Chleb bezglutenowy

[ralf325]

Obawiam się, że w dłuższej perspektywie czasowej jedynym rozsądnym wyjściem, pod względem zdrowotnym, finansowym i organizacyjnym, jest przejście na dietę niskowęglowodanową, opartą na mięsie i tłuszczu z własnoręcznie wykonanych wyrobów. Wiem, że w przypadku pięciolatka jest to trudne do wprowadzenia w życie, ale takie radykalne wywalenie z menu większości węglowodanów ma też swoje plusy. W znacznej mierze uwalnia chorego od ciągłej obawy przed tym, co można, a czego nie można zjeść.

Obawiam sie ze trzeba bedzie zastosowac taką diete z dodatkowym plusem ,Kuba ma tez cukrzyce i dieta niskowęglowodanowa bedzie dobrym rozwiązaniem. Pozdrawiam

[Maad]

Pozostało tylko przekonać do diety LC lekarza prowadzącego Kubę.

[nestor]

Spróbuj upiec chleb,albo placki z mąki kukurydzianej.

[Maad]

z mąki kukurydzianej to można co najwyżej zrobić coś w rodzaju tortilli - cienkie i kruche

[ralf325]

Próbowałem kukurydziana, ryżowa, gryczana wszystko kupa, no nic szukam dalej

[ANNAM]

Rafal, zacznij doswiadczenia z orzechami, kokosem. Sama maka kokosowa jest ok, tylko cena jest troche wysoka, ale z nowu do wypiekow nie daje sie jej duzo.  Jesli sie Kuba przyzwyczai do smaku zmielonych orzechow i do wypiekow na nich to bedziesz mogl wlasnie takie chleby robic. Ale czy z jego choroba on moze drozdzowe? a swopja droga jesli juz bez glutenu, to po co drozdze, w koncu ten chleb wtedy nie ma elastyczniesci. Lepiej szukaj bez glutemu  na proszku tylko badz pewien, ze proszek do pieczenia tez jest bezglutenowy.

[ralf325]

Wiem Ania nawet wegeta ma gluten , a tu jak powiedział lekarz albo wszystko albo nic. Dzieki za pomoc bede próbował narazie dodatkowo walcze o pompe insulinowa.Pozdrawiam Rafał.

[jumbo]

Ralf ,patrząc w tył człowiek jako gatunek ma według źródeł od 500 000 do nawet 3 milionów lat , a dopiero od 5 - 12 tysięcy lat karmi się cukrami - a wcześniej był tłuszcz i białko ze śladową ilością węglowodanów - i na tym wykształciła się ludzka przemiana materii - może mały po prostu W ŻADEN SPOSÓB nie potrzebuje węglowodanów , i zmuszanie jego organizmu skutkuje zakupem pompy insulinowej - nie ta droga moim skromnym zdaniem.

[Anuś]

 

 

narazie dodatkowo walcze o pompe insulinowa..

Rafał ... masz problemy ze zdobyciem jej ? Mogę w jakiś sposób pomóc?

 

 

moim skromnym zdaniem.

Jumbo ... ma racje.... i to sporo racji w tym co napisał

[ralf325]

 

narazie dodatkowo walcze o pompe insulinowa..

Rafał ... masz problemy ze zdobyciem jej ? Mogę w jakiś sposób pomóc?

 

 

moim skromnym zdaniem.

Jumbo ... ma racje.... i to sporo racji w tym co napisał

 

Dzięki Ania damy rade a co do opini Jumbo to mam inne zdanie

[Maad]

Ralf, za dietą niskowęglowodanową, czyli białkowo-tłuszczową, przemawia wiele bardzo mocnych, logicznych argumentów. Pozytywny wpływ tej diety na wiele problemów zdrowotnych odczuwa wiele osób. To nie jest kolejna super dieta z kolorowego tygodnika. Także tu na forum są jej zwolennicy, stosujący ją i mający duże praktyczne, często wieloletnie  doświadczenie.

Za szkodliwością diety opartej o węglowodany, zarówno proste jak i złożone, także przemawia wiele mocnych argumentów. Nietrudno pokazać palcem jej negatywne przykłady.

 

W Klubie Zdrowia https://wedlinydomowe.pl/forum/forum/75-dyskusyjny-klub-zdrowia/ jest spora ilość informacji o tej diecie, także w kontekście celiakii i cukrzycy. Poczytaj, pomyśl, zastanów się. Cukrzycy Kuby zapewne tą dietą nie wyleczysz, bo to jak mniemam to cukrzyca insulinozależna, ale mądrym żywieniem osiągniesz przynajmniej zmniejszenie dawek insuliny.

