tier

Dostałem od znajomego kilka oscypków i korbaczy, podobno kupione w Zakopanym, dla mnie strasznie dziwnie wyglądają tak jak by robione były z twarogu , cały ser kruszy się, pokroić w plasterki ciężko. W smaku czuć że jest dodawany zakwas (wyczuwalny coś ala śmietankowy posmak) i poza tym że są mocno słone nic specjalnego. Czy tak powinien wyglądać rasowy "oscypek?"

A w jakiej temp. trzymasz całość?

Z papryczek które zerwałem zrobiłem dziś 3 sosy: słodki chilli, zielony jalapeno i bbq. Słodki chilli: - 2 nektarynki - 5 średnich gruszek (bez skórki) - 5 małych pomidorów najlepiej malinowe - 14-15 papryczek siberian house - 3-4 cheynne long - kawałek imbiru - 4 ząbki czosnku - starta skórka z 1 małej cytryny - 4 łyżki octu jabłkowego - 2 płaskie łyżki soli morskiej - 7 łyżek cukru - płaska łyżka mąki ziemniaczanej Całość zalana ok 1l wody, gotowanie na wolnym ogniu 1godz. pod koniec dodałem imbir, czosnek oraz skórkę z cytryny, zblendowane i zaprawione mąką ziemniaczaną z odrobiną wody. Dzięki nektarynkom i cytrynie sos jest owocowy z delikatną mocą. Sos zielony Jalapeno: - 13-14 małych zielonych pomidorów (mogą być takie co łapią delikatnie kolor) - 12-13 średnich zielonych papryczek jalapeno - 1 średnio dojrzała gruszka - 3 łyżki płaskie soli morskiej - 6 łyżek octu jabłkowego - 1 łyżka świeżo mielonego pieprzu - 1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej Pomidory i gruszka zapiekane ok 1 godz. w piekarniku temp 200-220C później do gara z papryczkami zalane 1l wody i gotowane 40-50min, doprawione solą octem, pieprzem, zblendowane i na koniec zaprawione mąką ziemniaczaną. Sos BBQ (podpatrzony w necie modyfikacja by tier ver. v 1.0 ) - 4 większe czerwone cebule - 1 średni burak - 4 pomidory malinowe - 4 gruszki mocno dojrzałe - 6 śliwek też dojrzałych - 2 główki czosnku - 8 papryczek siberian house - 2-3 papryczki scotch bonnet (podobne do habanero) - 6 łyżek octu jabłkowego - 2,5 kubka wody - 7 łyżek płaskich cukru - 2 łyżki soli - 1 łyżka pieprzu - 1 łyżka słodkiej wędzonej papryki - 1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej (dodatkowo 1 łyżka octu i 2 ząbki czosnku dodane pod koniec gotowania) Cebula, gruszki, pomidory, burak, śliwki, czosnek i papryczki (wyjęte po ok 30min) zapiekane 1,5h w temp. ok 200-220C po upieczeniu śliwki, pomidory, burak obrane ze skórki a czosnek wyciśnięty. całość zblendowana na papkę i do garnka z wodą (2,5 kubka) gotowane na małym ogniu 15-20min doprawione octem i resztą przypraw pod koniec wędzona papryka i dodatkowo 2 ząbki czosnku + łyżka octu jabłkowego, zagęszczone ziemniaczanką. Z reszty papryczek nastawiłem dwa słoiki do fermentowania, pierwszy słoik scotch bonnet oraz siberian house zblenowane z wodą i szczyptą cukru, drugi słój to zielone siberian. A tutaj już sosy gotowe.

Dzisiejszy zbiór, trochę papryczek zostało jeszcze... na razie pomysłu nie mam co z tego zrobić.

Na pewno nie na "żywca" upchana, ogólnie dziwne że my słoninę wozimy na BY, a wracamy z paliwem. Dziwna ekonomia.

Dziękuje bardzo Wszystkim za życzenia

No to zagadka rozwiązana, mleko było własnie od takiej krowy serka jeszcze nie próbowałem bo mam obawy czy jest jadalny

Jeszcze jedna podpowiedź https://www.youtube.com/watch?v=uByOKB0iZng

To są dredy - dosztukujemy Ci tier z Bazylem po pijaku przy najbliższej okazji [Lubię to!]

o k... ile mopów...

Nie dodawałem nic dla koloru , wędzone olchą, kolejna podpowiedź mleko było tylko od 1 krowy.

Albo taki gastronomiczny http://allegro.pl/mikser-blender-reczny-ramie-30cm-hendi-224335-i5682528450.html

Gregtom dobrze kombinujesz ale to nie to, mleko jest od tej samej rasy podpowiem że skrzep był bardziej żółty.

Albo, lub https://www.youtube.com/watch?v=0yhWGS0aj_s

Nie, nie było żadnych sztuczek

Dlaczego ser na dole jest tak żółty? podpwiedź nie dodawałem barwników

Wygląda nie źle, jakiś przepis jakie przyprawy itd.?

Do tej pory worki zamawiałem na wiatwokolkuchni.pl ale widzę że brak wyboru 20x30, gdzie teraz najlepiej kupić w miarę dobre worki w normalnej cenie?

Czy to ta szynka z widelca?

o k.. 3d foty

Einshell, wiadomix nie rozpalę ogniska na balkonie, a na metę specjalnie nie chce mi się jechać dla papryki.

Paprykę robisz jak na ajvar tzn. zapiekasz na ciemno i do folii, miski czego kolwiek byleby szczelnie przykryć na kilka min aby zaparowało a później tylko skórę zdejmujesz. http://monki.us/~tier/wd/16.08.15_pasta_wegierska_papryka_w_zalewie/i_DSCN6459.JPGhttp://monki.us/~tier/wd/16.08.15_pasta_wegierska_papryka_w_zalewie/i_DSCN6456.JPG

"Można już jeść"

Mi specjalnie samych nie chcę się wędzić, dlatego lece z jedną solidną produkcja gdzie za jednym razem wiszą sery uszy wędliny

Pasta węgierska ala tier - papryka bez skórki 2,2kg - papryka ostra bez skórki 100g (dowolna odmiana, u mnie było średnio ostre ) - swieża ostra bez pestek 5g - pieprz cayenne 2g - 120g sól - 20g mąka ziemniaczana do zagęszczenia Paprykę zblendować, dodać sól, cayenne gotować na małym ogniu ok 10-15min pod koniec dodać ziemniaczaną wymieszaną z odrobiną wody zagotować i do słoików, pasteryzacja 10min.