andrzej k

Można takie kości kupić w Kauflandzie:D

Pieczony w piekarniku ......

Dzisejszy zakup.... część już zjedzona.

Gdzie nabyłaś to cudeńko:D

Zostaw z jedną......

Saszka...wszystkiego najlepszego z okazji urodzin.....

:clap: Przecież cały czas o to chodzi . Karolu ..... WIELKIE GRATULACJE :flowers:

Janusz.... już nie potrafię dobierać słów, żeby się wypowiadać w temacie Twoich wykonywanych prac. Tak jak już wspomniano...to są projekty na poziomie dzieł sztuki . Gorąco pozdrawiam i życzę samych sukcesów ...

No to nie jestem osamotniony .

Ale na taką .... żebyś miała trochę wolnego czasu do siebie . Czasami jest tak , że zawsze można znaleźć sobie zajęcie . Innymi słowy robota kocha głupich . Napisałem to z mojego doświadczenia . Pozdrawiam

Wojtek prima sort... Pozdrawiam

Wojtek i gitara jak to mówi młodzież ....... i jak się elegancko przepeklowało . Pozdrawiam

Wojtek wiem gdzie mieszkasz

Wojtek aż się uśmiechają...... zamelduj kiedy już będzie można..

Wojtek dzięki za pozwolenie

Qrcze muszę zrobić ... przegryzło by się...... Super.....

Z wiadomych mi powodów mam wyczulony smak i węch. Miałem możliwość próbowania konserw z puszek Zbójaszka i nie wyczuwałem blachy .. Może nie mam czuja na blachę????? A może musi być coś źle zrobione że jest taki posmak?

Dyzio mnie się podoba. Teraz nawet daję więcej pieprzu.....Tak dla zmiany klimatu smakowego

Jak zawsze profesjonalnie . Pozdrawiam

Wojtek ja pekluję koło 10 dni minimum . Ile czasu powinno się peklować ? .... tyle , by się zapeklowało uwzględniając stężenie solanki . Myślę że można się posłużyć tabelą do peklowania mokrego . Pozdrawiam

Wojtek ani przez chwilę nie wątpiłem .... jednak czasami pisze się z automatu . Dałeś solankę 11% a ja to robię w solance 8-8,5 % i do tego się odniosłem . Wojtek jesteś wielki

U nas w Kauflandzie cielęca jest prawie w ciągłej sprzedaży . Dyzio , powodzenia przy kaszankowaniu Pozdrawiam

Qrcze ....... mnie to by się taki obraz nawet nie wyśnił . Niestety , jednak zdarzają się takie sytuacje . :yawn:

Spróbuj mojego sposobu na parzenie kaszy . Do kaszanki biorę kaszę gryczaną z jęczmienną . Wsypuję ją do gara , wlewam rosół gorący i zagotowuję to wszystko mieszając tak by się kasza nie przypaliła . Jak zauważę pierwsze bulgotanie rosołu , zdejmuję garnek z palnika , przykrywam przykrywką i zawijam w normalny duży koc na około 45 minut . Gdzieś tak w połowie tego czasu wyjmuję garnek z koca przemieszam kaszę i z powrotem garnek zawijam w koc . Tym sposobem jeszcze nigdy nie miałem problemu z jakością parzonej kaszy . Pozdrawiam

Na przekąskę jest