Pierwsze wędzenie za mną,
na początek postanowiłem spróbować to co można od razu skonsumować :grin: czyli rybki i kurczaka.
W trakcie osuszania.
Wędzenie
Przed zjedzeniem :tongue:
Na drugą turę poszło mięsko peklowane od tygodnia:
Na początek godzinka osuszania
Gotowe wyroby na drugi dzień. Boczek i szynka.
Jak paliwa używałem takich zrąbków:
Nie mam żadnego doświadczenia ale wydawało mi się że dym jest wystarczająco gęsty, natomiast wyroby nie wyglądały po 3 godzinach wędzenia tak jak na wielu zdjęciach na tym forum. Wyglądają bardziej blado, mniej nasycone kolory. Jak sadzicie co jest tego powodem?
Zrąbki, wędzenie DG, siatka czy tez zupełnie coś innego ?