[ANNAM]

Maad, dieta dieta, ale Kuba ma 7 lat. Cos wiem na temat tego co dziecku nie wolno i jedzenia bo inne dzieci w wszole jedza cuda.  Dziecko chce jak inne jesc chleb i slodycze. Nie wazne ,ze jemu to szkodzi, one nie chca byc "inne".Diete mozna stosowac, a co w czasie kiedy nie masz kontroli nad dzieckiem.? To jest problem z siedmiolatkami. Poczekac trzeba jeszcze jakies 2-3 lata ,kiedy bedzie to dobrze rozumiec, ze jesli zje to zabawa sie konczy  i szpital sie zaczyna, wtedy mozna myslec o diecie.

[jumbo]

ANNAM -w imię nierozumienia sytuacji i sprzyjania środowisku , mlody ma się katować węglowodanami , aby nie odstawać od rówieśników?

Powiem tak , chociaż zostanie ocenione jako......no zobaczymy

Kiedyś byłem na Kwaśniewskim , i zjadając o 6 rano jajecznicę z 6 jajek na słoninie albo boczku , następny posiłek jadłem dopiero o 15 i nie miałem jakiegoś tam uczucia głodu - teraz jak częściowo zarzuciłem - to głodnieję szybko wtedy , gdy zjem(wypiję) węgle

 

Ale to taka luźna dygresja

[Maad]

 

 

dieta dieta, ale Kuba ma 7 lat

 

ok, 5, 7, czy 8, żadna różnica, jest dzieckiem funkcjonującym w grupie rówieśniczej i to nie jest proste zadanie

jestem tego świadomy, zasygnalizowałem to w drugim poście od góry

 

ale jaka jest alternatywa? pompa insulinowa, coraz większe dawki insuliny, rozwalenie układu hormonalnego, problemy z nerkami, oczami?  a w końcu stopa cukrzycowa?

 

brutalna prawda jest taka, że Kuba nigdy nie będzie mógł jeść tak jak jego koledzy - i nad tym trzeba pracować od strony psychologicznej i nie wierzyć diabetologom, że cukrzyk może prowadzić normalne życie, bo to jest kłamstwo za które płaci się własnym zdrowiem

[ANNAM]

Jumbo, MAad, ja znam zalety takiej diety. Tylko srodowisko dzieci jest inne( z reszta czesc doroslych tez nie jest lepsza). Nie wiem, jak w szkole w kraju teraz jest, ale posilki zawsze sie jadlo na przerwie, bez jakiejkolwiek kontroli nauczyciela( osoby doroslej). Tutaj ,ja mam z moja mala pomoc. Dzieci jedza w klasie posilki, przed przerwa i nie wolno im wynosic nic poza klase( do picia w czasie przerwy maja naokolo krany z woda). Nie wolno im sie dzielic jedzeniem, do tego nasza mala juz wie czym grozi jej ,jesli wezmie cos co nie powinna. Jednak dzieci sa rozne.  Wstydza sie ,ze maja inne jedzenie, czy nie maja kolorowego ,jak ich kolega z lawki.  To mialam na uwadze i tylko to. Jesli jest mozliwosc czenia w domu dziecka imiec kontrole nad tym co je jest najlepsze, a jesli mlody czlowiek sam zrozumie, ze jest " special" ,(  tak jak naszej malej wyjasnilismy ) to bedzie najlepiej. Ale ja tez znam jej placz, ze slowami : ja juz nie chce byc special, chce jak inne dzieci....    Wtedynie ma sie argumentu tylko serce rodzica, a dalej trzeba byc tym co pilnuje i dalej tlumaczyc.  

[EAnna]

pola53, dnia 25 Maj 2014 - 13:31, napisał: Żytni chleb to też gluten.   ale to inny gluten, np. na mnie działa o wiele słabiej niż pszenny

 

 

Gluten w pożywieniu

 

Gluten to substancja heterogenna (niejednorodna) pod względem chemicznym. Błędem jest definiowanie glutenu wyłącznie jako białka. Suchy gluten pszenny zawiera 70-90% białka (a w nim 40-50% gliadyny, 30-40% gluteniny, 3-7% innych białek, głównie albumin), 5-10% cukrowców (głównie skrobiowe), 5-10% tłuszczów oraz sole mineralne. Gluten to frakcja, a nie jednolita chemicznie substancja, występująca w wielu ziarnach traw, nie tylko w pszenicy. Gluten to frakcja powstająca przy zmieszaniu mąki z wodą. Woda unosi ziarenka skrobi, pozostawiając gluten w postaci lepkiej masy, przypominającej kauczuk. Mokry gluten zawiera nawet 70% wody i przypomina lepką, ciągliwą masę. Elastyczność i rozpływalność glutenu decydują o własnościach ciasta i pieczywa. Gluten zapewnia utrzymanie spoistości masy ciasta, umożliwia skumulowanie pęcherzyków dwutlenku węgla, nadających pulchność wypiekom.

