beatag Opublikowano 5 Października 2014 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 5 Października 2014 (edytowane) Kilka dni temu poczułam się wywołana do tablicy.jeden z sympatycznych zreszta kolegów poddał w wątpliwość moje gotowanie.Chciałam się trochę obronić .Jak gdzieś już wcześniej pisałam troche zadymiam i griluję. Edytowane 5 Października 2014 przez beatag Cytuj beata Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beatag Opublikowano 5 Października 2014 Autor Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 5 Października 2014 (edytowane) Dalszy ciąg Edytowane 5 Października 2014 przez beatag Cytuj beata Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anuś Opublikowano 5 Października 2014 Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 5 Października 2014 Kilka dni temu poczułam się wywołana do tablicy.jeden z sympatycznych zreszta kolegów poddał w wątpliwość moje gotowanie. Baetag ... kolega chciał tylko zobaczyć jak te Twoje smakołyki wyglądają i może coś przy okazji podejrzeć .Chciałam się trochę obronić . Na temat wędzenia się nie wypowiadam, bo jeszcze mam za mało wiedzy i doświadczenia, ale bułeczki są super Pozdrawiam Cytuj Zapominamy, ze życie jest kruche i delikatne i nie trwa wiecznie. Zachowujemy się wszyscy, jakbyśmy byli nieśmiertelni. Codziennie patrz na świat, jakbyś oglądał go po raz pierwszy. Eric-Emmanuel Schmitt Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beatag Opublikowano 5 Października 2014 Autor Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 5 Października 2014 (edytowane) Trochę piekę [chleby różne ],i robie serki -tez różne [najczęśćiej twarogowe i a'la korycińskie [ masła nie kupuję -robię mikserkiem w ;try miga '.Robię winka ,piwa i nalewki .no i różne owoce i warzywa zamykam w słoiczkach .Taka ze mnie mini gospodyni.Dzisiaj rozprawiam sie z pigwą -trochę soku zostawiam do herbatki , troche połacze z wódką i spirytusem w różnych proporcjach ,skórki zalałam już wódką ,resztę zesmażę na konfiture.W piątek robiłam serek a'la koryciński [widoczny na jednym ze zdjęć z papryką], dziś degustacja ...i znowu dziurek jak na lekarstwo ale smak......pyszny-kremowy -syn określił go jak topiony.Z serwatki zrobiłam riccotę,która nadziałam naleśniki.Piszę o tych naleśnikach, bo do ciasta uzyłam po raz pierwszy serwatki pozostałej po riccotcie,bo mi było szkoda wszystkiego wylać-ciasto i naleśniki wyszły dobre-polecam. Edytowane 5 Października 2014 przez beatag Cytuj beata Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
morfeusz300 Opublikowano 5 Października 2014 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 5 Października 2014 Super przetwory spiżarnia bardzo bogata;))wędzonki troszkę lepszy kolorek mogły by mieć ale trening czyni mistrza;))pozdrawiam.... Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8689-wedzarnia-morfeusza/Niech dym będzie z nami... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EL GREGOR Opublikowano 5 Października 2014 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 5 Października 2014 :clap: Cytuj Wędzenie to tak jak seks,tylko dłużej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beatag Opublikowano 6 Października 2014 Autor Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 6 Października 2014 Dziś szukając piersi z kurczaka w zamrażarce znalazłam kawałek oscypka niewędzonego .Bardzo lubię z niego taką sałatkę oscypek niewędzony-starty na grubej tarce jarzynowejzielona część pora -pokrojona cienkojajko -ugotowane na twardo -posiekane w kostkęmajonez A skoro jestem już przy tym oscypku to zapytam przy okazji -czy mogłabym uwędzić takie oscypki wykorzystując drzwiczki znajdujące