Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Polędwice w planach miały być zimnowędzone. Na skutek spiętrzenia w październiku spraw rodzinnych, poszłam na łatwiznę i dorzuciłam je do drugiego wędzenia kiełbasy. w dodatku temp. wędzenia oscylowala koło 35 st.C. W zasadzie ten pośpiech odbił się na kilku etapach produkcji, zaczynając od kutrowania. Nie sprawdziłam stopnia rozdrobnienia tłuszczu i stąd ten przekrój Jednak stanę w obronie tego tłuszczu, ma nieodpowiednią (nierecepturową) granulację ale nie jest rozmazany! Od czasu do czasu przekonuję się, że należy wyrobom poświęcić uwagę na każdym etapie produkcji aby nie wpaść w poziom amatorszczyzny. Tym razem tak było, jednak kabanosy zostały prawidłowo uwędzone i dopieczone. Moja wędzarnia wymaga uwagi i zaopiekowania, wtedy się odwdziecza. Przy ich braku robi to, co się jej podoba Dziękuję Wszystkim za cenne uwagi, które postawiły mnie do pionu i przydadzą się przy następnym zwierzątku (mam nadzieję, że będzie)
  3. No faktycznie dawno, ale za to jest komplecik i twórca 😍i dzieło
  4. Ŵedzę systematycznie ale już dawno nic nie wrzucałem. Uwedziłam kiełbasę Wiejską, Kabanosy i kiełbasę w jelicie wołowym. Muszę przyznać że jestem z niej zadowolona , a szczególnie Andrzej bo to On jest pożeraczem moich wyrobów oprócz Rodziny.
  5. Możesz mieć takie zdanie , ale nie wiem czemu akurat Ty w ogóle zareagowałeś bo nie wszystko w czambuł chwalisz i nie Ciebie miałem na myśli .A co do etykiety to nie polega ona na bezmyślnym chwaleniu wszystkich i wszystkiego co poniektórzy tu uprawiają .Szkoda też ,że tylko na to zwróciłeś uwagę a nie na merytorykę mojego wpisu. Pozdrawiam . Pozdrawiam.
  6. Dzisiaj
  7. Zdajesz sobie sprawę, że powyższym wpisem złamałeś zasady etykiety! Aniu nie będę rozwijał tematu bo mądrej głowie dość po słowie, na pewno zdajesz sobie sprawę, że zajmujesz "wyższe miejsce" w etykiecie. Co, się z tym wiąże napewno się dobrze orientujesz.
  8. Wszedłem ,popatrzyłem i aż nie wierzyłem własnym oczom. Nie chciałem nic pisać bo zaraz będzie ,że tylko potrafię krytykować. Ale jak już mnie wywołałaś do tablicy to zacznę od polędwicy. Nie wiem czemu wędzisz w folii , ale na pewno w za wysokiej temperaturze. Bielską sama oceniłaś. Nic dodać nic ująć. A ten tłuszcz w niej na przekroju nie gniewaj się ale, to już porażka. Przecież wiesz jak to zrobić ,żeby było dobrze. Przekrój w ogóle nie przypomina Bielskiej. Drugie wędzenie bielskiej było w jakiej temperaturze bo wydaje mi się ,że tu przesadziłaś z temperaturą i stąd ten pierścień . Co do kabanosów to moim zdaniem podpiekane były dobrze tylko nie masz dobrych warunków do suszenia i musisz ich mocno pilnować. P.S A co do klakierów. Niektórzy już tak mają ,że wszystko im się podoba. Całe szczęście , że zdajesz sobie z tego sprawę. Przeczytałem teraz co napisał Szczepan i chyba pierwszy raz się z nim prawie całkowicie zgadzam.
  9. Z Twojej ręki Waldku na pewno był dobry i użyteczny. Ps. W tym słoiczku w którym rośnie u mnie matka, rano delikatnie (pod "kożuszkiem matki") wymieszałam i dolałam to co wcześniej do lodówki schowałam. Teraz jest piękny, w bąbelki kożuszek. Taka pierdoła, a cieszy.