 

Gluten nie jest rozpuszczalny w wodzie i alkoholach. Thomas Burr Osborne w 1907 r. wyróżnił w glutenie pszenicy gluteninę i gliadynę. Gliadyna należy do prolamin i jest rozpuszczalna w 70% alkoholu. Glutenina jest rozpuszczalna w w rozcieńczonych wodorotlenkach alkalicznych i może być wytrącona z roztworu za pomocą kwasów. Gliadyna pszenicy zawiera ok. 40% kwasu glutaminowego. Grupy karboksylowe –COOH reszt kwasu glutaminowego są zamidowane, przez co gliadyna nie jest białkiem kwaśnym.

 

Prolaminy przy hydrolizie dają zawsze kwas glutaminowy i prolinę. Gluten nie dostarcza białek pełnowartościowych, jest źródłem kwasu glutaminowego, proliny i leucyny, ale ma niską zawartość aminokwasów egzogennych: tryptofanu, metioniny i lizyny.

 

Zboże:          Prolamina      Glutelina  

Pszenica:      Gliadyna         Glutenina

Żyto:             Sekalina          Sekalinina 

Owies:           Avenalina        Avenina 

Kukurydza:    Zeina (nie zawiera lizyny, mało tryptofanu) Zeanina  

Jęczmień:     Hordeina         Hordenina

Ryż:             Oryzyna           Oryzenina

 

 

Gluten wyodrębniony, w postaci proszku, znalazł zastosowanie w technologii żywności. Gluten suchy w proszku zawiera w suchej masie 70-85% białka, 3-5% skrobi, do 10% tłuszczów, do 2% cukrów. Wilgotność takiego glutenu wynosi 4-6%. Dodawany jest do mąki, dla wzmocnienia, zagęszczenia i ustabilizowania struktury ciasta. Po uwodnieniu staje się ciągliwy i elastyczny. Znalazł tez zastosowanie w farmacji do produkcji tabletek i pigułek. Gluten jest dodawany do niektórych wyrobów mięsnych, np. pasztetów i parówek.

 

Gluten występuje w diecie człowieka, odkąd zaczął spożywać nasiona traw. Nie wszystkim służy. Niskoglutenowe i bezglutenowe potrawy powinny konsumować osoby cierpiące na stany zapalane błony śluzowej jelit, na zespół jelita drażliwego, zapalenie uchyłków jelita, celiakię i przewlekłe zaparcia i wzdęcia oraz otyłość. Gluten spowalnia pasaż treści pokarmowej, niekiedy utrudnia trawienie pokarmu, przez zakłócanie penetracji masy pokarmowej przez żółć i enzymy trawienne. Większy udział włókna w potrawach mącznych (np. otręby) niweluje niekorzystne cechy glutenu.

 

Oszacowano, że w Szwajcarii 36 000 osób nie toleruje glutenu. W tym kraju dostępnych jest bardzo dużo potraw bezglutenowych i alternatyw dla glutenu. Nawet duże sieci sklepowe typu Coop, czy Migros oferują całe półki pożywienia dla ludzi nie chcących glutenu w swojej diecie. Istnieją restauracje hotelowe, a także rest. Migros, niektóre pizzerie, które mają w menu potrawy bezglutenowe (naliczyłem ich około 100 w samych ogłoszeniach internetowych). Spotkałem też piekarnie specjalizujące sie w produkcji rozmaitych chlebów bezglutenowych. Firma Oswald dostarcza na rynek szwajcarski ciekawe artykuły spożywcze wolne od glutenu i laktozy, w tym również potrawy do szybkiego przygotowania w domu.

 

Alternatywą dla zbóż glutenowych są: amaranthus – szarłat (mąka, płatki, kaszki, chlebki), proso, gryka, Quinoa (komosa ryżowa), rośliny strączkowe, kasztany jadalne (mąka kasztanowa), maniok, ziemniaki, potrawy z glonów, tapioka, mączka chleba świętojańskiego, sorgo, pochrzyn (Yam), Teff (trawa z Etiopii), topinambur, inulina, Kuzu, len. Uważa się, że kukurydza i ryż są bardziej przyjazne, choć też zawierają gluteliny i prolaminy.