się pod komorą wędzarki? Nigdy z nich nie korzystałam , ale do samych oscypków pewnie wystarczyłoby jakies małe ognisko tam na dole rozpalić...Gdzieś tu wyczytałam,ze drzwiczki podczas palenia powinny być otwarte.,ale poprosze kolegów bardziej doświadczonych o jakieś wytyczne w tym temacie,bo widzę ,ze teraz panuje taki trend na wędzarnie z paleniskiem bezpośrednim .Czy ja mogę w swojej wedzarni też taki sposób wykorzystać ?Zdjęcie mojej wędzarki jest w pierwszym poście. Cytuj beata Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paweljack Opublikowano 6 Października 2014 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 6 Października 2014 (edytowane) oscypka niewędzonego.A cóż to za dziwoląg? Może to serem jakimś tam trzeba po prostu nazywać. Na pewno krowi. Edytowane 6 Października 2014 przez paweljack Cytuj Nowy użytkowniku! Cała wiedza o wędlinach domowych za darmo https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-każdego-nowego-forumowicza/ Miłego dnia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roger Opublikowano 6 Października 2014 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 6 Października 2014 czy mogłabym uwędzić takie oscypki wykorzystując drzwiczki znajdujące się pod komorą wędzarki? Hmmm Beatko oscypki wędzi się w zimnym dymie ... no od bidy w ciepłym te drzwiczki ponizej komory to drzwi do paleniska przy uchylonych bedziesz miała tylko temperaturę bo dym i tak pójdzie do komory Cytuj Robert601353601ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kruszynka Opublikowano 6 Października 2014 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 6 Października 2014 A cóż to za dziwoląg? A widzisz Pawełku są w bacówkach do nabycia oscypki nie wędzone a tylko osuszone.I górale /Unia pewnie nie/ zwą je oscypkami Cytuj "Zwierzęta się wypasają. Człowiek je. Ale umie jeść tylko człowiek inteligentny" Anthelme Brillat - Sawarin Pozdrawiam serdecznie. Kazik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beatag Opublikowano 6 Października 2014 Autor Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 6 Października 2014 I naprawdę sałatka z takiego oscypka smakuje wybornie.Wracając do tematu oscypków to moze faktycznie nie przez te drzwiczki droga -będą miały faktycznie za ciepło, chyba ,ze miałam kiedyś taki patent-niewielką miednicę odwracałam do góry dnem[bez dna] w tą dziurę wkładałam durszlak ,a w nim grube trociny i tak to się dymiło....Drążąc dalej temat moich drzwiczek pod wędzarką i wykorzystania tego paleniska bezpośredniego to jak je moge wykorzystać?-w sensie otwarcia ich po napaleniu,czy nimi właśnie regulować temp.?,i czy w ogóle z nich korzystać mając obok palenisko... Cytuj beata Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ThoriN Opublikowano 7 Października 2014 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 7 Października 2014 Witaj Beata Widzę, że piwo idzie w parze z zadymianiem A co było pierwsze? Bo na piwo.org widuję Cię od jakiegoś czasu... no i chyba nawet zaopatrujemy się w słody u tego samego kolegi (pozdrowienia dla Marcina) Tak w ogóle to świetny "gastro-kącik" tam masz - pozazdrościć! Bardzo fajnie wygląda szczególnie daszek i komin od grilla/wędzarni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roger Opublikowano 7 Października 2014 Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 7 Października 2014 Drążąc dalej temat moich drzwiczek pod wędzarką i wykorzystania tego paleniska bezpośredniego to jak je moge wykorzystać? Otwórz te drzwiczki i zrób zdjęcie prawdę powiedziawszy myślałem że tak właśnie wędzisz ... na jednej z fotek dojrzałem po lewej stronie kociołek na chyba fajerce więc pewnie