Pepuś

Halusiu a powiedz mi jak z wydajnością

Fajna kiełbasa , kurcze ja mam zawsze kłopot z tą gałką muszkatołową. Raz mi smakuje, a za jakiś czas nie koniecznie. Ale następną kiełbasę zrobię z Twojego przepisu.

Z 6 l serwatki 230g ricotty. A i sera z 5l mleka od Łatki rasy jersey zawsze 1kg . Serwatkę lubię dodawać do chleba w zastępstwie wody.

Ja na 5-6 l. serwatki daję ok.80 ml octu jabłkowego gdy serwatka ma 85 stopni.Podgrzewam do 90 stopni , zostawiam na kilka godz. i jest ricottta. W pieluchę tak jak @Radek ociekanie 1-2 godz. A sery przecudnej urody Halinko.

Efektowne i zapewne smaczne. Do bułek ,czy ciasta francuskiego często stosuję ser rozdrabniany widelcem. Jest wtedy taka fajna struktura po upieczeniu. Przepis wypróbuję w tym tygodniu i podzielę się wrażeniami

Oj "branie" to ona ma . Smak domownikom odpowiada . Rano jajecznica na niej była wyśmienita. W nocy ktoś zjadł pół laski .

Kiełbasa z wczorajszego wędzenia W przekroju trochę słabo , tylko zelmer 5 na stanie.No i nabijanie jeszcze trzeba poćwiczyć

Na Dąbrowie był mlekomat ale nie wiem czy jeszcze jest, na ryneczku róg Tatrzańskiej i Przybyszewskiego "chłop" przywozi. Popatrz na Olx. A ogólnie to nie za ciekawie jest z dobrym mlekiem. Ja mieszkam na wsi i blisko 40 km.pokonuję jeżdżąc po mleko.

Kolejne sery. "Ufo" z bazylią i czosnkiem , a "maluchy" z koziego mleka.

Te brawa i uśmiechy należą się SiB-om nie mnie. Ja tylko próbowałem czytać ze zrozumieniem i "ruszyłem do boju " . W sobotę 8 kg. kiełbasy będzie

A to efekty drugiego wędzenia w moim "blaszaku"

Postanowiłem przedstawić moje 3 wędzenie w życiu , a 1 mojej wędzarce . A było to tak : rozgrzewanie osuszanie wędzenie efekt końcowy Kilka sztuk białej , mały kawałek na zdjęciu Wszystkie czynności wykonane w/g zaleceń z forum. Sukces w 100% .

Z przepisu : który podała wczoraj Twoja siostra.Zaszalałem dziś bo byłem rano w pobliskim młynie

Tak też uczyniłem i tylko na jednej trochę wyszedł. Następnym razem potraktuje bułki szpachelką i włożę w to dużooo więcej siły. Grunt że smaczne i świeże .

Produkcja u mnie rozwija się ciągle.Dziś przerobione 8l. mleka. Po raz pierwszy z serwatki zrobiłem ricottę ,ale nie załapała się na foto.

Moje dziś takie . Tylko gdzieś w piekarniku " przedziałek" się zapodział

Halusiu zrobiłem w końcu Przysmak golonkowy z Twojego przepisu. Przepyszny , nawet Koleżanka Małżonka poprosiła o dodatkową kanapkę .

Bułki "jak ta lala". Można prosić o przepis najlepiej oby dwóch wypieków

A ja wczoraj zrobiłem pierwszy raz w życiu kiełbasę. Chłopska z przepisu Szczepana. Zaledwie 2.5 kg. , ale jak na pierwszy raz ,nabijając zelmerem 5 to i tak dużo. Wędzona była w betonowym grillu poprzytykanym deskami na grubych zrębkach zrobionych piłą tarczową olszyna i grusza. Wizualnie taka sobie , lecz smak przedni Dziś skoro świt , dokończyłem pracę przy salcesonie z golonek przepisu Halusi . Powinien leżeć do rana , ale nie wytrzymałem i rozkroiłem go po 12 godz. Rodzinka stwierdziła że wyborny

@ frapio - przeczytałem dokładnie i ze zrozumieniem , a mając wątpliwości pytam. Dziękuję Wszystkim za odpowiedź , ukłony dla @EAnna za dokładne wyjaśnienie dlaczego i po co

Przeczytałem temat od deski do deski . I mam pytanie do SiB-ów. Czy mięso kroić i peklować na sucho 2 dni , czy zmielić dodać peklo-sóli ,przyprawy rozpuszczone w wodzie wyrobić i na 12h. do lodówki . To będzie mój debiut kiełbasiany

Sverige 2 dzięki , TOSHIBA nie poznałem twojej opinii a szkoda. Mam zamiar ją nabyć bo mogę ją przestawiać na wolne powietrze i pod wiatę . Cena przyzwoita ,konstrukcja po przeróbce kierunku otwierania drzwi paleniska też.

A co Szanowna Brać sądzi o takiej wędzarce ??? https://www.olx.pl/oferta/wedzarnia-ogrodowa-CID628-IDEa0ix.html

Cud miód goloneczka .Specjalnie pojechałem do "miasta" a tu "lipa". Golonki w Skierniewicach nie stwierdzono. A taki smak złapałem na Przysmak z golonki . Ale co się odwlecze itd.

Żona wypatrzyła chałkę Lampart i już mnie molestuje Obiecałem że upiekę