Żródło: Różański, http://rozanski.li/?p=1878 

Edytowane 28 Maja 2014 przez EAnna

[roger]

Z racji tego iż musiałem się ostatnimi czasy pochylić nad tym tematem bo okazało się że ŁP ma problem z przyswajalnością glutenu i z tego co słyszę robi się to problem bardzo powszechny w końcu po długich bólach porodowych dopracowałem pieczywo bezglutenowe które jest chlebem, smakuje chlebem jest wilgotne, nie kruszy się i smakuje nawet mnie

 

Chleb bezglutenowy

 

Proporcje na keksówkę o wymiarach 28 x10cm

• 250 g mąki gryczanej

• 125 g mąki kurydzianej lub ryżowej (używam przeważnie kukurydzianej)

• 125 g mąki / skrobi ziemniaczanej

Tu można kombinować gryczana jest podstawą i jej ilość można zwiększyć rezygnując z kukurydzianej czy ryżowej etc skrobia z kolei zapewnia "wilgotność" miąższu  ważne aby porcja maki łącznie wynosiła 500g - powyższe proporcje mnie odpowiadają najbardziej.

• paczka 7 / 8g  drożdży instant lub 1/4 kostki np Babuni rozczyniona ciepłą wodą z cukrem

• 2-3 łyżki siemienia lnianego

• 1/2 szklanki pestek dyni lub słonecznika co kto lubi lub zmieszać (wcześniej namaczam w gorącej wodzie)

• płaska łyżka soli

• czubata łyżka cukru

• 550-600ml lekko ciepłej wody (lub więcej jeśli to konieczne)

Mieszamy wszystkie sypkie składniki i dodajemy wodę lub rozczyn drożdży i wodę - początkowo 500ml później w razie czego dolewamy i mieszamy do uzyskania dobrze połączonego raczej rzadkiego jak na chlebowe ciasta bez grudek. Takie chleby potrzebują więcej wody niż standard ciasto ciężko ale można wylać z miski do keksówki. 

Po przełożeniu ciasta daje mu czas na rośnięcie w ciepłym miejscu czyli przykrywamy ściereczką i odstawiamy na jakieś pół godzinki. Następnie wstawiamy do piekarnika na 220st C na około 50 minut po tym czasie wyjmujemy z foremki i dopiekamy na kratce jeszcze jakieś 5-10 minut. Studzimy standardowo na kratce.

 

 

 

Zdjęcia robione na szybko telefonem wiec średniej jakości ale widać jak to wygląda

Te chlebki może nie są cudnej urody ale w porównaniu do kupnego pieczywa bezglutenowego to niebo i ziemia więc z czystym sumieniem gorąco polecam. Aha zawsze piekę z podwójnej porcji czyli dwa bochenki jak wystygną to kroję na pół i mrożę

[Papcio]

Trochę "drogi" taki chlebek. Piekłem już chleb na bazie mąki gryczanej i nawet smakował. Upiekę taki jak podałeś, ja mam foremkę do której muszę mieć 1200g mąk. Ciekawe jak mojej będzie smakować. Na razie nic nie powiem, będzie to niespodzianka. Muszę zakupić składniki. Piekę chlebki przenno-żytnie 60/40 z różnymi dodatkami. Mam znajomych z dzieckiem chorym i jest to problem nie tylko dla rodziców.

[roger]

Hmmm ja wiem czy drogi Papciu ... no oczywiście wyjdzie drożej niż z maki pszennej ale w Lidlu mąka gryczana to 5pln z haczykiem kukurydziana 2 z haczykiem 0,5kg skrobi niecałe 2 pln ... łącznie 10pln - gryczanej starczy na 4 takie chleby kukuryczianej na jakieś 8 

Byle jakie pieczywo bezglutenowe pakowane próżniowo dosłownie 5 kromek to 5-6pln ....

Co do smaku moja ŁP jest tym chlebem zachwycona powiedziała że teraz wie że to chleb a nie suchar z trocin ... mnie też smakuje, czuć grykę ale to oczywiste. Uwież mi konsystencja i smak rekompensują koszt  

[electra]

Ladny ten twoj chlebek ,   sprobuj zrobic zakwas z maki gryczanej ktory mozna wykozystac zamiast drozdzy.

[roger]

@electra, chleb na zakwasie piekę od lat ale to chleby żytnie lub mieszane ... próbowałem robić bezglutenowy na zakwasie ale nie wychodzi on tak jakbym tego oczekiwał ...  

Co prawda zakwas miałem żytni i mieszany kiedyś spróbuję na gryczanym może się uda ale mam podejrzenia że kiepsko się to będzie "podnosiło"  

[Papcio]

Czy ten chlebek wyrasta tak jak chleb na zakwasie? bym do foremek nie "wlał " za mało.

[roger]

Wyrasta na drożdżach ... podwaja objętość ... na zakwasie gorzej się rusza

 

Tapniete z GT-I9500

[electra]

Napewno nie bedzie tak dobrze wyrastal ,ale czasem warto poexperymentowac, ciekawa maka jest tez Teff.

[Papcio]

Dzięki,