zwierzak

Hmmm:)a może wymyślimy nalewkę na wędzonce? :grin: tego jeszcze nie było, byłby to na pewno hicior w skali światowej*marzy* :grin:

Mam podobnego kaktusa czyżby to to?

jest Gonzo jest zwierzak a gdzie reszta Muppetów? A balkon?hmm......czyżby Papcio? :lol:

Dziekuje wszystkim za życzenia urodzinowe :grin:

Jak zwał tak zwał ale sa pod ścisłą ochroną one:)

Mozna dodac do niezastygniętej masy drobnitko pokrojoną szynke z własnej wędzarni (tak robiłem)super serek z szynką wyjdzie ,dzieciaki nie mogły sie najeść :lol:

tak wygląda moje marzenie kulinarne :rolleyes:

oj co racja to racja :grin: ufff w końcu troche czasu mam

:grin: :grin: /viewtopic.php?t=798

Posiadam starą lodówke(własnie kupiłem nową) i tak się zastanawiam czy nie przerobić jej na wedzarnie po wycięciu dna i dorobienia komina(oczywiście kanał dymowy i palenisko własnej konstrukcji)Lodówka jak to lodówka,jest ocieplana ,posiada półki metalowe, drzwiczki czyli wszystko co potrzebne w wędzarni. Pytanie brzmi: Czy plastik z tórego jest wykonana wewnętrzna część lodówki wytrzyma temperatury wędzenia i czy nie będą wydzielać się z niego jakieś szkodliwe substancje. Z góry dzięki za porady.

Hej naprawde nikt nie wie nic o tym? Chłop prosi, pomóżcie:)

Podziękowania dla wszystkich za życzenia urodzinowe :grin: :grin:

mam pytanie za sto punktów :po co ściąga sie skóre z maślaków? i czy ktoś próbował robić je ze skórą?

Grzybów masa i do tego same małe do octu :grin:

Ja osobiście marynuje kanie smażone w panierce i w takiej samej zalewie jak podgrzybki. Również nie wiem jak ludzie mylą kanie ze sromotnikiem. Na grzyby wybieram sie w poniedziałek podobno są

u mnie też są ale w większości robaczywe :sad:

miam już mi ślinka leci :grin: biorę sie do roboty

tego nie powiedziałem w każdym razie podam link do producenta tu nawet sprzedają rybkę w różnych kolorach -do wyboru do koloru www.panga.pl i link do wikipedii http://pl.wikipedia.org/wiki/panga_(ryba) http://pl.wikipedia.org/wiki/sum_rekini sam widzisz jaka jest rożnica w cenie

poczytaj wcześniej :lol: :lol:

bardzo chciałbym się dowiedzieć ile zapłaciłeś za tą "złowioną w oceanie' gdybyś znał jej cenę to byś wolał kupić połówkę świniaka nie słuchaj co mówią w sklepie :smile: :smile:

robiłem nawet bez peklowania ,tylko natarty przyprawami i 12h w lodówce,parzony i nie spadł,a wieszałem jeszcze ciepłego :lol:

dzisiaj na spacerku w lesie :shock: :shock: :shock: w styczniu w sumie podgrzybków było 6

czyli są styczniowe grzyby :shock: :shock: :lol: :lol: trzeba iść na spacer :grin:

moja babcia zawsze mawiała:oj burza idzie mleko mi skwaśnieje. i żeczywiście tak się zawsze działo.......do czasu kiedy kupiła sobie lodówkę :lol: :lol:

jeśli to dzisiaj są urodziny Małgoś to również się przyłączę wszystkiego najlepszego dużo szczęścia,zdrowia i dużo dymu?(z drewna :smile: )