tam masz główne palenisko ... Jeśli masz dojście do kolana pod komorą to można pomyśleć o hybrydzie grze bedziesz miała możliwość palić kanałem lub bezpośrednio ale za mało widać żeby Ci coś doradzić Cytuj Robert601353601ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beatag Opublikowano 7 Października 2014 Autor Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 7 Października 2014 (edytowane) To zdjęcie całej mojej wędzarni.Od paleniska wyprowadzona rura o przekroju 20 lub 25cm i długości 130-140cm wchodzi do komory wędzarniczej na wys ok 30cm od dołu wędzarni. Wędzarka ma w środku 100cm szer,70 cm głęboka i 150 cm wysoka Rura nie jest zakończona kolankiem ,ani nie ma żadnego deflektora [miał być].Do tej pory nie używałam tych drzwiczek przy komorze wędzarki.Proszę o jakieś instrukcje. A tu moja sałatka z oscypka niewędzonego [jeszcze bez majonezu] i świeżo zrobione masełko. \ Z duszą na ramieniu podjęłam się zrobienia pierwszy raz kociołka w palenisku przy wędzarni.Powiem tak -kapusta spaliła się na węgiel,ale środek był jak najbardziej jadalny.Całośc grzała się 40-50min.Mniej więcej załapałam jak mam działać na drugi raz.Witaj Beata Widzę, że piwo idzie w parze z zadymianiem A co było pierwsze?samego kolegi (pozdrowienia dla Marcina) Zadymianie było pierwsze.Potem zamiast pięknej Arkadii [odmiana winorośli] wyrosła u mnie jakas labruska i zaowocowała w ilości dwa duże wiadra Tak narodziło się pierwsze wino ,a jak już miałam sprzęt [wiadra itp] to stwierdziłam ,że ruszę z domową produkcją piwa ,tym bardziej ,ze moi panowie chętniej piją piwo i wsiąkłam... Edytowane 7 Października 2014 przez beatag Cytuj beata Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bwie Opublikowano 7 Października 2014 Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 7 Października 2014 stwierdziłam ,że ruszę z domową produkcją piwa szlachetne hobby Cytuj Sent from my Nokia 1011 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Einshell Opublikowano 7 Października 2014 Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 7 Października 2014 Rura nie jest zakończona kolankiem ,ani nie ma żadnego deflektora [miał być].Do tej pory nie używałam tych drzwiczek przy komorze wędzarki.Proszę o jakieś instrukcje. Witaj Beato. Czy masz pod komorą wędzarni palenisko i czy jest nad nim ''strop'' ? Cytuj Einshel ,, Jak 'se' człowiek sam nie zrobi , to mu nikt nie zrobi... '' Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beatag Opublikowano 7 Października 2014 Autor Zgłoś Udostępnij #17 Opublikowano 7 Października 2014 Nie ma stropu .Od dołu do góry komora ,z boku wlot rury.Te drzwiczki na dole umieściłam , bo, gdzięś wyczytałam będac na etapie budowania ,że właśnie serki można wędzić samymi wiórkami i ktoś miał taki patent o którym pisałam trochę wyzej [ta miednica odwrócona do góry dnem i w miejsce ,w którym było dno wsadzić durszlak,i w nim trociny] Chyba raz tak próbowałam ,ale nie pamietam jak to dokładnie "szło"i jaki był efekt. Cytuj beata Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beatag Opublikowano 12 Października 2014 Autor Zgłoś Udostępnij #18 Opublikowano 12 Października 2014 No i nadeszła" wielkopomna chwila"-wczoraj spróbowałam mojego serka ala' korycińskiego po 5 tyg dojrzewania...Wyszedł taki sobie serek...Zdecydowanie wolę świeże.W związku z tym mam pytanie ,czy można go zamrozić,zeby nie męczyć się codziennym konsumowaniem aż do jego skończenia ,lub może macie jakieś pomysły do wykorzystania go inaczej niż na kanapkę +pomidor? Wracając do mojej wędzarni ,to ponawiam pytanie -czy można te drzwiczki [na dole wędzarki] wykorzystać do wędzenia bezpośredniego? i w jaki sposób ewentualnie można by to zmodyfikować ,by uzyskać taką możliwość ? Cytuj beata Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tier Opublikowano 12 Października 2014 Zgłoś Udostępnij #19 Opublikowano 12 Października 2014 Może podwędzenie uratuje smak? a jak nie to w grubsza kostkę do słoika czosnek, ziola i zalać olejem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 12 Października 2014 Zgłoś Udostępnij #20 Opublikowano 12 Października 2014 (edytowane) Wracając do mojej wędzarni ,to ponawiam pytanie -czy można te drzwiczki [na dole wędzarki] wykorzystać do wędzenia bezpośredniego? i w jaki sposób ewentualnie można by to zmodyfikować ,by uzyskać taką możliwość ? Można choć przydałoby się większe wejście do paleniska. Jeśli masz strop pomiędzy komorą a tym co chcesz wykorzystać jako palenisko to trzeba go usunąć a jeśli nie to nic nie musisz robić. Edytowane 12 Października 2014 przez arkadiusz Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beatag Opublikowano 12 Października 2014 Autor Zgłoś Udostępnij #21 Opublikowano 12 Października 2014 Ten otwór jest dosyć spory -38 x 24cm Stropu nie ma .Tam gdzie dotychczas rozpalam są dwa drzwiczki [mniejsze niż te w komorze] Trochę się boje ,ze popalę te wędliny ,tamten sposób z kanałem już opanowałam .Na dole tej komory mam położone dwie blachy [z pokryw kuchenek gazowych] na zbierający się tłuszcz -rozumiem,że trzeba by to usunąć chcąc tam napalić? w jaki sposób tam regulować temp?I co ten sposób miałby generalnie polepszyć? Wracając do sera -to po prostu nie mój smak -zjadliwy ,ale wolę taki śmietankowy smak ,niż ostry twardy ser.Sery żólte też wolę o łagodniejszych orzechowych smakach ,niż te ostre .Nie wiem ,czy do słoika z olejem i przyprawami nie jest już za twardy .Może ktoś z Was jeszcze ma jakiś pomysł na wykorzystanie takich serków?? Cytuj beata Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 12 Października 2014 Zgłoś Udostępnij #22 Opublikowano 12 Października 2014 ] Trochę się boje ,ze popalę te wędliny ,tamten sposób z kanałem już opanowałam Jeśli wędzonki będą wisieć co n najmiej 1,2 m nad paleniskiem to nic nie popalisz tylko musisz się na nowo nauczyć wędzić.Wędzarnia z kanałem jest łatwiejsza do opanowanie jeśli chodzi o temperaturę niż wędzarnia z paleniskiem bezpośrednim .Nie wiem czemu chcesz zmienić sposób wędzenia jeśli już ten co masz jak powiadasz masz opanowany.Na wędzarni z paleniskiem bezpośrednim zaoszczędzisz co prawda trochę drewna, ale prawdopodobnie będziesz miała większe WWA. Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beatag Opublikowano 12 Października 2014 Autor Zgłoś Udostępnij #23 Opublikowano 12 Października 2014 No -ktoś mi tak poradził ,że te drzwiczki można wykorzystać do wędzenia bezpośredniego ,ponadto ostatnio na tym forum panuje taki trend do palenisk bezpośrednich,ale jak mówisz ,ze wędliny na tym nie skorzystają ,a drewna mam dosyć to chyba sobie dam siana... Wracam jak bumerang do moich serków -czy można je zamrozić i do czego można je jeszcze wykorzystać [do jakich potraw?] Cytuj beata Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 12 Października 2014 Zgłoś Udostępnij #24 Opublikowano 12 Października 2014 Może ktoś z Was jeszcze ma jakiś pomysł na wykorzystanie takich serków?? Potrzyj je na tarce i wysusz.Trzymaj w lodówce w papierowej torebce.Zużyjesz je jako ostry ser przyprawowy. Z czasem nabiera smaku i aromatu. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beatag Opublikowano 12 Października 2014 Autor Zgłoś Udostępnij #25 Opublikowano 12 Października 2014 Dzięki -podsuszyć tak na papierze ,żeby sie nie sklejał? Cytuj beata Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.