Jump to content

Overview

About This Club

Rozmowy towarzyskie i pogaduchy
  1. What's new in this club
  2. O! na pewno w tym roku wypróbuję mieszankę mąki pszennej z ryżową. Brzmi nieźle! Ja karpia zwykle filetuję. Z połowy ściągam skórę. Mrożę na 2 do 3 dni. Po rozmrożeniu trzymam w solance kilka godzin. Filety bez skóry smażę na maśle klarowanym. Te ze skóra panieruję w mące i bulce tartej i część smażę na maśle a część piekę w piekarniku. Różne wersje bo u nas zwykle na wigilii kupa ludzi i różne smaki. Obkładanie cebula próbowałem. Jest OK ale to nie nasze wigilijne smaki hehe. Teść robi jeszcze po żydowsku na słodko w galarecie z migdałami i rodzynkami - nie jest to mój ulubiony ale dosyć oryginalny sposób na karpia.
  3. U mnie podobnie. Karpia w dzwonkach obkładam posoloną cebulą. Na noc do lodówki. Smażenie podobnie ale krócej. Ostry ogień pod patelnią i szybkie zrumienienie prawo lewo. Układam w naczyniu żaroodpornym skrapiam sokiem z cytryny i obkładam zimnym masłem. Przykrywam folią aluminiową którą nakłuwam wykałaczką i do piekarnika na około 20minut. Temperatura 160C. Z roztopionego masła, soku z cytryny i "smaczku" z ryby powstaje pyszny sosik którym przed podaniem polewam karpia. Czasem jak mam pod ręką płatki migdałowe to je lekko rumienię i obsypuje nimi ryby przed zapiekaniem.
  4. Ja z karpia ściągam skórę, filetuje i smażę na maśle klarowanym. Karp smażony ze skórą i bez to zupełnie różne smaki.
  5. Ja mąkę z pszenicy mieszam z mąką ryżową 1:1 oraz dodaję trochę bułki tartej.
  6. Zgodnie z recepturami co około 30 min.
  7. I to jest dobre rozwiązanie. Ponadto, aby chrusta nie odpadała powinno się mączyć dwa razy, w niewielkich odstępach czasowych.
  8. Ja mąkę żytnią mieszam z pszenną w stosunku 1 : 1.
  9. U mnie karpik jest mrożony na kilka dni , dzięki temu zabiegowi jest lepszy w smaku. A zamiast smażenia w oleju jest pieczony we fytownicy beztłuszczowej po obtoczeniu w mące z solą i pieprzem bo sam karp w sobie jest tłustawy.
  10. Chętnie poznam inne techniki i technologie 😉
  11. Jak przygotowuję karpia. Czas ! Dzień wcześniej Żywy- zabić i szybko wypatroszyć/ pozbyć się jak najwięcej krwi/ . Wypatroszony skrobię z łusek. ważne !!! Polewam gorącą /nie wrzącą / wodą , u mnie 50-53st z kranu i dokładnie pod gorącą wodą oczyszczam skórę ze szlamu do jasnej zwykle żółtej skóry. Filetuję – to prosta czynność – drobne ości między mięśniowe niesty zostają. Moczę w wodzie ok 2-4 godzin , czasami w mleku. Wyjmuję, osuszam ręcznikiem papierowym. Kroję na odpowiednie porcje. Nacinam od wewnętrznej strony OSTRYM nożem prawie do skóry co 2-4 mm Obkładam cienko pokrojoną cebulą ,trochę posypuję solą i na minimum 12-15 godzin Zdejmuję cebulę / zmiękczone osteczki/ osuszam ręcznikiem papierowym Skrapiam odrobiną soku z cytryny od strony naciętej na 5 minut -jak mokry- osuszam ręcznikiem papierowym Do mąki razowej /żytniej/ dodaję odrobinę oregano i tymianku w stosunku 2 oregano/1 tymianku , /przyprawy mielę w młynku/ . Mieszam uwaga- Nie zabić przyprawami smaku ryby. Na gorący olej rzepakowy z dodatkiem smalcu, wkładam obtoczone w mące kawałki ryby skórą do dołu. Jak się podsmaży ponad połowę /widać zmianę koloru/ przewracam na drugą stronę , kilka minut i smażenie gotowe. Posypuję wiórkami masła /jak ktoś lubi/. Kilka minut odpoczynku i na stół.
  12. To z takich ciekawostek, w dwóch sklepach: - pieprz ziołowy Białowieski - przyprawa ziołowa puszczańska - chili japaello grys czerwony - przyprawa huzarska pikantna - mieszanka bałkańska łagodna (obsypka) - 18 ziół ojca Mateo. Lunch meat i aromat tyrolskiej też w zamówieniu. Jak się bawić, to się bawić. 😄 Idę w stronę słońca, do jacekw21 😚
  13. Chciałam zamówić sobie przyprawy - swojskiwyrob.pl i mam taki komunikat: Ze względów bezpieczeństwa zapytanie zostało zablokowane przez Modsecurity. Jeśli jest niezbędne do funkcjonowania witryny, zapoznaj się z instrukcją. W przypadku dodatkowych pytań prosimy o kontakt. Może wiecie o co chodzi ? Ps. Już problem załatwiony. Wystarczyło młodego zawołać 😚
  14. Wybrudze tym cześć jagnięciny która właśnie dojechała 😉😁
  15. Takie zboczenie 😉😚 to ja mogę mieć. Ostatnio Anula przyniosła kiszony imbir. Razem z Michałem wciągnęli cały pojemnik. Ja spróbowałam i nie, czysty kiszony za bardzo pachnie.
  16. To nie obsesja, to jest już zboczenie 😉 🙂
  17. Uważaj tylko bo zatar mocno brudzi......
  18. Anyż 🥰oczywiście jest
  19. Szalwi , miety brak Ja mam jeszcze natke koperek kurkume no i mieszanki wlasne i jakies kupne ,pieprz zielony w zalewie . Pelen kartoz zapakowanych ziol prozniowo To jedt jakas obsesja🙂
  20. Nie wiem pierwszy raz kupione, okaże się ja wrócę do domu, brane pod kątem nie wędliniarskim.
  21. Te mieszanki to dla Pań do ciasta, do wędlin się nie nadają no chyba, że lubisz kiełbe ala piernik 😂
  22. Właśnie dojechały dwie następne do zestawu tagine 😁
  23. To jak najbardziej normalne, ważne żeby mieć wszystko pod ręką.
  24. Waldziu i jeszcze gwiazdki /nazwisko zobowiązuje😅/ anyżu
  25. Mam dwa duże krzaczyska. Szałwia rośnie w gruncie, wycinam ją co roku do korzenia. Rozmaryn w dużej donicy zimuje w szklarni. Hoduję również w ogrodzie majeranek, thymianek, cząber, oregano, lubczyk, koperek, koper włoski, pietruszkę, dwa gatunki szczypiorku, czosnek, czosnek niedżwiedzi. P.S. szałwię dodaję do kompozycji ziół, z których wytwarzam absynt P.S.2. Jestem ogromną fanką przypraw i ziół, również leczniczych. P.S.3. Słoiki w wiszącej szafce i na półkach mam poukładane alfabetycznie. Niektóre przyprawy są pogrupowane oddzielnie, np. różne odmiany pieprzu. Jak mi nikt nie zabałagani to chwila-moment i sięgam po potrzebną przyprawę.
  26. No to mam łatwiej , 75% jest na półkach a te bardziej egzotyczne w szafkach podzielone. Tylko herbat nie ogarniam 🙃
  27.  
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.