumieć, ale szkodliwość tradycyjnie wędzonych (nawet nie do końca prawidłowo) wędlin? 

 

Powiem tylko tyle, że moja babcia, jej dzieci no i teraz wnuki i prawnuki jedli całe życie głównie to co babcia i dziadek sami zrobili. 

Warzywa z ogrodu, wędliny wędzone bez pojęcia w sumie - ot jest ognisko, nad tym mięso i się okopci 2-3 godziny, nie wspominając o eternicie na wszystkich budynkach dookoła  :rolleyes: Babcia ma się dobrze. 

Gdyby nie zamiłowanie dziadka do trunków czy wujka do papierosów to zdrówko w rodzinie byłoby na 5+.. Pozdrawiam

Edytowane przez PanBoczek

Boldly go where no Boczek has gone before  :cool: w morde jeża! 

a jak to by wygladał o gdyby np. sąsiad dał mi swoje mieso żebym mu je zapeklował i uwedził lub sąsiad osobiście je u mnie w wedzrni wedził?

pozdrawiam

Podobnie jest z papierosami.

Produkcja jest objęta monopolem i trzeba mieć stosowne pozwolenia.

Ale ... powstały punkty sprzedaży w których możesz kupić tytoń, a odpłatnie jako usługa tytoń jest pakowany w tutki.

Wszystko zgodnie z przepisami i prawem.

 

http://taniepapierosy.com.pl/

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

a odpłatnie jako usługa tytoń jest pakowany w tutki

To nie do końca jest tak jak piszesz .... tytoń możesz kupić ale wilgotny (od suszonego jest akcyza) a maszyna jest Ci dzierżawiona za jakieś grosze na czas produkcji papierosów

 

http://natemat.pl/75197,luka-w-prawie-zezwala-na-produkcje-tanich-papierosow-na-potrzeby-prywatne

 

W punkcie kupujesz mokry tytoń, który następnie jest suszony i cięty przez maszynę. Czyli de facto nie sprzedajesz akcyzowanego suszu. Dopiero po przetworzeniu w maszynie powstaje papieros, który gdyby był sprzedawany podlegałby akcyzie. Jednak skoro powstaje on na własny użytek, to nie trzeba nic dopłacać

Sent from my Nokia 1011

Luzik Panowie - już niedługo wejdzie nowelizacja ustawy i każdy tytoń czy to mokry czy suchy będzie podlegał akcyzie  :tongue:

Luzik Panowie - już niedługo wejdzie nowelizacja ustawy

i każdy tytoń czy to mokry czy suchy będzie podlegał akcyzie  :tongue:

Moim zdaniem zawsze będzie rozwiązanie na inicjatywy

rodzące się w intelekcie rządzącej większości,

czyli "...osi". !   :w00t:  :frantics:

.

.

"Opinia zwykłego człowieka, to brednie gorsze od milczenia." (grizzly)
:cool:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.