fentel

Wcale się nie dziwię, że pis67 wytrącił z równowagi Dziadka :devil: Temat solanki "na jajko" był już przerabiany, a Dziadek udowodnił na forum, że jajko jajkowi nie równe ( poparte nawet fotkami ) :wink: pozdrawiam

..to tylko lekki jachtoparnik turystyczno rodzinno czarterowy, z czadową rurą wydechową :tongue: , bezpieczny, niewywracalny, niezatapialny, dostosowany do jednoosobowej obsługi, nie wymagający uprawnień żeglarskich. :grin:

Dzisiaj podobno jest < DZIEŃ TEŚCIOWEJ < Z tej okazji składam wszystkim moim teściowym .... .wszystkiego.....wszystkiego....?...... one dobrze wiedzą co :devil: ucałowanka :???: ..........pa pa maszkary :devil:

Znam ten ból :???: Też byłem żołnierzem, ...wojsko odmładza :devil: Cały stan wojenny odsłużyłem w MON ie........ i do tej pory, przy zakupie mięsa, cukru , artykułów tytoniowych i alkoholowych wymagają ode mnie talonów żywnościowych, zwanych < kartkami< ...mięsko kupuję w jatkach od tzw. < spekulantów < :devil: .....i nadal jestem w latach 70 tych ubiegłego wieku :tongue: obecnie mam podobno 19 lat :wink: .....bo tak się czuję, czego i Tobie Magdo życzę. Tak Trzymaj !!! :grin: P.S. Zawsze miej przy sobie dowód osobisty.....i kartki żywnościowe

TOSCHIBA wagę ma w porządku, tylko dokucza mu " niedowzrost " :wink:

eeee ..baterie siadły :rolleyes:

Spoko! Po co błąkać się po bagnach w poszukiwaniu Dziadka ? Mieszkasz w Łodzi, gdzie masz mnóstwo członków naszej braci. :wink: Do Radomska też nie daleko pozdrawiam i przepraszam za " podbudowę " :blush:

Arti byłem kiedyś belfrem, to wiem, że nadmiar wchłoniętej wiedzy powinien opuścić organizm najpóźniej po trzech dniach :devil:

...lub taki mały taśmociąg z podajnikiem :wink:

Delawar / Dziki zapomnij. ! :devil: Od początku istnienia stronki nikt nie wie kto to jest Dziadek, nikt go nie widział,nie wiemy gdzie mieszka a balonik postawiony ma na środku Kurpiowskich bagien. Szukaliśmy przez program " Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie ".. i nic. Zaangażowaliśmy ABW,CBA,NIK,ZHP,PCK,SKO,SKS,MO,... ( o ORMO nie wspomnę ) ... i też nic. Poproś o pomoc kogoś bardziej " materialnego " :wink:

Przywiozę osobiście na III turnus :grin:

Witam ! Jeśli Weteran zlotowy ( ma zaliczone wszystkie trzy Zloty ) - parnik " Batory " byłby przydatny, to z przyjemnością przekażę Szkole Domowego Masarstwa. Niech dzielnie służy w edukacji młodych zadymiaczy :grin:

... podpowiedz mu ,że może lepiej - Wiel , Wiel Błąd :tongue:

Wszystkim Kazikom wszystkiego najlepszego ....stooolat, stooolat, niech żyją, żyją nam ...

Proponuję sporządzić listę w/g wagi " kruszynek " ... od prezesa ..w dół :wink:

znów przybędzie ze 100 nowych :o

W mojej wędzarni zastosowałem " rozganiacz dymu " ( czyli konstrukcja blach sterująca dymem mniej- więcej równo po komorze wędzarni). mimo wszystko mięsko wiszące bliżej nagrzanej ściany szybciej się nagrzewa . Zawsze, w trakcie wędzenia zamieniam wędzonki miejscami.

Od I Ogólnopolskiego Zlotu po wszystkie Regionalne , w których uczestniczy Ania, możemy podziwiać dryg i talent w ustrajaniu stołów, poszczególnych dań i półmisków z wędlinkami. :shock: .......z moich wspomnień :blush: :.. wejście Ani z " jeżykami" na tacce do autobusu robi ogromne, niezapomniane wrażenie... :rolleyes: Aniu ! Ucałowanka i pozdrowionka od mojej efci :grin:

.. a cwany fentel , uczy się na błędach kolegów .. :tongue: moje nie będzie za słone :grin: jutro biegnę po mięsko... :wink: pozdrowionka

Nic dodać, nic ująć ! adres naszej stronki na końcu artykułu sprawi, że : grono domowych zadymiaczy urośnie w siłę :grin: i kiedyś wielkie Zakłady Przetwórstwa Mięsnego robiące z mięsa wielkie g...o padną, bo w każdym polskim domu będą robić swoje wędlinki. ... wygląda to na propagandę, ale obserwuję rozwój stronki od 2005 roku mam wrażenie, że to jakaś epidemia :shock: P.S. W mojej lodówce od wielu lat nie gościła " łopca " wędlina :wink: pozdrawiam niezmiernie serdecznie fentel

jeszcze raz http://kielbasydomowe.pl/nadziewarka-litrowa-p-37.html taką używam i polecam .

..... i wszystko jasne... :wink:

Od ponad pół roku jestem szczęśliwym posiadaczem powyższej nadziewarki :grin: Polecam. Żadnych zastrzeżeń i przede wszystkim robienie kiełbasek jest przyjemnością . :lol: Moje dokarmianie rodzinki kiełbaskami wzrosła o ok 80% ( wsadu żołądkowego na 1 członka rodziny ) :tongue: pzdr. Odnośnie ceny w/w produktu. Dla zarejestrowanych zadymiaczy naszej stronki wielkie rabaty !!! ....a teraz po promocji medialnej, pewnie jeszcze lepsze warunki zakupów :wink:

Stoo lat, stoo lat nieeeech żyje żyje naaaam !!! Mam na tą okoliczność " cytrynufkę " i pikfufkę " :wink: ....ale niestety ,jutro rano jeżdżę ...straty nadrobimy przy najbliższym spotkaniu. :wink: Pozdrawiam niezmiernie serdecznie. fentel

no to 2 x pięknie ( czyli pięknie , q... , pięknie ) :devil: Nie chcę być Wiedźminem , ale nasze Zloty przestaną być takie "rodzinne " jak kiedyś bywały :mellow: