Maxell

Podaj Wosiu jeszcze cene i czy jest szansa załatwienia jednego dla SDM.

Bardzo bym prosił o dokładne wyjaśnienie tego stwierdzenia i jak się ono ma do tradycyjnego, otwartego peklowania. Wyjaśnienie możebyć niezmiernie ciekawe. Ba, nawet rewolucyjne w technologii mięsa.

Jak na pierwszą, to extra. :clap:

To jest nowy kuter? Jaka cena?

Ted50, a wysłałes do mnie adres swojej poczty? :wink:

Super. :clap:

Andrzejku, 100 lat zadymiania, duuuużo zdrówka, więcej czasu na spotkania i sanatoriów "od ręki". A w sanatoriach, to Ty już wiesz co.... :grin:

Niestety, ma ją zaledwie niewielki procent forumowiczów. Mam nadzieję, iż dzięki tej akcji, liczba ich wzrośnie. Płytka naprawdę przydatna, a do tego dwa zbiory unikalnych przepisów.

Prosze przesyłać na moją pocztę adresy mailowe. Zico, płytka rozchodziła się wyłącznie poprzez naszego huba, do którego dostęp miało bardzo niewiele osób. Postanowiliśmy to zmienić i udostępnić materiały szerszemu gronu zadymiaczy. Aktualnie pracujemy nad serią filmów DVD (profesjonalne) przedstawiających całą produkcję masarską, sprzet, akcesoria, rozbiory, rybu, drób, szynkowarki itp., itp., itp.

Chyba u Ciebie coś nie gra, gdyż podobna sytuacja, o ile pamiętam, miała już iejsce z innym filmem. :wink:

Wszystkiego Najlepszego. :grin:

Zgodnie z obietnicą, wszystkie osoby, które pobrały płytkę szkoleniową SDM i zasiliły konto KPP, otrzymują w ramach specjalnej premii dwie płyty na temat obróbki dziczyzny i produkcji kiełbas z jej dodatkiem. Płyty są do pobrania w formacie ISO (obrazy), wystarczy więc tylko je pobrać i wypalić na płytce DVD. Linki do pobrania są i będą sukcesywnie rozsyłane, a pierwsze osoby powinny już je mieć.

Można, ale tylko na kilka dni utrzymać smak ogórków małosolnych, wstawiając (kiedy już mają ten swój specyficzny smaczek) je do lodówki.

Darino, muszą być o wiele lepsze od naszych, skoro takie drogie. :wink:

Także jadłem tę kiełbasę. Był to wyrób regionalny warmiński. Do tej receptury http://wedlinydomowe.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=13&Itemid=4 dodawano po prostu kminek.

Ja robię tak: Na litr wody daję: - 1 łyżka soli, - koper, - kawałek chrzanu (pocięty na słupki) - główka czosnku młodego (przecięta na pół) - trochę ziaren gorczycy i - liście chrzanowe - czasem dwa, trzy ziarenka pieprzu i jedno ziela angielskiego. Na dno naczynia kładę liść chrzanu, troche kopru, układam ogórki pionowo i ściśle po uprzednim odcięciu końcówek. Wszystko oczywiście musi być dokładnie umyte. Jesli naczynie jest wysokie (trzy warstwy) po każdej kładę koper, pół główki czosnku, kawałek chrzanu. na ostatniej warstwie umieszczam liść chrzanu. Wodę mieszam z solą, gorczycą i ewentualnie pieprzem i ziarnkiem ziela angielskiego. Wszystko to zagotowuję i gorącą zalewą napełniam naczynie z ogórkami. Na drugi dzień są już dobre. Można kiszenie przyspieszyć dodając do słoja kawałek skórki razowego chleba. Kiszenie także przspieszymy krojąc odpowiednio ogórki przed ułożeniem ich w naczyniu. Bierzemy do ręki ogórka i kroimy go wzdłuż ale nie do samego końca. Następnie odwracamy i kroimy w ten sam sposób z drugiej strony, ale prostopadle do poprzedniego cięcia i nie do końca. Wszystkie cztery ćwiartki są prawie odcięte, ale trzymają się na samych końcówkach.

Trochę do oglądania i trochę do macania.

Tak, tylko trzeba uważać, by przed kopiowaniem nie zaznaczyć np. dodatkowo pustego pola za hasłem. :wink:

...no i kilka niespodzianek. :wink:

Dla przypomnienia: litery i cyfry hasła pisane są bez użycia Caps Lock'a.

Nie musisz liczyć. :wink: Hasło poszło na PW.

Nie ma sprawy, jeśli tylko Kol. Podlasiak znajdzie czas na skopiowanie i wysyłke kilku płytek. :grin: Wszelkie sprawy techniczne i finansowe odnośnie kosztów nośnika oraz wysyłki, proszę załatwiać z Kol. Podlasiakiem. Dzięki Bogdanie za pomoc.

Pytanie odnosiło sie do tego cytatu. Wracając do płytki, może ktoś zgłosi się i wypali oraz roześle chętnym płytki (adresaci w uzgodnieniu ze mną).

To znaczy?