  10. Aniu, zwróciłbym większą uwagę na samo wędzenie. Widać, że przeprowadzasz ten proces bez odpowiedniej kontroli. Pierścień, o którym wspomniałaś, jest skutkiem nieprawidłowego wędzenia, a polędwica również została źle uwędzona – ta szara otoczka wyraźnie na to wskazuje. Nawet najlepsze produkty na etapie wędzenia można łatwo zepsuć, a u Ciebie widać, że temperatura była zbyt wysoka. Podpiekanie kabanosów także przeprowadzałaś przy bardzo wysokiej temperaturze. Można dojść tylko do jednego wniosku – przyda Ci się lekcja prawidłowego wędzenia. Widziałem Twoje urządzenie i uważam, że nie masz nad wędzarnią odpowiedniej możliwości sterowania, dlatego osiągasz takie efekty.
  11. W treści posta @Gonzo masz odpowiedź: "wystarczy gotować 15 min i można podwędzić zimnym dymem po leżakowaniu w lodówce."
  12. Trzeba będzie w najbliższym czasie przetestować
  13. Pytanie czy był dobry i użyteczny ?
  14. I obdarowywujesz... sama byłam świadkiem jak mi dawałeś.☺️
  15. Wczoraj
  16. Witam, a podpowiecie mi czy po przepisie kruszynka słonine się parzy po wędzeniu ?
  17. Witam, a powiedzcie mi czy po przepisie kruszynka słonine sie parzy czy do ostygnięcia i konsumpcji ?
  18. I Waldek pozamiatał 😚 Dziękuję
  19. Aniu, jestem pełen podziwu dla Twojego sposobu zagospodarowania mięsa i poradzenia sobie z cielakiem 💪 jak na kobietę to naprawdę duży wyczyn. Jeśli chodzi o ocenę wyrobów, nie będę się wypowiadał, ponieważ nie był mi znany zamierzony cel Twoich produktów. Stopień wysuszenia to również kwestia indywidualnych preferencji. Natomiast rozdrobnienie na kutrze powinno być takie, jakie chcesz osiągnąć, ponieważ to urządzenie daje bardzo szerokie możliwości regulacji.
  20. No i sprawa jasna, dzięki za info.
  21. Rozlewam do butli i sobie dojrzewa. Część jako ocet a część jako oxymel . Robię co kilka lat
  22. Co zrobisz z taką ilością? 🤔
  23. Jutro zlewam kolejne 9 litrów 😉im starsze tym lepsze
  24. Zalać owoce / 4% cukru/ i dodać matkę
  25. Nie ma konieczności , kwestia jak mocno zebrałaś -ale możesz wymieszać
  26. No NIE Panowie !!! Jesteśmy na tematycznym forum, gdzie wpisy powinny być merytorycznie-krytyczne a tu, jakbym asystenta AI słyszała . W dodatku jakieś TWA Powiem, że spodziewałam się pewnej dozy krytyki, bo są powody, wyroby nie były do końca dopilnowane. Liczyłam na @Arkadiusza, szczególnie w temacie "bielskiej". Tłuszcz nie był dokutrowany do wymiaru recepturowego, widoczne zbyt duże oczka. Kiełbasa została przesuszona, do 67% wagi pierwotnej. Widoczny jest lekki pierścień na przekroju, (liczę jednak na wyrównanie wilgotności po leżakowaniu w próżni) Kabanosy są wyraźnie przesuszone, straciłam nad nimi kontrolę w nawale różnych spraw. Jednak w obliczu powyższych, tylu pozytywnych opinii przyznam, że mam ogromne trudności ze zmierzeniem się z nimi. Proszę mi wybaczyć i zrozumieć moje stanowisko. Z tym się zgadzam. Rozbierając sztukę już z góry znam przeznaczenie każdego kawałka i robię je na czysto i "na gotowo". Taki sposób postępowania po prostu się opłaca.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.